Reklama

Wiadomość o śmierci słynnego „doktora Jana” z całą pewnością wywołała sensację w wielu środowiskach, ale jestem więcej niż pewien, że pierwsze „teorie spiskowe” nie powstały w prawicowych mediach. Oczyma wyobraźni widzę dziesiątki biznesmenów, polityków, dziennikarzy i pozostałe osoby ze świecznika, które teraz zadają sobie jedno pytanie. Kto się na to odważył i co to ma znaczyć? Nie Antoni Macierewicz, tylko Aleksander Kwaśniewski siedzi jak na szpilkach i myśli dlaczego „podrzucili pijaczka pod koła”. O to samo pytają rozmaici ludzie z branży, związani i niezwiązani z Kulczykiem, a wszyscy razem z rozdziawionymi gębami rozglądają się wokół siebie. I mało ważne jaka jest prawda o „zawale” oligarchy z PRL-u, właśnie w tym rzecz, że towarzystwo może się jedynie domyślać, skąd powiało taką grozą i w jakim kierunku ustawić żagle. Śmierć Kulczyka jest symbolicznym nahajem, bez względu na okoliczności zgonu i bzdury wypowiadane w telewizji. Popłoch powstanie nawet gdyby pojawiły się niezbite dowody, że doktor Jan rzeczywiście zszedł był z powodu komplikacji wywołanych wymianą baterii w rozruszniku serca. Wydarzenie tej rangi siłą rzeczy obrośnie legendą i sparaliżuje ruchy niejednego tłustego misia, a ponieważ żyjemy w RPIII, gdzie marionetkowa władza nie ma nic do gadania, to i w gabinetach politycznych dzieją się w tej chwili cuda. Jedno wielkie zgadywanie na szczytach władzy i biznesu, słowem chaos. Gdy się pojawia „chaos” to mamy do czynienia z nieudanym meczem piłkarskim albo działaniem służb. Pojęcia nie mam komu przyszło do głowy zakończyć żywot króla ustawianych przetargów, skłonny nawet jestem przyjąć wersję, że to nieszczęśliwy wypadek, ale to nie ma żadnego znaczenia. Akcja przez służby i tak zostanie podjęta, pojawi się wiele wersji wydarzeń, które będą dyscyplinowały kogo trzeba.

Mamy do czynienia z podobną sytuacją, jakie się dzieją przy spektakularnych zamachach terrorystycznych. Wtedy prawie każda organizacja chce się pochwalić, że to jej dzieło albo, gdy sprawy potoczyły się w bardzo niepożądanym kierunku, odpowiednie „instytucje” podrzucają zamach wybranej organizacji. Naturalnie wszystkie te zabiegi są teatrem i dzieją się zakulisowo, to są tematy do rozmów, jakie słyszeliśmy w knajpach serwujących owoce Lidla, bo w telewizji takiej „Kobry” nie pokażą. Rzecz jest niezwykle prosta, chodzi o wywołanie paniki, która zniesie dotychczasowe warunki umowy. Wyobraźmy sobie miny Kwaśniewskiego, Sikorskiego, czy Michnika. Oni doskonale wiedzieli jacy ludzie w Polsce są nietykalni i rozdają karty, bez cienia wątpliwości takim człowiekiem był Jan Kulczyk. O „sekcie smoleńskiej” i innym helu, to się pisze dla chleba i niewymagającej gawiedzi, ale w sytuacji gdy usłużni propagandziści sami tracą grunt pod nogami, zaczynają tworzyć po stokroć bardziej niedorzeczne teorie niż zmasakrowanie samolotu przez krzak dzikiej róży. Zmierzam w tym ciągu luźnych informacji do jedynej możliwej konkluzji. Ktoś śmiercią Kulczyka zrobił albo zrobi nowe rozdanie. Powstaje świeży klimat, w którym dopiero wyłonią się następcy i zmodyfikowane zasady gry. Siedzący w działaniach operacyjnych i literaturze fachowej twierdzą, że Wiedeń to wręcz znak firmowy wszelkiej maści panów w prochowcach i kapeluszach. Ta europejska stolica ponoć jest jednym z centrów tajnych służb z całego świata, co przemawiałaby na rzecz starej tezy.

Reklama

Na robotę naszego WSI, czy SB cała akcja nie wygląda, to jest numer na miarę wyrównywania rachunków między CIA i FSB. Wiadomo, że Kulczyk reprezentował w RP III interesy Putina i tylko dlatego został numerem jeden. Na ile te interesy przeszkadzały stronie zachodniej, zwłaszcza po wydarzeniach na Ukrainie i biznesach Kulczyka związanych z przemysłem energetycznym, też nietrudno się domyślić. Powiązanie śmierci Kulczyka z inną akcją służb, czyli taśmami, jest już tylko i wyłącznie formalnością, bo to się samo łączy. Mówiło się od dawna, że jesień ma przynieść kolejną partię nagrań, tym razem ostatecznie dobijających obecną kilkę, a głównym bohaterem miał być doktor Jan i politycy najwyższego szczebla: Tusk, Sikorski i paru innych. Kluczyk był ostatnią naiwną nadzieją skompromitowanych, po mieście krążyły plotki, że „Janek wyłoży każdą kasę, żeby to zablokować”. Nadzieja umarła ostatnia i te wszystkie klocki będą teraz w ciężkiej panice układane, przez dziesiątki przerażonych beneficjentów 25 lat wolności. Nawet jeśli Kulczyk umarł, bo umarł, to i tak jego śmierć będzie wpływać na bieg politycznych wydarzeń w taki sposób, jakby mu CIA, FSB czy inny Mosad włożyły zużytą baterię do rozrusznika serca. Coraz ciekawsze rzeczy się dzieją, a ja wbrew obyczajowi łączę się radości, nie w żalu. Z wielkim hukiem walą się fundamenty i symbole RP III. Obrót spraw przybiera kierunek przeciwny do moskiewskiego, a to w naszych realiach postęp.

Reklama

80 KOMENTARZE

  1. Informacje są sprzeczne
    Nie wiadomo co mu robili, Coś z prostatą, stenty, wymiana baterii w rozruszniku.
    Jeśli powiedzą, że stenty, to należy wzmóc podejrzliwość, bo akurat na ten rodzaj zabiegu to ludzie są wożeni z Wiednia do Warszawy i Zabrza, a nie na odwrót.

    Szpital choćby nie wiem jaki to miejsce gdzie niezwykle łatwo podać komukolwiek preparat, który zaowocuje w sposób wiadomy. Oczywiście jest możliwe, że zmarł zupełnie naturalnie – bo coś mu w organizmie nie zatrybiło. Młodsi od niego też umierają naturalnie.

  2. Informacje są sprzeczne
    Nie wiadomo co mu robili, Coś z prostatą, stenty, wymiana baterii w rozruszniku.
    Jeśli powiedzą, że stenty, to należy wzmóc podejrzliwość, bo akurat na ten rodzaj zabiegu to ludzie są wożeni z Wiednia do Warszawy i Zabrza, a nie na odwrót.

    Szpital choćby nie wiem jaki to miejsce gdzie niezwykle łatwo podać komukolwiek preparat, który zaowocuje w sposób wiadomy. Oczywiście jest możliwe, że zmarł zupełnie naturalnie – bo coś mu w organizmie nie zatrybiło. Młodsi od niego też umierają naturalnie.

  3. SCHYŁEK III RP
    "Z wielkim hukiem walą się fundamenty i symbole RP III. Obrót spraw przybiera kierunek przeciwny do moskiewskiego, a to w naszych realiach postęp."
    Upatruję w tej śmierci jeszcze jednego benefitu tym razem dla PiS bezpośrednio… Co partia dziś opozycyjna miałaby zrobić z Dr Janem po objęciu rządów w listopadzie ? Aresztować go ? Prowadzić w nieskończoność sledztwa w kwestii CIECH-u w akompaniamencie jazgotu czerskich i parówkowych? Przecież to byłby jałowy bieg i samowyniszczanie się podobnie jak w latach 2005-2007…
    Ktoś chyba chce ustawić nowe klocki w W-wie i robi to dość brutalnie ale i z wizją…:)

      • chodzi Ci o to że wschód i zachód chcą mieć bufor

        między sobą? Tak bywa na wojnach, że się stawia  zęby smoka. Jarosław Kaczyński robił to samo 1,5 roku temu na majdanie, "odsuwając" czerwoną armię pod stalingrad, co skutkowało napuszczeniem powietrza w europę wschodnią i przesunięcie Berlina na zachód.
        Niestety gorliwe działania podejmowane przez polskich iluminatów bardzo nas osłabiają i przesuwają w kierunku kremla. nagorliwość gorsza od faszyzmu tym bardziej w amatorskich rękach reredaktora naczelnego. nawet gorsze niż to jak teraz pracuje "sztab" Dudy.

        • o co chodzi – w tym sęk
          Chodzi mi o to, że  władzę PiS-owi już bez mała  się "wciska". 

          PO Rozencwajgowa nagle "zgłupiała", bo codziennie wystawia czirliderkę Kopacz na pośmiewisko i nie wiadomo, czy wytrzyma do październikowej licytacji. Tartak sprzedany, drzewo jeszcze w puszczy białowieszczańskiej…
          Gdzie tu jest pies pochowany?

  4. SCHYŁEK III RP
    "Z wielkim hukiem walą się fundamenty i symbole RP III. Obrót spraw przybiera kierunek przeciwny do moskiewskiego, a to w naszych realiach postęp."
    Upatruję w tej śmierci jeszcze jednego benefitu tym razem dla PiS bezpośrednio… Co partia dziś opozycyjna miałaby zrobić z Dr Janem po objęciu rządów w listopadzie ? Aresztować go ? Prowadzić w nieskończoność sledztwa w kwestii CIECH-u w akompaniamencie jazgotu czerskich i parówkowych? Przecież to byłby jałowy bieg i samowyniszczanie się podobnie jak w latach 2005-2007…
    Ktoś chyba chce ustawić nowe klocki w W-wie i robi to dość brutalnie ale i z wizją…:)

      • chodzi Ci o to że wschód i zachód chcą mieć bufor

        między sobą? Tak bywa na wojnach, że się stawia  zęby smoka. Jarosław Kaczyński robił to samo 1,5 roku temu na majdanie, "odsuwając" czerwoną armię pod stalingrad, co skutkowało napuszczeniem powietrza w europę wschodnią i przesunięcie Berlina na zachód.
        Niestety gorliwe działania podejmowane przez polskich iluminatów bardzo nas osłabiają i przesuwają w kierunku kremla. nagorliwość gorsza od faszyzmu tym bardziej w amatorskich rękach reredaktora naczelnego. nawet gorsze niż to jak teraz pracuje "sztab" Dudy.

        • o co chodzi – w tym sęk
          Chodzi mi o to, że  władzę PiS-owi już bez mała  się "wciska". 

          PO Rozencwajgowa nagle "zgłupiała", bo codziennie wystawia czirliderkę Kopacz na pośmiewisko i nie wiadomo, czy wytrzyma do październikowej licytacji. Tartak sprzedany, drzewo jeszcze w puszczy białowieszczańskiej…
          Gdzie tu jest pies pochowany?

  5. A może Pan Jan teraz boki zrywa, jaki numer mu się udał
    Uprzedzam – teza mocno kontrowersyjna i bez oparcia w faktach – czyli czysta hipoteza. 

    Najpierw tło: za chwilę pewnie ukażą  się nagrania z rozmów Pana Jana z politycznym Topem. Jest wielce prawdopodobne, że po nich jego  imperium w Polsce runie, a on sam stanie się trędowaty społecznie, a być może także poniesie jakieś konsekwencje karne. 
    Więc najpierw sprawdził, czy można to zablokować, a gdy doszedł do wniosku, że nie, urządził sobie "pogrzeb". I załatwił kilka spraw na raz. Znów majstersztyk dr Jana. 
    Z jego majątkiem, może żyć dłużej niż Yoda w jednym z przyjaznych bogaczom krajów i stamtąd  kierować swoimi interesami.

    Jednocześnie chciałem przeprosić św. pamięci Pana Jana i jego rodzinę za  tego typu fantasmagorie. Fantazja czasem każdego poniesie. 

  6. A może Pan Jan teraz boki zrywa, jaki numer mu się udał
    Uprzedzam – teza mocno kontrowersyjna i bez oparcia w faktach – czyli czysta hipoteza. 

    Najpierw tło: za chwilę pewnie ukażą  się nagrania z rozmów Pana Jana z politycznym Topem. Jest wielce prawdopodobne, że po nich jego  imperium w Polsce runie, a on sam stanie się trędowaty społecznie, a być może także poniesie jakieś konsekwencje karne. 
    Więc najpierw sprawdził, czy można to zablokować, a gdy doszedł do wniosku, że nie, urządził sobie "pogrzeb". I załatwił kilka spraw na raz. Znów majstersztyk dr Jana. 
    Z jego majątkiem, może żyć dłużej niż Yoda w jednym z przyjaznych bogaczom krajów i stamtąd  kierować swoimi interesami.

    Jednocześnie chciałem przeprosić św. pamięci Pana Jana i jego rodzinę za  tego typu fantasmagorie. Fantazja czasem każdego poniesie. 


  7. Byłem w pracy jak usłyszałem tego news'a. Z wiekiem coraz mniej zwracam uwagę na odruchy bezwarunkowe ale wiadomość ta wywołała uśmiech na mej twarzy. Cóż za subtelna śmierć -odszedł podczas prostego zabiegu chirurgicznego.
    Oj dzieje się dzieje…


  8. Byłem w pracy jak usłyszałem tego news'a. Z wiekiem coraz mniej zwracam uwagę na odruchy bezwarunkowe ale wiadomość ta wywołała uśmiech na mej twarzy. Cóż za subtelna śmierć -odszedł podczas prostego zabiegu chirurgicznego.
    Oj dzieje się dzieje…

  9. Link dla g@lluxa i nie tylko

    Gospodarza proszę o wybaczenie, że w tym wątku, ale do tamtego o marihuanie już pewnie nikt nie zajrzy, a to ważne. Zresztą będzie o zdrowiu, więc nie jest tutaj całkiem od rzeczy.

    G@lluksie, skoro oglądałeś konferencję Cannabis Leczy, to pewnie słyszałeś wypowiedź, a raczej bełkot, ministra zdrowia. Wklejam link do wideo, które obejrzyj, ale polecam Wszystkim.

    Po tej niżej zalinkowanej audycji, Kopacz – zamiast szwendać się po naszym kraju – powinna go, nomen omen, wykopać ze stanowiska, i to natychmiast.

    Skąd oni takie okazy biorą do rządu?

    A teraz link. Ten "chłopak" na wideo ma ponad 20 lat. Jego dziecinny wygląd to skutek dlugo nie rozpoznanej choroby:

    https://www.youtube.com/watch?v=ecDrtV7I_ZY
     

  10. Link dla g@lluxa i nie tylko

    Gospodarza proszę o wybaczenie, że w tym wątku, ale do tamtego o marihuanie już pewnie nikt nie zajrzy, a to ważne. Zresztą będzie o zdrowiu, więc nie jest tutaj całkiem od rzeczy.

    G@lluksie, skoro oglądałeś konferencję Cannabis Leczy, to pewnie słyszałeś wypowiedź, a raczej bełkot, ministra zdrowia. Wklejam link do wideo, które obejrzyj, ale polecam Wszystkim.

    Po tej niżej zalinkowanej audycji, Kopacz – zamiast szwendać się po naszym kraju – powinna go, nomen omen, wykopać ze stanowiska, i to natychmiast.

    Skąd oni takie okazy biorą do rządu?

    A teraz link. Ten "chłopak" na wideo ma ponad 20 lat. Jego dziecinny wygląd to skutek dlugo nie rozpoznanej choroby:

    https://www.youtube.com/watch?v=ecDrtV7I_ZY
     

  11. Wizjonery umierają
    W sumie szybkie tempo przybrało zawijanie się twórców obecnego patologocznego Kraju Priwislianskiego. Geremek był pierwszy, ale to już bodaj 8 lat, niedługo później inny wizjoner Wejchert. Potem tempo się zwiększyło i po Mazowieckim mieliśmy Jaruzela, a w tym roku Profesor Władysław i Doktor Johan powiększyli to jak najmniej zacne grono. Do tego mamy kompromitacje takich pionków jak Durczak, Owsiak, Bronek Komorowski, Sikorski, Lis, no i jednak śmieszny, bo śmieszny, ale jednak wyrok na Czesława Człowieka Honoru. 
    Z ważnych żyjących figur zostali Wałęsa z wymienionym Kiszczakiem i Michnik z Urbanem.

    PS. W Wiedniu wygląda to na odcisk palców chłopców z Waszyngtonu, którym nie podoba się, że między Odrą i Wisłą bezkarnie hulają chłopaki z RFN i ZSRR.


    • Swieczka nad Wałęsą byłaby ukoronowaniem 25 lat "wolności". Kiszczak będzie bał się pójść do lekarza i zejdzie na naturalny zawał. A Michnik rozczarowany życiem i nie taką wizją Polski pójdzie w ślady Leppera tylko to nie będzie sznur od snopowiązałki.

      • G300 & Neckbone
        Powtórzę to co napisałem w temacie dziś rano…

        – zszedł z piedestału TW Bolek – bo de facto zszedł,
        – Michnik zalicza właśnie intelektulano-duchową agonię – od kilku lat,
        – ikona dziennikarstwa III RP niejaki Durczok poślizgnął się o błahostkę w sumie jak na standardy salonu III RP,
        – PBK mimo, że z potężnym parasolem WSI to jednak pakuje się do Ruskiej Budy,
        – wije się w paroksyzmach Jerzy O (a w każdym razie początek końca)…
        Co i kto jeszcze ? III RP na moje oko się zwija…
        Chciałoby się rzec, że dr Jan chociaż wiedział kiedy i jak odejść… bo kiedy jak nie dziś i jak jeśli nie w miarę godnie i bez atmosfery skandalu i rozgrywek służb i podsłuchów a to nie było wykluczone wraz z rozwojem afery taśmowej i wypłynięciem kolejnych słuchowisk…
        Czy umarł "naturalnie" czy ktos mu pomógł – timing idealny bo wg mnie to był ostatni dobry moment na jego odejście- a zbiznesu nie odszedłby ot tak…

  12. Wizjonery umierają
    W sumie szybkie tempo przybrało zawijanie się twórców obecnego patologocznego Kraju Priwislianskiego. Geremek był pierwszy, ale to już bodaj 8 lat, niedługo później inny wizjoner Wejchert. Potem tempo się zwiększyło i po Mazowieckim mieliśmy Jaruzela, a w tym roku Profesor Władysław i Doktor Johan powiększyli to jak najmniej zacne grono. Do tego mamy kompromitacje takich pionków jak Durczak, Owsiak, Bronek Komorowski, Sikorski, Lis, no i jednak śmieszny, bo śmieszny, ale jednak wyrok na Czesława Człowieka Honoru. 
    Z ważnych żyjących figur zostali Wałęsa z wymienionym Kiszczakiem i Michnik z Urbanem.

    PS. W Wiedniu wygląda to na odcisk palców chłopców z Waszyngtonu, którym nie podoba się, że między Odrą i Wisłą bezkarnie hulają chłopaki z RFN i ZSRR.


    • Swieczka nad Wałęsą byłaby ukoronowaniem 25 lat "wolności". Kiszczak będzie bał się pójść do lekarza i zejdzie na naturalny zawał. A Michnik rozczarowany życiem i nie taką wizją Polski pójdzie w ślady Leppera tylko to nie będzie sznur od snopowiązałki.

      • G300 & Neckbone
        Powtórzę to co napisałem w temacie dziś rano…

        – zszedł z piedestału TW Bolek – bo de facto zszedł,
        – Michnik zalicza właśnie intelektulano-duchową agonię – od kilku lat,
        – ikona dziennikarstwa III RP niejaki Durczok poślizgnął się o błahostkę w sumie jak na standardy salonu III RP,
        – PBK mimo, że z potężnym parasolem WSI to jednak pakuje się do Ruskiej Budy,
        – wije się w paroksyzmach Jerzy O (a w każdym razie początek końca)…
        Co i kto jeszcze ? III RP na moje oko się zwija…
        Chciałoby się rzec, że dr Jan chociaż wiedział kiedy i jak odejść… bo kiedy jak nie dziś i jak jeśli nie w miarę godnie i bez atmosfery skandalu i rozgrywek służb i podsłuchów a to nie było wykluczone wraz z rozwojem afery taśmowej i wypłynięciem kolejnych słuchowisk…
        Czy umarł "naturalnie" czy ktos mu pomógł – timing idealny bo wg mnie to był ostatni dobry moment na jego odejście- a zbiznesu nie odszedłby ot tak…

  13. służby międzynarodowe
    W ramach wątku służb obcych sprawa zawsze jest skomplikowana gdyż interesy USA i Ruskich nie są jakoś z samej zasady sprzeczne. Czasem są, czasem nie. Dlatego nie da się śmiało powiedzieć który krajowy biznesmen czy polityk dla kogo z pewnością pracuje. Najchętniej pracuje dla kogo tylko się da, byle nie dla Polski. Jest chyba cicha międzynarodowa zgoda na udupienie wszystkiego co mogłoby dać Polsce jakikolwiek sukces.

    • Tą razą się nie zgodzę (do końca)
      "(…) sprawa zawsze jest skomplikowana gdyż interesy USA i Ruskich nie są jakoś z samej zasady sprzeczne".
      Jeżeli idzie o zasadę "dymać słabszych" i instalowanie władzy gotowej robić loda, to ok. Natomiast trza pamiętać, że liczba mszyc nadających się do wyssania przez te dwie mrówy jest ograniczona, więc konkurują na zabój. 

  14. służby międzynarodowe
    W ramach wątku służb obcych sprawa zawsze jest skomplikowana gdyż interesy USA i Ruskich nie są jakoś z samej zasady sprzeczne. Czasem są, czasem nie. Dlatego nie da się śmiało powiedzieć który krajowy biznesmen czy polityk dla kogo z pewnością pracuje. Najchętniej pracuje dla kogo tylko się da, byle nie dla Polski. Jest chyba cicha międzynarodowa zgoda na udupienie wszystkiego co mogłoby dać Polsce jakikolwiek sukces.

    • Tą razą się nie zgodzę (do końca)
      "(…) sprawa zawsze jest skomplikowana gdyż interesy USA i Ruskich nie są jakoś z samej zasady sprzeczne".
      Jeżeli idzie o zasadę "dymać słabszych" i instalowanie władzy gotowej robić loda, to ok. Natomiast trza pamiętać, że liczba mszyc nadających się do wyssania przez te dwie mrówy jest ograniczona, więc konkurują na zabój. 

  15. A “BARANINNA” ?
    "BARANINA" popełnił samobójstwo ?W wiedeńskim więzieniu z monitoringiem w celi ha ha ha !! Kto mieczem biznezuje dostaje bumerangiem .Często ten "bumerang" dłuuugo leci ale zawsze wraca i wali w  " tył głowy ".W przypadku Kulczyka -to stało się szybko.Mafia ,służby nie negocjują  ,a UKRAINA to duży i tłusty kąsek .Druga wersja to "nasi"bohaterowie taśm wynajeli "doktorkakilerka"

  16. A “BARANINNA” ?
    "BARANINA" popełnił samobójstwo ?W wiedeńskim więzieniu z monitoringiem w celi ha ha ha !! Kto mieczem biznezuje dostaje bumerangiem .Często ten "bumerang" dłuuugo leci ale zawsze wraca i wali w  " tył głowy ".W przypadku Kulczyka -to stało się szybko.Mafia ,służby nie negocjują  ,a UKRAINA to duży i tłusty kąsek .Druga wersja to "nasi"bohaterowie taśm wynajeli "doktorkakilerka"

  17. rozpylony hel
    @Matka Kurka.Rozpylony hel to jest moje dzieło i proszę tego nie nagłaśniać.Generalnie chodzi tu o rozpylony cement…….Przyjdzie czas na wyjaśnienie-jeszcze nie pora.Będą prace naukowe. Pierwsze zmanki już się ukazały.Najtrudniej jest okłamać innych.Pozdrawiam serdecznie

  18. rozpylony hel
    @Matka Kurka.Rozpylony hel to jest moje dzieło i proszę tego nie nagłaśniać.Generalnie chodzi tu o rozpylony cement…….Przyjdzie czas na wyjaśnienie-jeszcze nie pora.Będą prace naukowe. Pierwsze zmanki już się ukazały.Najtrudniej jest okłamać innych.Pozdrawiam serdecznie

  19. Kulczyk…kluczyk = pieczęcie.
    Witam Autora
    i PP Komentatorów
    Czytam i… czekam codziennie na Pańskie…hmmm, nazwijmy je zachowawczo: teksty.
    To, jak Pan rozpracowuje her Owsiaka…pełen szacun. Tak się kruszy beton, Panowie … autopsyjnie – budżetówka i oświata w Polsce są mi dobrze znane, dlatego – jedyna droga (ala :)) Al Capone)!!
    Ad rem
    Zgadzam się z przemyśleniami Autora.
    Ziarenko, ode mnie. Czy pamięta Pan historyjkę z "dwuznacznym uwikłaniem" p. "Misia" Kamińskiego w lobbowanie dla żydowskiej firmy (warto poznać umocowania, kadrę tejże – nazwiska, powiązania biznesowe, kariery, itd. itp.)? Moim zdaniem – to jest kluczyk, do indukcyjnego ogarnięcia całości – idzie nowe. A, na drodze dedukcyjnej: łańcuch pokarmowy, czyli "kasa, głupcze – kasa" – trawestując klasyka. Ergo: skoro Misio, opłacany z pieniędzy żydowskich, pochodzących od Amerykanów "wallenrodycznie" gra dla PiS, to – wyrok już zapadł. Skazani poniosą karę… A, dla "gawiedzi" – stracenie herszta bandy – jak Pana Michałowe…memento mori…
    W powyższym kontekście – ciekawi mnie casus (pardon) Caracali? Myślę, że będzie to jeden z "papierków lakmusowych" przepływów-wpływów.
    Proszę wybaczyć Panie Piotrze słowne gierki, ale…"dał nam przykład Bonaparte…"
    Pozdrawiam

  20. Kulczyk…kluczyk = pieczęcie.
    Witam Autora
    i PP Komentatorów
    Czytam i… czekam codziennie na Pańskie…hmmm, nazwijmy je zachowawczo: teksty.
    To, jak Pan rozpracowuje her Owsiaka…pełen szacun. Tak się kruszy beton, Panowie … autopsyjnie – budżetówka i oświata w Polsce są mi dobrze znane, dlatego – jedyna droga (ala :)) Al Capone)!!
    Ad rem
    Zgadzam się z przemyśleniami Autora.
    Ziarenko, ode mnie. Czy pamięta Pan historyjkę z "dwuznacznym uwikłaniem" p. "Misia" Kamińskiego w lobbowanie dla żydowskiej firmy (warto poznać umocowania, kadrę tejże – nazwiska, powiązania biznesowe, kariery, itd. itp.)? Moim zdaniem – to jest kluczyk, do indukcyjnego ogarnięcia całości – idzie nowe. A, na drodze dedukcyjnej: łańcuch pokarmowy, czyli "kasa, głupcze – kasa" – trawestując klasyka. Ergo: skoro Misio, opłacany z pieniędzy żydowskich, pochodzących od Amerykanów "wallenrodycznie" gra dla PiS, to – wyrok już zapadł. Skazani poniosą karę… A, dla "gawiedzi" – stracenie herszta bandy – jak Pana Michałowe…memento mori…
    W powyższym kontekście – ciekawi mnie casus (pardon) Caracali? Myślę, że będzie to jeden z "papierków lakmusowych" przepływów-wpływów.
    Proszę wybaczyć Panie Piotrze słowne gierki, ale…"dał nam przykład Bonaparte…"
    Pozdrawiam

    • Adrian
      Właśnie te stresy np. związane z jego udziałem w słuchowiskach z Amber Room mogą tu być kluczowe… I to nie tylko jego stresy ale i stresy innych…
      Jeżeli to połączymy to rzeczywiście normalnym jest, że zszedł…

      A co do serca… też ciekawe bo Kluczyk Holding mówi ol sercu a z kolei np. francuskie media o jakichś badaniach ponowotworowych…
      I masz tu babo placek

    • Adrian
      Właśnie te stresy np. związane z jego udziałem w słuchowiskach z Amber Room mogą tu być kluczowe… I to nie tylko jego stresy ale i stresy innych…
      Jeżeli to połączymy to rzeczywiście normalnym jest, że zszedł…

      A co do serca… też ciekawe bo Kluczyk Holding mówi ol sercu a z kolei np. francuskie media o jakichś badaniach ponowotworowych…
      I masz tu babo placek

  21. Dorzućmy jeszcze jedną roboczą hipotezę,
    że El Doctorre robi kolejny interes życia…Czasem nie sztuka zarobić, sztuka zarobku nie stracić. Skoro -co dla nas oczywiste -tańczymy już w rytm innej melodii, to przeca on nie w ciemię bity i też nową orkiestrę musiał zauważyć. Grosz groszem ale miał ci on i inne aktywa -bardzo niematerialne ale równie cenne -WIEDZĘ. Cóż więc stało by na przeszkodzie aby kupić sobie nietykalność u nowego pana w zamian za zeznania w ramach np.: instytucji świadka koronnego?
    /kto tu panem a kto poddanym to inna kwestia/.

    Panie! Wymarzona rola! Kto jest w stanie policzyć ile osób dr Jan mógłby wsadzić swoimi zeznaniami do pierdla? Ale proszę mnie nie pytać z kim taki deal można w kraju nad Wisłą zrobić…
    Wiem, wiem…Hollywood…

  22. Dorzućmy jeszcze jedną roboczą hipotezę,
    że El Doctorre robi kolejny interes życia…Czasem nie sztuka zarobić, sztuka zarobku nie stracić. Skoro -co dla nas oczywiste -tańczymy już w rytm innej melodii, to przeca on nie w ciemię bity i też nową orkiestrę musiał zauważyć. Grosz groszem ale miał ci on i inne aktywa -bardzo niematerialne ale równie cenne -WIEDZĘ. Cóż więc stało by na przeszkodzie aby kupić sobie nietykalność u nowego pana w zamian za zeznania w ramach np.: instytucji świadka koronnego?
    /kto tu panem a kto poddanym to inna kwestia/.

    Panie! Wymarzona rola! Kto jest w stanie policzyć ile osób dr Jan mógłby wsadzić swoimi zeznaniami do pierdla? Ale proszę mnie nie pytać z kim taki deal można w kraju nad Wisłą zrobić…
    Wiem, wiem…Hollywood…