Reklama

Mam bardzo dobre wiadomości dla Szanownego Prezesa. Cały dzień robił domek dla kota przybłędy. Pod dach nie przyjmę, jako że wcześniej przygarłem dwa kundle, też przybłędy. Biedy nie ma, bo kot będzie miał domek taki, że się w Castoramie nie kupi. Pobudowany z boazerii lakierowanej podwójnie, którą musiałem zerwać ze swojego poddasza, tak mi górale fachowcy pięterko ocieplili i wyszykowali. Pomiędzy deskami folię nieprzepuszczalną położył, w środku wata mineralna leży.

Domku nie ukończył, ale to nie ucieknie i na koniec na być dach się blachę dachówkową położy, w cudnym kolorze matowy brąz. Parę arkuszy ostało się z krycia domowego dachu, to oddam kotu przybłędzie. Kot pokąd co nazywa się „Kota”, przez to, że w rodzinie wszystkie wstydliwe i nikt nie śmie zwierzęciu pod ogon zaglądać. Gdyby się przypadkiem płeć ujawniła to się z tej nowoczesności wyjdzie i nazwie jak Pan Bóg przykazał, „Mruczymur” albo „Fiona”. Robota przy domku dosyć wdzięczna, chociaż do pomocy same baby, ale to takie, co nie jedną deskę w życiu przebiły i koło zapasowe wymieniły. Przy robocie najważniejsze narzędzia, chwalę sobie elektryczną piłę, bez której byłoby ciężko, a w każdym razie dłużej by się zeszło i mniej zrobiło. Prawdziwym zbabienie to wkrętarka, dawniej tego nie było i niby wszystko da się zrobić na gwoździe zabić, ale wkręt zawsze serdeczniej wygląda.

Reklama

Wiem, że Prezes na kota strasznie wrażliwy, u mnie takiej wielkiej miłości, ale względem Prezesa zwierzęciu małą chałupę się pobuduje. Powiadają ludzie, że człowieka po gadaniu ze zwierzętami się poznaje. Ile w tym prawdy nie wiem, ale faktem jest, bo wiele razy wiedziałem, że jak człowiek dobry to i kot się łasi i pies nie szczeka. W drugą stronę, gdy kto pijany i wredny drogą idzie moje kundle szczekają, aż żyrandol się kołysze, mocny stalowy, kuty. Dobrze mieć w domu zwierzę, od razu raźniej się robi koło domu i jak co biega, miauczy, szczeka, muczy, też inaczej na duszy. Przez to kot wędrowny dostał u nas schronienie i regularnie jest dokarmiany. Za radą Szanownego Prezesa mleka nie dostaje, a i pewnie by nie ruszył, bo „Kota” tak wyżarta, że byle czego do pyszczka nie włoży, można powiedzieć wybredna.

Jak tylko skończyłem robotę przy domku miałem się wziąć za robienie pierogów. Mamy w domu taką tradycję, że w soboty robimy więcej jak setkę pierogów, z czego cześć zawozimy do Dziadków , co w sąsiedniej wsi żyją. Taka wdzięczność za lata, gdy Dziadki karmiły nas, ale to takim swojskim jedzeniem, nie to co teraz ta śruta dla ludzi jest. Plany trza było pomieniać, z tej racji, że list przyszło napisać, no i jakiś obiad na szybko szykować, dziecko rośnie, to się musi przyzwoicie karmić. Nic to, jak Pan Bóg dopomoże, zrobi się na wieczór, a jak nie to jutro też jest dzień i chociaż niedziela idzie, z pierogami grzechu nie ma. Skoro już tak się złożyło, że o rodzinie rozmawiamy, to trza uczciwie powiedzieć, że naszej wsi po 500+, co to Prezes nie tylko przyobiecał, ale i dał, jak nie polityk, wszystkie biedne na nogi stanęły. Nam 500+ nie potrzebne i nienależne, ale że sąsiadka dostała i teraz autem jeździ do roboty, nie jak przedtem rowerem, w deszcz i w śnieg, to Prezes może sobie powinszować.

Powolutku będę kończył to mojej pisanie, bo to zaraz człowieka głowa boli, jak co więcej ma napisać. Drugie, że nie bardzo i jest o czym pisać. Ludzie chodzą zadowolone, pogoda piękna jak w Chorwacji jakiej, czy Hurghadzie, jutro prawie wszystkie po bożemu w domu będą odpoczywać, miast taszczyć kartony w Biedronkach. Czego więcej chcieć? No może tyle, żeby ten domek dla kota z Bożą pomocą dokończyć, co by po wsi nie chodzili i nie gadali. U nas na wsi większej poruty nie ma jak ktoś coś komu obieca i nie zrobi potem, wypisz wymaluj te z Platformy złodzieje. Pozdrawiam Szanownego Prezesa i serdeczności posyłam. Pa, pa 122.

Reklama

22 KOMENTARZE

  1. Prezes niewątpliwie ma się z

    Prezes niewątpliwie ma się z czego cieszyć, ale czy Polska również to już niestety można mieć wątpliwości. Cały czas mamy bowiem podtrzymywany układ (obecnie już niemal na chama i na siłę), w którym jedyną alternatywą dla tzw. obozu rządzącego jest najgorszy sort i rynsztok.

    Zamiast więc przebudowy naszej sceny politycznej dalej wszystko jest dzielone między siły będące reprezentantami obcych interesów – albo z jednej strony albo z drugiej. Tylko polskiego interesu nie ma kto reprezentować, magdalenka wiecznie żywa. Bodajże nagrany Gudzowaty mówił o tym już lata temu i do dzisiaj mamy to samo (ech, jak to mówią  – dużo musi się zmienić aby nic się nie zmieniło, czyli "dobra zmiana"?). Realnie zmienił się tylko kierunek obowiązkowych pielgrzymek z Berlina na Tel Awiw.

    • Mówienie, że teraz jest tak

      Mówienie, że teraz jest tak samo, jak za 8 lat grabieży PO-PSL, to grube nadużycie. Baaardzo grube i całkiem nie fair. Feee…!  Post prl-u nie zmienisz w 3 lata, zastanów się… Człowieku, rodziny dostały miliardy, które wróciły do nich z naszych podatków, aby zwiększyć konsumpcję i wzrost PKB. Mało ? Miałeś lepiej za PO-PSL ? Naprawdę ? Jeśli tak, to się nawet nie przyznawaj do tego, bo to przyznanie się do okradania mnie i takich jak ja, czego sobie nie życzę.

      Dwóch- trzech kadencji normalnych rządów potrzeba, aby z grubsza skutecznie wybić z głów jednym "Polakom", możliwości grabienia reszty społeczeństwa.

       

       

      • Jest tak samo w sensie

        Jest tak samo w sensie suwerenności Polski, to właśnie tutaj dokładnie NIC się nie zmieniło ani o milimetr. Tyle, że inny jest ośrodek, a w związku z tym inaczej rozłożone akcenty. W skrócie można powiedzieć, że zamiast bezczelnego demontażu państwa pod niemieckie dyktando mamy rozłożony w czasie demontaż narodowościowy, a wszystkie te szumne plany typu 500+ reklamowane Ciemnemu Ludowi jako "wsparcie polskich rodzin" są w rzeczywistości tak skonstruowane aby obejmowały również masy napływających do nas obcokrajowców, przede wszystkim oczywiście Ukraińców bo tych jest najwięcej (jakkolwiek może się to zmienić bo już intensywnie pracuje się nad masowym ściąganiem do nas różnej maści Azjatów). A kasy na to wszystko prawdopodobnie zaczyna brakować bo premier już zapowiada zwiększenie podatkowego drenażu na przyszły rok o 7 miliardów.

        No i powoli rozkręca się pranie mózgów jak na Zachodzie… "Mamy Kalima, Abdula, Abrahama to Polki. A tatusiowie? Tata Kalima jest z Konga. Abdula z Iraku, a Abrahama z Izraela” – tak zaczyna się czytanka w jednym z podręczników dla polskich dzieci zatwierdzonych przez MEN. A jeszcze niedawno PiS całkiem inaczej śpiewał i na tym wyjechał do władzy, wystarczy posłuchać ówczesnych wypowiedzi Prezesa.

        Natomiast odnośnie faktycznego stanu gospodarki to zalecam sięgnięcie do twardych danych zamiast do propagandowego kitu. Zwłaszcza sektor przemysłowy i budowlany – tam gdzie firmy muszą oficjalnie publikować sprawozdania finansowe bardzo często pokazuje się po prostu dramat. Inna ciekawostka, o której w TVP raczej na pewno nie powiedzą – aktywność zawodowa Polaków spadła do najniższego poziomu od trzech lat, a zatrudnienie rośnie tylko w sektorze publicznym (to tak a propos rzekomego "braku rąk do pracy" jako pretekstu do importu obcokrajowców, że o rezerwach choćby w gigantycznym przeroście zatrudnienia w biurokracji już nawet nie wspomnę).

        Obraz jaki się z tego wyłania nie jest różowy – prawdopodobnie to co nas napędza to konsumpcja na kredyt. I tu kolejna ciekawostka, o której w TVP również nie powiedzą – kwota czynnych kredytów konsumpcyjnych i pożyczek udzielonych Polakom przez banki i instytucje finansowe przekroczyła już 188 miliardów złotych i zbliża się do poziomu 10 proc. wartości polskiego PKB. Po Grekach i Bułgarach Polacy stali się trzecim najbardziej zadłużonym narodem w całej UE…

  2. Prezes niewątpliwie ma się z

    Prezes niewątpliwie ma się z czego cieszyć, ale czy Polska również to już niestety można mieć wątpliwości. Cały czas mamy bowiem podtrzymywany układ (obecnie już niemal na chama i na siłę), w którym jedyną alternatywą dla tzw. obozu rządzącego jest najgorszy sort i rynsztok.

    Zamiast więc przebudowy naszej sceny politycznej dalej wszystko jest dzielone między siły będące reprezentantami obcych interesów – albo z jednej strony albo z drugiej. Tylko polskiego interesu nie ma kto reprezentować, magdalenka wiecznie żywa. Bodajże nagrany Gudzowaty mówił o tym już lata temu i do dzisiaj mamy to samo (ech, jak to mówią  – dużo musi się zmienić aby nic się nie zmieniło, czyli "dobra zmiana"?). Realnie zmienił się tylko kierunek obowiązkowych pielgrzymek z Berlina na Tel Awiw.

    • Mówienie, że teraz jest tak

      Mówienie, że teraz jest tak samo, jak za 8 lat grabieży PO-PSL, to grube nadużycie. Baaardzo grube i całkiem nie fair. Feee…!  Post prl-u nie zmienisz w 3 lata, zastanów się… Człowieku, rodziny dostały miliardy, które wróciły do nich z naszych podatków, aby zwiększyć konsumpcję i wzrost PKB. Mało ? Miałeś lepiej za PO-PSL ? Naprawdę ? Jeśli tak, to się nawet nie przyznawaj do tego, bo to przyznanie się do okradania mnie i takich jak ja, czego sobie nie życzę.

      Dwóch- trzech kadencji normalnych rządów potrzeba, aby z grubsza skutecznie wybić z głów jednym "Polakom", możliwości grabienia reszty społeczeństwa.

       

       

      • Jest tak samo w sensie

        Jest tak samo w sensie suwerenności Polski, to właśnie tutaj dokładnie NIC się nie zmieniło ani o milimetr. Tyle, że inny jest ośrodek, a w związku z tym inaczej rozłożone akcenty. W skrócie można powiedzieć, że zamiast bezczelnego demontażu państwa pod niemieckie dyktando mamy rozłożony w czasie demontaż narodowościowy, a wszystkie te szumne plany typu 500+ reklamowane Ciemnemu Ludowi jako "wsparcie polskich rodzin" są w rzeczywistości tak skonstruowane aby obejmowały również masy napływających do nas obcokrajowców, przede wszystkim oczywiście Ukraińców bo tych jest najwięcej (jakkolwiek może się to zmienić bo już intensywnie pracuje się nad masowym ściąganiem do nas różnej maści Azjatów). A kasy na to wszystko prawdopodobnie zaczyna brakować bo premier już zapowiada zwiększenie podatkowego drenażu na przyszły rok o 7 miliardów.

        No i powoli rozkręca się pranie mózgów jak na Zachodzie… "Mamy Kalima, Abdula, Abrahama to Polki. A tatusiowie? Tata Kalima jest z Konga. Abdula z Iraku, a Abrahama z Izraela” – tak zaczyna się czytanka w jednym z podręczników dla polskich dzieci zatwierdzonych przez MEN. A jeszcze niedawno PiS całkiem inaczej śpiewał i na tym wyjechał do władzy, wystarczy posłuchać ówczesnych wypowiedzi Prezesa.

        Natomiast odnośnie faktycznego stanu gospodarki to zalecam sięgnięcie do twardych danych zamiast do propagandowego kitu. Zwłaszcza sektor przemysłowy i budowlany – tam gdzie firmy muszą oficjalnie publikować sprawozdania finansowe bardzo często pokazuje się po prostu dramat. Inna ciekawostka, o której w TVP raczej na pewno nie powiedzą – aktywność zawodowa Polaków spadła do najniższego poziomu od trzech lat, a zatrudnienie rośnie tylko w sektorze publicznym (to tak a propos rzekomego "braku rąk do pracy" jako pretekstu do importu obcokrajowców, że o rezerwach choćby w gigantycznym przeroście zatrudnienia w biurokracji już nawet nie wspomnę).

        Obraz jaki się z tego wyłania nie jest różowy – prawdopodobnie to co nas napędza to konsumpcja na kredyt. I tu kolejna ciekawostka, o której w TVP również nie powiedzą – kwota czynnych kredytów konsumpcyjnych i pożyczek udzielonych Polakom przez banki i instytucje finansowe przekroczyła już 188 miliardów złotych i zbliża się do poziomu 10 proc. wartości polskiego PKB. Po Grekach i Bułgarach Polacy stali się trzecim najbardziej zadłużonym narodem w całej UE…

  3. Podsumowania konwencji PO cd.

    Podsumowania konwencji PO cd.

    Otóż rzeczony domek posiada(?):                                                                                                                                                                                         1.Zarys sypialni(?)                                                                                                                                                                                                               2.Zarys łazienki(?)                                                                                                                                                                                                                   Czy to raczej nie za mało na kawalerkę/pannierkę? Kocią?

  4. Podsumowania konwencji PO cd.

    Podsumowania konwencji PO cd.

    Otóż rzeczony domek posiada(?):                                                                                                                                                                                         1.Zarys sypialni(?)                                                                                                                                                                                                               2.Zarys łazienki(?)                                                                                                                                                                                                                   Czy to raczej nie za mało na kawalerkę/pannierkę? Kocią?

  5. Wszystko o konwencji PiS i

    Wszystko o konwencji PiS i obietnicach Kaczyńskiego – już Wasz Ulubiony Bloger "jedzie" nową narracją PiS, która ma usprawiedliwić zalew nachodźców – na poczatku przyjmujmy kotki – to takie ładne i miłe – budujmy im domki, … . Jak ja mam głosować na PiS, jak zawiedli wszystkie moje oczekiwania: ujawnienie Aneksu, rozliczenie zdrajców, nieliczenie się z UE, zmiejszenie obciążeń biurokratycznych i fiskalnych, etc, etc? D.Trump obniżył podatki i ma rekordowo niskie bezrobocie – 3,9% (głównie wzrost zatrudnienia przy produkcji), wysoki wzrost gospodarczy 4,7% PKB (przy tak potężnej gospodarce) – gdzie socjalistom z PiS do takich wskaźników.

    Janusz Szewczak: Nikt nie miał szansy na karierę w sektorze bankowym bez pleców w służbach

    @wszewko celnie zauważył, że dr. J.Szewczak bardzo nieładnie insynuuje  coś Naszemu Ukochanemu Premierowi. Z okolic @simontemplarts ktoś zauważył, że wszyscy członkowie pierwotnego składu Rady Ministrów, którzy nie spotykali się z J.Danielsem już wylecieli. Było też ładne zdjęcie byłego min. finansów z Pawła Szałamachy z premer Szydło.

    Ja oczekiwałbym np. comiesięcznej konferencji J.Kaczyńskiego, który odpowiadałby na rzeczywiste obawy i związane z nimi pytania elektoratu PiS – bez wiedzy nie ma demokracji, nie ma możliwości rzeczowego wyboru. Zresztą co tu mówić o wyborach, jak fałszerze poprzednich nie zostali rozliczenie, a władze i jej propagandyści "apelują o ich kontrolę" https://twitter.com/SciosBezdekretu/status/1038142067006996480 – skoro tak, to może nie warto zdzierać butów idąc na "głosowanie".

     

     

     

  6. Wszystko o konwencji PiS i

    Wszystko o konwencji PiS i obietnicach Kaczyńskiego – już Wasz Ulubiony Bloger "jedzie" nową narracją PiS, która ma usprawiedliwić zalew nachodźców – na poczatku przyjmujmy kotki – to takie ładne i miłe – budujmy im domki, … . Jak ja mam głosować na PiS, jak zawiedli wszystkie moje oczekiwania: ujawnienie Aneksu, rozliczenie zdrajców, nieliczenie się z UE, zmiejszenie obciążeń biurokratycznych i fiskalnych, etc, etc? D.Trump obniżył podatki i ma rekordowo niskie bezrobocie – 3,9% (głównie wzrost zatrudnienia przy produkcji), wysoki wzrost gospodarczy 4,7% PKB (przy tak potężnej gospodarce) – gdzie socjalistom z PiS do takich wskaźników.

    Janusz Szewczak: Nikt nie miał szansy na karierę w sektorze bankowym bez pleców w służbach

    @wszewko celnie zauważył, że dr. J.Szewczak bardzo nieładnie insynuuje  coś Naszemu Ukochanemu Premierowi. Z okolic @simontemplarts ktoś zauważył, że wszyscy członkowie pierwotnego składu Rady Ministrów, którzy nie spotykali się z J.Danielsem już wylecieli. Było też ładne zdjęcie byłego min. finansów z Pawła Szałamachy z premer Szydło.

    Ja oczekiwałbym np. comiesięcznej konferencji J.Kaczyńskiego, który odpowiadałby na rzeczywiste obawy i związane z nimi pytania elektoratu PiS – bez wiedzy nie ma demokracji, nie ma możliwości rzeczowego wyboru. Zresztą co tu mówić o wyborach, jak fałszerze poprzednich nie zostali rozliczenie, a władze i jej propagandyści "apelują o ich kontrolę" https://twitter.com/SciosBezdekretu/status/1038142067006996480 – skoro tak, to może nie warto zdzierać butów idąc na "głosowanie".