Reklama

Jak donoszą media bal prezydencki będzie transmitowany i sponsorowany przez TVP, czyli tzw. telewizję publiczna w ramach misji jaką owa telewizja spełnia.

Jak donoszą media bal prezydencki będzie transmitowany i sponsorowany przez TVP, czyli tzw. telewizję publiczna w ramach misji jaką owa telewizja spełnia. Pół miliona złotych polskich wyrwanych z kieszeni podatnika zostanie przeznaczona na oświetlenie, nagłośnienie i garze dla ……wybitnych artystów sceny polskiej. A ci wybitni artyści to Maryla Rodowicz, Zakopower, Rynkowski i Geppert.
Nie tak dawno TVPiS odmówiła transmisji koncertu z okazji 25 rocznicy nadania nagrody Nobla Wałęsie tłumacząc , że “nie mieściłoby się to w ramach misji TVP”, jednakowoż rocznica odzyskania Niepodległości jak widać mieści się w tych ramach ze względu na osobę , która będzie głową tego przedsięwzięcia.
Jak powiedziała Iwona Śledzińska-Katarasińska ” Szkoda, że dla Andrzeja Urbańskiego ważna jest tylko jedna postać w Polsce. Kolejny raz okazuje się, że TVP nie jest telewizją publiczną, tylko dla prezydenta i PiS.”
Misyjność TVPiS oburzyła nawet rzecznika Praw Obywatelskich, który postanowił złożyć skargę do KRRiT na najbardziej popularny i misyjny show ” Gwiazdy tańczą na lodzie”. Chamstwo i żenada jaki przedstawia ten program przeszły chyba najśmielsze oczekiwania. Takich wybroczyn w TVPiS nie brakuje wystarczy posłuchać Pospieszalskiego czy Wildsteina. Ich poprawność językowa, nie mówiąc już o wadach wymowy, powinna dyskwalifikować ich przed występem przed kamerami.
Tymczasem z sondażu jaki przeprowadziła GFK Polonia wynika, że 53% Polaków uwielbia TVPiS i dobrze ocenia “misję” jaką ta telewizja spełnia. Świadczy to jedynie o telewidzach jakich ta telewizja przyciąga. Chamstwo , prostactwo, brak zrozumienia słowa mówionego i czytanego charakteryzuje przeciętnego telewidza skazanego na TVPiS. Przykre jest to , że coraz więcej naszych rodaków najzwyczajniej w świecie nie rozumie co się do nich mówi, dlatego wybierają gazety składające się w 90% z obrazków i programy telewizyjne które nie wymagają myślenia, a jedynie odzwierciedlają ich poziom intelektualny.
Chamskie i głupawe dialogi ludzi znanych tylko z tego, że są znani okraszone wątpliwej jakości popisami taneczno-wokalnymi po prostu dobrze się sprzedają. Znacznie lepiej niż filmy o zwierzętach czy układzie planetarnym. Pytanie tylko, czy powinna je serwować telewizja publiczna finansowana w dużej mierze z abonamentu?

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. W przedziale kolejowym siedzi
    W przedziale kolejowym siedzi dwóch rabinów i goj. Mija jedna godzina, mija druga, a siedzący naprzeciw siebie rabini nie przemówili jak dotąd ani słowem. W końcu goj pyta: Panowie rabini, siadając a wami w przedziale myślałem, że będę świadkiem jakiejś ożywionej dyskusji na tematy religijne. A wy cały czas milczycie.
    Na to jeden z rabinów odpowiedział: Proszę pana, on wszystko wie, ja wszystko wiem, to o czym mamy dyskutować.
    A jaki ma to związek z twoim tekstem?
    Ano taki, że o głupocie urzędasów nie ma co dyskutować, bo wszyscy o tym wiedzą, a na opisywanie każdej trzeba by założyć osobny portal.