Reklama

Policjant, który się spocił pr

Policjant, który się spocił przy kopaniu faszysty poszedł na L4, ciężko odgadnąć, czy skoczyło mu ciśnienie, czy też zwichnął sobie kostkę, tudzież naderwał Achillesa, w każdym razie pójdę w ślady dzielnego stróża prawa i też sobie odpocznę od tematu. Tym łatwiej mi to przychodzi, że jest nowy temat, jak zwykle sprytnie podrzucony. Od kilku dni Polska się zastanawia co zrobi Donald Tusk. Rozwiążę dla Polski tę zagadkę. Odpowiedź brzmi – na pewno będzie kłamał. Jeśli popsułem Polsce zabawę, to śpieszę z dodatkowymi atrakcjami, bo w ramach głównej odpowiedzi nie mieszczą się odpowiedzi szczegółowe. Zresztą jaki w tym wysiłek intelektualny, czy moja zasługa, kto słuchał Tuska przez ostatnie cztery lata wie doskonale, że moją oczywistą odpowiedź można potraktować jako irytujący banał. O czym będzie kłamał, jak będzie kłamał, komu będzie kłamał? Znów mogę się pokusić o małe uporządkowanie, mam nadzieję, że nieco mniej denerwujące. Kłamał będzie wszystkim i jak zawsze z pokerową miną i aż do kompletu chciałoby się dodać, że o wszystkim będzie kłamał, ale tak się nie stanie. Możliwe warianty kłamstw jakie usłyszymy w wydaniu Tuska są trzy. Pierwszy i moim zdaniem wysoce prawdopodobny jest taki, że po serii „drastycznych” przecieków i zwłaszcza reakcji Bronisława Komorowskiego w kwestii ulg prorodzinnych, nie usłyszymy niczego nadzwyczajnego. Bliżej nieokreślone porządki w KRUS, jakieś tam drobne cięcie i przesunięcia, typu – nie dla becikowego przyznawanego właścicielom Jaguarów. Podwyższenie akcyzy na paliwa, złagodzone utrzymaniem podwyżek dla nauczycieli, natomiast jeśli chodzi o rewolucję w podatkach, to najprostszy powód wyklucza takową – czas. Do końca grudnia po expose zostanie 12 dni, w tym 4 wolne. Na podobne prowizorki nawet Tusk nie pójdzie.

Reklama

W pierwszym wariancie złagodzone stanowisko i do tego szeroki front samych nowoczesności, przeplatanych tradycjami. W ramach europejskości będzie najwięcej pań ministerek w historii wszelkich rządów i zmiana znienawidzonej pani minister od równości oraz antify „gejowskiej”. Tradycji podrzuci się Gowina, o ile i to nie jest szczurem, który bada teren, ale w moim przekonaniu taki gest Tuska nic by nie kosztował i dlatego jest prawdopodobny. Nic by nie kosztował i osłabiał Schetynę, bo jego ludzie dostają kolejną fuchę, przez co trudno będzie im atakować rękę, która jeść daje. Gowin jest nikim, nie ma żadnego zaplecza politycznego, a w ministerstwie nie ma nic do roboty, w obecnym systemie ministrem może być nie tylko filozof, ale kucharka. Drugi wariant, to kontynuacja straszenia, że jeszcze nie teraz, ale jak się nie weźmiemy do roboty, to te wszystkie przecieki medialne się ziszczą i jeszcze trzeba będzie dołożyć drastyczności. W końcu wariant trzeci – mieszany. Złagodzenie nastrojów tu i teraz, co jest specjalnością Tuska i przedstawienie bardzo złego scenariusza na przyszłość, ale i na taką ewentualność jesteśmy przygotowani, chociaż będzie to wymagać potu, krwi i łez. Bez względu na przyjęty wariant kłamstwa, samo kłamstwo nie sprzeda się na surowo. Kłamstwo trzeba opakować i tutaj będzie zastosowana celofanowa folia w postaci wspomnianego Gowina i chociażby zapowiadanej Jonny Muchy, bardzo dobry news na czołówki, przypomną się sesje w pismach dla mężczyzn i inne takie, fundamentalne dla państwa… fundamenty. Sam fakt, że na giełdzie ewentualna pani minister jest przymierzana do trzech resortów, świadczy najlepiej, gdzie pan Tusk ma losy tego biednego kraju, rozgrywanego przez właścicieli gazowej rury.

Wstążeczką dla kłamstwa, stanie się jakieś zgrabne hasełko przykuwające uwagę: „fosa antykryzysowa”, „tarcza finansowa”, „topór dla kosztów”. Zgrabnie opakowane kłamstwo zawinięte wstążeczką będzie też miało swojego Świętego Mikołaj i bynajmniej nie Tusk, podrzuci rózgę, tylko międzynarodowa sytuacja i zagrożenia. Jak bywało do tej pory, każdy z wystąpienia Tuska wyjmie sobie co będzie mu wygodne. Jakoś jestem dziwnie przekonany, że liberałowie chętnie rzucą się na becikowe i ulgi podatkowe, chociaż każdy pozbawiony szczególnych przydomków wie, że ten zwrot zagarniętych przez państwo NASZYCH PIENIĘDZY, jest niczym innym jak obniżeniem podatków, tylko się tak brzydko, bo socjalistycznie nazywa. Gdy odliczymy sobie wszelkie ulgi, okaże się bardzo prosta rzecz – niższy podatek, co jest naczelnym postulatem liberałów, ale ideologicznie żaden liberał tego nie przełknie. Podobnie zresztą z socjalistami, którzy będą kibicować podwyższeniu „burżujom”, składki rentowej, zapominając, że bogaci nie zwykli takich obciążeń brać na siebie, tylko oznajmiają cięcia tym, na których miejsce przyjdzie dziesięciu. Wyzwolonym paniom spodoba się skład rady ministrów, konserwatystom Gowin, mediom całość. W czasie, gdy socjaliści będą się żarli z liberałami, pan Tusk nie w expose, ale ustawie budżetowej zrobi co będzie chciał, w międzyczasie podrzuci jeszcze kilka atrakcji albo wyręczą go w tym płonące wozy TVN. Masakrowanie podatnika, obywatela i wreszcie faszysty (Polaka) rozciągnie się w czasie, a główne ciosy zostaną zadana nie w takiej chwili, na którą wielu czeka i się domyśla co też się stanie, ale w takiej chwili jak zlikwidowano OFE i podniesiono VAT. Mnie expose Tuska kompletnie nie interesuje, bo po cóż miałbym się interesować kłamstwem, prawdy nie dowiemy się jeszcze długo, chyba, że przypadkiem.

Reklama

18 KOMENTARZE

  1. Donald świetnie trzyma się u
    Donald świetnie trzyma się u władzy z trzech powodów:
    1) uwielbienie Lemingów
    2) wajcha systemowa ( czyli poparcie służb oligarchii i mendiów która jest konsekwencją a zarazem przyczyną pkt 1 )
    3) poparcie salonu ( najmniej istotne, w zasadzie zjawisko estetyczne mające pośredni wpływ na pkt 1)
    wewnętrznego – polskojęzycznego i zewnętrzego jewropejskiego
    te trzy elemnty sa wzajemnie sprzężone.
    lekki kryzys nie jest wstanie tego zaprawionego w bojach smoleńskich mechanizmu rozregulować.
    No ale to co idzie nie śniło się filozofom…
    Donaldowi też. bezrobocie na poziomie 20%likwiduje pkt. 1, przy wajsze już od dawna trwają nerwowe ruchy i szukanie następcy.
    A jednak jest istotne jak będzie kłamał. Może kłamać jak zwykle, chcąc do końca swoich dni mamić lemingów albo też może kłamać troszkę mniej wprawiając swoich wyznawców w lekkie drżenie serca bo przez kolejne 3 lata lemingi nie sa mu do niczego potrzebne.. ale na tą opcję to on nie ma jaj. wariant pierwszy gwarantuje mocniejsze pieprznięcie systemu.
    Facet jest w sytuacji bez wyjścia.
    Jak ja się mylę tzn. przeprowadzi Polskę jak mojżesz suchą stopą przez morze czerwone to ja na niego głosuję za 4 lata. Słowo.

  2. Donald świetnie trzyma się u
    Donald świetnie trzyma się u władzy z trzech powodów:
    1) uwielbienie Lemingów
    2) wajcha systemowa ( czyli poparcie służb oligarchii i mendiów która jest konsekwencją a zarazem przyczyną pkt 1 )
    3) poparcie salonu ( najmniej istotne, w zasadzie zjawisko estetyczne mające pośredni wpływ na pkt 1)
    wewnętrznego – polskojęzycznego i zewnętrzego jewropejskiego
    te trzy elemnty sa wzajemnie sprzężone.
    lekki kryzys nie jest wstanie tego zaprawionego w bojach smoleńskich mechanizmu rozregulować.
    No ale to co idzie nie śniło się filozofom…
    Donaldowi też. bezrobocie na poziomie 20%likwiduje pkt. 1, przy wajsze już od dawna trwają nerwowe ruchy i szukanie następcy.
    A jednak jest istotne jak będzie kłamał. Może kłamać jak zwykle, chcąc do końca swoich dni mamić lemingów albo też może kłamać troszkę mniej wprawiając swoich wyznawców w lekkie drżenie serca bo przez kolejne 3 lata lemingi nie sa mu do niczego potrzebne.. ale na tą opcję to on nie ma jaj. wariant pierwszy gwarantuje mocniejsze pieprznięcie systemu.
    Facet jest w sytuacji bez wyjścia.
    Jak ja się mylę tzn. przeprowadzi Polskę jak mojżesz suchą stopą przez morze czerwone to ja na niego głosuję za 4 lata. Słowo.

  3. Donald świetnie trzyma się u
    Donald świetnie trzyma się u władzy z trzech powodów:
    1) uwielbienie Lemingów
    2) wajcha systemowa ( czyli poparcie służb oligarchii i mendiów która jest konsekwencją a zarazem przyczyną pkt 1 )
    3) poparcie salonu ( najmniej istotne, w zasadzie zjawisko estetyczne mające pośredni wpływ na pkt 1)
    wewnętrznego – polskojęzycznego i zewnętrzego jewropejskiego
    te trzy elemnty sa wzajemnie sprzężone.
    lekki kryzys nie jest wstanie tego zaprawionego w bojach smoleńskich mechanizmu rozregulować.
    No ale to co idzie nie śniło się filozofom…
    Donaldowi też. bezrobocie na poziomie 20%likwiduje pkt. 1, przy wajsze już od dawna trwają nerwowe ruchy i szukanie następcy.
    A jednak jest istotne jak będzie kłamał. Może kłamać jak zwykle, chcąc do końca swoich dni mamić lemingów albo też może kłamać troszkę mniej wprawiając swoich wyznawców w lekkie drżenie serca bo przez kolejne 3 lata lemingi nie sa mu do niczego potrzebne.. ale na tą opcję to on nie ma jaj. wariant pierwszy gwarantuje mocniejsze pieprznięcie systemu.
    Facet jest w sytuacji bez wyjścia.
    Jak ja się mylę tzn. przeprowadzi Polskę jak mojżesz suchą stopą przez morze czerwone to ja na niego głosuję za 4 lata. Słowo.

  4. Nie ma ucieczki
    Od tematu nie da się uciec – nie żaden rzecznik, tylko sam Andrej policmajster został wystawiony, żeby pociągnąć temat. wywiad Najwyraźniej nie było w Warszawie żadnych Niemców, a przynajmniej komendant i dziennikarz nic o tym nie wiedzą, bo przecież by wspomnieli, prawda? Nie ma tym samym tematu zdradzieckiej wobec Polski grupy, która ich tu ściągnęła, ani tematu biernej postawy ABW i Policji wobec ich przyjazdu, przez co (lub dzięki czemu) doszło do rozruchów. Wraca za to temat kiboli, ostatecznie postanowiono, że jednak byli i jeszcze mieli ze sobą coś tak strasznego, że nie można tego wyrazić słowami.
    Z drugiej strony organizacja Antifa postanowiła upomnieć organizację pana Matejuka za niedotrzymanie uzgodnień i niewypuszczenie ich z powrotem na miasto po opuszczeniu kawiarni na Nowym Świecie skarga. Batem ma być skarga o znęcanie przewiezieniem na komisariaty i śpiewaniem Niemcom niemieckiego hymnu.

  5. Nie ma ucieczki
    Od tematu nie da się uciec – nie żaden rzecznik, tylko sam Andrej policmajster został wystawiony, żeby pociągnąć temat. wywiad Najwyraźniej nie było w Warszawie żadnych Niemców, a przynajmniej komendant i dziennikarz nic o tym nie wiedzą, bo przecież by wspomnieli, prawda? Nie ma tym samym tematu zdradzieckiej wobec Polski grupy, która ich tu ściągnęła, ani tematu biernej postawy ABW i Policji wobec ich przyjazdu, przez co (lub dzięki czemu) doszło do rozruchów. Wraca za to temat kiboli, ostatecznie postanowiono, że jednak byli i jeszcze mieli ze sobą coś tak strasznego, że nie można tego wyrazić słowami.
    Z drugiej strony organizacja Antifa postanowiła upomnieć organizację pana Matejuka za niedotrzymanie uzgodnień i niewypuszczenie ich z powrotem na miasto po opuszczeniu kawiarni na Nowym Świecie skarga. Batem ma być skarga o znęcanie przewiezieniem na komisariaty i śpiewaniem Niemcom niemieckiego hymnu.

  6. Nie ma ucieczki
    Od tematu nie da się uciec – nie żaden rzecznik, tylko sam Andrej policmajster został wystawiony, żeby pociągnąć temat. wywiad Najwyraźniej nie było w Warszawie żadnych Niemców, a przynajmniej komendant i dziennikarz nic o tym nie wiedzą, bo przecież by wspomnieli, prawda? Nie ma tym samym tematu zdradzieckiej wobec Polski grupy, która ich tu ściągnęła, ani tematu biernej postawy ABW i Policji wobec ich przyjazdu, przez co (lub dzięki czemu) doszło do rozruchów. Wraca za to temat kiboli, ostatecznie postanowiono, że jednak byli i jeszcze mieli ze sobą coś tak strasznego, że nie można tego wyrazić słowami.
    Z drugiej strony organizacja Antifa postanowiła upomnieć organizację pana Matejuka za niedotrzymanie uzgodnień i niewypuszczenie ich z powrotem na miasto po opuszczeniu kawiarni na Nowym Świecie skarga. Batem ma być skarga o znęcanie przewiezieniem na komisariaty i śpiewaniem Niemcom niemieckiego hymnu.

  7. expose już nikogo nie interesuje
    wszyscy mówią o tym, że Olewnik sam zorganizował swoje porwanie dwa lata przetrzymywanie w szambie a potem samobójstwo a jego ojciec chciał to zatuszować więc kazał zamordowować niewinnie skazanych domniemanych morderców oraz strażnika więzienego. Śledztwo nadzorują najlepsi fachowcy w kraju, z prokuratory, która nadzorowała samobójstwo AL.

    Teraz wiecie czemu żadne prawnik nie chciał zostać ministrem sprawiedliwości.

    Teraz Papała czeka na swoje 5 minut.

  8. expose już nikogo nie interesuje
    wszyscy mówią o tym, że Olewnik sam zorganizował swoje porwanie dwa lata przetrzymywanie w szambie a potem samobójstwo a jego ojciec chciał to zatuszować więc kazał zamordowować niewinnie skazanych domniemanych morderców oraz strażnika więzienego. Śledztwo nadzorują najlepsi fachowcy w kraju, z prokuratory, która nadzorowała samobójstwo AL.

    Teraz wiecie czemu żadne prawnik nie chciał zostać ministrem sprawiedliwości.

    Teraz Papała czeka na swoje 5 minut.

  9. expose już nikogo nie interesuje
    wszyscy mówią o tym, że Olewnik sam zorganizował swoje porwanie dwa lata przetrzymywanie w szambie a potem samobójstwo a jego ojciec chciał to zatuszować więc kazał zamordowować niewinnie skazanych domniemanych morderców oraz strażnika więzienego. Śledztwo nadzorują najlepsi fachowcy w kraju, z prokuratory, która nadzorowała samobójstwo AL.

    Teraz wiecie czemu żadne prawnik nie chciał zostać ministrem sprawiedliwości.

    Teraz Papała czeka na swoje 5 minut.