Reklama



Obywatelka pozdrawia państwo prawa!

Reklama

Nie tak dawno twemu i nie w Ameryce, ale w Polsce funkcjonariusze ze służb specjalnych zwanych CBA przyłapali na łapówkach swojego kolegę założyciela.

Już całkiem nie dawno, bo wczoraj i też w Polsce na światło dzienne wyszła ciemna strona mocy kolejnych służb. Tym razem brygada do zadań specjalnych, walki z przestępczością zorganizowaną i terroryzmem, czyli popularni „kominiarze” znaleźli sposób na cięcia budżetowe Grzegorza Schetyny. Chłopaki regularnie chodziły do roboty, by służyć obywatelowi, tak im dopomóż Bóg, a po fajrancie dorabiali sobie u tych, których zawodowo ścigali.

W tej chwili pracowici „kominiarze” przebywają w areszcie i w najbliższym czasie sąd się zastanowi, czy nie ma w ich działaniu konfliktu interesów. Dla przeciętnego obywatela obserwującego polską codzienność, między „Kiełbasami”, „Maliznami”, a stróżami prawa istnieje wspólnota interesów i obie grupy tylko czasami się konfliktują, gdy są wybory na nowego szefa wspólnoty. Sąd niestety musi patrzeć z innej perspektywy, bezduszne paragrafy, przepisy, biegli i tak dalej, dalej, dalej, dalej, jakieś 10 lat do wyroku.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Jestem poraniony
    Ja miałbym pytanie o moralność byków zatrudnionych w ABW CBŚ CBA bo jeśli wychodzą na wierzch takie wrzody jak ten ww to mam się chyba czego jako zwykły obywatel obawiać. Mam na myśli że jest niebezpieczeństwo że po godzinach pracy taki byk mnie zaatakuje albo w czasie swojej pracy będzie mnie prowokował do łapówki albo zrobi ze mnie pedofila choć nim nie jestem ale to wszystko w ramach prowokacji do której ma prawo

  2. Jestem poraniony
    Ja miałbym pytanie o moralność byków zatrudnionych w ABW CBŚ CBA bo jeśli wychodzą na wierzch takie wrzody jak ten ww to mam się chyba czego jako zwykły obywatel obawiać. Mam na myśli że jest niebezpieczeństwo że po godzinach pracy taki byk mnie zaatakuje albo w czasie swojej pracy będzie mnie prowokował do łapówki albo zrobi ze mnie pedofila choć nim nie jestem ale to wszystko w ramach prowokacji do której ma prawo