Reklama

Sąd Najwyższy ostatecznie podtrzymał karę pół miliona złotych na Polsat.

Sąd Najwyższy ostatecznie podtrzymał karę pół miliona złotych na Polsat. Karę nałożyła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji za wyemitowanie kpin Kazimiery Szczuki na temat Magdaleny Buczek, niepełnosprawnej dziwczyny, która propaguje podwórkowe kółka różańcowe w Radiu Maryja.

Mamy tu bardzo poważne naruszenie wolności słowa: pół miliona kary za to, że ktoś się z kogoś śmiał. Wolność słowa polega właśnie na tym, że można się śmiać i krytykować, również świętości.

Reklama

Dodatkowo kara jest kompletnie niesprawiedliwa: Radio Maryja jest napastliwe bardzo często i jakoś dziwnie KRRiTV nic z tym nie robi. A tu uderzyła. Kara została nałożona przez władzę polityczną, jaką jest KRRiTV. Tymczasem na straży wolności słowa powinny stać sądy. KRRiTV może robić różne rzeczy (np. wybierać prezeta TVP, przydzielać koncesje) ale karanie za sprawy związane z wolnością słowa nie powinno w ogóle być w jej rękach.

Nie popieram żadnej ze stron. Poglądów pani Szczuki szczerze nie cierpię, a działalność Radia Maryja uważam za bluźnierczą – bo oni mieszają modlitwę z podżeganiem do nienawiści i z kłamstwami, a taka mieszanka, to bluźnierstwo. Ten wyrok budzi moją odrazę nie ze względu na to, że dotyczy takiej czy innej postawy, takiej czy innej osoby, ale na to, że ogranicza wolność słowa. Tak samo jak budzi moją odrazę wyrok (na razie w pierwszej instancji) przeciwko księdzu Gancarczykowi, który bardzo ostro skrytykował Alicję Tysiąc.

Nie chcę państwa, w którym nie wolno mówić, co myślimy o osobach walczących o aborcję (a wielu myśli o nich rzeczy bardzo, bardzo ostre). Nie chcę też państwa, w którym nie możemy się śmiać z osoby publicznej z tej przyczyny, że ta osoba jest rozmodlona albo radiomaryjna albo niepełnosprawna albo coś tam jeszcze.

Nie życzę sobie, żeby ktoś decydował, co wolno mówić.

Reklama

14 KOMENTARZE

  1. Szczuka to ideologiczna
    Szczuka to ideologiczna idiotka, rewers Rydzyka, ten sam obłęd w oczach i ta sama paplanina na jedno kopyto. Dziecięce kółka różańcowe z niepełnosprawną dziewczynką jako “frontmanką”, to już nie jest religia, to jest sekta, albo głębokie upośledzenie umysłowe, nie dziewczynki tylko pomysłodawców. Szerze mi wisi Szczuka i ojciec esbek, jak również wzajemne kary na oszołomów. Niemniej co do sedna zgoda. 500 miliona za nieudolne sparodiowanie dziecka, obojętnie czy zdrowego, czy niepełnosprawnego, to więcej niż cenzura, to wieszanie dla przykładu. I pewnie bym się tym przejął, gdyby bohaterowie po obu stronach tego wydarzenia byli tego warci, w moim głębokim przekonaniu, nie są warci. Czy to się przełoży na regułę? Sądzę, że nie. Od tamtego czasu Palikot zmieszał z gównem Kaczyńskich od pijaków, przez pedałów i wszystkie sądy powiedziały, że to normalne. Brudziński miesza z moczem Tuska, Rydzyk prezydentową, Matka Kurka wszystkich ze wszystkim i wszystko gra. Nie czuję, że ktoś mnie krępuje, ale alarmować zawsze warto.

    • Pewnie, że warto alarmować
      Wczoraj egzaltowana Szczuka poleciała – niewiedzący – po niepełnosprawnej Madzi, jutro homofob i rasista MK poleci po kimś, kogo usłyszał w radiu, a kto okaże się gejem, Murzydem (z matki Żydówki i taty Afrokogolwiek), ojcem – przez adopcję – dwójki niepełnosprawnych bliźniąt. Z efektem sądowniczym, co nie daj Boże.

    • Matka Kurka i my wszyscy “under radar screen”
      Mam wrażenie, że nikt nie ciąga po sądach blogerów ani wszelkiej maści forumowiczów. Żeby być ciąganym po sądach, trzeba być prawdziwym redaktorem albo prawdziwym politykiem, jak jakiś Urban albo Palikot. Jest tak chyba dlatego, że proces byłby głośniejszy od bloga – osoba obrażona nie ma ochoty, żeby prasa wałkowała, jak to ją jakiś nikomu nieznany Matek Kurek obraził.

      Wyjątek potwierdzający regułę: jak Czuma z synem nieudolnie próbowali dobrać się do Sadła, to cała kontrowersja wokół sprawy i denne listy syna Czumy do Jankego sto razy bardziej zaszkodziły Czumom niż pani Sadło ze swoimi głupawymi krytykami.

      Matko Kurko, czuj się więc bezpieczny póki nie odniesiesz prawdziwego sukcesu. Bo jak Dziennik w końcu wywali Rokitę i Ciebie weźmie na jego miejsce (a byłbyś niewątpliwie lepszy, to żaden komplement, w porównaniu z kiepskością łatwo być lepszym), to będziesz mógł się bać.

  2. Szczuka to ideologiczna
    Szczuka to ideologiczna idiotka, rewers Rydzyka, ten sam obłęd w oczach i ta sama paplanina na jedno kopyto. Dziecięce kółka różańcowe z niepełnosprawną dziewczynką jako “frontmanką”, to już nie jest religia, to jest sekta, albo głębokie upośledzenie umysłowe, nie dziewczynki tylko pomysłodawców. Szerze mi wisi Szczuka i ojciec esbek, jak również wzajemne kary na oszołomów. Niemniej co do sedna zgoda. 500 miliona za nieudolne sparodiowanie dziecka, obojętnie czy zdrowego, czy niepełnosprawnego, to więcej niż cenzura, to wieszanie dla przykładu. I pewnie bym się tym przejął, gdyby bohaterowie po obu stronach tego wydarzenia byli tego warci, w moim głębokim przekonaniu, nie są warci. Czy to się przełoży na regułę? Sądzę, że nie. Od tamtego czasu Palikot zmieszał z gównem Kaczyńskich od pijaków, przez pedałów i wszystkie sądy powiedziały, że to normalne. Brudziński miesza z moczem Tuska, Rydzyk prezydentową, Matka Kurka wszystkich ze wszystkim i wszystko gra. Nie czuję, że ktoś mnie krępuje, ale alarmować zawsze warto.

    • Pewnie, że warto alarmować
      Wczoraj egzaltowana Szczuka poleciała – niewiedzący – po niepełnosprawnej Madzi, jutro homofob i rasista MK poleci po kimś, kogo usłyszał w radiu, a kto okaże się gejem, Murzydem (z matki Żydówki i taty Afrokogolwiek), ojcem – przez adopcję – dwójki niepełnosprawnych bliźniąt. Z efektem sądowniczym, co nie daj Boże.

    • Matka Kurka i my wszyscy “under radar screen”
      Mam wrażenie, że nikt nie ciąga po sądach blogerów ani wszelkiej maści forumowiczów. Żeby być ciąganym po sądach, trzeba być prawdziwym redaktorem albo prawdziwym politykiem, jak jakiś Urban albo Palikot. Jest tak chyba dlatego, że proces byłby głośniejszy od bloga – osoba obrażona nie ma ochoty, żeby prasa wałkowała, jak to ją jakiś nikomu nieznany Matek Kurek obraził.

      Wyjątek potwierdzający regułę: jak Czuma z synem nieudolnie próbowali dobrać się do Sadła, to cała kontrowersja wokół sprawy i denne listy syna Czumy do Jankego sto razy bardziej zaszkodziły Czumom niż pani Sadło ze swoimi głupawymi krytykami.

      Matko Kurko, czuj się więc bezpieczny póki nie odniesiesz prawdziwego sukcesu. Bo jak Dziennik w końcu wywali Rokitę i Ciebie weźmie na jego miejsce (a byłbyś niewątpliwie lepszy, to żaden komplement, w porównaniu z kiepskością łatwo być lepszym), to będziesz mógł się bać.

  3. cholera
    to mogę mieć przerąbane za to że tak jadę po tych katolikach,murzynach, hmm po kalekach jeszcze nie pojeździłem ale to tylko kwestia czasu; w dodatku tak łatwo mnie zidentyfikować,no cóż może zostanę sławnym męczennikiem za wolnomyślicielstwo;)

    to może już zacznę z tymi kalekami- są tacy żałośni i kpię z nich, są śmieszni i gorsi. jak są na wózku i nie chodzą to po schodach nie wejdą, hahaha! (może to nie dowcipne, ale to tylko kwestia czasu kiedy przyjdzie mi do głowy coś dowcipnego i obraźliwego o kalekach i wtedy większość z czytelników nie uzna tego za prowokację)

    a no jeszce myślę że geje to cioty, kobiety to zwierzęta a nie ludzie, nieludzie to zwierzęta, karły są śmiesznie małe, debile i kretyni to głupi moroni.

    i jeszcze chciałbym obrazić prezydenta i premiera-to zakute łby i głowy obcych państw-Obama to małpa, Merkel to klon Hitlera no i JP2 był żydonazigejem który spał z Waszymi starymi

    hehe najfajniejsze że jak to napiszę to najpewniej żaden wyrok nie zapadnie w mojej sprawie, tak jak kiedyś pod newsem o ukaraniu kogoś przez sąd za pomówienie kogoś na blogu o cośtam napisałem dokładnie to samo pomówienie o tym kimś i nikt nie zareagował

    konkurs:gdzie przegiąłem najbardziej?

  4. cholera
    to mogę mieć przerąbane za to że tak jadę po tych katolikach,murzynach, hmm po kalekach jeszcze nie pojeździłem ale to tylko kwestia czasu; w dodatku tak łatwo mnie zidentyfikować,no cóż może zostanę sławnym męczennikiem za wolnomyślicielstwo;)

    to może już zacznę z tymi kalekami- są tacy żałośni i kpię z nich, są śmieszni i gorsi. jak są na wózku i nie chodzą to po schodach nie wejdą, hahaha! (może to nie dowcipne, ale to tylko kwestia czasu kiedy przyjdzie mi do głowy coś dowcipnego i obraźliwego o kalekach i wtedy większość z czytelników nie uzna tego za prowokację)

    a no jeszce myślę że geje to cioty, kobiety to zwierzęta a nie ludzie, nieludzie to zwierzęta, karły są śmiesznie małe, debile i kretyni to głupi moroni.

    i jeszcze chciałbym obrazić prezydenta i premiera-to zakute łby i głowy obcych państw-Obama to małpa, Merkel to klon Hitlera no i JP2 był żydonazigejem który spał z Waszymi starymi

    hehe najfajniejsze że jak to napiszę to najpewniej żaden wyrok nie zapadnie w mojej sprawie, tak jak kiedyś pod newsem o ukaraniu kogoś przez sąd za pomówienie kogoś na blogu o cośtam napisałem dokładnie to samo pomówienie o tym kimś i nikt nie zareagował

    konkurs:gdzie przegiąłem najbardziej?