Reklama

Nie będzie mnie jakiś czas na S24 ani na Kontrowersjach. Jadę na urlop. Najpierw na moje stare emigracyjne śmiecie do Szwajcarii, a potem na ciepłe morza.


Nie będzie mnie jakiś czas na S24 ani na Kontrowersjach. Jadę na urlop. Najpierw na moje stare emigracyjne śmiecie do Szwajcarii, a potem na ciepłe morza.

Reklama

Co prawda, nie odetnę się od internetu, będę musiał trochu wirtualnie popracować, korespondencje prowadzić, takie tam. Za biedny jestem by się wyłączyć ze świata w 100%.

Ale z pisania w Salonie24 i Kontrowersjach się wyłącze. Dla zdrowia psychicznego przede wszystkim, gdyż mam dosyć czytania i pisania w kółko tego samego.

No i salonowe prawactwo odetchnie z ulgą ? jeden wkurzający leming mniej :-))

Zresztą, tak faktycznie to nie ma na razie o czym pisać. Sytuacja w Polsce jest dzisiaj constans: z jednej strony mamy trochę przygłupawe PO, które myśli, że proeuropejskość jest gwarancją utrzymania władzy, a z drugiej strony postbolszewickie PiS, które myśli, że do władzy dojdzie na antyeuropejskości.

Nie widzę możliwości by w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszlości, miał się ów constans rozkonstanstosić: dzika, niczym nie skrepowana, aetyczna walka o władzę przy pomocy tematow zastępczych trwa w najlepsze, co ciekawe: ku najwyraźniejszemu zadowoleniu gawiedzi ? swoisty taniec szaleńcow na linie rozwieszonej nad czynnym wulkanem.

No cóż: ojczyzny się nie wybiera. Można w niej nie mieszkać, ale nie ma możliwości wypisać się z narodu. Narodowość tkwi w człowieku i jest z człowiekiem nierozerwalna ? a dzisiaj postbolszewickie prawactwo i spora część polskiego KK uzurpuje sobie prawo do decydowania kto jest Polakiem, a kto jest jeno polskojezycznym nie-Polakiem, dokładnie tak samo jak przez 40 lat robili komuniści z moimi dziadkami i rodzicami, decydując kto jest ludem, a kto wrogiem ludu.

I niestety, ale dzisiejsza postbolszewicka prawica jest dokładniejsza w zaglądaniu w rozporki i pod kołdrę ? i śmielej od komunistow feruje wyroki, a nie zabija i nie więzi tylko dlatego, że trzymana jest za pysk przez demokrację, którą to wlaśnie za wszelka cene chce ograniczyć, nawet kosztem poziomu życia społeczeństwa.

Tak więc mam trochę tego wariactwa dosyć. Jadę na urlop. A po urlopie, ano zobaczymy.

Pozdrawiam

Predator vel L.L.Leming

Reklama