Reklama

Polityka w wymiarze popularności jest jak disco polo, jak Lady G

Polityka w wymiarze popularności jest jak disco polo, jak Lady Gaga, jak kicz, jak polędwica sopocka w promocji. Jeśli polityk ma ambitne plany, krążące wokół wygranej musi się przerobić na disco polo, Ledy Gagę, polędwicę sopocką. Musi, albo i nie musi, może po prostu być od urodzenia wszystkim naraz i czym potrzeba. Ze wszystkich dostępnych na polskim rynku polityków mamy dwóch, którzy się urodzili polędwicą sopocką, jednym jest Palikot drugim Donald Tusk, obaj odnieśli niemałe sukcesy. Najnowszy, odgrzany po Amerykanach burger, czyli niemiecka Setra wizytująca polskie sioła, jest jako żywo „Izaurą Tusk w kamiennym kręgu”. Lepszego miejsca w tekście nie znajdę, aby pocieszyć strapionych i dlatego od razu pocieszam. Kto pamięta oba seriale z udziałem brazylijskiej gwiazdy, ten wie, że Izaurą można być raz, w kamiennym kręgu to już ciężki kawałek chleba. Zmierzam do brutalnej uwagi, która daje sporo pocieszenia. Izaurą zachwycała się Polska w sile o jakiej marzy każda partia, tak też było z PO w pierwszej roli. Kamienny krąg, był już atrakcją dla najwierniejszych prowincjuszy, tym zachwycały się tylko bezzębne gosposie domowe i panowie, którzy chadzają na odpust w sandałach i białych skarpetkach z tenisowymi rakietkami. Pocieszać się długo nie ma co, bo trzeba spytać o poważną rzecz. Na jakim etapie świadomości, poziomu intelektualnego, w końcu gustu, jest polskie społeczeństwo? Jako dyplomowany socjolog amator, mogę się pokusić o intuicyjną ocenę. Jesteśmy mniej więcej w tym punkcie, w którym zostawiliśmy za sobą Izaurę i enerdowskie gumowe misie z żelatyny, ale wszystkie nowoczesne wioski, jak organizowanie I Komunii w McDonaldzie, czy wysyłanie urodzinowego tortu przez gg lub nk, są w centrum Polski. Do kogo jest skierowany ten autobus zerżnięty z amerykańskich kampanii, a główny pasażer ucharakteryzowany na rosyjskiego lidera? Do wyżej wymienionych drobnomieszczańskich mas, takie obwoźne cyrki zawsze są atrakcją dla prowincji. Palcem można dziecku pokazać, tego co w telewizji występuje, na lepsze fury popatrzeć, a kto wiem, może i któremuś borowikowi klamka będzie wystawać spod marynarki. Tusk urodził się polędwicą sopocką i w tej promocji na największy pompowany kit, za parę złotych, czyli dla każdego, jest samotnym liderem. Wycieczki Kaczyńskiego po Polsce przypominają coś zupełnie innego, mianowicie dobrą swojską kiełbachę, niestety opakowaną w gazetę, czy inny „papier śniadaniowy”. Wynika to przede wszystkich z kompletnego beztalencia Kaczora, ma już swoje lata, swoje przyzwyczajenia, swój charakter i w hipermarketowym szajsie zupełnie się nie odnajduje. Można dyskutować jaki Kaczor ma ten charakter, jakie przyzwyczajenia, natomiast jedno i to przede wszystkim najwięksi krytycy przyznają wniebogłosy, że on jest jaki jest i się nigdy nie zmieni. Nie dotrze Kaczor nigdy do biesiadników z McDonalda i nie ma w tym dobrych informacji dla niego.

Reklama

W polityce nie wygrywa lepszy, mądrzejszy, inteligentniejszy, a taka cecha jak autentyczność w ogóle nie ma najmniejszego znaczenia, wręcz jest zabójcza dla polityka. W polityce wygrywa tańszy i dobrze opakowany. Polędwica, Izaura, czy jak go tam zwać Tusk, zawsze będzie miał przewagę w ilości, bo jakość jest towarem dla wąskiego grona odbiorców, za jakość trzeba płacić. Konkretny przypadek jakości Kaczyńskiego jest jak ta kiełbasa najwyższego gatunku, żeby posmakować frykasa, najpierw trzeba się przemóc, przebić przez gazetę i papier śniadaniowy, którym Kaczyński odstrasza. Przyjmując absurdalne założenie, że politycy mówią prawdę i wyłączając przy tym obraz z fonią, by ocenić treść politycznych recept, Tuska zwyczajnie nie ma. Nie ma żadnej treści, jest tylko upudrowana Izaura, Kaczyński niemal w każdej dziedzinie funkcjonowania państwa przedstawia racjonalną i jak dla mnie jedyną receptę. Fakt, z realizacją bywa różnie, z doborem kadr jeszcze gorzej, ale ja nie mam cienia wątpliwości, że Kaczyński nie sprzeda kierunków działań, dla nowych przyjaciół na „fejsie”. Tuskowi jest obojętne co robi i jak robi, byle był gwiazdą imprezy w McDonaldzie i jest. Jedyną szansą dla przaśnego Kaczyńskiego będzie wielka kumulacja.

Z jednej strony wyborcy muszą się okazać mądrzejsi od Kaczyńskiego, sam nie mam najmniejszych wątpliwości, że Kaczor zmieszałby mnie z błotem, gdyby tylko jakiś przydupas podesłał mu parę moich dawnych tekstów. Byłbym układ, dekownik i szemrany typ na bank, ale ja się wielu rzeczy w ostatnim czasie nauczyłem, między innymi tej, żeby nie podchodzić do polityki jak bezzębna gosposia domowa. Jak słyszę, że ktoś tam nie będzie głosował na tę, czy na tamtą partię, ponieważ nie może patrzeć na tego, czy tamtego polityka, to mi się żal gosposi robi, która w polityce widzi Izaurę i Leoncio, a nie chce się jej lub nie potrafi zajrzeć co jest opakowane, nie jak jest opakowane. Mój przykład jest być może skrajny, bo ja wcale nie kokietuję, mam niemal pewność tej hipotetycznej reakcji, ale większości nie stać nawet na ten niewielki wysiłek intelektualny, aby sprawdzić treść. Powiewa mi za kogo mnie ma ten czy inny polityk, bo oni wszyscy mają nas za nic, interesują mnie kwestie zasadnicze, które decydują o tym, że jedno plemię przetrwa, drugie pójdzie do kotła. Po zdarciu opakowań nie ma żadnego dylematu wyborczego, z tej prostej przyczyny, że Tuska i PO po prostu nie ma, nie ma ich w środku, oni są tylko okładką. Ze strony drugiej musi nastąpić „Kamienny krąg” i on już jest, tylko nie wiadomo w jakiej skali. Im więcej zostanie w McDonaldzie, tym większe szanse na to, że przebije się fatalnie oprawiona, ale jednak treść i to całkiem niezła, w polskich realiach wręcz o jakości można mówić i przetrwaniu plemienia. Z tym pudełeczkiem PO, z którego już nic nie wyskoczy, w takie czasy, jakie nadchodzą, wybierać się może tylko ktoś podobny do panienki w szpilkach na Giewoncie. Jak się wszystko skończy niedługo zobaczymy, w kluczowej odpowiedzi będzie również zawarta inna odpowiedź, odwołująca się do wspomnianej świadomości, inteligencji i gustu społeczeństwa w najszerszym, bo narodowym ujęciu.

Reklama

78 KOMENTARZE

  1. Byt określa świadomość.
    To kultowe już porzekadło jest, jak najbardziej na czasie. Z jednej strony, jak się coś dzieje, to większość ludzi szuka pocieszenia, łapie się na lep obietnic. Zajęta codziennym przezwyciężaniem trudności, nie bardzo ma czas i ochotę na wnikanie w opakowanie. Z drugiej zaś strony, jeśli nieznośność bytu przelewa czarę goryczy, to zaczyna wnikać i to ostro. Jest nadzieja, że ta czara się przelała i chętniej zaczniemy zaglądać do opakowania. Pierwsze symptomy już widzę.

    • No to czas zapiąc pasy
      Dopiero krach zrobi miejsce pod prawdziwą, wieloletnią hossę, która nastąpi po tych kilku latach kryzysu – mówi Alfred Adamiec, szef domu maklerskiego Alfa.

      Alfred Adamiec, prezes domu maklerskiego Alfa

      W mojej ocenie rynki powoli dochodzą do jedynej sensownej w tych czasach konkluzji – że jednym słowem, czy jednym pociągnięciem pióra nikt nie załatwi powrotu hossy.

  2. Byt określa świadomość.
    To kultowe już porzekadło jest, jak najbardziej na czasie. Z jednej strony, jak się coś dzieje, to większość ludzi szuka pocieszenia, łapie się na lep obietnic. Zajęta codziennym przezwyciężaniem trudności, nie bardzo ma czas i ochotę na wnikanie w opakowanie. Z drugiej zaś strony, jeśli nieznośność bytu przelewa czarę goryczy, to zaczyna wnikać i to ostro. Jest nadzieja, że ta czara się przelała i chętniej zaczniemy zaglądać do opakowania. Pierwsze symptomy już widzę.

    • No to czas zapiąc pasy
      Dopiero krach zrobi miejsce pod prawdziwą, wieloletnią hossę, która nastąpi po tych kilku latach kryzysu – mówi Alfred Adamiec, szef domu maklerskiego Alfa.

      Alfred Adamiec, prezes domu maklerskiego Alfa

      W mojej ocenie rynki powoli dochodzą do jedynej sensownej w tych czasach konkluzji – że jednym słowem, czy jednym pociągnięciem pióra nikt nie załatwi powrotu hossy.

  3. Byt określa świadomość.
    To kultowe już porzekadło jest, jak najbardziej na czasie. Z jednej strony, jak się coś dzieje, to większość ludzi szuka pocieszenia, łapie się na lep obietnic. Zajęta codziennym przezwyciężaniem trudności, nie bardzo ma czas i ochotę na wnikanie w opakowanie. Z drugiej zaś strony, jeśli nieznośność bytu przelewa czarę goryczy, to zaczyna wnikać i to ostro. Jest nadzieja, że ta czara się przelała i chętniej zaczniemy zaglądać do opakowania. Pierwsze symptomy już widzę.

    • No to czas zapiąc pasy
      Dopiero krach zrobi miejsce pod prawdziwą, wieloletnią hossę, która nastąpi po tych kilku latach kryzysu – mówi Alfred Adamiec, szef domu maklerskiego Alfa.

      Alfred Adamiec, prezes domu maklerskiego Alfa

      W mojej ocenie rynki powoli dochodzą do jedynej sensownej w tych czasach konkluzji – że jednym słowem, czy jednym pociągnięciem pióra nikt nie załatwi powrotu hossy.

  4. Wszyscy pomagają Palikotowi
    Trwa zmasowana akcja poparcia Palikota. Przyłączyli się do niej m.in. Terlikowski, Semka i Żyd Wildstein. Napędzają Biłgorajczykowi nowych wyznawców. Ja pierdzielę, celebrycka zasada zastosowana przez Palikota przynosi mu większe zyski od zakładanych – piszą o nim wszyscy, a dokładnie o to chodziło. “Bigda idzie!” grzmią tytuły, naród nakręcony, będzie wynik w okolicach najniższego poziomu dwucyfrowego.
    5 października debata we wszystkich telewizjach 7 liderów list ogólnopolskich – oczywiście już dziś wiadomo, że Kaczyński nie przyjdzie ze względu na obecność Palikota (straci na tym Kaczyński, co zresztą jest jego specjalnością), Tusk zostanie czymś zaskoczony w trakcie programu przez JP, bo tego diabła wcielonego i tej rydzykowszczyzny mu nie odpuści.

  5. Wszyscy pomagają Palikotowi
    Trwa zmasowana akcja poparcia Palikota. Przyłączyli się do niej m.in. Terlikowski, Semka i Żyd Wildstein. Napędzają Biłgorajczykowi nowych wyznawców. Ja pierdzielę, celebrycka zasada zastosowana przez Palikota przynosi mu większe zyski od zakładanych – piszą o nim wszyscy, a dokładnie o to chodziło. “Bigda idzie!” grzmią tytuły, naród nakręcony, będzie wynik w okolicach najniższego poziomu dwucyfrowego.
    5 października debata we wszystkich telewizjach 7 liderów list ogólnopolskich – oczywiście już dziś wiadomo, że Kaczyński nie przyjdzie ze względu na obecność Palikota (straci na tym Kaczyński, co zresztą jest jego specjalnością), Tusk zostanie czymś zaskoczony w trakcie programu przez JP, bo tego diabła wcielonego i tej rydzykowszczyzny mu nie odpuści.

  6. Wszyscy pomagają Palikotowi
    Trwa zmasowana akcja poparcia Palikota. Przyłączyli się do niej m.in. Terlikowski, Semka i Żyd Wildstein. Napędzają Biłgorajczykowi nowych wyznawców. Ja pierdzielę, celebrycka zasada zastosowana przez Palikota przynosi mu większe zyski od zakładanych – piszą o nim wszyscy, a dokładnie o to chodziło. “Bigda idzie!” grzmią tytuły, naród nakręcony, będzie wynik w okolicach najniższego poziomu dwucyfrowego.
    5 października debata we wszystkich telewizjach 7 liderów list ogólnopolskich – oczywiście już dziś wiadomo, że Kaczyński nie przyjdzie ze względu na obecność Palikota (straci na tym Kaczyński, co zresztą jest jego specjalnością), Tusk zostanie czymś zaskoczony w trakcie programu przez JP, bo tego diabła wcielonego i tej rydzykowszczyzny mu nie odpuści.

  7. Najważniejsze pytanie na dziś
    to nie jest pytanie “kto wygra wybory 2011″ Dzisiaj najważniejsze pytanie brzmi ” co (ze spraw gospodarczych )jest zamiecione pod dywan, bo że coś jest to się tu wszyscy zgodzimy. Jeżeli jest coś takiego ala druga Grecja to tak jak pisze Matka Kurka , dobrze dla nas wszystkich by było aby zdecydowanie wygrało PIS. W przypadku wygrania Kaczyńskiego możemy mieć przynajmniej nadzieję , że będzie się starał pokazać wzorem Orbana , wała banksterom .

    Tuskomatołek dla dobrego słowa, poklepania po polecach i fajnej fotki z Merkelową , Sarkozym i szfem MFW, sprzeda to co jeszcze w naszym (nie “tym”) kraju zostało. Ciężar naprawy finansów na pewno przeżuci na nasze barki , a zaprzyjaźnione merdia wmówią masom ,że tak jest lepiej dla WSPÓLNEGO” naszego dobra i oby się wszystkim lepiej żyło .

    Przed wrzuceniem kartki wyborczej przypomnijcie sobie ten niżej zalinkowany artykuł i wszystkie inne , które przeczytacie na temat Grecji, Włoch i innych krajów , które pięknie dają dupska MFW i porównajcie sobie to z tym co robi Orban na Węgrzech.

    ps. Niektórzy pod moim ostatnim wpisem na temat Orbana zaczęli podśmichujki , wyciągano armaty liberalizmu, socjalizmu i wszystkich innych izmów. Dla Was moi drodzy mam jedno pytanie … pokażcie mi 1-den , słownie jeden kraj w Europie mający problemy gospodarcze ,który tak dba o swoich obywateli, jak Węgry pod rządami Orbana. No i proszę żadnych izmów.

    ps. nie wystarczy wskazać , należy napisać dlaczego
    pss. wielka trójka Niemcy,Francja i Wielka Brytania są poza konkurencją.

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/chaos-w-atenach-gniew-i-konsternacja-ludnosci,1,4858322,wiadomosc.html

    • szlaban informacyjny
      Próbowałem coś znaleźć na temat Węgier.
      Najbardziej zależało mi na informacjach typu: “jak wam się żyje, i w ogóle”, ale w internecie nie ma nic nowszego niż z zeszłego roku.
      Widzę że tam wszystkie niemal partie mają w nazwie “konserwatywna” albo “liberalna”. To cieszy, no ale jak tam się żyje, tak ogólnie?
      Zarabiają rzecz jasna więcej niż my, ale do takiego zjawiska w państwach Europejskich musimy się już na trwałe przyzwyczaić.
      Orban otwarcie mówi obywatelom, że toczy walkę o suwerenność państwa, tępi legalne złodziejstwo (chce dowalić urzędnikom 98 procent wstecznego podatku od bajońskich odpraw), pogonił kanciarzy z MFW.
      Ma niezłe poparcie społeczne.
      W sumie wygląda na to że trzeba tam pojechać i sprawdzić jak jest, bo na informacje z mediów nie ma co liczyć.

      • super podsumował tuskomatołków L. Dorn – warto przeczytać
        “Jeśli mamy obronić w Unii projekt perspektywy finansowej Komisji Europejskiej, a jest to dla naszych szans sprawa zupełnie kluczowa, musimy pozyskać sojuszników. Żeby pozyskać sojuszników musimy wyjść z samoizolacji. Żeby wyjść z samoizolacji musimy zmienić polską politykę europejską. Żeby zmienić polską politykę europejską musimy zmienić premiera i ministra spraw zagranicznych. Quod erat demonstrandum.”

        http://ludwikdorn.salon24.pl/345301,mniej-po-wiecej-miliardow

        ps. nie cieszy mnie to ale EUR 4,51 Eur a giełda -7,2%. Przed chwilą na TVNCNCC podali że 4.66 i jesteśmy ponad progiem ostrożnościowym i jest niezła jazda – druga Grecja!!!. Może banksterom o to chodzi? Chyba coś skrobnę na ten temat.

        • jak w bratniej Afryce
          Niedobrze. Przy padającej na pysk złotówce nie opłaca się eksport wysoko przetworzonych towarów o wysokiej jakości gdyż wymagają dużego “wsadu dewizowego”, natomiast bardzo opłacalny staje się eksport rabunkowy, czyli opylanie za bezcen surowców, drewna i żarcia.

          • NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ!!!!
            “Jeśli wygram, po raz ostatni będę premierem – zadeklarował Donald Tusk na spotkaniu z przedsiębiorcami w Pile. Spotkanie odbyło się w ramach podróży premiera po Polsce “Autobusem Tuska”.

            “Jestem o tyle bezpiecznym wyborem dla państwa – przekonywał przedsiębiorców – że walczę o drugą kadencję z przekonaniem, że wiem, co mam zrobić i że mam jeszcze siłę. ”

            Tusk jest jeszcze jest na etapie “kłamaliśmy rano, kłamaliśmy w dzień”

            “Jeśli wygram, to będę dobrym premierem, ale ostatnią kadencję. Już na pewno nie będę musiał zwracać uwagi na jakieś “podszepty”, nie będę uchylał się od ryzykowniejszych decyzji, ale też nie oczekujcie też, że będę robił na złość ludziom tylko dlatego, żeby udowodnić, jaki jestem chojrak – mówił Donald Tusk.”

            “Mam też takie przekonanie – kontynuował premier – że dwie kadencje to naprawdę “chwatit”. Wiem, jaki to jest morderczy wysiłek.
            Cztery lata – ok, osiem lat to już wielki wysiłek, dwanaście lat w tych warunkach w jakich żyjemy nie można być dobrym premierem”

            http://wybory.wp.pl/title,Niespodziewana-deklaracja-Donalda-Tuska-to-juz-ostatni-raz,wid,13817350,wiadomosc.html?ticaid=1d124&_ticrsn=3

            ps. tylko ja ci nie wierzę ( nigdy nie wierzyłem )

          • Ziomale! Guten tag! 🙂
            “Morderczy wysiłek”?! To z czego zrobione są te paprotki w gabinecie? Chyba, że Tuskin-chojrak kopie nie piłkę tylko w jakąś kulę u nogi 😉

          • zaciśnie zęby i wytrzyma kadencję
            Aha, czyli cała ekipa ma już zgodę na ewakuację z kraju za cztery lata.
            Potem już żaden premier nie będzie potrzebny, wystarczy komisarz i komornicy.

  8. Najważniejsze pytanie na dziś
    to nie jest pytanie “kto wygra wybory 2011″ Dzisiaj najważniejsze pytanie brzmi ” co (ze spraw gospodarczych )jest zamiecione pod dywan, bo że coś jest to się tu wszyscy zgodzimy. Jeżeli jest coś takiego ala druga Grecja to tak jak pisze Matka Kurka , dobrze dla nas wszystkich by było aby zdecydowanie wygrało PIS. W przypadku wygrania Kaczyńskiego możemy mieć przynajmniej nadzieję , że będzie się starał pokazać wzorem Orbana , wała banksterom .

    Tuskomatołek dla dobrego słowa, poklepania po polecach i fajnej fotki z Merkelową , Sarkozym i szfem MFW, sprzeda to co jeszcze w naszym (nie “tym”) kraju zostało. Ciężar naprawy finansów na pewno przeżuci na nasze barki , a zaprzyjaźnione merdia wmówią masom ,że tak jest lepiej dla WSPÓLNEGO” naszego dobra i oby się wszystkim lepiej żyło .

    Przed wrzuceniem kartki wyborczej przypomnijcie sobie ten niżej zalinkowany artykuł i wszystkie inne , które przeczytacie na temat Grecji, Włoch i innych krajów , które pięknie dają dupska MFW i porównajcie sobie to z tym co robi Orban na Węgrzech.

    ps. Niektórzy pod moim ostatnim wpisem na temat Orbana zaczęli podśmichujki , wyciągano armaty liberalizmu, socjalizmu i wszystkich innych izmów. Dla Was moi drodzy mam jedno pytanie … pokażcie mi 1-den , słownie jeden kraj w Europie mający problemy gospodarcze ,który tak dba o swoich obywateli, jak Węgry pod rządami Orbana. No i proszę żadnych izmów.

    ps. nie wystarczy wskazać , należy napisać dlaczego
    pss. wielka trójka Niemcy,Francja i Wielka Brytania są poza konkurencją.

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/chaos-w-atenach-gniew-i-konsternacja-ludnosci,1,4858322,wiadomosc.html

    • szlaban informacyjny
      Próbowałem coś znaleźć na temat Węgier.
      Najbardziej zależało mi na informacjach typu: “jak wam się żyje, i w ogóle”, ale w internecie nie ma nic nowszego niż z zeszłego roku.
      Widzę że tam wszystkie niemal partie mają w nazwie “konserwatywna” albo “liberalna”. To cieszy, no ale jak tam się żyje, tak ogólnie?
      Zarabiają rzecz jasna więcej niż my, ale do takiego zjawiska w państwach Europejskich musimy się już na trwałe przyzwyczaić.
      Orban otwarcie mówi obywatelom, że toczy walkę o suwerenność państwa, tępi legalne złodziejstwo (chce dowalić urzędnikom 98 procent wstecznego podatku od bajońskich odpraw), pogonił kanciarzy z MFW.
      Ma niezłe poparcie społeczne.
      W sumie wygląda na to że trzeba tam pojechać i sprawdzić jak jest, bo na informacje z mediów nie ma co liczyć.

      • super podsumował tuskomatołków L. Dorn – warto przeczytać
        “Jeśli mamy obronić w Unii projekt perspektywy finansowej Komisji Europejskiej, a jest to dla naszych szans sprawa zupełnie kluczowa, musimy pozyskać sojuszników. Żeby pozyskać sojuszników musimy wyjść z samoizolacji. Żeby wyjść z samoizolacji musimy zmienić polską politykę europejską. Żeby zmienić polską politykę europejską musimy zmienić premiera i ministra spraw zagranicznych. Quod erat demonstrandum.”

        http://ludwikdorn.salon24.pl/345301,mniej-po-wiecej-miliardow

        ps. nie cieszy mnie to ale EUR 4,51 Eur a giełda -7,2%. Przed chwilą na TVNCNCC podali że 4.66 i jesteśmy ponad progiem ostrożnościowym i jest niezła jazda – druga Grecja!!!. Może banksterom o to chodzi? Chyba coś skrobnę na ten temat.

        • jak w bratniej Afryce
          Niedobrze. Przy padającej na pysk złotówce nie opłaca się eksport wysoko przetworzonych towarów o wysokiej jakości gdyż wymagają dużego “wsadu dewizowego”, natomiast bardzo opłacalny staje się eksport rabunkowy, czyli opylanie za bezcen surowców, drewna i żarcia.

          • NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ!!!!
            “Jeśli wygram, po raz ostatni będę premierem – zadeklarował Donald Tusk na spotkaniu z przedsiębiorcami w Pile. Spotkanie odbyło się w ramach podróży premiera po Polsce “Autobusem Tuska”.

            “Jestem o tyle bezpiecznym wyborem dla państwa – przekonywał przedsiębiorców – że walczę o drugą kadencję z przekonaniem, że wiem, co mam zrobić i że mam jeszcze siłę. ”

            Tusk jest jeszcze jest na etapie “kłamaliśmy rano, kłamaliśmy w dzień”

            “Jeśli wygram, to będę dobrym premierem, ale ostatnią kadencję. Już na pewno nie będę musiał zwracać uwagi na jakieś “podszepty”, nie będę uchylał się od ryzykowniejszych decyzji, ale też nie oczekujcie też, że będę robił na złość ludziom tylko dlatego, żeby udowodnić, jaki jestem chojrak – mówił Donald Tusk.”

            “Mam też takie przekonanie – kontynuował premier – że dwie kadencje to naprawdę “chwatit”. Wiem, jaki to jest morderczy wysiłek.
            Cztery lata – ok, osiem lat to już wielki wysiłek, dwanaście lat w tych warunkach w jakich żyjemy nie można być dobrym premierem”

            http://wybory.wp.pl/title,Niespodziewana-deklaracja-Donalda-Tuska-to-juz-ostatni-raz,wid,13817350,wiadomosc.html?ticaid=1d124&_ticrsn=3

            ps. tylko ja ci nie wierzę ( nigdy nie wierzyłem )

          • Ziomale! Guten tag! 🙂
            “Morderczy wysiłek”?! To z czego zrobione są te paprotki w gabinecie? Chyba, że Tuskin-chojrak kopie nie piłkę tylko w jakąś kulę u nogi 😉

          • zaciśnie zęby i wytrzyma kadencję
            Aha, czyli cała ekipa ma już zgodę na ewakuację z kraju za cztery lata.
            Potem już żaden premier nie będzie potrzebny, wystarczy komisarz i komornicy.

  9. Najważniejsze pytanie na dziś
    to nie jest pytanie “kto wygra wybory 2011″ Dzisiaj najważniejsze pytanie brzmi ” co (ze spraw gospodarczych )jest zamiecione pod dywan, bo że coś jest to się tu wszyscy zgodzimy. Jeżeli jest coś takiego ala druga Grecja to tak jak pisze Matka Kurka , dobrze dla nas wszystkich by było aby zdecydowanie wygrało PIS. W przypadku wygrania Kaczyńskiego możemy mieć przynajmniej nadzieję , że będzie się starał pokazać wzorem Orbana , wała banksterom .

    Tuskomatołek dla dobrego słowa, poklepania po polecach i fajnej fotki z Merkelową , Sarkozym i szfem MFW, sprzeda to co jeszcze w naszym (nie “tym”) kraju zostało. Ciężar naprawy finansów na pewno przeżuci na nasze barki , a zaprzyjaźnione merdia wmówią masom ,że tak jest lepiej dla WSPÓLNEGO” naszego dobra i oby się wszystkim lepiej żyło .

    Przed wrzuceniem kartki wyborczej przypomnijcie sobie ten niżej zalinkowany artykuł i wszystkie inne , które przeczytacie na temat Grecji, Włoch i innych krajów , które pięknie dają dupska MFW i porównajcie sobie to z tym co robi Orban na Węgrzech.

    ps. Niektórzy pod moim ostatnim wpisem na temat Orbana zaczęli podśmichujki , wyciągano armaty liberalizmu, socjalizmu i wszystkich innych izmów. Dla Was moi drodzy mam jedno pytanie … pokażcie mi 1-den , słownie jeden kraj w Europie mający problemy gospodarcze ,który tak dba o swoich obywateli, jak Węgry pod rządami Orbana. No i proszę żadnych izmów.

    ps. nie wystarczy wskazać , należy napisać dlaczego
    pss. wielka trójka Niemcy,Francja i Wielka Brytania są poza konkurencją.

    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/chaos-w-atenach-gniew-i-konsternacja-ludnosci,1,4858322,wiadomosc.html

    • szlaban informacyjny
      Próbowałem coś znaleźć na temat Węgier.
      Najbardziej zależało mi na informacjach typu: “jak wam się żyje, i w ogóle”, ale w internecie nie ma nic nowszego niż z zeszłego roku.
      Widzę że tam wszystkie niemal partie mają w nazwie “konserwatywna” albo “liberalna”. To cieszy, no ale jak tam się żyje, tak ogólnie?
      Zarabiają rzecz jasna więcej niż my, ale do takiego zjawiska w państwach Europejskich musimy się już na trwałe przyzwyczaić.
      Orban otwarcie mówi obywatelom, że toczy walkę o suwerenność państwa, tępi legalne złodziejstwo (chce dowalić urzędnikom 98 procent wstecznego podatku od bajońskich odpraw), pogonił kanciarzy z MFW.
      Ma niezłe poparcie społeczne.
      W sumie wygląda na to że trzeba tam pojechać i sprawdzić jak jest, bo na informacje z mediów nie ma co liczyć.

      • super podsumował tuskomatołków L. Dorn – warto przeczytać
        “Jeśli mamy obronić w Unii projekt perspektywy finansowej Komisji Europejskiej, a jest to dla naszych szans sprawa zupełnie kluczowa, musimy pozyskać sojuszników. Żeby pozyskać sojuszników musimy wyjść z samoizolacji. Żeby wyjść z samoizolacji musimy zmienić polską politykę europejską. Żeby zmienić polską politykę europejską musimy zmienić premiera i ministra spraw zagranicznych. Quod erat demonstrandum.”

        http://ludwikdorn.salon24.pl/345301,mniej-po-wiecej-miliardow

        ps. nie cieszy mnie to ale EUR 4,51 Eur a giełda -7,2%. Przed chwilą na TVNCNCC podali że 4.66 i jesteśmy ponad progiem ostrożnościowym i jest niezła jazda – druga Grecja!!!. Może banksterom o to chodzi? Chyba coś skrobnę na ten temat.

        • jak w bratniej Afryce
          Niedobrze. Przy padającej na pysk złotówce nie opłaca się eksport wysoko przetworzonych towarów o wysokiej jakości gdyż wymagają dużego “wsadu dewizowego”, natomiast bardzo opłacalny staje się eksport rabunkowy, czyli opylanie za bezcen surowców, drewna i żarcia.

          • NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ!!!!
            “Jeśli wygram, po raz ostatni będę premierem – zadeklarował Donald Tusk na spotkaniu z przedsiębiorcami w Pile. Spotkanie odbyło się w ramach podróży premiera po Polsce “Autobusem Tuska”.

            “Jestem o tyle bezpiecznym wyborem dla państwa – przekonywał przedsiębiorców – że walczę o drugą kadencję z przekonaniem, że wiem, co mam zrobić i że mam jeszcze siłę. ”

            Tusk jest jeszcze jest na etapie “kłamaliśmy rano, kłamaliśmy w dzień”

            “Jeśli wygram, to będę dobrym premierem, ale ostatnią kadencję. Już na pewno nie będę musiał zwracać uwagi na jakieś “podszepty”, nie będę uchylał się od ryzykowniejszych decyzji, ale też nie oczekujcie też, że będę robił na złość ludziom tylko dlatego, żeby udowodnić, jaki jestem chojrak – mówił Donald Tusk.”

            “Mam też takie przekonanie – kontynuował premier – że dwie kadencje to naprawdę “chwatit”. Wiem, jaki to jest morderczy wysiłek.
            Cztery lata – ok, osiem lat to już wielki wysiłek, dwanaście lat w tych warunkach w jakich żyjemy nie można być dobrym premierem”

            http://wybory.wp.pl/title,Niespodziewana-deklaracja-Donalda-Tuska-to-juz-ostatni-raz,wid,13817350,wiadomosc.html?ticaid=1d124&_ticrsn=3

            ps. tylko ja ci nie wierzę ( nigdy nie wierzyłem )

          • Ziomale! Guten tag! 🙂
            “Morderczy wysiłek”?! To z czego zrobione są te paprotki w gabinecie? Chyba, że Tuskin-chojrak kopie nie piłkę tylko w jakąś kulę u nogi 😉

          • zaciśnie zęby i wytrzyma kadencję
            Aha, czyli cała ekipa ma już zgodę na ewakuację z kraju za cztery lata.
            Potem już żaden premier nie będzie potrzebny, wystarczy komisarz i komornicy.

  10. Wygląda to tak, że nie ma
    Wygląda to tak, że nie ma żadnego noża na gardle, tylko gardło jest już podcięte. Dziś umowę reklamową wypowiedziało WP, a to oznacza respirator. Nie mam pojęcia jak ten przybytek utrzymać, pozostał tylko jeden pomysł. Z boku jest taki blok, który się nazywa Adtaily, można wykupić reklamę na Portalu, na dowolny okres. Nie wiem ilu jest na Portalu Użytkowników, którzy prowadzą jakąś działalność, mają strony www i chcieliby się reklamować. Wiem, że 6 reklamodwoców podtrzymałoby życie Portalu. Nie jest to akcja charytatywna, koszt reklamy to 4 za dzień emisji, czyli 120PLN na miesiąc, podobne koszty, przy statystykach strony są więcej niż atrakcyjne (statystyki podaje sam moduł). Innymi słowy, to jest dobra oferta reklamowa i ma jeszcze tę zaletę, że reklamodawca może zachować anonimowość, ponieważ stroną umowy jest tu agencja, a nie Portal. Można samameu w kilka minut stworzyć reklamę, osoby, które chciałyby jakąś grafikę niewielką, mogą na mnie liczyć.

    Proszę rozważyć tę propozycję, innych pomysłów w tej chwili nie mam. Wszelkie prośby o linkowanie strony, pisanie tekstów i tym podobne, roztrzaskują się o brak ochoty, sam nie jestem w stanie zajmować się wszystkim. Z drugiej strony doskonale rozumiem prawidła obowiązujące w przyrodzie, słabi odpadają. Wiem, że jak w każdej społeczności ludzi, którym się chce jest garstka i na ten cud liczę. Aby utrzymać Portal potrzeba regularnego sponsoringu, bo kilkanie choć bardzo ważne, ma takie skutki jakie ma. Z drugiej strony potrzeba z 5-7 ochotników, którzy biegają po różnych portalach, w tym GW, Onet, Rzepa, S24, NE i zechcą się tam zalogować, by wklejać linki do Portalu, oczywiście celując treścią, nie spamowaniem. Dobrym pomysłem jest też zapraszanie blogerów, którzy piszę regularnie, będą mogli reklamować na Portalu swoje blogi gratis, w interakcje z zaproszonymi nie wchodzę. Tak się sprawy mają, pozostawiam ten komunikat pod rozwagę i dobrą wolę zainteresowanych utrzymaniem kontrowersje.net

          • Nie ma sensu robić takich
            Nie ma sensu robić takich kalkulacji, bo to jest wszystko ruletka, rozpiętości są takie, że nie chodzi o jakiś konkretny brak, tylko permanentną niestabilność. Problem jest w czym innym, aby było lepiej trzeba spełnić trzy warunki:

            1) Linkowanie do Portalu na wszystkich możliwych portalach, łącznie z mniejszymi forumowiskami.
            2) Pisanie tekstów lub/i ściąganie blogerów z prawem do darmowej reklamy swoich blogów.
            3) Stałe finansowania, poprzez inteligentne klikanie na reklamy i zakup miejsc reklamowych.

            Wiem jak się kończą takie apele, pół dnia zapału i po wszystkim. Jeśli Portal nie złapie jakiś fundamentów, to się rozsypie, a sam nie jestem w stanie otworzyć kolejnych frontów działań.

  11. Wygląda to tak, że nie ma
    Wygląda to tak, że nie ma żadnego noża na gardle, tylko gardło jest już podcięte. Dziś umowę reklamową wypowiedziało WP, a to oznacza respirator. Nie mam pojęcia jak ten przybytek utrzymać, pozostał tylko jeden pomysł. Z boku jest taki blok, który się nazywa Adtaily, można wykupić reklamę na Portalu, na dowolny okres. Nie wiem ilu jest na Portalu Użytkowników, którzy prowadzą jakąś działalność, mają strony www i chcieliby się reklamować. Wiem, że 6 reklamodwoców podtrzymałoby życie Portalu. Nie jest to akcja charytatywna, koszt reklamy to 4 za dzień emisji, czyli 120PLN na miesiąc, podobne koszty, przy statystykach strony są więcej niż atrakcyjne (statystyki podaje sam moduł). Innymi słowy, to jest dobra oferta reklamowa i ma jeszcze tę zaletę, że reklamodawca może zachować anonimowość, ponieważ stroną umowy jest tu agencja, a nie Portal. Można samameu w kilka minut stworzyć reklamę, osoby, które chciałyby jakąś grafikę niewielką, mogą na mnie liczyć.

    Proszę rozważyć tę propozycję, innych pomysłów w tej chwili nie mam. Wszelkie prośby o linkowanie strony, pisanie tekstów i tym podobne, roztrzaskują się o brak ochoty, sam nie jestem w stanie zajmować się wszystkim. Z drugiej strony doskonale rozumiem prawidła obowiązujące w przyrodzie, słabi odpadają. Wiem, że jak w każdej społeczności ludzi, którym się chce jest garstka i na ten cud liczę. Aby utrzymać Portal potrzeba regularnego sponsoringu, bo kilkanie choć bardzo ważne, ma takie skutki jakie ma. Z drugiej strony potrzeba z 5-7 ochotników, którzy biegają po różnych portalach, w tym GW, Onet, Rzepa, S24, NE i zechcą się tam zalogować, by wklejać linki do Portalu, oczywiście celując treścią, nie spamowaniem. Dobrym pomysłem jest też zapraszanie blogerów, którzy piszę regularnie, będą mogli reklamować na Portalu swoje blogi gratis, w interakcje z zaproszonymi nie wchodzę. Tak się sprawy mają, pozostawiam ten komunikat pod rozwagę i dobrą wolę zainteresowanych utrzymaniem kontrowersje.net

          • Nie ma sensu robić takich
            Nie ma sensu robić takich kalkulacji, bo to jest wszystko ruletka, rozpiętości są takie, że nie chodzi o jakiś konkretny brak, tylko permanentną niestabilność. Problem jest w czym innym, aby było lepiej trzeba spełnić trzy warunki:

            1) Linkowanie do Portalu na wszystkich możliwych portalach, łącznie z mniejszymi forumowiskami.
            2) Pisanie tekstów lub/i ściąganie blogerów z prawem do darmowej reklamy swoich blogów.
            3) Stałe finansowania, poprzez inteligentne klikanie na reklamy i zakup miejsc reklamowych.

            Wiem jak się kończą takie apele, pół dnia zapału i po wszystkim. Jeśli Portal nie złapie jakiś fundamentów, to się rozsypie, a sam nie jestem w stanie otworzyć kolejnych frontów działań.

  12. Wygląda to tak, że nie ma
    Wygląda to tak, że nie ma żadnego noża na gardle, tylko gardło jest już podcięte. Dziś umowę reklamową wypowiedziało WP, a to oznacza respirator. Nie mam pojęcia jak ten przybytek utrzymać, pozostał tylko jeden pomysł. Z boku jest taki blok, który się nazywa Adtaily, można wykupić reklamę na Portalu, na dowolny okres. Nie wiem ilu jest na Portalu Użytkowników, którzy prowadzą jakąś działalność, mają strony www i chcieliby się reklamować. Wiem, że 6 reklamodwoców podtrzymałoby życie Portalu. Nie jest to akcja charytatywna, koszt reklamy to 4 za dzień emisji, czyli 120PLN na miesiąc, podobne koszty, przy statystykach strony są więcej niż atrakcyjne (statystyki podaje sam moduł). Innymi słowy, to jest dobra oferta reklamowa i ma jeszcze tę zaletę, że reklamodawca może zachować anonimowość, ponieważ stroną umowy jest tu agencja, a nie Portal. Można samameu w kilka minut stworzyć reklamę, osoby, które chciałyby jakąś grafikę niewielką, mogą na mnie liczyć.

    Proszę rozważyć tę propozycję, innych pomysłów w tej chwili nie mam. Wszelkie prośby o linkowanie strony, pisanie tekstów i tym podobne, roztrzaskują się o brak ochoty, sam nie jestem w stanie zajmować się wszystkim. Z drugiej strony doskonale rozumiem prawidła obowiązujące w przyrodzie, słabi odpadają. Wiem, że jak w każdej społeczności ludzi, którym się chce jest garstka i na ten cud liczę. Aby utrzymać Portal potrzeba regularnego sponsoringu, bo kilkanie choć bardzo ważne, ma takie skutki jakie ma. Z drugiej strony potrzeba z 5-7 ochotników, którzy biegają po różnych portalach, w tym GW, Onet, Rzepa, S24, NE i zechcą się tam zalogować, by wklejać linki do Portalu, oczywiście celując treścią, nie spamowaniem. Dobrym pomysłem jest też zapraszanie blogerów, którzy piszę regularnie, będą mogli reklamować na Portalu swoje blogi gratis, w interakcje z zaproszonymi nie wchodzę. Tak się sprawy mają, pozostawiam ten komunikat pod rozwagę i dobrą wolę zainteresowanych utrzymaniem kontrowersje.net

          • Nie ma sensu robić takich
            Nie ma sensu robić takich kalkulacji, bo to jest wszystko ruletka, rozpiętości są takie, że nie chodzi o jakiś konkretny brak, tylko permanentną niestabilność. Problem jest w czym innym, aby było lepiej trzeba spełnić trzy warunki:

            1) Linkowanie do Portalu na wszystkich możliwych portalach, łącznie z mniejszymi forumowiskami.
            2) Pisanie tekstów lub/i ściąganie blogerów z prawem do darmowej reklamy swoich blogów.
            3) Stałe finansowania, poprzez inteligentne klikanie na reklamy i zakup miejsc reklamowych.

            Wiem jak się kończą takie apele, pół dnia zapału i po wszystkim. Jeśli Portal nie złapie jakiś fundamentów, to się rozsypie, a sam nie jestem w stanie otworzyć kolejnych frontów działań.

    • To są krępujące dla obu stron
      To są krępujące dla obu stron półśrodki. W ten sposób funkcjonować się nie da, oczywiście jestem wdzięczny za każde wsparcie, ale zasadnicze problemy zdefiniowałem powyżej. Abonament jest jedną z form, który się wpisuje w jeden z punktów, tutaj nie ma sensu nikomu i niczego narzucać. Takiej kwoty po prostu nie można podać i ja nawet nie chcę, najważniejsza jest stabilność działań. Obojętnie, kto i jak chce pomóc, ważne, żeby to było konsekwentne wklejanie linków na portalach, zamawianie reklam, abonament itd. Kasa nic nie znaczy, jeśli nie będzie na Portalu odpowiedniego ruchu, to poza utrzymywaniem darmozjada MK, żadnego pożytku z tego nie będzie. Jedno musi iść w parze z drugim.

    • To są krępujące dla obu stron
      To są krępujące dla obu stron półśrodki. W ten sposób funkcjonować się nie da, oczywiście jestem wdzięczny za każde wsparcie, ale zasadnicze problemy zdefiniowałem powyżej. Abonament jest jedną z form, który się wpisuje w jeden z punktów, tutaj nie ma sensu nikomu i niczego narzucać. Takiej kwoty po prostu nie można podać i ja nawet nie chcę, najważniejsza jest stabilność działań. Obojętnie, kto i jak chce pomóc, ważne, żeby to było konsekwentne wklejanie linków na portalach, zamawianie reklam, abonament itd. Kasa nic nie znaczy, jeśli nie będzie na Portalu odpowiedniego ruchu, to poza utrzymywaniem darmozjada MK, żadnego pożytku z tego nie będzie. Jedno musi iść w parze z drugim.

    • To są krępujące dla obu stron
      To są krępujące dla obu stron półśrodki. W ten sposób funkcjonować się nie da, oczywiście jestem wdzięczny za każde wsparcie, ale zasadnicze problemy zdefiniowałem powyżej. Abonament jest jedną z form, który się wpisuje w jeden z punktów, tutaj nie ma sensu nikomu i niczego narzucać. Takiej kwoty po prostu nie można podać i ja nawet nie chcę, najważniejsza jest stabilność działań. Obojętnie, kto i jak chce pomóc, ważne, żeby to było konsekwentne wklejanie linków na portalach, zamawianie reklam, abonament itd. Kasa nic nie znaczy, jeśli nie będzie na Portalu odpowiedniego ruchu, to poza utrzymywaniem darmozjada MK, żadnego pożytku z tego nie będzie. Jedno musi iść w parze z drugim.

  13. Słuchaj Piotrze,  daj nam
    Słuchaj Piotrze,  daj nam szansę na jakiś niezbyt skomplikowany, nie za drogi i niezobowiązujący sponsoring. Wg mnie i chyba wielu innych, najwygodniejszą formą byłby sms. Ja od czasu do czasu korzystam z portalu chomikuj, tam jest wiele opcji. Wszystkie wiążą się z transferem, tu akurat nie byłoby to potrzebne. Na Twoim portalu mógłby to być dobrowolny datek, bez zobowiązań. Ot tak, na tackę. Nie zamykałbyś wtedy drogi do swobodnego dostępu do portalu dla szerokiej rzeszy czytaczy. Ustal koszt jednego SMS biorąc pod uwagę nas starych i koszt utrzymania portalu. Mocno namawiam Cię do tego rozwiązania.
     

    • Przerabiałem sms i mówiąc
      Przerabiałem sms i mówiąc krótko jest to złodziejstwo, najniższa prowizja to więcej niż połowa wpłaty. Szkoda pieniędzy na takie rozwiązania. Jest PalPay, to jest najrozsądniejsze, wymaga minuty roboty i karty, obojętnie jakiej, prowizji żadnej, to znaczy po stronie płacącego. Ale tak jak mówię, naprawdę nie jest najważniejsze, żeby pomnażać biedę, czyli oddawać pieniądze na jakiś Portal, gdy ledwie się samemu jedzie do pierwszego. Ważne jest, aby według wyżej wymienionych punktów dołożyć swoją SYSTEMATYCZNĄ cegiełkę. Mówiąc do bólu szczerze, aby treści z tego Portalu wydostały się na szersze wody, Portal musi być komercyjny, to znaczy taki, który ma oglądalność i może się rozwijać, dzięki samofinansowaniu. Inne rozwiązanie nie ma sensu. Powiem jeszcze inaczej. Ja mam proste rozwiązanie, zgłaszali się ludzie, którzy gotowi są wyłożyć duże pieniądze, w tym sensie, że nie parę set złotych, ale nie na tym to polega, żeby wyżebrać łatwy grosz, tylko, żeby stworzyć coś z sensem, co ma siłę przebicia.

          • Ile prowizji bierze PayPal od wplaconej sumy?
            Jaka notka jest najbardziej korzystna dla portalu kiedy placi sie plastikiem przez PayPal’a, “darowizna”, “prenumerata”, “abonament”, czy tez normalnie zaplata za Twoje usugi? Ja z reguly nie pisze za co wplacam na Kontrowersje i czy to jest blad?

  14. Słuchaj Piotrze,  daj nam
    Słuchaj Piotrze,  daj nam szansę na jakiś niezbyt skomplikowany, nie za drogi i niezobowiązujący sponsoring. Wg mnie i chyba wielu innych, najwygodniejszą formą byłby sms. Ja od czasu do czasu korzystam z portalu chomikuj, tam jest wiele opcji. Wszystkie wiążą się z transferem, tu akurat nie byłoby to potrzebne. Na Twoim portalu mógłby to być dobrowolny datek, bez zobowiązań. Ot tak, na tackę. Nie zamykałbyś wtedy drogi do swobodnego dostępu do portalu dla szerokiej rzeszy czytaczy. Ustal koszt jednego SMS biorąc pod uwagę nas starych i koszt utrzymania portalu. Mocno namawiam Cię do tego rozwiązania.
     

    • Przerabiałem sms i mówiąc
      Przerabiałem sms i mówiąc krótko jest to złodziejstwo, najniższa prowizja to więcej niż połowa wpłaty. Szkoda pieniędzy na takie rozwiązania. Jest PalPay, to jest najrozsądniejsze, wymaga minuty roboty i karty, obojętnie jakiej, prowizji żadnej, to znaczy po stronie płacącego. Ale tak jak mówię, naprawdę nie jest najważniejsze, żeby pomnażać biedę, czyli oddawać pieniądze na jakiś Portal, gdy ledwie się samemu jedzie do pierwszego. Ważne jest, aby według wyżej wymienionych punktów dołożyć swoją SYSTEMATYCZNĄ cegiełkę. Mówiąc do bólu szczerze, aby treści z tego Portalu wydostały się na szersze wody, Portal musi być komercyjny, to znaczy taki, który ma oglądalność i może się rozwijać, dzięki samofinansowaniu. Inne rozwiązanie nie ma sensu. Powiem jeszcze inaczej. Ja mam proste rozwiązanie, zgłaszali się ludzie, którzy gotowi są wyłożyć duże pieniądze, w tym sensie, że nie parę set złotych, ale nie na tym to polega, żeby wyżebrać łatwy grosz, tylko, żeby stworzyć coś z sensem, co ma siłę przebicia.

          • Ile prowizji bierze PayPal od wplaconej sumy?
            Jaka notka jest najbardziej korzystna dla portalu kiedy placi sie plastikiem przez PayPal’a, “darowizna”, “prenumerata”, “abonament”, czy tez normalnie zaplata za Twoje usugi? Ja z reguly nie pisze za co wplacam na Kontrowersje i czy to jest blad?

  15. Słuchaj Piotrze,  daj nam
    Słuchaj Piotrze,  daj nam szansę na jakiś niezbyt skomplikowany, nie za drogi i niezobowiązujący sponsoring. Wg mnie i chyba wielu innych, najwygodniejszą formą byłby sms. Ja od czasu do czasu korzystam z portalu chomikuj, tam jest wiele opcji. Wszystkie wiążą się z transferem, tu akurat nie byłoby to potrzebne. Na Twoim portalu mógłby to być dobrowolny datek, bez zobowiązań. Ot tak, na tackę. Nie zamykałbyś wtedy drogi do swobodnego dostępu do portalu dla szerokiej rzeszy czytaczy. Ustal koszt jednego SMS biorąc pod uwagę nas starych i koszt utrzymania portalu. Mocno namawiam Cię do tego rozwiązania.
     

    • Przerabiałem sms i mówiąc
      Przerabiałem sms i mówiąc krótko jest to złodziejstwo, najniższa prowizja to więcej niż połowa wpłaty. Szkoda pieniędzy na takie rozwiązania. Jest PalPay, to jest najrozsądniejsze, wymaga minuty roboty i karty, obojętnie jakiej, prowizji żadnej, to znaczy po stronie płacącego. Ale tak jak mówię, naprawdę nie jest najważniejsze, żeby pomnażać biedę, czyli oddawać pieniądze na jakiś Portal, gdy ledwie się samemu jedzie do pierwszego. Ważne jest, aby według wyżej wymienionych punktów dołożyć swoją SYSTEMATYCZNĄ cegiełkę. Mówiąc do bólu szczerze, aby treści z tego Portalu wydostały się na szersze wody, Portal musi być komercyjny, to znaczy taki, który ma oglądalność i może się rozwijać, dzięki samofinansowaniu. Inne rozwiązanie nie ma sensu. Powiem jeszcze inaczej. Ja mam proste rozwiązanie, zgłaszali się ludzie, którzy gotowi są wyłożyć duże pieniądze, w tym sensie, że nie parę set złotych, ale nie na tym to polega, żeby wyżebrać łatwy grosz, tylko, żeby stworzyć coś z sensem, co ma siłę przebicia.

          • Ile prowizji bierze PayPal od wplaconej sumy?
            Jaka notka jest najbardziej korzystna dla portalu kiedy placi sie plastikiem przez PayPal’a, “darowizna”, “prenumerata”, “abonament”, czy tez normalnie zaplata za Twoje usugi? Ja z reguly nie pisze za co wplacam na Kontrowersje i czy to jest blad?