Reklama

Nie tylko my w Polsce mamy premiera, jeszcze Włochy mają i to jakiego!

Nie tylko my w Polsce mamy premiera, jeszcze Włochy mają i to jakiego! Samego premiera Berlusconiego, który nie jednym i nie jednego już zaskoczył, choć i sam bywa zaskakiwany.

Reklama

Ostatnio zaskoczyła Berlusconiego żona składając pozew o rozwód i być może w tych kłopotach osobistych należy doszukiwać się przyczyn ostatniej wypowiedzi premiera Włoch. Berlusconi opowiedział jak to było w Warszawie na kongresie partii EPP i ta relacja jest o tyle ciekawa, że ma się nijak do tego co relacjonuje nasz premier. Rozbieżności dotyczą jeszcze innego premiera, premiera Buzka. Premier Buzek stara się o nowe atrakcyjne stanowisko szefa PE.

Donald Tusk i jego koledzy twierdzi, że to stanowisko już załatwił, ba nawet obiecał, że jak tylko PO wygra wybory do PE, mamy Polaka za szefa parlamentu. Tymczasem włoski premier opowiada, że nic z tych rzeczy. Szefem PE ma zostać Włoch, w zamian za stanowisko dla kolejnego premiera, premiera Cimoszewicza. My poprzemy im Cimoszewicza, oni się wtedy wycofają z … i tu się urywa wypowiedź Berlusconiego. Minister Drzewiecki podsumował cała sprawę słowem „gra”. Media nie przestają się jednak doszukiwać z czego się „oni” wycofają luba raczej z kogo.

Reklama

2 KOMENTARZE