Swego czasu, a właściwie to całkiem nie tak dawno, polski premier D. Tusk powiedział , że interesuje go tylko “TU I TERAZ”. Nie , spodziewam się po nim jakiś wielkich przemyśleń i strategii więc nie było by w tym nic dziwnego , ot jeszcze jedna sztuczka PR-owska.
Jak już napisałem nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie przypadek, który sprawił że dzisiaj miałem więcej wolnego czasu i siłą rzeczy więcej oglądałem i słuchałem TV na różnych stacjach .
To “TU I TERAZ” (jest wielki powód dlaczego pisane duzymi literami) utkwiło mi w pamięci z kilku powodów.
Powód 1. , pierwszy raz D.Tusk pokazał ze tak naprawdę to on rządzi tylko aby rządzić , nie dlatego ze chce realizować swoją wizję państwa , nie on został premierem tyko dlatego zeby byc premierem
Powód drugi jest o wiele bardziej prozaiczny , “TU I TERAZ” utkwił mi w pamięci poniewaz frazę tą wiele razy dzisiaj słyszałem .
1. Słyszałem “TU i TERAZ” na mównicy sejmowej – używał go wplecione w swoje wystąpienie minister Sikorski
“…… mówię: Opamiętajcie się! I zrozumcie: ta Polska, którą mamy, TU I TERAZ, …….”
http://wpolityce.pl/view/8560/Sikorski_w_Sejmie_do_opozycji___Opamietajcie_sie__Nauczcie_sie_kochac_Polske__.html
I TO NIE JEST NIC WIELKIEGO
2. słyszałem “TU I TERAZ” wplecione w wystąpienie posła PO który bronił w imieniu klubu PO zmian rządowych w sprawie OFE
TO TEZ NIE JEST NIC STRASZNEGO
3. ale słyszałem “TU I TERAZ” z ust osób które nie są politykami , nie są dziennikarzami prowadzącymi program polityczny lub komentującymi wystąpienie premiera, bo gdybym to “TU I TERAZ” z takich ust usłyszał to przeszedłbym nad tym do porządku dziennego i nikt nie skłonił by mnie do napisania tej notki.
Frazę tą usłyszałem z ust dziennikarki , a właściwie prezenterki telewizyjnej , która zapowiadała film fabularny “Wojna i miłość” . Prezenterka ta podawała suchą informację co widz za chwilkę zobaczy i powiedziała to “TU I TERAZ” a ja zapamiętałem to zdanie poniewaz tak naprawdę ONO NIE BYŁO TAM POTRZEBNE.
Gdy to usłyszałem to zapaliła się w mojej głowie lampka bo nie lubię być prowadzony jak bardan na postronku. Naprawdę mam nadzieję ze to nie jest prawda bo jezeli jest to Folwark zwierzęcy Orwella jest juz bardzo blisko i puka do moich i Twoich drogi czytelniku drzwi.
Jeżeli się nie mylę to usłyszałem to zdanie jeszcze wcześniej i co wazne, był to taki sam przypadek tzn wypowiadał to zdanie jakiś prezenter. Niestety nie potrafię tego udowodnić , poprostu wtedy słyszałem to zdanie pierwszy raz w ustach takiej osoby i pomyślałem sobie ze to jest jakiś przypadek. Jednak dwa razy (albo już wiele więcej ) to już duzo za dużo.
Jeżeli się nie mylę to zanosi się na to że telewizja( chyba tylko publiczna) postanowiła zagrać w bardzo podły sposób w jednej drużynie z Tuskiem. Poprostu chcą nami kierować wpływając na naszą podświadomość .
Mam do Was wielką prośbę : nie wiem czy przypadkiem nie przesadzam, i dlatego proszę wpisujcie się na moim blogu pod tą notką jeżeli tylko usłyszycie to tuskowe TU I TERAZ . Jednak tylko wtedy proszę o konkretny wpis jeżeli zdanie to zostało użytę przez osobę taką jak ta prezeterka.
ps. oprócz tych monitów mile widziane są komentarze na temat tego czy zgodnie z obowiązującym prawem takie działanie jest z nim zgodne czy nie. Szukałem w sieci jakichś informacji na ten temat i narazie nic nie znalazłem . jak znajdę to się z Wami tą informacją podzielę.
