Reklama

Co to dalej będzie?

Co to dalej będzie? Widać, że kolega Donald spanikował nie na żarty, on jednak ma w tyle głowy traumę przegranych wyborów prezydenckich. Jako klasyczny zakładnik sondaży, już pewnie wie, że Schetyna powinien wylecieć, że Czuma powinien wylecieć, że Szejnfeld powinien wylecieć i że wykopanie Kamińskiego w kontekście całej zadymy, będzie przyjęte jako rewanż. Paradoksalnie pozbyć się Schetyny, to błogosławieństwo dla Tuska, Tusk słynie z tego, że wygryza zagrażających mu kolegów z partii. Polecieli Płużyński, Olechowski, Gilowska, Rokita, teraz Schetyna jest jak znalazł. Lepszej okazji, żeby się pozbyć Schetyny, Tusk nie znajdzie. Z drugiej strony Schetyna też może spanikować, żeby mu się do tyłu nie dobrano, zwłaszcza, że nigdy nie była to kryształowa postać. Zatem dymisja „Grześ” to niemal dar niebios dla Tuska inaczej trudno byłoby mu się „Grześ” pozbyć. Tylko, że…Tylko, że to nie takie proste. Grześ to jakaś połowa partii, Grześ wyrzucony poza nawias, to również jakaś połowa finansowania partii. Czy on nie zechce budować alternatywy dla PO Tuska. Jak się wielu przekonało, to nie takie proste, niemniej jakoś Grzesiowi należy wybić to z głowy i tu z pomocą Tuskowi przychodzi PiS. Jak skończył Piskorski z kasynami? 0,5% poparcia. Grześ, który wylatuje za przekręty, jako nowy lider frakcji PO?

Reklama

Marne szanse. A jaka w tym rola PiS? Ano taka, że to oni rozpętali histerię, wokół układu i jak się okazuje, ma to cholernie pozytywne strony. Nie ma co się oszukiwać, Grześ jest silny nie za darmo, za wpływy, ale pieniądze to nie wszystko, trzeba jeszcze sprzedać wyborcy uczciwość i wypalanie korupcji żelazem. Odpadł też Miro, drugi ważny sponsor PO, po akcji z Misiakiem, odpadły również młode wilki biznesu, kto się teraz będzie narażał, po takim numerze? Ma problem Miro i Schetyna, ale ma problem Tusk. Kto teraz utrzyma całe towarzystwo i to na parę chwil przed kampanią prezydencką. Ze sponsorów pozostały tylko tajne konta Palikota. Nie tak dawno zastanawialiśmy się, jakie to zabawne, że Palikot chce być szefem PO, po odejściu Mira i ewentualnym odejściu „Grześ”, nie ma w PO innego bossa – tylko Palikot zostaje. Szefa partii pewnie nie dostanie, ale schedę po Schetynie, jako szara eminencja może przejąć. Wizerunkowo za uczciwego w PO robi Gowin, ale ktoś to wszystko musi utrzymać i to nie jest proste pozbyć się Grześ, Miro i żyć o chlebie i wodzie, zwłaszcza, że się nieroztropnie zmieniło ustawę o finansowaniu partii, co pewnie teraz się czkawką odbija. Szukać teraz nowych sponsorów, w takim klimacie? Może i tak, pod latarnią najciemniej, Palikot pewnie ma w swoich kręgach takich, co mają miliony i chcieliby polityki posmakować. Cwany jest niemniej od Schetyny, do tego traktowany jako błazen, niezła zasłona dymna dla działań sponsorskich.

Dylematów ma Tusk multum, perspektywa pozbycia się Grzesia jest kusząca, widoki na to, że PO nadal będzie tak bogatą partią coraz mniejsze, no i do tego nieszczęsne CBA. Nie ważne, czy Kamiński ma coś na koncie, czy nie, odstrzelenie Kamińskiego, tu i teraz będzie czytane jednoznacznie, przez opozycję, media i elektorat. Takie odstrzelenie Kamińskiego jątrzy sprawę, nie goi rany. Co zatem miałby zrobić Tusk? Jak dla mnie rzecz jest oczywista, cztery odważne kroki, aby wyjść z gówna. Podpowiem jakie to kroki, choć nie sądzę, aby Tusk chciał skorzystać z mojego scenariusza, ponieważ to miękki herbatnik jest. Scenariusz widzę tak:

1)    Wylatuje Grześ, Szejnfeld, wylatuje Czuma. Trudno trzeba będzie zacisnąć pasa i dziadować odrobinę, dopóki Palkotowi starczy środków i nie skrzyknie nowych sponsorów. Dla prezydentury wszystko, jeśli elektorat nie zobaczy krwi i obciętych głów, będzie ciężko, bardzo ciężko. Na ministra sprawiedliwości znów jakiś autorytet prawny, ale uniwersalny i nie wiem gdzie takiego szukać. Tusk musiałby przekonać jakiegoś tuza, że włos mu z głowy nie spadnie, po akcji z Ćwiąkalskim ciężko będzie o naiwnego niemniej warto się o takiego postarać.

 

2)    Jeśli Tusk uparł się na Kamińskiego, to nowy szef CBA musi być widowiskowy i nie z PO, taki anty PO i trochę anty PiS. Idealny byłby Ludwik Dorn. Medialnie strzał w dziesiątkę, nienawidzi Kaczyńskiego, w poważaniu ma PO, zamyka się mu pomysły na nową formację. Niezły byłby Marek Jurek z tych samych powodów, ostatecznie dobry byłby Jan Maria Rokita, a nawet Kownacki. Taką nominacją Tusk pokazuje, że się nie boi o partię PO, ale dłużej nie będzie tolerował upartyjnionego Kamińskiego. Rewelacyjne posunięcie, ale do tego trzeba mieć jaja. Jeśli Tusk pozostawił Kamińskiego, to dlaczego miałby nie posadzić kogoś rozsądniejszego, ale nie swojego, to ma jeszcze jeden pozytywny aspekt. Tusk ma bata na swoich niesubordynowanych o lepkich łapkach. Nie ma koledzy żartów, dalej mamy szaleńca w CBA i uważajcie co robicie.

 

3)    Komisja śledcza. Koniecznie i od zaraz, nic tak nie kompromituje sprawy jak komisja śledcza. Komisja śledcza do spraw jednorękich bandytów od czasów SLD prze PiS do PO. Daję pełną gwarancję, że po 3 tygodniach już wszystkie partie będą z siebie strzepywać łajno afery.

 

4)    Duży projekt naprawy czegoś. Jeden, jedyny, cokolwiek niech to będzie, finanse publiczne, ubezpieczenia społeczne, służba zdrowia, byle jedno i na bieżąco pokazywane postępy. Przywrócenie wiary w elektoracie, że skończyło się pieprzenie medialne, w końcu coś się robi. Nie wszystko na hura, jedno, ale porządnie.

Takie ruchy dają niemal gwarancję, że sprawy się uspokoją, przyschną, a elektorat znów nabierze wiary w to, że nie ma bezkarnych, i że coś się robi, że Tusk jest inny niż wszyscy. Co ważne dla stanu rzeczy, takie ruchy są też z pożytkiem dla nas omamianych, mimo że nas omamiają. Oto PR po raz pierwszy w służbie narodu. Nietykalni jak Schetyna wiedzą już, że nie ma sentymentów, jeśli naród żąda krwi, to naród krew dostanie. Dzięki takim pokazówkom następni nie przestaną kraść i kombinować, ale przestaną czuć się bezkarni, co powinno wpłynąć na skalę zjawisk. Rządzący wiedzą, że można ściemnać, ale do czasu, potem trzeba nadrabiać i brać się do roboty.

Jedno jest pewne, po raz pierwszy Tusk nie może liczyć na przychylność mediów, skończyło się i skończyło się, że PiS jest głupi. Jeśli Tusk chce walczyć o prezydenta, to musi sobie uzmysłowić, że sytuacja zmieniła się diametralnie. Gdy elektorat widzi jakiś szemranych hazardzistów, powiązanych z Masami, zaczyna tęsknić za konferencjami Ziobro, tak było zawsze. Od krawężnika do krawężnika. Zdaje się, że moja idea fixe, zabijania jednych drugimi, powoli przeradza się w całkiem sprawny mechanizm. Trzeba tylko pilnować, walić po równo i na przemian, w zależności od tego, która nędza się bardziej wychyli. Na koniec i zupełnie na marginesie dodam, że ja przeciw psychopacie Kamińskiemu nie mam nic, on jest idealny do tego aby przestraszyć złodziejstwo w PO. Kogo oni się mają bać, jak nie psychopaty? Bardzo dobry klin na klina. Jak się Tusk będzie upierał przy Kamińskim i nie zastąpi go jakimś Dornem, będzie miał rozbabraną kampanię już do końca swoich dni, to zawsze będzie czytane jako: „strach przed parwdą”.

 

Reklama

87 KOMENTARZE

  1. Finansowanie partii z budżetu
    Finansowanie partii z budżetu w tej wersji obowiązuje do końca 2010 i tuż przed wyborami parlamentarnymi na wiosnę 2011 PO i reszta partii ponownie bierze pełną pulę. Nie wiem gdzie widziałeś jakiś pozytywny sondaż co do Mariusza Kamińskiego. 33 proc. jest za wyrzuceniem Kamińskiego, 25 procent przeciw (akurat cały elektorat PiS), a 42 proc. nie ma zdania. Bez dwóch zdań Tusk powinien wylać Kamińskiego, a do kandydatów na szefa CBA, których wymieniłeś ja dopisałbym Cimoszewicza (jest prawnikiem), tylko nie wiem czy Włodzimierz zgodziłby się.
    Co do scenariusza to jest jedna podstawowa słabość: Tusk powinien skończyć marzyć o prezydenturze, bo odchodząc z PO, ta partia się wykończy sama. Pomysł by sprawujący władzę premier miał zostać prezydentem jest idiotyczny. Władzę w tym kraju trzyma premier. Na prezydenta powinni wystawić Sikorskiego, nieco gorszą kandydaturą jest Komorowski. Sikorski byłby świetną kandydaturą, bo natychmiast PiS i bogoojczyźniani wypomną żonę Amerykankę żydowskiego pochodzenia czym tylko napędzą wyborczego paliwa Sikorskiemu.
    Jeśli Tusk chce zostać prezydentem to niech przygotowuje się na współpracę z opozycyjnym rządem od wiosny 2011. Schetyna oprócz wątku z hazardem, fatalnie wypada w mediach – jeśli Tusk, Sikorski, Komorowski mają 50 proc. zaufania to Grzesiu ma problemy z dociągnięciem do 20. Najsłabszym punktem tego całego planu jest sam pomysł Tuska by Tusk był prezydentem. To jest punkt wyjścia, jeśli Tusk kandyduje to w 2011 mamy prezydenta Donalda i premiera Jarosława (w rządzie do spółki z wszystkimi partiami, które wejdą poza PO). Platformie pozostaną już tylko weta.

  2. Finansowanie partii z budżetu
    Finansowanie partii z budżetu w tej wersji obowiązuje do końca 2010 i tuż przed wyborami parlamentarnymi na wiosnę 2011 PO i reszta partii ponownie bierze pełną pulę. Nie wiem gdzie widziałeś jakiś pozytywny sondaż co do Mariusza Kamińskiego. 33 proc. jest za wyrzuceniem Kamińskiego, 25 procent przeciw (akurat cały elektorat PiS), a 42 proc. nie ma zdania. Bez dwóch zdań Tusk powinien wylać Kamińskiego, a do kandydatów na szefa CBA, których wymieniłeś ja dopisałbym Cimoszewicza (jest prawnikiem), tylko nie wiem czy Włodzimierz zgodziłby się.
    Co do scenariusza to jest jedna podstawowa słabość: Tusk powinien skończyć marzyć o prezydenturze, bo odchodząc z PO, ta partia się wykończy sama. Pomysł by sprawujący władzę premier miał zostać prezydentem jest idiotyczny. Władzę w tym kraju trzyma premier. Na prezydenta powinni wystawić Sikorskiego, nieco gorszą kandydaturą jest Komorowski. Sikorski byłby świetną kandydaturą, bo natychmiast PiS i bogoojczyźniani wypomną żonę Amerykankę żydowskiego pochodzenia czym tylko napędzą wyborczego paliwa Sikorskiemu.
    Jeśli Tusk chce zostać prezydentem to niech przygotowuje się na współpracę z opozycyjnym rządem od wiosny 2011. Schetyna oprócz wątku z hazardem, fatalnie wypada w mediach – jeśli Tusk, Sikorski, Komorowski mają 50 proc. zaufania to Grzesiu ma problemy z dociągnięciem do 20. Najsłabszym punktem tego całego planu jest sam pomysł Tuska by Tusk był prezydentem. To jest punkt wyjścia, jeśli Tusk kandyduje to w 2011 mamy prezydenta Donalda i premiera Jarosława (w rządzie do spółki z wszystkimi partiami, które wejdą poza PO). Platformie pozostaną już tylko weta.

  3. Finansowanie partii z budżetu
    Finansowanie partii z budżetu w tej wersji obowiązuje do końca 2010 i tuż przed wyborami parlamentarnymi na wiosnę 2011 PO i reszta partii ponownie bierze pełną pulę. Nie wiem gdzie widziałeś jakiś pozytywny sondaż co do Mariusza Kamińskiego. 33 proc. jest za wyrzuceniem Kamińskiego, 25 procent przeciw (akurat cały elektorat PiS), a 42 proc. nie ma zdania. Bez dwóch zdań Tusk powinien wylać Kamińskiego, a do kandydatów na szefa CBA, których wymieniłeś ja dopisałbym Cimoszewicza (jest prawnikiem), tylko nie wiem czy Włodzimierz zgodziłby się.
    Co do scenariusza to jest jedna podstawowa słabość: Tusk powinien skończyć marzyć o prezydenturze, bo odchodząc z PO, ta partia się wykończy sama. Pomysł by sprawujący władzę premier miał zostać prezydentem jest idiotyczny. Władzę w tym kraju trzyma premier. Na prezydenta powinni wystawić Sikorskiego, nieco gorszą kandydaturą jest Komorowski. Sikorski byłby świetną kandydaturą, bo natychmiast PiS i bogoojczyźniani wypomną żonę Amerykankę żydowskiego pochodzenia czym tylko napędzą wyborczego paliwa Sikorskiemu.
    Jeśli Tusk chce zostać prezydentem to niech przygotowuje się na współpracę z opozycyjnym rządem od wiosny 2011. Schetyna oprócz wątku z hazardem, fatalnie wypada w mediach – jeśli Tusk, Sikorski, Komorowski mają 50 proc. zaufania to Grzesiu ma problemy z dociągnięciem do 20. Najsłabszym punktem tego całego planu jest sam pomysł Tuska by Tusk był prezydentem. To jest punkt wyjścia, jeśli Tusk kandyduje to w 2011 mamy prezydenta Donalda i premiera Jarosława (w rządzie do spółki z wszystkimi partiami, które wejdą poza PO). Platformie pozostaną już tylko weta.

  4. Kamiński nie wyleci.
    Kamiński nie wyleci. Genialnie wykreował się na męczennika. Jednak to nie będzie jedyny efekt tej konferencji. Drugi to wysadzenie Czumy z ministerstwa. Niewiarygodne wydaje mi się twierdzenie, że jedyni z grubym portfelem to Schetyna czy tam Chlebowski. Tam jest więcej biznesmenów niż myślicieli, więc nie wiem skąd ta troska o finanse PO. Jeśli sprawę będzie wyjaśniało CBA a to wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że wyleci Szejnfeld i Grześ. Jeśli CBA skroi bezę to dla mnie Kamiński może zostać nawet i prezydentem. Komisja śledcza nie powstanie, bo wszyscy dostaliby po dupie za ustawę hazardową. Duży projekt, hahaha może jedno okienko.

  5. Kamiński nie wyleci.
    Kamiński nie wyleci. Genialnie wykreował się na męczennika. Jednak to nie będzie jedyny efekt tej konferencji. Drugi to wysadzenie Czumy z ministerstwa. Niewiarygodne wydaje mi się twierdzenie, że jedyni z grubym portfelem to Schetyna czy tam Chlebowski. Tam jest więcej biznesmenów niż myślicieli, więc nie wiem skąd ta troska o finanse PO. Jeśli sprawę będzie wyjaśniało CBA a to wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że wyleci Szejnfeld i Grześ. Jeśli CBA skroi bezę to dla mnie Kamiński może zostać nawet i prezydentem. Komisja śledcza nie powstanie, bo wszyscy dostaliby po dupie za ustawę hazardową. Duży projekt, hahaha może jedno okienko.

  6. Kamiński nie wyleci.
    Kamiński nie wyleci. Genialnie wykreował się na męczennika. Jednak to nie będzie jedyny efekt tej konferencji. Drugi to wysadzenie Czumy z ministerstwa. Niewiarygodne wydaje mi się twierdzenie, że jedyni z grubym portfelem to Schetyna czy tam Chlebowski. Tam jest więcej biznesmenów niż myślicieli, więc nie wiem skąd ta troska o finanse PO. Jeśli sprawę będzie wyjaśniało CBA a to wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że wyleci Szejnfeld i Grześ. Jeśli CBA skroi bezę to dla mnie Kamiński może zostać nawet i prezydentem. Komisja śledcza nie powstanie, bo wszyscy dostaliby po dupie za ustawę hazardową. Duży projekt, hahaha może jedno okienko.

  7. Szkoda, że czytelnik musi się babrać w tytułowych eks…
    Ad 1. Jedną uwagę dorzucę – hipotezę. GSch prawdopodobnie wie tak dużo o premierze ,że spokojnie może go pogrążyć. Nie wiem tylko jak głęboko. Tak więc wykopanie GSch jest możliwe ale to bardzo bardzo trudne. Chyba tylko jakiś konsensus między tymi panami umożliwi takie posunięcie.
    Wariant, że GSch przechodzi ze swoją drużyną do konkurencji jest również niewykluczone. Nigdy o czymś takim nie pomyślałem ale to słuszne spostrzeżenie.
    Ad. 2 Dorn to ciekawy choć egzotyczny pomysł. Nie wiem. A może oddać CBA komuś z z rekomendacji lewicy? I coś na tym ugrać przy okazji. Drobny targ polityczny w pokoju hotelu poselskiego czy jakoś tak?
    Ad 3. Chyba ryzykowne – komisja może się wymknąć spod kontroli. Może?
    Ad 4. Jedyna szansa że z pistoletem przy głowie coś rządzący zrobią. Pytanie czy oni w ogóle są w stanie coś dużego zrobić i sfinalizować przed zakończeniem kadencji aktualnego prezydenta.

  8. Szkoda, że czytelnik musi się babrać w tytułowych eks…
    Ad 1. Jedną uwagę dorzucę – hipotezę. GSch prawdopodobnie wie tak dużo o premierze ,że spokojnie może go pogrążyć. Nie wiem tylko jak głęboko. Tak więc wykopanie GSch jest możliwe ale to bardzo bardzo trudne. Chyba tylko jakiś konsensus między tymi panami umożliwi takie posunięcie.
    Wariant, że GSch przechodzi ze swoją drużyną do konkurencji jest również niewykluczone. Nigdy o czymś takim nie pomyślałem ale to słuszne spostrzeżenie.
    Ad. 2 Dorn to ciekawy choć egzotyczny pomysł. Nie wiem. A może oddać CBA komuś z z rekomendacji lewicy? I coś na tym ugrać przy okazji. Drobny targ polityczny w pokoju hotelu poselskiego czy jakoś tak?
    Ad 3. Chyba ryzykowne – komisja może się wymknąć spod kontroli. Może?
    Ad 4. Jedyna szansa że z pistoletem przy głowie coś rządzący zrobią. Pytanie czy oni w ogóle są w stanie coś dużego zrobić i sfinalizować przed zakończeniem kadencji aktualnego prezydenta.

  9. Szkoda, że czytelnik musi się babrać w tytułowych eks…
    Ad 1. Jedną uwagę dorzucę – hipotezę. GSch prawdopodobnie wie tak dużo o premierze ,że spokojnie może go pogrążyć. Nie wiem tylko jak głęboko. Tak więc wykopanie GSch jest możliwe ale to bardzo bardzo trudne. Chyba tylko jakiś konsensus między tymi panami umożliwi takie posunięcie.
    Wariant, że GSch przechodzi ze swoją drużyną do konkurencji jest również niewykluczone. Nigdy o czymś takim nie pomyślałem ale to słuszne spostrzeżenie.
    Ad. 2 Dorn to ciekawy choć egzotyczny pomysł. Nie wiem. A może oddać CBA komuś z z rekomendacji lewicy? I coś na tym ugrać przy okazji. Drobny targ polityczny w pokoju hotelu poselskiego czy jakoś tak?
    Ad 3. Chyba ryzykowne – komisja może się wymknąć spod kontroli. Może?
    Ad 4. Jedyna szansa że z pistoletem przy głowie coś rządzący zrobią. Pytanie czy oni w ogóle są w stanie coś dużego zrobić i sfinalizować przed zakończeniem kadencji aktualnego prezydenta.

    • hmmm
      a ja tak sobie spoglądam co jakiś czas na główny portal blogowy miłośników Pis jak również popatrując sobie na portale informacyjne dochodzę do wniosku, że niema żadnej afery a jedynie piana,
      aktywizują się wszyscy, łącznie z niezawodna “kataryną” a i pojawiła się słynąca z obiektywizmu pani dziennikarka Joanna Lichocka.
      wszyscy w jeden deseń wala, PO to bandyci i zbrodnie ich to przy zbrodniach komunizmu i hitleryzmu pikuś.
      Tu tez redakcja (prawo redakcja ma, nic nie mówię) w dzwony wielkie bije, złodziei naznacza, to ja się pytam, tak konkretnie, co i komu ukradł Chlebowski, Drzewiecki czy Schetyna na odcinku jednorękich bandytów?

      • Nic nie ukradli, nic nie
        Nic nie ukradli, nic nie zrobili, ot po prostu pocili się przed kamerami, a ich szef wypieprzył ich za darmo i jak ma odrobinę oleju wypieprzy następnych też za darmo. Nic nie ukradli, nic nie zrobili, fajne chłopaki, bo z PO, a kataryna jest głupia. Redakcja jest już zmęczona odpowiadaniem na absurdalne pytania, poważnie zmęczona.

        PS Schetyna i Rysiek prowadzili WKS Śląsk Wrocław, w tych czasach, kiedy młody Dziurowicz z GKS Katowice założył “spółdzielnię” ze Śląskiem i razem weszli do ekstraklasy. Dziurowicz pękł i opowiedział o sprawie, PZPN go zlinczował. A Grześ został wicepremierem, Rysio szefem kasyn dolnośląskich i gdyby nie prowokacja Kamińskiego, co kazał Zbychowi, Mirowi i Grześ, chodzić po cmentarzach, ci wielcy Polacy do dziś byliby wielcy.

        • hmmmm
          Dobrze wiesz, że się po prostu wyściekujesz bo sam widzisz, że afera jest dęta jak balon i tak samo jak balon skończy, ktoś przyłoży peta i balon zrobi buuuuuuuuuuuum. A że był napompowany śmierdzącym powietrzem to po bum będzie chwila smrodu.
          Ja nie twierdze, że Po to czyści jak łza cherubinkowe, bo tak nie jest, to kuci na cztery łapy wyjadacze, dlatego są politykami.
          Ja tylko nie dostrzega, a staram się jak cholera dostrzec, gdzie ta afera, bo jedyne co widzę to wielki dupochron dla Kamińskiego.
          Pisma, rozmowy, bezczelny przeciek do rzepy, wszystko po to by ratować psychopatę przed odpowiedzialnością.
          przy okazji możliwość odstrzelenia Czumy, bo z mojego punktu widzenia to jego pisiaki się boja jak ognia. wszystko pozostałe przy okazji, bo a nuż uda się skompromitować Tuska. co akurat, jeśli gość się sam podłoży może się udać.

          • Ja się nie wściekam, ja mam
            Ja się nie wściekam, ja mam dość głupich pytań, które mi się zadaje. I powtórzę jeszcze raz, jeśli Tusk ma trochę oleju w głowie, to zdymisjonuje tych, których wymieniłem. A jak zdymisjonuje, to wtedy pogadamy i ja Cię głupio spytam. Dlaczego Tusk z powodu plotek wyciął pół ekipy? Jeśli mi odpowiesz, że to z powodu plotek rozsiewanych6 przez PiS, no to mam złotą receptę dla PiS. Niech puszczą plotkę, że Tusk jest pedofilem, a ten sam się zdymisjonuje i Kaczyński zostanie preziem. Masz prawo bronić baranów, nie rozumiem dlaczego to robisz, poza tym, że nienawidzisz PiS, ale nie męcz mnie proszę niemądrymi pytaniami. Mam wiarę, ze dostrzegasz niedorzeczność sowich spostrzeżeń, że oto biedny Tusk musi wycinać, bo konkurencja polityczna rzuca bezpodstawne oskarżenia.

          • hmmm
            to się nazywa: Public relations (PR) (z ang. – kontakty z otoczeniem) dotyczy kształtowania stosunków publicznie działającego podmiotu z jego otoczeniem.

            Lud chce krwi, lud krew dostaje, tak to działa, i będzie działać.
            I tu niema miejsca na uczucia miłości do jakiejś formacji czy tez na nienawiść do innej.
            I przeczytaj komentarz markiza, ten o lawinie.
            I jeszcze jedno, z tego co pamiętam, to ta ustawa to chyba na etapie prac w komisji jest chyba, albo jeszcze niżej, tej ustawy niema, ta afera nie uratowała dla skarbu państwa ani grosza, bo tej ustawy niema, niema w zmienionej formie, ostania zmiana jaka była dokonała się za czasów PiS.
            tej afery niema, są jedynie kretyńskie rozmowy tych jak to napisałeś baranów

          • Odpuszczam, już jedną taką
            Odpuszczam, już jedną taką rozmowę z Tobą przeprowadziłem, o Skrzypczaku w pałacu Kaczyńskiego. Niestety naczytasz się tych idiotyzmów w S24, kataryn i innych toyahów i tracisz dystans i co gorsze na mnie odreagowujesz. Ty nie piszesz o sprawie, ale o tym, że nienawidzisz PiS, toyahów i kataryn. Ja piszę o sparwie, zatem nie dogadamy się, nie tym razem.

        • Zwolnienia tuskowe mają moim
          Zwolnienia tuskowe mają moim zdaniem jedynie znaczenie wizerunkowe dla partii. Ludzie nie chcą to nie. To uśmiech w stronę PiSu i sugestia aby potrafili postapić tak samo. Mam nawet kandydata : Jarek Kaczyński – obstawiam ok, 80% za dymisją.
          Złodziejstwo było w planach – choć to czy byłoby to złodziejstwo mozna dyskutować. Tylko pi-ar Matko Kurko – zero konkretów. To jest zbyt wyraźne aby podtrzymywać ideę zorganizowanej przestępczości w PO. Spokoju życzę 😉

          • dokładnie tak czyli PR górą,
            dokładnie tak czyli PR górą, ale jest jeszcze jedna sprawa Tusk nie chce popełnić błędu Millera, który kurczowo i za wszelka cenę chronił swoich ministrów kosztem partii
            PS. oglądałam Grzesia u Durczoka i jakoś nie widziałam po jego minie aby był zdziwiony swoją jutrzejszą dymisją. Mogę się założyć, że plany awaryjne na odpalanie bomy przez mariuszka zostały już wczesniej opracowane, teraz są one jedynie na bieżąco modyfikowane

          • Czarodziejko
            Dość ciekawe jest to że PO straciło zaledwie 6% poparcia. Nadal ma 100% przewagę nad PiS. Cierpi chyba cała polityka gdyż zwiększa się ilość zrezygnowanych.

    • hmmm
      a ja tak sobie spoglądam co jakiś czas na główny portal blogowy miłośników Pis jak również popatrując sobie na portale informacyjne dochodzę do wniosku, że niema żadnej afery a jedynie piana,
      aktywizują się wszyscy, łącznie z niezawodna “kataryną” a i pojawiła się słynąca z obiektywizmu pani dziennikarka Joanna Lichocka.
      wszyscy w jeden deseń wala, PO to bandyci i zbrodnie ich to przy zbrodniach komunizmu i hitleryzmu pikuś.
      Tu tez redakcja (prawo redakcja ma, nic nie mówię) w dzwony wielkie bije, złodziei naznacza, to ja się pytam, tak konkretnie, co i komu ukradł Chlebowski, Drzewiecki czy Schetyna na odcinku jednorękich bandytów?

      • Nic nie ukradli, nic nie
        Nic nie ukradli, nic nie zrobili, ot po prostu pocili się przed kamerami, a ich szef wypieprzył ich za darmo i jak ma odrobinę oleju wypieprzy następnych też za darmo. Nic nie ukradli, nic nie zrobili, fajne chłopaki, bo z PO, a kataryna jest głupia. Redakcja jest już zmęczona odpowiadaniem na absurdalne pytania, poważnie zmęczona.

        PS Schetyna i Rysiek prowadzili WKS Śląsk Wrocław, w tych czasach, kiedy młody Dziurowicz z GKS Katowice założył “spółdzielnię” ze Śląskiem i razem weszli do ekstraklasy. Dziurowicz pękł i opowiedział o sprawie, PZPN go zlinczował. A Grześ został wicepremierem, Rysio szefem kasyn dolnośląskich i gdyby nie prowokacja Kamińskiego, co kazał Zbychowi, Mirowi i Grześ, chodzić po cmentarzach, ci wielcy Polacy do dziś byliby wielcy.

        • hmmmm
          Dobrze wiesz, że się po prostu wyściekujesz bo sam widzisz, że afera jest dęta jak balon i tak samo jak balon skończy, ktoś przyłoży peta i balon zrobi buuuuuuuuuuuum. A że był napompowany śmierdzącym powietrzem to po bum będzie chwila smrodu.
          Ja nie twierdze, że Po to czyści jak łza cherubinkowe, bo tak nie jest, to kuci na cztery łapy wyjadacze, dlatego są politykami.
          Ja tylko nie dostrzega, a staram się jak cholera dostrzec, gdzie ta afera, bo jedyne co widzę to wielki dupochron dla Kamińskiego.
          Pisma, rozmowy, bezczelny przeciek do rzepy, wszystko po to by ratować psychopatę przed odpowiedzialnością.
          przy okazji możliwość odstrzelenia Czumy, bo z mojego punktu widzenia to jego pisiaki się boja jak ognia. wszystko pozostałe przy okazji, bo a nuż uda się skompromitować Tuska. co akurat, jeśli gość się sam podłoży może się udać.

          • Ja się nie wściekam, ja mam
            Ja się nie wściekam, ja mam dość głupich pytań, które mi się zadaje. I powtórzę jeszcze raz, jeśli Tusk ma trochę oleju w głowie, to zdymisjonuje tych, których wymieniłem. A jak zdymisjonuje, to wtedy pogadamy i ja Cię głupio spytam. Dlaczego Tusk z powodu plotek wyciął pół ekipy? Jeśli mi odpowiesz, że to z powodu plotek rozsiewanych6 przez PiS, no to mam złotą receptę dla PiS. Niech puszczą plotkę, że Tusk jest pedofilem, a ten sam się zdymisjonuje i Kaczyński zostanie preziem. Masz prawo bronić baranów, nie rozumiem dlaczego to robisz, poza tym, że nienawidzisz PiS, ale nie męcz mnie proszę niemądrymi pytaniami. Mam wiarę, ze dostrzegasz niedorzeczność sowich spostrzeżeń, że oto biedny Tusk musi wycinać, bo konkurencja polityczna rzuca bezpodstawne oskarżenia.

          • hmmm
            to się nazywa: Public relations (PR) (z ang. – kontakty z otoczeniem) dotyczy kształtowania stosunków publicznie działającego podmiotu z jego otoczeniem.

            Lud chce krwi, lud krew dostaje, tak to działa, i będzie działać.
            I tu niema miejsca na uczucia miłości do jakiejś formacji czy tez na nienawiść do innej.
            I przeczytaj komentarz markiza, ten o lawinie.
            I jeszcze jedno, z tego co pamiętam, to ta ustawa to chyba na etapie prac w komisji jest chyba, albo jeszcze niżej, tej ustawy niema, ta afera nie uratowała dla skarbu państwa ani grosza, bo tej ustawy niema, niema w zmienionej formie, ostania zmiana jaka była dokonała się za czasów PiS.
            tej afery niema, są jedynie kretyńskie rozmowy tych jak to napisałeś baranów

          • Odpuszczam, już jedną taką
            Odpuszczam, już jedną taką rozmowę z Tobą przeprowadziłem, o Skrzypczaku w pałacu Kaczyńskiego. Niestety naczytasz się tych idiotyzmów w S24, kataryn i innych toyahów i tracisz dystans i co gorsze na mnie odreagowujesz. Ty nie piszesz o sprawie, ale o tym, że nienawidzisz PiS, toyahów i kataryn. Ja piszę o sparwie, zatem nie dogadamy się, nie tym razem.

        • Zwolnienia tuskowe mają moim
          Zwolnienia tuskowe mają moim zdaniem jedynie znaczenie wizerunkowe dla partii. Ludzie nie chcą to nie. To uśmiech w stronę PiSu i sugestia aby potrafili postapić tak samo. Mam nawet kandydata : Jarek Kaczyński – obstawiam ok, 80% za dymisją.
          Złodziejstwo było w planach – choć to czy byłoby to złodziejstwo mozna dyskutować. Tylko pi-ar Matko Kurko – zero konkretów. To jest zbyt wyraźne aby podtrzymywać ideę zorganizowanej przestępczości w PO. Spokoju życzę 😉

          • dokładnie tak czyli PR górą,
            dokładnie tak czyli PR górą, ale jest jeszcze jedna sprawa Tusk nie chce popełnić błędu Millera, który kurczowo i za wszelka cenę chronił swoich ministrów kosztem partii
            PS. oglądałam Grzesia u Durczoka i jakoś nie widziałam po jego minie aby był zdziwiony swoją jutrzejszą dymisją. Mogę się założyć, że plany awaryjne na odpalanie bomy przez mariuszka zostały już wczesniej opracowane, teraz są one jedynie na bieżąco modyfikowane

          • Czarodziejko
            Dość ciekawe jest to że PO straciło zaledwie 6% poparcia. Nadal ma 100% przewagę nad PiS. Cierpi chyba cała polityka gdyż zwiększa się ilość zrezygnowanych.

    • hmmm
      a ja tak sobie spoglądam co jakiś czas na główny portal blogowy miłośników Pis jak również popatrując sobie na portale informacyjne dochodzę do wniosku, że niema żadnej afery a jedynie piana,
      aktywizują się wszyscy, łącznie z niezawodna “kataryną” a i pojawiła się słynąca z obiektywizmu pani dziennikarka Joanna Lichocka.
      wszyscy w jeden deseń wala, PO to bandyci i zbrodnie ich to przy zbrodniach komunizmu i hitleryzmu pikuś.
      Tu tez redakcja (prawo redakcja ma, nic nie mówię) w dzwony wielkie bije, złodziei naznacza, to ja się pytam, tak konkretnie, co i komu ukradł Chlebowski, Drzewiecki czy Schetyna na odcinku jednorękich bandytów?

      • Nic nie ukradli, nic nie
        Nic nie ukradli, nic nie zrobili, ot po prostu pocili się przed kamerami, a ich szef wypieprzył ich za darmo i jak ma odrobinę oleju wypieprzy następnych też za darmo. Nic nie ukradli, nic nie zrobili, fajne chłopaki, bo z PO, a kataryna jest głupia. Redakcja jest już zmęczona odpowiadaniem na absurdalne pytania, poważnie zmęczona.

        PS Schetyna i Rysiek prowadzili WKS Śląsk Wrocław, w tych czasach, kiedy młody Dziurowicz z GKS Katowice założył “spółdzielnię” ze Śląskiem i razem weszli do ekstraklasy. Dziurowicz pękł i opowiedział o sprawie, PZPN go zlinczował. A Grześ został wicepremierem, Rysio szefem kasyn dolnośląskich i gdyby nie prowokacja Kamińskiego, co kazał Zbychowi, Mirowi i Grześ, chodzić po cmentarzach, ci wielcy Polacy do dziś byliby wielcy.

        • hmmmm
          Dobrze wiesz, że się po prostu wyściekujesz bo sam widzisz, że afera jest dęta jak balon i tak samo jak balon skończy, ktoś przyłoży peta i balon zrobi buuuuuuuuuuuum. A że był napompowany śmierdzącym powietrzem to po bum będzie chwila smrodu.
          Ja nie twierdze, że Po to czyści jak łza cherubinkowe, bo tak nie jest, to kuci na cztery łapy wyjadacze, dlatego są politykami.
          Ja tylko nie dostrzega, a staram się jak cholera dostrzec, gdzie ta afera, bo jedyne co widzę to wielki dupochron dla Kamińskiego.
          Pisma, rozmowy, bezczelny przeciek do rzepy, wszystko po to by ratować psychopatę przed odpowiedzialnością.
          przy okazji możliwość odstrzelenia Czumy, bo z mojego punktu widzenia to jego pisiaki się boja jak ognia. wszystko pozostałe przy okazji, bo a nuż uda się skompromitować Tuska. co akurat, jeśli gość się sam podłoży może się udać.

          • Ja się nie wściekam, ja mam
            Ja się nie wściekam, ja mam dość głupich pytań, które mi się zadaje. I powtórzę jeszcze raz, jeśli Tusk ma trochę oleju w głowie, to zdymisjonuje tych, których wymieniłem. A jak zdymisjonuje, to wtedy pogadamy i ja Cię głupio spytam. Dlaczego Tusk z powodu plotek wyciął pół ekipy? Jeśli mi odpowiesz, że to z powodu plotek rozsiewanych6 przez PiS, no to mam złotą receptę dla PiS. Niech puszczą plotkę, że Tusk jest pedofilem, a ten sam się zdymisjonuje i Kaczyński zostanie preziem. Masz prawo bronić baranów, nie rozumiem dlaczego to robisz, poza tym, że nienawidzisz PiS, ale nie męcz mnie proszę niemądrymi pytaniami. Mam wiarę, ze dostrzegasz niedorzeczność sowich spostrzeżeń, że oto biedny Tusk musi wycinać, bo konkurencja polityczna rzuca bezpodstawne oskarżenia.

          • hmmm
            to się nazywa: Public relations (PR) (z ang. – kontakty z otoczeniem) dotyczy kształtowania stosunków publicznie działającego podmiotu z jego otoczeniem.

            Lud chce krwi, lud krew dostaje, tak to działa, i będzie działać.
            I tu niema miejsca na uczucia miłości do jakiejś formacji czy tez na nienawiść do innej.
            I przeczytaj komentarz markiza, ten o lawinie.
            I jeszcze jedno, z tego co pamiętam, to ta ustawa to chyba na etapie prac w komisji jest chyba, albo jeszcze niżej, tej ustawy niema, ta afera nie uratowała dla skarbu państwa ani grosza, bo tej ustawy niema, niema w zmienionej formie, ostania zmiana jaka była dokonała się za czasów PiS.
            tej afery niema, są jedynie kretyńskie rozmowy tych jak to napisałeś baranów

          • Odpuszczam, już jedną taką
            Odpuszczam, już jedną taką rozmowę z Tobą przeprowadziłem, o Skrzypczaku w pałacu Kaczyńskiego. Niestety naczytasz się tych idiotyzmów w S24, kataryn i innych toyahów i tracisz dystans i co gorsze na mnie odreagowujesz. Ty nie piszesz o sprawie, ale o tym, że nienawidzisz PiS, toyahów i kataryn. Ja piszę o sparwie, zatem nie dogadamy się, nie tym razem.

        • Zwolnienia tuskowe mają moim
          Zwolnienia tuskowe mają moim zdaniem jedynie znaczenie wizerunkowe dla partii. Ludzie nie chcą to nie. To uśmiech w stronę PiSu i sugestia aby potrafili postapić tak samo. Mam nawet kandydata : Jarek Kaczyński – obstawiam ok, 80% za dymisją.
          Złodziejstwo było w planach – choć to czy byłoby to złodziejstwo mozna dyskutować. Tylko pi-ar Matko Kurko – zero konkretów. To jest zbyt wyraźne aby podtrzymywać ideę zorganizowanej przestępczości w PO. Spokoju życzę 😉

          • dokładnie tak czyli PR górą,
            dokładnie tak czyli PR górą, ale jest jeszcze jedna sprawa Tusk nie chce popełnić błędu Millera, który kurczowo i za wszelka cenę chronił swoich ministrów kosztem partii
            PS. oglądałam Grzesia u Durczoka i jakoś nie widziałam po jego minie aby był zdziwiony swoją jutrzejszą dymisją. Mogę się założyć, że plany awaryjne na odpalanie bomy przez mariuszka zostały już wczesniej opracowane, teraz są one jedynie na bieżąco modyfikowane

          • Czarodziejko
            Dość ciekawe jest to że PO straciło zaledwie 6% poparcia. Nadal ma 100% przewagę nad PiS. Cierpi chyba cała polityka gdyż zwiększa się ilość zrezygnowanych.

  10. Dorn odpada – buda dla Saby
    Dorn odpada – buda dla Saby byłaby za droga a i upodobanie luksusu nie najlepiej wygląda na tym stanowisku. Mimo wszystko strzał dobry jeżeli chodzi o ideę.
    Komisja – “nie chcem ale muszem”. Będzie to najgorsza i najgłupsza komisja.

    A scenariusza Tusk nie posłucha nie dlatego że miękki herbatnik tylko dlatego że wie że czekasz tylko aż mu się noga powinie i możesz podpowiadać tendencyjnie 😉

  11. Dorn odpada – buda dla Saby
    Dorn odpada – buda dla Saby byłaby za droga a i upodobanie luksusu nie najlepiej wygląda na tym stanowisku. Mimo wszystko strzał dobry jeżeli chodzi o ideę.
    Komisja – “nie chcem ale muszem”. Będzie to najgorsza i najgłupsza komisja.

    A scenariusza Tusk nie posłucha nie dlatego że miękki herbatnik tylko dlatego że wie że czekasz tylko aż mu się noga powinie i możesz podpowiadać tendencyjnie 😉

  12. Dorn odpada – buda dla Saby
    Dorn odpada – buda dla Saby byłaby za droga a i upodobanie luksusu nie najlepiej wygląda na tym stanowisku. Mimo wszystko strzał dobry jeżeli chodzi o ideę.
    Komisja – “nie chcem ale muszem”. Będzie to najgorsza i najgłupsza komisja.

    A scenariusza Tusk nie posłucha nie dlatego że miękki herbatnik tylko dlatego że wie że czekasz tylko aż mu się noga powinie i możesz podpowiadać tendencyjnie 😉

  13. Staram się na bieżąco
    Staram się na bieżąco wystawiać paragony, za ewentualne poślizgi przepraszam. Jeśli się spóźniam, znaczy, że pracuję dla dobra wspólnego, albo po prostu przelew ma swoje czasowe prawa. Za każdy zakup serdeczne dzięki i obiecuję, że towar dotrze. Gdyby nie docierał, proszę się upominać dosadnie. Czasami elektronika szwankuje.

  14. Staram się na bieżąco
    Staram się na bieżąco wystawiać paragony, za ewentualne poślizgi przepraszam. Jeśli się spóźniam, znaczy, że pracuję dla dobra wspólnego, albo po prostu przelew ma swoje czasowe prawa. Za każdy zakup serdeczne dzięki i obiecuję, że towar dotrze. Gdyby nie docierał, proszę się upominać dosadnie. Czasami elektronika szwankuje.

  15. Staram się na bieżąco
    Staram się na bieżąco wystawiać paragony, za ewentualne poślizgi przepraszam. Jeśli się spóźniam, znaczy, że pracuję dla dobra wspólnego, albo po prostu przelew ma swoje czasowe prawa. Za każdy zakup serdeczne dzięki i obiecuję, że towar dotrze. Gdyby nie docierał, proszę się upominać dosadnie. Czasami elektronika szwankuje.

  16. Off topic Do publicznej wiadomości.
    Powoli docieramy za kaulisy całej “afery” , uzywam cudzysłowu gdyż….
    (stare dane jeszcze z czasów Gilowskiej):
    “Rentowność salonów gier wynosi 4,5 proc., kasyn 1,2 proc., a zakładów bukmacherskich 0,9 proc. Gdzie tu miejsce na 10-procentowe dopłaty? Jak taki zapis mógł powstać w resorcie finansów? – zżyma się Jan Kosek, wiceprezes Związku Pracodawców Prowadzących Gry Losowe i Zakłady Wzajemne. Otóż nie powstał tam. Udało nam się dowiedzieć, że autorem pomysłu jest Totalizator Sportowy!

    Oznacza to że lada dzień możemy dowiedzieć się że to Rysiek przeciw lobby totalizatora lobbował. Niezły cyrk 😉 Jeszcze zdymisjonowani bohaterami się staną 😉

  17. Off topic Do publicznej wiadomości.
    Powoli docieramy za kaulisy całej “afery” , uzywam cudzysłowu gdyż….
    (stare dane jeszcze z czasów Gilowskiej):
    “Rentowność salonów gier wynosi 4,5 proc., kasyn 1,2 proc., a zakładów bukmacherskich 0,9 proc. Gdzie tu miejsce na 10-procentowe dopłaty? Jak taki zapis mógł powstać w resorcie finansów? – zżyma się Jan Kosek, wiceprezes Związku Pracodawców Prowadzących Gry Losowe i Zakłady Wzajemne. Otóż nie powstał tam. Udało nam się dowiedzieć, że autorem pomysłu jest Totalizator Sportowy!

    Oznacza to że lada dzień możemy dowiedzieć się że to Rysiek przeciw lobby totalizatora lobbował. Niezły cyrk 😉 Jeszcze zdymisjonowani bohaterami się staną 😉

  18. Off topic Do publicznej wiadomości.
    Powoli docieramy za kaulisy całej “afery” , uzywam cudzysłowu gdyż….
    (stare dane jeszcze z czasów Gilowskiej):
    “Rentowność salonów gier wynosi 4,5 proc., kasyn 1,2 proc., a zakładów bukmacherskich 0,9 proc. Gdzie tu miejsce na 10-procentowe dopłaty? Jak taki zapis mógł powstać w resorcie finansów? – zżyma się Jan Kosek, wiceprezes Związku Pracodawców Prowadzących Gry Losowe i Zakłady Wzajemne. Otóż nie powstał tam. Udało nam się dowiedzieć, że autorem pomysłu jest Totalizator Sportowy!

    Oznacza to że lada dzień możemy dowiedzieć się że to Rysiek przeciw lobby totalizatora lobbował. Niezły cyrk 😉 Jeszcze zdymisjonowani bohaterami się staną 😉

  19. Magrud
    http://cyklista.wordpress.com/2009/10/05/konstytucyjna-odpowiedzialnosc/#comment-451 :

    14 | magrud
    6 październik 2009 @ 22:32

    00Rate This

    vdm,

    Nie bądż sprośny.
    Niewiele, jak widać rozumiesz, czym jest ta kolejna pseudoafera, w wyniku której, proces legislacyjny przejdzie w ręce przypadkowych urzędników, a rola kontrolna Sejmu zostanie sprowadzona z miernej do zera.
    To pozwoli wielkiemu , miedzynarodowemu kapitałowi , ale także agentom obcych państw urządzić w Polsce permanentny kipisz , z permanentną rekwizycją wypracowywanego przez naszych obywateli zysków.
    Pewien władca żalił się kiedyś, że tłum ma dużo głów, bo gdyby miał jedną, to łatwo, by ją było ściąć.

    Proces ośmieszania i pomniejszania roli parlamentu zapoczatkowany został zaraz po uchwaleniu planu Balcerowicza.
    Potem, jakakolwiek reprezentacja, nawet ułomna polskiego ludu, już tylko zawadzała i kompromitowała się rzekomo poprawkami do rządowych projektów kolejnych budżetów, propozycjami całkowicie już bezzasadnymi po akceptacji projektu przez rynki finansowe. Poprawkami populistycznymi oczywiście, bo zwiąkszającymi wydatki na cele społeczne!
    Byłam posłem, i choś nalezałam i należę konsekwentnie do największych krytyków Tuska i jego PO, nie dostrzegłam żadnych niestosowności w czynach Chlebowskiego i Drzewieckiego. A nawet gdybym takie dostrzegła , to i tak do linczu bym się nie przyłączyła.

    Może nie wiesz, ale gdybyś Ty był podsłuchiwany, a następnie te rozmowy, podlane aferalnym sosem , zostałyby wyjąte z kontekstu i upublicznione , sam byś siebie nie poznał i w pierwszym odruchu zacząłbyś przepraszać. A skoro zacząłbyś się tłumaczyć, dla bolszewików spod znaku POPiS byłbyś winnym.

    Jutro premier wyrzuci Schetynę i Czumę , może i Szejnfelda.
    Pozostawi szefa CBA, i tu, dziwnym trafem, wszystkie dotychczasowe najwyższe antykorupcyjne standardy wezmą w łep i zasada domniemania winy, stosowana bezwzględnie wobec innych, zostanie zawieszona.
    Ale zapewniam Cię, że tylko w tym jednym przypadku i tylko , ten jeden raz.
    Premier przesądził o winie Chlebowskiego zanim sie nie dowiedział, że ten trefny Rysio od brudnego hazardu, w sprawie dopłat miał rację i działali z odstrzelonym Chlebowskim w słusznej sprawie.
    Niektórzy komentatorzy coś wspominają, ze byłoby wszystko O.K., gdybby Zbysio przyprowdził Rysia do Sejmu na komisję.
    Może by i Zbysio przyprowadził Rysia do Sejmu, gdyby rzad przygotował projekt ustawy i przesłał ja do Marszałka.
    Ale projektu nie było, tylko wstepne koncepcje dyskutowane w gronie rządzacej koalicji.
    A teraz jest już koncepcja nowego projektu o grach losowych i dopłat w nim nie bedzie. Będą te rozwiązania, które forsowali ci wstrętni lobbyści, będą te właśnie, bo nie niszczą legalnej branży i zaowocują większymi przychodami do kasy państwa.
    Ale o tym w telewizji sie dyskutować nie będzie w ramach przejrzystości polityki.

    A po tej “aferze” i po tej czystce żaden parlamentarzysta nie ośmieli się przeciwstawić jakiemukolwiek pomysłowi wychodzącemu od ważnego dla CBA urzędnika.
    W ogóle, na nic się nie odważy. Z wyboracami nigdy szczerze nie porozmawia, z każdego spotkania zrobi notatkę.
    Żadnego merytorycznego stanowiska nie zajmie, zanim nie pozna opinii szefa CBA.
    A tej nie pozna, bo jest tajna.

    Władzę będzie sprawowało w Polsce dwóch urzędników i szefowie służb specjalnych oraz media.

    Właśnie dlatego, że w ułomnych, ale jednak wyborach wchodzi do parlamentu w sumie 560 głów, trżeba nasz system uproscić. Jedną lub dwie głowy iścina się i korumuję duzo prosciej. I taniej wychodzi.
    Nie mówiąc już o tym, ze nikomu dotychczas nie odało sie skorumpować nawet 20% posłów naraz. Chyba, że obietnicą miejsc na listach wyborczch lub obecnoscią w programie telewizyjnym..

    vdm, To Pan wspiera korupcję w jej nagorszej postaci. Te zarzuty, które usłyszał szef CBA Mariusz K. to czyta korupcja.
    Bo korupcją jest naduzywanie swojej pozycji i swojej władzy.
    I nie ma znaczenia, czy robimy to wyłącznie dla pieniędzy, czy wyłacznie dla władzy i kariery, gdyz zawsze robimy to kosztem drugiego interesu a czasem życia drugiego obywatela.

    To Pan, vdm, bronisz tej zgniłej klasy politycznej, która na kryzys kapitalizmu, na coraz trudniejsze warunki i jakość życia Polaków, serwuje bałamutną odpowiedż, jaką jest walka z korupcją.
    To Pan, nie dostrzega, że żadna z wielkich afer ostatniego dwudziestolecia nie zakończyła się rozprawą przed TK, że pan Wasacz ma kasy , jak lodu, i takiż szacunek za fatalną prywatyzację. To Pan nie pytasz dlaczego, ułaskawiono byłego min. Lewandowskiego, dlaczego nikomu włas z głowy nie spadł za prywatyzacje PZU?
    To Pan jest za dalszą deprawacją życia społecznego, jeżeli nie dostrzega Pan faktu, że RPO Jan Kochanowski walczy o likwidację KRUS i emerytur górniczych.
    Pan naprawdę nie rozumie, że te zabiegi są w interesie OFE?

    Jeszcze raz powtarzam, że po tym jak Tusk odwoła Schetynę za spotkanie z obywatelem Rysiem,który ws. dopłat miał rację, to będzie po demokracji.
    Nawet, gdybym przyjęła, że dla Pana najważniejsza jest walka z korupcją , to Pytam jakiej ta walka warta jest ceny?
    Bo, pomijając, ze jedyną korupcją , którą ujawniła nam afera hazardowa, jest kolejna pułapka zastawiona na przeciwnika PiS.
    Premiera mi nie żal, demokracji, tak.

    PS.
    vdm, Twój tekst do Lecha jest wulgarny i tak pospolity, że moja odpowiedż, pojawia sie tylko dlatego, ze są tu ludzie, na których opinii mi zależy.

    Lizak,
    Nie przejmuj się , że chwilowo spadłeś w rankingach. Cała pisowska jaczejka jest dziś w internecie i załatwia Mariuszowi K. utrzymanie posady.

  20. Magrud
    http://cyklista.wordpress.com/2009/10/05/konstytucyjna-odpowiedzialnosc/#comment-451 :

    14 | magrud
    6 październik 2009 @ 22:32

    00Rate This

    vdm,

    Nie bądż sprośny.
    Niewiele, jak widać rozumiesz, czym jest ta kolejna pseudoafera, w wyniku której, proces legislacyjny przejdzie w ręce przypadkowych urzędników, a rola kontrolna Sejmu zostanie sprowadzona z miernej do zera.
    To pozwoli wielkiemu , miedzynarodowemu kapitałowi , ale także agentom obcych państw urządzić w Polsce permanentny kipisz , z permanentną rekwizycją wypracowywanego przez naszych obywateli zysków.
    Pewien władca żalił się kiedyś, że tłum ma dużo głów, bo gdyby miał jedną, to łatwo, by ją było ściąć.

    Proces ośmieszania i pomniejszania roli parlamentu zapoczatkowany został zaraz po uchwaleniu planu Balcerowicza.
    Potem, jakakolwiek reprezentacja, nawet ułomna polskiego ludu, już tylko zawadzała i kompromitowała się rzekomo poprawkami do rządowych projektów kolejnych budżetów, propozycjami całkowicie już bezzasadnymi po akceptacji projektu przez rynki finansowe. Poprawkami populistycznymi oczywiście, bo zwiąkszającymi wydatki na cele społeczne!
    Byłam posłem, i choś nalezałam i należę konsekwentnie do największych krytyków Tuska i jego PO, nie dostrzegłam żadnych niestosowności w czynach Chlebowskiego i Drzewieckiego. A nawet gdybym takie dostrzegła , to i tak do linczu bym się nie przyłączyła.

    Może nie wiesz, ale gdybyś Ty był podsłuchiwany, a następnie te rozmowy, podlane aferalnym sosem , zostałyby wyjąte z kontekstu i upublicznione , sam byś siebie nie poznał i w pierwszym odruchu zacząłbyś przepraszać. A skoro zacząłbyś się tłumaczyć, dla bolszewików spod znaku POPiS byłbyś winnym.

    Jutro premier wyrzuci Schetynę i Czumę , może i Szejnfelda.
    Pozostawi szefa CBA, i tu, dziwnym trafem, wszystkie dotychczasowe najwyższe antykorupcyjne standardy wezmą w łep i zasada domniemania winy, stosowana bezwzględnie wobec innych, zostanie zawieszona.
    Ale zapewniam Cię, że tylko w tym jednym przypadku i tylko , ten jeden raz.
    Premier przesądził o winie Chlebowskiego zanim sie nie dowiedział, że ten trefny Rysio od brudnego hazardu, w sprawie dopłat miał rację i działali z odstrzelonym Chlebowskim w słusznej sprawie.
    Niektórzy komentatorzy coś wspominają, ze byłoby wszystko O.K., gdybby Zbysio przyprowdził Rysia do Sejmu na komisję.
    Może by i Zbysio przyprowadził Rysia do Sejmu, gdyby rzad przygotował projekt ustawy i przesłał ja do Marszałka.
    Ale projektu nie było, tylko wstepne koncepcje dyskutowane w gronie rządzacej koalicji.
    A teraz jest już koncepcja nowego projektu o grach losowych i dopłat w nim nie bedzie. Będą te rozwiązania, które forsowali ci wstrętni lobbyści, będą te właśnie, bo nie niszczą legalnej branży i zaowocują większymi przychodami do kasy państwa.
    Ale o tym w telewizji sie dyskutować nie będzie w ramach przejrzystości polityki.

    A po tej “aferze” i po tej czystce żaden parlamentarzysta nie ośmieli się przeciwstawić jakiemukolwiek pomysłowi wychodzącemu od ważnego dla CBA urzędnika.
    W ogóle, na nic się nie odważy. Z wyboracami nigdy szczerze nie porozmawia, z każdego spotkania zrobi notatkę.
    Żadnego merytorycznego stanowiska nie zajmie, zanim nie pozna opinii szefa CBA.
    A tej nie pozna, bo jest tajna.

    Władzę będzie sprawowało w Polsce dwóch urzędników i szefowie służb specjalnych oraz media.

    Właśnie dlatego, że w ułomnych, ale jednak wyborach wchodzi do parlamentu w sumie 560 głów, trżeba nasz system uproscić. Jedną lub dwie głowy iścina się i korumuję duzo prosciej. I taniej wychodzi.
    Nie mówiąc już o tym, ze nikomu dotychczas nie odało sie skorumpować nawet 20% posłów naraz. Chyba, że obietnicą miejsc na listach wyborczch lub obecnoscią w programie telewizyjnym..

    vdm, To Pan wspiera korupcję w jej nagorszej postaci. Te zarzuty, które usłyszał szef CBA Mariusz K. to czyta korupcja.
    Bo korupcją jest naduzywanie swojej pozycji i swojej władzy.
    I nie ma znaczenia, czy robimy to wyłącznie dla pieniędzy, czy wyłacznie dla władzy i kariery, gdyz zawsze robimy to kosztem drugiego interesu a czasem życia drugiego obywatela.

    To Pan, vdm, bronisz tej zgniłej klasy politycznej, która na kryzys kapitalizmu, na coraz trudniejsze warunki i jakość życia Polaków, serwuje bałamutną odpowiedż, jaką jest walka z korupcją.
    To Pan, nie dostrzega, że żadna z wielkich afer ostatniego dwudziestolecia nie zakończyła się rozprawą przed TK, że pan Wasacz ma kasy , jak lodu, i takiż szacunek za fatalną prywatyzację. To Pan nie pytasz dlaczego, ułaskawiono byłego min. Lewandowskiego, dlaczego nikomu włas z głowy nie spadł za prywatyzacje PZU?
    To Pan jest za dalszą deprawacją życia społecznego, jeżeli nie dostrzega Pan faktu, że RPO Jan Kochanowski walczy o likwidację KRUS i emerytur górniczych.
    Pan naprawdę nie rozumie, że te zabiegi są w interesie OFE?

    Jeszcze raz powtarzam, że po tym jak Tusk odwoła Schetynę za spotkanie z obywatelem Rysiem,który ws. dopłat miał rację, to będzie po demokracji.
    Nawet, gdybym przyjęła, że dla Pana najważniejsza jest walka z korupcją , to Pytam jakiej ta walka warta jest ceny?
    Bo, pomijając, ze jedyną korupcją , którą ujawniła nam afera hazardowa, jest kolejna pułapka zastawiona na przeciwnika PiS.
    Premiera mi nie żal, demokracji, tak.

    PS.
    vdm, Twój tekst do Lecha jest wulgarny i tak pospolity, że moja odpowiedż, pojawia sie tylko dlatego, ze są tu ludzie, na których opinii mi zależy.

    Lizak,
    Nie przejmuj się , że chwilowo spadłeś w rankingach. Cała pisowska jaczejka jest dziś w internecie i załatwia Mariuszowi K. utrzymanie posady.

  21. Magrud
    http://cyklista.wordpress.com/2009/10/05/konstytucyjna-odpowiedzialnosc/#comment-451 :

    14 | magrud
    6 październik 2009 @ 22:32

    00Rate This

    vdm,

    Nie bądż sprośny.
    Niewiele, jak widać rozumiesz, czym jest ta kolejna pseudoafera, w wyniku której, proces legislacyjny przejdzie w ręce przypadkowych urzędników, a rola kontrolna Sejmu zostanie sprowadzona z miernej do zera.
    To pozwoli wielkiemu , miedzynarodowemu kapitałowi , ale także agentom obcych państw urządzić w Polsce permanentny kipisz , z permanentną rekwizycją wypracowywanego przez naszych obywateli zysków.
    Pewien władca żalił się kiedyś, że tłum ma dużo głów, bo gdyby miał jedną, to łatwo, by ją było ściąć.

    Proces ośmieszania i pomniejszania roli parlamentu zapoczatkowany został zaraz po uchwaleniu planu Balcerowicza.
    Potem, jakakolwiek reprezentacja, nawet ułomna polskiego ludu, już tylko zawadzała i kompromitowała się rzekomo poprawkami do rządowych projektów kolejnych budżetów, propozycjami całkowicie już bezzasadnymi po akceptacji projektu przez rynki finansowe. Poprawkami populistycznymi oczywiście, bo zwiąkszającymi wydatki na cele społeczne!
    Byłam posłem, i choś nalezałam i należę konsekwentnie do największych krytyków Tuska i jego PO, nie dostrzegłam żadnych niestosowności w czynach Chlebowskiego i Drzewieckiego. A nawet gdybym takie dostrzegła , to i tak do linczu bym się nie przyłączyła.

    Może nie wiesz, ale gdybyś Ty był podsłuchiwany, a następnie te rozmowy, podlane aferalnym sosem , zostałyby wyjąte z kontekstu i upublicznione , sam byś siebie nie poznał i w pierwszym odruchu zacząłbyś przepraszać. A skoro zacząłbyś się tłumaczyć, dla bolszewików spod znaku POPiS byłbyś winnym.

    Jutro premier wyrzuci Schetynę i Czumę , może i Szejnfelda.
    Pozostawi szefa CBA, i tu, dziwnym trafem, wszystkie dotychczasowe najwyższe antykorupcyjne standardy wezmą w łep i zasada domniemania winy, stosowana bezwzględnie wobec innych, zostanie zawieszona.
    Ale zapewniam Cię, że tylko w tym jednym przypadku i tylko , ten jeden raz.
    Premier przesądził o winie Chlebowskiego zanim sie nie dowiedział, że ten trefny Rysio od brudnego hazardu, w sprawie dopłat miał rację i działali z odstrzelonym Chlebowskim w słusznej sprawie.
    Niektórzy komentatorzy coś wspominają, ze byłoby wszystko O.K., gdybby Zbysio przyprowdził Rysia do Sejmu na komisję.
    Może by i Zbysio przyprowadził Rysia do Sejmu, gdyby rzad przygotował projekt ustawy i przesłał ja do Marszałka.
    Ale projektu nie było, tylko wstepne koncepcje dyskutowane w gronie rządzacej koalicji.
    A teraz jest już koncepcja nowego projektu o grach losowych i dopłat w nim nie bedzie. Będą te rozwiązania, które forsowali ci wstrętni lobbyści, będą te właśnie, bo nie niszczą legalnej branży i zaowocują większymi przychodami do kasy państwa.
    Ale o tym w telewizji sie dyskutować nie będzie w ramach przejrzystości polityki.

    A po tej “aferze” i po tej czystce żaden parlamentarzysta nie ośmieli się przeciwstawić jakiemukolwiek pomysłowi wychodzącemu od ważnego dla CBA urzędnika.
    W ogóle, na nic się nie odważy. Z wyboracami nigdy szczerze nie porozmawia, z każdego spotkania zrobi notatkę.
    Żadnego merytorycznego stanowiska nie zajmie, zanim nie pozna opinii szefa CBA.
    A tej nie pozna, bo jest tajna.

    Władzę będzie sprawowało w Polsce dwóch urzędników i szefowie służb specjalnych oraz media.

    Właśnie dlatego, że w ułomnych, ale jednak wyborach wchodzi do parlamentu w sumie 560 głów, trżeba nasz system uproscić. Jedną lub dwie głowy iścina się i korumuję duzo prosciej. I taniej wychodzi.
    Nie mówiąc już o tym, ze nikomu dotychczas nie odało sie skorumpować nawet 20% posłów naraz. Chyba, że obietnicą miejsc na listach wyborczch lub obecnoscią w programie telewizyjnym..

    vdm, To Pan wspiera korupcję w jej nagorszej postaci. Te zarzuty, które usłyszał szef CBA Mariusz K. to czyta korupcja.
    Bo korupcją jest naduzywanie swojej pozycji i swojej władzy.
    I nie ma znaczenia, czy robimy to wyłącznie dla pieniędzy, czy wyłacznie dla władzy i kariery, gdyz zawsze robimy to kosztem drugiego interesu a czasem życia drugiego obywatela.

    To Pan, vdm, bronisz tej zgniłej klasy politycznej, która na kryzys kapitalizmu, na coraz trudniejsze warunki i jakość życia Polaków, serwuje bałamutną odpowiedż, jaką jest walka z korupcją.
    To Pan, nie dostrzega, że żadna z wielkich afer ostatniego dwudziestolecia nie zakończyła się rozprawą przed TK, że pan Wasacz ma kasy , jak lodu, i takiż szacunek za fatalną prywatyzację. To Pan nie pytasz dlaczego, ułaskawiono byłego min. Lewandowskiego, dlaczego nikomu włas z głowy nie spadł za prywatyzacje PZU?
    To Pan jest za dalszą deprawacją życia społecznego, jeżeli nie dostrzega Pan faktu, że RPO Jan Kochanowski walczy o likwidację KRUS i emerytur górniczych.
    Pan naprawdę nie rozumie, że te zabiegi są w interesie OFE?

    Jeszcze raz powtarzam, że po tym jak Tusk odwoła Schetynę za spotkanie z obywatelem Rysiem,który ws. dopłat miał rację, to będzie po demokracji.
    Nawet, gdybym przyjęła, że dla Pana najważniejsza jest walka z korupcją , to Pytam jakiej ta walka warta jest ceny?
    Bo, pomijając, ze jedyną korupcją , którą ujawniła nam afera hazardowa, jest kolejna pułapka zastawiona na przeciwnika PiS.
    Premiera mi nie żal, demokracji, tak.

    PS.
    vdm, Twój tekst do Lecha jest wulgarny i tak pospolity, że moja odpowiedż, pojawia sie tylko dlatego, ze są tu ludzie, na których opinii mi zależy.

    Lizak,
    Nie przejmuj się , że chwilowo spadłeś w rankingach. Cała pisowska jaczejka jest dziś w internecie i załatwia Mariuszowi K. utrzymanie posady.

  22. Wiem, że plotki
    piszę, że próbny balon. Ale PO COŚ się go wypuszcza.

    Jedna prosta decyzja, a oceniana dotychczas jako wysoce nieprawdopodobna. Tylko – co zmieniłaBY na scenie politycznej, jeżeli wszyscy mówiący “Tusk chce tylko dociągnąć do prezydentury” straciliby podstawy do takiej opinii?

    A druga sprawa – gdyby Komorowski kandydował zamiast Tuska, czy to nie wytrąciłoby broni tym, którzy próbują umoczyć Tuska w aferę hazardową, stoczniową etc.? Są jakieś haki na Bronka? Wiesz, całkowita zmiana celu = dezorientacja przeciwnika.

    Odpowiedzi na pytania nie są obowiązkowe, raczej te pytania wyrażają i moją wątpliwość wobec całej sprawy.

    • Oni tam wszyscy dobrze wiedzą, że kandydowanie Tuska to
      destrukcja i rewolucja.
      Wystawianie na wybory drugiego rzędu to skutek niskich notowań obecnego Prezydenta, który nie ma po prostu szans.
      Szyki pomiesza im Jarosław, bo to on będzie kandydował, a ten ma większą siłę rażenia…

  23. Wiem, że plotki
    piszę, że próbny balon. Ale PO COŚ się go wypuszcza.

    Jedna prosta decyzja, a oceniana dotychczas jako wysoce nieprawdopodobna. Tylko – co zmieniłaBY na scenie politycznej, jeżeli wszyscy mówiący “Tusk chce tylko dociągnąć do prezydentury” straciliby podstawy do takiej opinii?

    A druga sprawa – gdyby Komorowski kandydował zamiast Tuska, czy to nie wytrąciłoby broni tym, którzy próbują umoczyć Tuska w aferę hazardową, stoczniową etc.? Są jakieś haki na Bronka? Wiesz, całkowita zmiana celu = dezorientacja przeciwnika.

    Odpowiedzi na pytania nie są obowiązkowe, raczej te pytania wyrażają i moją wątpliwość wobec całej sprawy.

    • Oni tam wszyscy dobrze wiedzą, że kandydowanie Tuska to
      destrukcja i rewolucja.
      Wystawianie na wybory drugiego rzędu to skutek niskich notowań obecnego Prezydenta, który nie ma po prostu szans.
      Szyki pomiesza im Jarosław, bo to on będzie kandydował, a ten ma większą siłę rażenia…

  24. Wiem, że plotki
    piszę, że próbny balon. Ale PO COŚ się go wypuszcza.

    Jedna prosta decyzja, a oceniana dotychczas jako wysoce nieprawdopodobna. Tylko – co zmieniłaBY na scenie politycznej, jeżeli wszyscy mówiący “Tusk chce tylko dociągnąć do prezydentury” straciliby podstawy do takiej opinii?

    A druga sprawa – gdyby Komorowski kandydował zamiast Tuska, czy to nie wytrąciłoby broni tym, którzy próbują umoczyć Tuska w aferę hazardową, stoczniową etc.? Są jakieś haki na Bronka? Wiesz, całkowita zmiana celu = dezorientacja przeciwnika.

    Odpowiedzi na pytania nie są obowiązkowe, raczej te pytania wyrażają i moją wątpliwość wobec całej sprawy.

    • Oni tam wszyscy dobrze wiedzą, że kandydowanie Tuska to
      destrukcja i rewolucja.
      Wystawianie na wybory drugiego rzędu to skutek niskich notowań obecnego Prezydenta, który nie ma po prostu szans.
      Szyki pomiesza im Jarosław, bo to on będzie kandydował, a ten ma większą siłę rażenia…

  25. Wiem, że plotki
    piszę, że próbny balon. Ale PO COŚ się go wypuszcza.

    Jedna prosta decyzja, a oceniana dotychczas jako wysoce nieprawdopodobna. Tylko – co zmieniłaBY na scenie politycznej, jeżeli wszyscy mówiący “Tusk chce tylko dociągnąć do prezydentury” straciliby podstawy do takiej opinii?

    A druga sprawa – gdyby Komorowski kandydował zamiast Tuska, czy to nie wytrąciłoby broni tym, którzy próbują umoczyć Tuska w aferę hazardową, stoczniową etc.? Są jakieś haki na Bronka? Wiesz, całkowita zmiana celu = dezorientacja przeciwnika.

    Odpowiedzi na pytania nie są obowiązkowe, raczej te pytania wyrażają i moją wątpliwość wobec całej sprawy.

    • Oni tam wszyscy dobrze wiedzą, że kandydowanie Tuska to
      destrukcja i rewolucja.
      Wystawianie na wybory drugiego rzędu to skutek niskich notowań obecnego Prezydenta, który nie ma po prostu szans.
      Szyki pomiesza im Jarosław, bo to on będzie kandydował, a ten ma większą siłę rażenia…