Reklama

Irlandczycy zagłosowali za traktatem lizbońskim.
Słowo się rzekło i prezydent powinien podpisać ratyfikację traktatu. Ale czy to zrobi?

Irlandczycy zagłosowali za traktatem lizbońskim.
Słowo się rzekło i prezydent powinien podpisać ratyfikację traktatu. Ale czy to zrobi?
Wątpię. Przecież nie może wywierać nacisku na swojego przyjaciela Klausa, tak jak nie chciał wywierać nacisku na Irlandczyków.
A Klaus nie podpisze, no bo przecież nie może wywierać nacisku na Kaczyńskiego, który z kolei nie może……..
A tak w ogóle, to czy prezydent ma prawo nie podpisać tego, co uchwalił parlament? Chyba trzeba to zmienić.

Reklama

24 KOMENTARZE

  1. Niemcy się nie śpieszą
    Nie zapominajcie, że Niemcy też nie podpisali, i jakoś im się nie pali.
    To kraj o specjalnym statusie, tam prawo krajowe jest nadrzędne względem prawa wspólnotowego. Rzecz jasna chcą tą sytuację utrzymać, więc sprawa ratyfikacji utknęła w ichnim Trybunale Konstytucyjnym.

    • jednak już podpisał
      Nie, muszę jednak odszczekać.
      Parę dni temu prezydent Niemiec złożył podpis pod traktatem.
      Mógł to zrobić gdyż przedtem Niemcy zagwarantowali sobie, że jeśli Unia Europejska przyjmie coś, co jest sprzeczne z niemiecką konstytucją, parlament w Berlinie będzie mógł takie zmiany odrzucić.
      Natomiast w Polsce prawo Unijne będzie stosowane bezwarunkowo.

  2. Niemcy się nie śpieszą
    Nie zapominajcie, że Niemcy też nie podpisali, i jakoś im się nie pali.
    To kraj o specjalnym statusie, tam prawo krajowe jest nadrzędne względem prawa wspólnotowego. Rzecz jasna chcą tą sytuację utrzymać, więc sprawa ratyfikacji utknęła w ichnim Trybunale Konstytucyjnym.

    • jednak już podpisał
      Nie, muszę jednak odszczekać.
      Parę dni temu prezydent Niemiec złożył podpis pod traktatem.
      Mógł to zrobić gdyż przedtem Niemcy zagwarantowali sobie, że jeśli Unia Europejska przyjmie coś, co jest sprzeczne z niemiecką konstytucją, parlament w Berlinie będzie mógł takie zmiany odrzucić.
      Natomiast w Polsce prawo Unijne będzie stosowane bezwarunkowo.

  3. Niemcy się nie śpieszą
    Nie zapominajcie, że Niemcy też nie podpisali, i jakoś im się nie pali.
    To kraj o specjalnym statusie, tam prawo krajowe jest nadrzędne względem prawa wspólnotowego. Rzecz jasna chcą tą sytuację utrzymać, więc sprawa ratyfikacji utknęła w ichnim Trybunale Konstytucyjnym.

    • jednak już podpisał
      Nie, muszę jednak odszczekać.
      Parę dni temu prezydent Niemiec złożył podpis pod traktatem.
      Mógł to zrobić gdyż przedtem Niemcy zagwarantowali sobie, że jeśli Unia Europejska przyjmie coś, co jest sprzeczne z niemiecką konstytucją, parlament w Berlinie będzie mógł takie zmiany odrzucić.
      Natomiast w Polsce prawo Unijne będzie stosowane bezwarunkowo.