Reklama

…pomóc, choć wiem, że mogę tylko słowem(pisanym), które ma jednak ograniczoną wartość.
Źle mi z tym.


…pomóc, choć wiem, że mogę tylko słowem(pisanym), które ma jednak ograniczoną wartość.
Źle mi z tym.

Reklama

Chciałbym, aby dobrych ludzi nie musiały spotykać przykrości. Tym bardziej, że sobie na nie nijak nie zasłużyli. Wiem, że to niemożliwe.
Źle mi z tym.

Chciałbym, aby smutek miał walor refleksji i był zapowiedzią tylko lepszych czasów, a nie pożaru, który przygaszony, wybucha później ze zdwojoną siłą. Naiwniak.
Źle mi z tym.

Chwilami wolałbym, aby całe zło tego świata, skupiło się na mnie, by móc oszczędzić innych, których może dotknąć. Utopia.
A jednak, źle mi z tym.

***

Reklama

24 KOMENTARZE

  1. Nie mogę
    tak po prostu. Dopóki nie będę miał pewności, że jednak zmierza ku lepszemu.
    Jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie więcej optymizmu w sytuacji, gdy widzę, że gdzieś on całkowicie gaśnie.

    Taka konstrukcja.
    A może przesadna świadomość…

    Wszak nieświadomość, to w pewnych jej aspektach, całkiem błogi stan.

    Dobranoc i dzięki.

    • Akurat teraz, dzisiaj
      Akurat teraz, dzisiaj gdy…Nie wierzę w przypadek, wszystko, nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie, okrutne, jest po coś. Tylko żebym ja wiedziała po co…

      Obyś jak najszybciej miał pewność, że idzie ku lepszemu.

      Dobranoc

      • Jasmine, niestety te złe rzeczy nie są po coś. Są po nic.
        Cytuję … “nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie,
        okrutne, jest po coś.”
        To coś, co jest bez sensu, przy bliższej analizie
        pokazuje, że wszystko jest bez sensu, a to,
        co wydaje się sensowne (np. zręczne konstrukcje
        przyrody) stwarza jedynie złudzenie sensowności *.

        { * Chcąc być zrozumianym przez tych, którzy lubią
        wywody filozoficzne oparte o wiedzę przyrodniczą,
        wyjaśniam, że konstrukcje przyrody stwarzają
        wrażenie konstrukcji przemyślanych, czyli
        celowych, a jednak są wynikiem działania
        bezmyślnych, bezwładnie konsekwentnych sił,
        a zatem celowymi, (sensownymi) nie są. }

        Ale Jasmine, głowa do góry !

        Nawet mimo, ze patrzę się na świat tak
        pesymistycznie, powiem Ci na ucho, tak,
        by inni nie słyszeli, że wierzę,
        że rzeczy idą ku lepszemu.

  2. Nie mogę
    tak po prostu. Dopóki nie będę miał pewności, że jednak zmierza ku lepszemu.
    Jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie więcej optymizmu w sytuacji, gdy widzę, że gdzieś on całkowicie gaśnie.

    Taka konstrukcja.
    A może przesadna świadomość…

    Wszak nieświadomość, to w pewnych jej aspektach, całkiem błogi stan.

    Dobranoc i dzięki.

    • Akurat teraz, dzisiaj
      Akurat teraz, dzisiaj gdy…Nie wierzę w przypadek, wszystko, nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie, okrutne, jest po coś. Tylko żebym ja wiedziała po co…

      Obyś jak najszybciej miał pewność, że idzie ku lepszemu.

      Dobranoc

      • Jasmine, niestety te złe rzeczy nie są po coś. Są po nic.
        Cytuję … “nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie,
        okrutne, jest po coś.”
        To coś, co jest bez sensu, przy bliższej analizie
        pokazuje, że wszystko jest bez sensu, a to,
        co wydaje się sensowne (np. zręczne konstrukcje
        przyrody) stwarza jedynie złudzenie sensowności *.

        { * Chcąc być zrozumianym przez tych, którzy lubią
        wywody filozoficzne oparte o wiedzę przyrodniczą,
        wyjaśniam, że konstrukcje przyrody stwarzają
        wrażenie konstrukcji przemyślanych, czyli
        celowych, a jednak są wynikiem działania
        bezmyślnych, bezwładnie konsekwentnych sił,
        a zatem celowymi, (sensownymi) nie są. }

        Ale Jasmine, głowa do góry !

        Nawet mimo, ze patrzę się na świat tak
        pesymistycznie, powiem Ci na ucho, tak,
        by inni nie słyszeli, że wierzę,
        że rzeczy idą ku lepszemu.

  3. Nie mogę
    tak po prostu. Dopóki nie będę miał pewności, że jednak zmierza ku lepszemu.
    Jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie więcej optymizmu w sytuacji, gdy widzę, że gdzieś on całkowicie gaśnie.

    Taka konstrukcja.
    A może przesadna świadomość…

    Wszak nieświadomość, to w pewnych jej aspektach, całkiem błogi stan.

    Dobranoc i dzięki.

    • Akurat teraz, dzisiaj
      Akurat teraz, dzisiaj gdy…Nie wierzę w przypadek, wszystko, nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie, okrutne, jest po coś. Tylko żebym ja wiedziała po co…

      Obyś jak najszybciej miał pewność, że idzie ku lepszemu.

      Dobranoc

      • Jasmine, niestety te złe rzeczy nie są po coś. Są po nic.
        Cytuję … “nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie,
        okrutne, jest po coś.”
        To coś, co jest bez sensu, przy bliższej analizie
        pokazuje, że wszystko jest bez sensu, a to,
        co wydaje się sensowne (np. zręczne konstrukcje
        przyrody) stwarza jedynie złudzenie sensowności *.

        { * Chcąc być zrozumianym przez tych, którzy lubią
        wywody filozoficzne oparte o wiedzę przyrodniczą,
        wyjaśniam, że konstrukcje przyrody stwarzają
        wrażenie konstrukcji przemyślanych, czyli
        celowych, a jednak są wynikiem działania
        bezmyślnych, bezwładnie konsekwentnych sił,
        a zatem celowymi, (sensownymi) nie są. }

        Ale Jasmine, głowa do góry !

        Nawet mimo, ze patrzę się na świat tak
        pesymistycznie, powiem Ci na ucho, tak,
        by inni nie słyszeli, że wierzę,
        że rzeczy idą ku lepszemu.

  4. Nie mogę
    tak po prostu. Dopóki nie będę miał pewności, że jednak zmierza ku lepszemu.
    Jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie więcej optymizmu w sytuacji, gdy widzę, że gdzieś on całkowicie gaśnie.

    Taka konstrukcja.
    A może przesadna świadomość…

    Wszak nieświadomość, to w pewnych jej aspektach, całkiem błogi stan.

    Dobranoc i dzięki.

    • Akurat teraz, dzisiaj
      Akurat teraz, dzisiaj gdy…Nie wierzę w przypadek, wszystko, nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie, okrutne, jest po coś. Tylko żebym ja wiedziała po co…

      Obyś jak najszybciej miał pewność, że idzie ku lepszemu.

      Dobranoc

      • Jasmine, niestety te złe rzeczy nie są po coś. Są po nic.
        Cytuję … “nawet to, co się wydaje bez sensu, głupie,
        okrutne, jest po coś.”
        To coś, co jest bez sensu, przy bliższej analizie
        pokazuje, że wszystko jest bez sensu, a to,
        co wydaje się sensowne (np. zręczne konstrukcje
        przyrody) stwarza jedynie złudzenie sensowności *.

        { * Chcąc być zrozumianym przez tych, którzy lubią
        wywody filozoficzne oparte o wiedzę przyrodniczą,
        wyjaśniam, że konstrukcje przyrody stwarzają
        wrażenie konstrukcji przemyślanych, czyli
        celowych, a jednak są wynikiem działania
        bezmyślnych, bezwładnie konsekwentnych sił,
        a zatem celowymi, (sensownymi) nie są. }

        Ale Jasmine, głowa do góry !

        Nawet mimo, ze patrzę się na świat tak
        pesymistycznie, powiem Ci na ucho, tak,
        by inni nie słyszeli, że wierzę,
        że rzeczy idą ku lepszemu.