Reklama

Stałość uczuć
http://andsol.blox.pl/2012/05/Stalosc-uczuc.html


Stałość uczuć
http://andsol.blox.pl/2012/05/Stalosc-uczuc.html

Reklama

I malutki urywek z książki, o której mówiłem wczoraj. Zofia Chądzyńska pisała to koło roku 1995. Opowiada jak wyjazd do Wiednia na leczenie zbiegł się z innym wydarzeniem, słynnym z historii światowej. Rok 1938. Natychmiast wróciła do Polski.

Gdy się obudziłam, była Częstochowa. Wsiadali jacyś ludzie. Tobołki. Gazety. Po dłuższej chwili usłyszałam. „O, miały szczęście Austriaki. Już tam Hitler zrobi za nich porządki z Żydkami”. Nie było wątpliwości, znalazłam się w Ojczyźnie. Pamiętam, co powiedziałam:

– Nie martwcie się, panowie, zrobi i za nas.

– Co pani? Defetystka się znalazła. My to nie Austriaki ani nie Pepiki, my to my.

I dziś miałoby się ochotę powtórzyć: Oj, my to niestety wciąż my.

poniedziałek, 14 maja 2012, andsol-br
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Komentarze

prwimmer
2012/05/14 08:35:36

Wnuki tych podróżnych spotkałem wczoraj w Internecie. Mówiły coś bardzo podobnego.
Niektóre były chyba nawet z Częstochowy.
————————-
Gość: nightwatch, 78.133.143.5*
2012/05/14 12:02:07

Nikt tego chyba głośno nie mówił ale wygląda że Polakom było z Hitlerem jakby po drodze – zrobi co trzeba, brudy weźmie na siebie, a u nas sumienie czyste… Tylko czemu tak trudno się do tego przyznać
————————
naima_on_line
2012/05/14 13:02:16

Na własne struchlałe uszy słyszałam lat temu niewiele, że ten Hitler to miał sporo racji, likwidując nadwyżki Żydów, i że szkoda, że nowego nie widać, bo odrosło i znów się panoszy. (Cytuję z pamięci, taki był ton i poziom) Mówiący był bardzo pełnoletni, poczytalny, wyposażony w pełnię praw obywatelskich. Niestety, niebiosa nie skomentowały i nie były łaskawe rzucić ni jednym piorunem.
Więc tak, ta koncepcja mimo upływu czasu i publicznej edukacji w historii II WŚ trzyma się w narodku silnie.
—————————
cmss
2012/05/14 13:49:21

Komu było temu było. Follow the money. Adolf Schickelgruber był Wall Street na rękę, wszak dzięki obu wojnom Europa nie swoją już jest własnością.
——————–
babilas
2012/05/14 14:48:09

Wiedziałem! O, rękę karaj, nie ślepy miecz: bogaci Żydzi wymordowali tych biednych. A przynajniej zapłacili Hitlerowi za mokrą robotę. A w Jedwabnem to się sami zamknęli w stodole i podpalili. I jeszcze ostrzeliwywali od środka Polaków, którzy próbowali ich ratować. Przecież wiadomo (za Gombrowiczem), że Polacy są narodem dziwnie sympatycznym.

Nie przeczuwałem, AndSolu?
——————-
cmss
2012/05/14 15:42:17

Babilasie, wiedziałem, że w Mińsku odniesiesz sukces.
Kto Ci płaci, tak z ciekawości spytam, że takie głupoty wypisujesz? Nie wstyd Ci? Skądżeś wypełzł, że powtórzę pytanie?
———————–
Gość: nightwatch, 78.133.143.5*
2012/05/14 16:41:36

Kurtyna!
——————-
cmss
2012/05/14 17:12:17

Nie tak szybko, nightwatch.
Jeśliś Żydem, to dawno nie czytałem tak chamskiej wypowiedzi.
Jeżeli nie, toś zwyczajnym idiotą.
————————-
andsol-br
2012/05/14 19:21:19

Babilas: przeczuwałeś i ostrzegałeś, mówiłem Ci, że bardzo nie lubię blokady, ale jeśli on przekroczy czerwoną linię (jak pewnego razu inny komentator z nader przykrymi dla umysłu sugestiami) to “wlejkuje” mnie w jedyną możliwą decyzję.

cmss: parę razy w ciągu lat zrozumiałem Cię i miałeś rację. Bardzo często (na ogół?) nie rozumiem o czym mówisz, ale to mi się też zdarza czytając nameste, choć tam nie podejrzewam przewrotnych motywów. Sporo razy Twoje uwagi oscylują na granicy niedopuszczalnego. Dwie ostatnie bardzo dalece ją przekroczyły, proszę Cię, nie komentuj tu więcej powiedzmy, przez 3 miesiące, do połowy sierpnia – i nie rób próby sił, bo cokolwiek dopiszesz, wykasuję (to dla mnie mniej kłopotliwe niż blokowanie).

Wiem, że antysemita to też człowiek i wiem, że nie ma co się zarzekać “takiemu nigdy ręki nie podam”, bo czort wie ilu spośród rozmówców, gdyby temat pozwolił, ujawniłoby nieprawdopodobną zawartość mózgu. I nie ma regulaminu mego bloga nakazującego być filosemitą czy przyjacielem Izraela. Ale przy pewnych tematach, których groźną zawartość przeszłość niedwuznacznie wykazała, bzdura musi być kontrolowana.

Twoja uwaga, że wzięcie niemieckich rozwichrowań w mocną rękę było wygodne dla wielkiego kapitału, jest banałem, oczywistością znaną z każdego okresu i systemu społecznego. Przetworzenie banału w sugestię, że program ludobójczy Hitlera był wygodny dla możnych tego świata jest ostrym skrętem ku antysemickim absurdom, które mogą przejść na wielu blogach psychiatryka i w pewnym “religijnym” radio, ale nie tutaj.

Dwa kolejne osobiste ataki na dwóch komentatorów, którzy mają języki ostre, ale mają klasę i wychowanie, nie zostaną wykasowane właśnie po to, żeby przychodzący a chcący wiedzieć, wiedzieli dlaczego musiałem zrezygnować z dobrodziejstwa czytania Twoich kolejnych uwag.

Dziękuję i do nieusłyszenia przez co najmniej trzy miesiące.
—————————
cmss
2012/05/14 20:31:05

Stwierdzenie jakobym uczynił:

Przetworzenie banału w sugestię, że program ludobójczy Hitlera był wygodny dla możnych tego świata

bez dowiedzenia tego stwierdzenia traktuję jako świadome chamstwo, jeżeli nie głupotę, jako że nie wynika ono z tekstu 2012/05/14 13:49:21

Takie metody rozmowy/dyskusji są nie do przyjęcia, kończymy więc naszą internetową znajomość ostatecznie.

Poglądem jest, że ludobójstwo to, tak powiedzieć, "wypadek przy pracy". –
#############################

Jako że ostatni mój komentarz 2012/05/14 20:31:05 został wycięty umieściłem całość powyżej.

Nie uważam Andsola za śmiecia lub cosik podobnego. Matematyk, rocznik ~+/- 1945, genetycznie wschodnia mieszanka. Pracowity, aktywny intelektualnie. Gdy temat w jakiś sposób dotyczy Żydów traci wiedzę, inteligencję, rozsądek i poczucie humoru.

Rozumiem że antysemitów po prostu pojebało tzn. znależli prawdę a ta ich oślepiła, ale co z filosemitami? Dlaczego plują na kraj, sądząc że powinni? Co w takich siedzi?
Ktoś coś wie na temat?

Reklama