Reklama

Ból twórczy dopada każdego autora, kto twierdzi, że nigdy niczego podobnego nie odczuł, to kłamie i tyle. Cały dzień miałem zajęty, musiałem zrobić kilka rzeczy naraz, a przed 18.00 trzeba jeszcze popełnić felieton. Zdecydowanie lubię tę robotę i w większości przypadków nie mam większym problemów twórczych, pisanie idzie gładko, ale bywają takie dni, jak dziś, że za chińskiego Boga nie udaje się znaleźć inspiracji. Co tam inspiracji, po prostu nie ma ciekawego tematu, który by mnie zainteresował i co najważniejsze nie pozwolił zasnąć Czytelnikowi. Ratowałem się wszystkim, co wpadło pod rękę, odwiedziłem wszystkie większe portale, zajrzałem w parę innych miejsc i nic.

W desperacji chciałem popełnić tekst techniczny, napakowany dokumentami, ale to z kolei odnosiło się do zamęczonego tematu i dałem sobie spokój. Publicystyczna pustynia, nic się Panie nie dzieje, jak nie w Polsce. Naprawdę coraz trudniej znaleźć temat, który nie byłby obrabiany na 1000 sposobów tak, że ludzie sterani tą wieczną paplaniną, po jednym słowie wychodzą z lokalu. Jakie z tego płyną wnioski? Dla felietonisty, czy publicysty nieciekawe, przyjdzie pracować więcej od woła, żeby przebić się z czymś ciekawym i na odpowiednim poziomie. Dla Polki i Polka są to wieści błogosławione, albowiem spadła nam temperatura życia publicznego, niemal do poziomu nudy. W tej dziedzinie nuda jest zdecydowanie pożądana, ponieważ nudą wyznacza się normalność kraju i narodu. Weźmy taką Szwajcarię na przykład, od lat tak samo, wszystko poukładane, żadnych większych afer, biedy nie ma, a jak się pojawi jakiś dylemat, to zaraz ogłaszają referendum.

Reklama

Czy taki nudny kraj można uznać za nienormalny? Zero wojny „szwajcarsko-szwajcarskiej”, ani grama faszyzmu i mowy nienawiści, nuda, nuda Panie. Do Szwajcarii, pod każdym względem, nam daleko, ale jeśli w Polsce, w środku tygodnia, przez cały Boży dzień do tego stopnia nic się nie dzieje, że biedny felietonista musi się ratować odkrywaniem nowych obszarów twórczych, to takich dziwów nie da się pominąć milczeniem. Na samym starcie codziennie działo się ponad miarę, akcja goniła „atrakcję”, demonstracja, kontrrewolucję, telewizory rozgrzewały się do czerwoności. I tak, dzień w dzień, świątek, piątek i niedziela. Takie tempo miało swoje głębokie uzasadnienie, w końcu od roku mamy w Polsce reżim o niepohamowanym apetycie. Jak tylko reżim się narodził debaty sejmowe, studia telewizyjne i szpalty prasowe nieustannie podkręcały i tak szaleńcze tempo. Ileż to razy umarła demokracja, ileż razy jak zombie powstawała z grobu cenzura? No tak z milion, jeśli dobrze policzyć!

Nagle wszystko się uspokoiło i nikt mi nie powie, że nie ma powodów do gniewu, przecież Hanka Gronkiewicz-Waltz prawie zamordowana, a drugą Hankę w sąsiedniej Łodzi, właśnie faszyści mordują. Trybunał Konstytucyjny coś tam dziś „orzekał” w sobie znanym składzie i zdaje się, że o „bestie” chodziło, czyli specjalną ustawę, która przedłużała odosobnienie najgroźniejszym przestępcom. I nic! Nie ma dymu, bo nie ma ognia. Jedynie niezawodna Gazeta Wyborcza próbowała podkręcić atmosferę i zatrudniła eksperta od protokołu, który orzekł, że odebranie tortu od Dody, to kompletny upadek obyczajów i Prezydent Andrzej Duda natychmiast powinien się zapaść pod ziemię albo przenieść do Zanzibaru. Poza tą jedną nieudaną próbą, cała środa wygląda jak niedzielny poranek, człowiek przewraca się z boku na bok i czeka, aż mu kawa sama popłynie do krwi. Cóż to się stało, że nic się nie dzieje?

Tempo zawiodło, tak najkrócej rzecz ujmując. Nie da się gonić w piętkę przez cały Boży rok i nie dostać zadyszki. Jeśli z każdej pierdoły, ot choćby „szczytu maltańskiego” robiło się II Wojnę Światową bez pomijania holokaustu, to musiała przyjść taka środa, która powie dość. Więcej nie da się przyjąć, po 100 pogrzebie demokracji i 1000 ataku faszystów, trzeba odsapnąć. Zużyły się, a właściwie zostały zagonione na śmierć wszystkie strachy na lachy i ludzie najzwyczajniej w świecie nie krzyczą już na widok przebierańców w krwawych maskach. Przeżarło się, znudziło, zobojętniało, słowem zdechło i padło na pysk tempo propagandowej histerii pod tytułem: „żeby było tak, jak dawniej”. Tylko się cieszyć, oczywiście jeśli się nie robi na odcinku felietonista/publicysta, ale z drugiej strony nie należy popadać w nadmierny optymizm. Coś czuję, że wywoływanie wilka z lasu jest zbędne, bo wilk tuż, ale to nie ten sam wilk, a tak prawdę powiedziawszy, to nie wilk, to kundel.

Reklama

24 KOMENTARZE

  1. Nie zgadzam się
    Tematów będzie coraz więcej, historia się nie skończyła tylko rozkręca coraz szybciej.mówię o poważnej historii a nie o tym że redaktorzy Karnowscy i Sakiewicz naparzają się łopatkami w piaskownicy.

    Prezes Smolar wymyślił świetny sposób na rozpad UE. Zagraniczni politycy będą mocno izolować Polskę i przyjeżdżać raz na miesiąc żeby powiedzieć, że Polska jest do …..

    A opozycja w Polsce będzie podkreślać izolację Polski. 
    Niemcy bronią się rękami i nogami przed utworzeniem twardego jądra z Belgią Francją i Włochami, ale chyba nie będą mieć niedługo wyboru skoro Polska jest izolowana, za pomysłem Prezesa Smolarz. 4 grudnia w Austrii jest referendum gdzie może wygrać kandydat niezależny od niemieckiej kanclerz. 4 grudnia referendum za likwidacją II izby parlamentu we Włoszech. Wybory we Francji, na razie stoją na torze sojuszniczka Putina oraz przyjaciel Putina zapewne myślący o twardym jądrze.  Jeśli teraz Polska będzie izolowana, wtedy prawdopodobnie w przyszłych roku przejdzie wola jądra, co w krótkim czasie oznacza likwidację UE.

    Pół roku przed Brexitem, władze Niemiec przeprowadziły symulację jaki wariant będzie bardziej korzystny dla Niemiec w razie brexitu. Władze Wielkiej Brytanii przeprowadziły symulację czy w razie brexitu są w ciemnej…. Czy może to być korzystne. Ani Premier Cameron ani Makrela nie chcieli, ale chcieli być przygotowani.

  2. Nie zgadzam się
    Tematów będzie coraz więcej, historia się nie skończyła tylko rozkręca coraz szybciej.mówię o poważnej historii a nie o tym że redaktorzy Karnowscy i Sakiewicz naparzają się łopatkami w piaskownicy.

    Prezes Smolar wymyślił świetny sposób na rozpad UE. Zagraniczni politycy będą mocno izolować Polskę i przyjeżdżać raz na miesiąc żeby powiedzieć, że Polska jest do …..

    A opozycja w Polsce będzie podkreślać izolację Polski. 
    Niemcy bronią się rękami i nogami przed utworzeniem twardego jądra z Belgią Francją i Włochami, ale chyba nie będą mieć niedługo wyboru skoro Polska jest izolowana, za pomysłem Prezesa Smolarz. 4 grudnia w Austrii jest referendum gdzie może wygrać kandydat niezależny od niemieckiej kanclerz. 4 grudnia referendum za likwidacją II izby parlamentu we Włoszech. Wybory we Francji, na razie stoją na torze sojuszniczka Putina oraz przyjaciel Putina zapewne myślący o twardym jądrze.  Jeśli teraz Polska będzie izolowana, wtedy prawdopodobnie w przyszłych roku przejdzie wola jądra, co w krótkim czasie oznacza likwidację UE.

    Pół roku przed Brexitem, władze Niemiec przeprowadziły symulację jaki wariant będzie bardziej korzystny dla Niemiec w razie brexitu. Władze Wielkiej Brytanii przeprowadziły symulację czy w razie brexitu są w ciemnej…. Czy może to być korzystne. Ani Premier Cameron ani Makrela nie chcieli, ale chcieli być przygotowani.

  3. Widzę jeden podpalony krajowy lont ekonomiczny.
    Widzę jeden podpalony krajowy lont ekonomiczny. Mam na myśli obowiązkowe ubezpieczenia OC samochodów. W przyszłym roku podwyżki 50-100%. Ktoś się chce nielicho pożywić przy 500+. Rekomendację do podwyżek dał ponoć KNF. Nierozumiem tylko dlaczego mamy napychać kabzy firmom, które chyba nie jadą na stratach? I to taka podwyżka! Panowie prezesi chyba zamarzyli po 10 milionów miesięcznie wyciągać ze swoich etatów.  Słyszałem jakiegoś ubezpieczyciela, że Polacy masowo ich oszukują. Po pierwsze – w swoim najbliższym, dalszym i bardzo dalekim otoczeniu nie słyszałem o ani jednym przypadku, aby jakiś znajomy naciągnął ubezpieczyciela (o przypadkach przeciwnych – że były problemy z ubezpieczeniami słyszałem całkiem nierzadko), więc skąd to pieprzenie o masowości? Po drugie – skąd wiecie o tej masowości? złapaliście za rękę "masowych sprawców" (więc sprawcy chyba masowo wpadają w ręce policji, a następnie są karani przez sądy. Po trzecie – na całym świecie dajecie sobie radę (podejrzewam, że świetnie) w tym biznesie – więc jołopy jedne zatrudnijcie sobie takich fachowców, którzy nie pozwolą Was okradać – dlaczego wsadzacie ręce do mojej kieszeni – bo to łatwe i prawie nic nie trzeba robić – tylko ogłosić podwyżkę? Wasz biznes, Wasza głowa w tym, żeby Was nie okradali! Jeszcze jedna możliwość, to sabotaż ekonomiczny dobrej zmiany, ale to chyba niemożliwe?

    Jednak jakiś NIK albo ochronę konsumentów bym tam wpuścił.

    Wkurwienie narodu będzie oczywiście kierowane na PiS, bo to będzie się działo za czasów PiS. A ja się pytam tych speców z KNF (ubezpieczycieli też) – to co robiliście przez ostatnie osiem lat – byliście tak zajęci wyciąganiem much z nosów, że nie widzieliście "upadku" branży?

  4. Widzę jeden podpalony krajowy lont ekonomiczny.
    Widzę jeden podpalony krajowy lont ekonomiczny. Mam na myśli obowiązkowe ubezpieczenia OC samochodów. W przyszłym roku podwyżki 50-100%. Ktoś się chce nielicho pożywić przy 500+. Rekomendację do podwyżek dał ponoć KNF. Nierozumiem tylko dlaczego mamy napychać kabzy firmom, które chyba nie jadą na stratach? I to taka podwyżka! Panowie prezesi chyba zamarzyli po 10 milionów miesięcznie wyciągać ze swoich etatów.  Słyszałem jakiegoś ubezpieczyciela, że Polacy masowo ich oszukują. Po pierwsze – w swoim najbliższym, dalszym i bardzo dalekim otoczeniu nie słyszałem o ani jednym przypadku, aby jakiś znajomy naciągnął ubezpieczyciela (o przypadkach przeciwnych – że były problemy z ubezpieczeniami słyszałem całkiem nierzadko), więc skąd to pieprzenie o masowości? Po drugie – skąd wiecie o tej masowości? złapaliście za rękę "masowych sprawców" (więc sprawcy chyba masowo wpadają w ręce policji, a następnie są karani przez sądy. Po trzecie – na całym świecie dajecie sobie radę (podejrzewam, że świetnie) w tym biznesie – więc jołopy jedne zatrudnijcie sobie takich fachowców, którzy nie pozwolą Was okradać – dlaczego wsadzacie ręce do mojej kieszeni – bo to łatwe i prawie nic nie trzeba robić – tylko ogłosić podwyżkę? Wasz biznes, Wasza głowa w tym, żeby Was nie okradali! Jeszcze jedna możliwość, to sabotaż ekonomiczny dobrej zmiany, ale to chyba niemożliwe?

    Jednak jakiś NIK albo ochronę konsumentów bym tam wpuścił.

    Wkurwienie narodu będzie oczywiście kierowane na PiS, bo to będzie się działo za czasów PiS. A ja się pytam tych speców z KNF (ubezpieczycieli też) – to co robiliście przez ostatnie osiem lat – byliście tak zajęci wyciąganiem much z nosów, że nie widzieliście "upadku" branży?

  5. Mam wrażenie że w PiSie hula głównie szeroko pojętą polityka
    Zagraniczna tak na 4+, Ministerstwo wojny podobnie i chyba minister Ziobro w części Morawiecki. Cała reszta jedzie w wagoniku.

    Ciekaw jestem co minister wojny zrobi z:

    Generałem Różański, który podobno jest niezłym generałem i myśli podobnie jak Min. Macierewicz, dlatego minister myśli żeby wyrzucić.
    Borsukiem, którego trzeba przygotować od zera do bohatera w dość krótkim czasie, przy czym nasz przemysł nie ma doświadczenia w temacie, nie ma podwozia który jest kapitało czaso i wiedzochłonne a bez porządnego podwozia będzie obiekt muzealny. Jednocześnie chce zrobić dużą przeżywalność dla żołnierzy i pływalność.

    Jaka będzie OT a szczególnie proces szkolenia.

  6. Mam wrażenie że w PiSie hula głównie szeroko pojętą polityka
    Zagraniczna tak na 4+, Ministerstwo wojny podobnie i chyba minister Ziobro w części Morawiecki. Cała reszta jedzie w wagoniku.

    Ciekaw jestem co minister wojny zrobi z:

    Generałem Różański, który podobno jest niezłym generałem i myśli podobnie jak Min. Macierewicz, dlatego minister myśli żeby wyrzucić.
    Borsukiem, którego trzeba przygotować od zera do bohatera w dość krótkim czasie, przy czym nasz przemysł nie ma doświadczenia w temacie, nie ma podwozia który jest kapitało czaso i wiedzochłonne a bez porządnego podwozia będzie obiekt muzealny. Jednocześnie chce zrobić dużą przeżywalność dla żołnierzy i pływalność.

    Jaka będzie OT a szczególnie proces szkolenia.

  7. St. Michalkiewicz – trochę info o Ukrainie, wypadku w Izraelu i

    Jak w temacie (nie widać tematu – haha) na końcu, po przynudzaniu (dać szybkość w ustawieniach razy 1,5) jest ad. tematu 10 mięsiecy http://kontrowersje.net/10_miesi_cy_wi_zienia_za_spalenie_kuk_y_yda_a_ile_za_polaka_i_katolika https://www.youtube.com/watch?v=90ARim0Z3MU Po czym poznać, że była to kukła Żyda? – właśnie na końcu jest rozwiązanie. EDIT: Ciekawe, czy dziś puszczą “Magazyn śledczy Anity Gargas” w TVP1 o 21:50, bo zapowiedź ze strony TVP.Info już zniknęła – ma być o jakiś oskarżeniach wobec Agory i Muzeum historii Żydów Polskich Polin https://twitter.com/MagazynSledczy/status/801476503427022849 http://wpolityce.pl/media/316600-dzis-w-magazynie-sledczym-anity-gargas-nieusuwalni-prezesi-skostniala-struktura-rozlegle-przywileje . może puszczą, ale tylko pierwszą część – tę o “działkowcach”

  8. St. Michalkiewicz – trochę info o Ukrainie, wypadku w Izraelu i

    Jak w temacie (nie widać tematu – haha) na końcu, po przynudzaniu (dać szybkość w ustawieniach razy 1,5) jest ad. tematu 10 mięsiecy http://kontrowersje.net/10_miesi_cy_wi_zienia_za_spalenie_kuk_y_yda_a_ile_za_polaka_i_katolika https://www.youtube.com/watch?v=90ARim0Z3MU Po czym poznać, że była to kukła Żyda? – właśnie na końcu jest rozwiązanie. EDIT: Ciekawe, czy dziś puszczą “Magazyn śledczy Anity Gargas” w TVP1 o 21:50, bo zapowiedź ze strony TVP.Info już zniknęła – ma być o jakiś oskarżeniach wobec Agory i Muzeum historii Żydów Polskich Polin https://twitter.com/MagazynSledczy/status/801476503427022849 http://wpolityce.pl/media/316600-dzis-w-magazynie-sledczym-anity-gargas-nieusuwalni-prezesi-skostniala-struktura-rozlegle-przywileje . może puszczą, ale tylko pierwszą część – tę o “działkowcach”