Bodnar
Bardzo duży prezent dla PiS od Bodnara i reszty, ale trochę za wcześnie
Mechanizm polskiej przekory jest owiany legendą, jak wiele rzeczy, które niekoniecznie istnieją naprawdę, ale akurat tę legendę zbudowały wyłącznie fakty. Zjawisko ze wszech miar uniwersalne i korzystają albo tracą na nim wszyscy. Od dwóch lat Owsiak bije rekordy, bo nieustannie pokazuje, że PiS chce zniszczyć WOŚP i tym samym pozabijać dzieci leczone „sprzętem” WOŚP. Biznes Owsiaka kręci się na nienawiści do wroga politycznego i ideologicznego. PiS z kolei skorzystał na „rewolucji kulturowej”, czyli wojnie z Kościołem i wprowadzaniu masturbacji do szkół.
Lewacka beczka śmiechu, to tak naprawdę śmiertelnie niebezpieczna „Ściana”
Pamiętam jak dziś, był rok… no roku akurat nie pamiętam, ale była to czwarta klasa liceum. Nasz nowy polonista, obecnie „kaowiec” w lokalnym MDK, wprowadzał nowoczesne metody nauczania i puszczał nam różne filmy na kasetach VHS. Młodsi muszą sobie sprawdzić w Google, cóż to była za techniczna rewolucja, starsi na pewno znają kultowy wynalazek, dzięki któremu pierwszy raz w życiu widzieli „Rambo” i niemieckie filmy „erotyczne”. W repertuarze polonisty znalazła się „Ściana” Pink Floyd. Film zrobił na nas piorunujące wrażenie, to był autentyczny szok intelektualny i ideologiczny, co zrozumiałem po latach.
Konstytucjonaliści ekshumacji – RPO Bodnar brzytwy się chwyta i po niej zjedzie
Rzecznik Adam Bodnar, ten sam, którego wychwalali „niepokorni” zaprzyjaźnieni z „prawicową blogerką”, udowodnił, że w sprawie Smoleńska nie istnieje granica paranoi, bo granicę tę wyznacza nieograniczony strach. Nie tak dawno można było przeczytać w Internecie, że planowana ekshumacja ciał ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, zostanie uznana za niekonstytucyjną. Żart makabryczny, mogłoby się wydawać, ale życie prześcignęło wyobrażenia i najbardziej absurdalne żarty. W tych dniach Adam Bodnar po nieudanej interwencji w prokuraturze i adwokaturze, postanowił zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego, aby ten zbadał, czy ekshumacja nie łamie praw człowieka i obywatela.