Reklama

Po przywołaniu klasyka, towarzysza „Wiesława”, od razu się dowiemy, że cudów nie ma i „z próżnego to i „Salamon” nie naleje”. Wyłączny chociaż na chwilę idiotyzmy związane z „pandemią” i pozostańmy przy twardych danych. Spadek PKB o 8%, zatrzymanie gospodarki na wiosnę i niemal pewne zatrzymanie za chwilę. Nie dotyczy to załamania jednej branży, ale kliku jednocześnie, przy tym rozłożona edukacja, paraliż wielu instytucji państwa, a na to wszystko nałożona wściekłość coraz liczniejszych grup społecznych. Co to wszystko jako tako jeszcze trzyma w ryzach? Paradoksalnie tylko i wyłącznie jeden szew i jest nim „pandemia”. Gdyby teraz PiS wycofał się z tego cyrku zwaliłoby się na głowę wszystko, co zostało powyżej wymienione i jeszcze więcej, ale ten skutek i tak nastąpi wcześniej, czy później.

Weźmy pierwsze z brzegu przykład i dołóżmy do nich alibi, a cały domek z kart runie. Mamy coraz większą frustrację wśród przedsiębiorców, rolników, górników, o których wszyscy zapomnieli, no i jeszcze wojnę ideologiczną odpaloną przez wyrok TK. Rok temu przy takiej fali niezadowolenia i problemów, powstałby jeden niekontrolowany pożar, bo normalnymi mechanizmami, nazwijmy je demokratycznymi, tak rozległych protestów nie dałoby się zatrzymać. Dziś mamy jedną, ale za to gigantyczną gaśnicę i każdy pojedynczy pożar traktowany jest w ten sam sposób. Jeśli protestujesz to zabijasz dziadka i babcię, jesteś egoistą i tak dalej i tak dalej. Z kolei zapaść w biznesie tłumaczy się tym, że na całym świecie jest tak samo i wiadomo „pandemia”. Na czym polega główny problem Polski i PiS, co mnie już mało interesuje? Na tym, że nie ma nic za darmo i „z próżnego to i „Salamon” nie naleje”. W którymś momencie z „pandemicznej” gaśnicy nie wytryśnie ano jedna kropla piany, a problemy nie znikną tylko odłożone i przytłumione w czasie eksplodują z pełną mocą.

Reklama

Komentatorzy polityczni mają wiele irytujących manier, jedną z nich jest zapominanie o czym pisali kilka miesięcy wcześniej. Kto dziś pamięta taką powszechnie lansowaną tezę, ze wybory koniecznie muszą odbyć się w maju, bo w lipcu to będzie taki kryzys, że PiS zapłaci za to cenę? Przypominam, że to było po pierwszym lockdownie i wówczas, gdy rząd na kredyt rozdał gotówkę na ponad 100 miliardów. Dziś starty są znacznie większe i szykuje się drugie zamkniecie Polski, tymczasem ci sami komentatorzy, głównie prawicowi, nie tylko nie widzą zagrożenia kryzysem, ale popierają szaleństwo prowadzące do bankructwa. Oczywiście tutaj nie ma żadnej rzeczowej analizy, nie było w maju i nie ma w listopadzie. O ile na wiosnę głoszenie tezy o całkowitej zapaści gospodarki w ciągu dwóch miesięcy, było całkowitą bzdurą, zresztą już zweryfikowaną, o tyle niedostrzeganie zapaści po roku nic nie robienia lub robienia na pół gwizdka, jest czystą głupotą. Wygaszanie gospodarki ma w tej chwili dwa albo i trzy razy większą siłę i nie będzie nowych tarczy, czytaj nowych 100 miliardów wrzuconych do obiegu. Efekt? Nieuchronny!

W przyszłorocznym budżecie na samo 500+ potrzeba ponad 40 miliardów i 12 miliardów na trzynastą emeryturę. Będziemy mieli debet, jakiego nie było od czasów AWS. Lekko licząc 150 miliardów, a realnie ponad 200. Czy w takich warunkach ekonomicznych nastroje społeczne się wyciszą, czy może przeciwnie? No i najważniejsze, czym ugasić pożary i połatać te wszystkie dziury, gdy skończy się „pandemia”? Poskładanie tylko tych największych i najważniejszych klocków pokazuje, że prawdziwy kryzys jest dopiero przed nami. Nie spadnie nam nagle z nieba pół biliona, żebyśmy mogli nadrobić stracony przez głupotę rządu czas. Przeciwnie, zapaść gospodarcza ma to do siebie, że się z niej niezwykle ciężko i długo wychodzi. Wykluczając jakieś nadzwyczajne okoliczności i inne cuda, nie ma takiej możliwości, aby po zakończeniu „pandemii” Polska nie stała na skraju bankructwa i PiS za to politycznie zapłaci. Krótko i brutalnie mówiąc, najgorsze i nieuchronne dopiero przed nami. Skala tragedii będzie zależała o kolejnych ruchów rządu i z tego co widać rząd nie zamierza się ograniczać, dzielnie pracuje na gigantyczną katastrofę gospodarczą i polityczną.

Reklama

70 KOMENTARZE

  1. Biednego nie stać na

    Biednego nie stać na lockdowny, zatrzymania i tym podobne pierdy. Bo zanim bogaty schudnie, to biedny zdechnie. Ja to widzę jeszcze inaczej, ta sytuacja, to była, dla nas Polaków, ogromna szansa na duży skok do przodu. Tylko trzeba miec u steru prawdiwego kapitana, który widzi za horyzont, a nie obszczymurków.

  2. Biednego nie stać na

    Biednego nie stać na lockdowny, zatrzymania i tym podobne pierdy. Bo zanim bogaty schudnie, to biedny zdechnie. Ja to widzę jeszcze inaczej, ta sytuacja, to była, dla nas Polaków, ogromna szansa na duży skok do przodu. Tylko trzeba miec u steru prawdiwego kapitana, który widzi za horyzont, a nie obszczymurków.

  3. Wiele ostatnio

    Wiele ostatnio rozpowszechnianych teorii głosi, że zarżnięcie niezależnej od państwa gospodarki to nie skutek, ale cel "zajoba". Na tym ma polegać NWOwski reset. Docelowo połowa ludzi miałaby pracować dla rządu, a połowa dla korporacji. Oczywiście tych, którzy przeżyją działania depopulacyjne. Te ostatnie mają dotknąć na początku starych i przewlekłe chorych.

    Czy PiS już idzie tą drogą? Czy Morawiecki mówiąc u Sowy o zarządzaniu oczekiwaniami i zapierdalaniu za miskę ryżu miał właśnie to na myśli? Czy znał plany NWO wcześniej, zanim został wsadzony na stołek premiera? 

    Niedługo poznamy odpowiedzi na te pytania. Po ogłoszeniu wyników wyborów w USA sprawy nabiorą pędu i wiele się wydarzy.

    • Nie do konca wierze w caly

      Nie do konca wierze w caly ten NWO jazz. Ludzie z dostepem do rzetelnych danych makro i odrobina logiki wiedza, ze ten burdel od dawna grozi zawaleniem, a to z kolei rewolucja. Branie ludzi za twarz i lokalizacja potencjalnych punktow oporu to srodek zapobiegawczy.

      To powiedziawszy, widze tutaj bardziej konwergencje metod niz centralne planowanie. Naturalnym efektem w dzisiejszych realiach bedzie konsolidacja wladzy na poziomie ponadnarodowym malych i srednich panstw i tendencje imperialne duzych panstw z silnymi gospodarkami, oraz postepujace wyjalowienie gospodarki przez miedzynarodowe korporacje, ale docelowo widze tutaj kilka konkurujacych ze soba blokow…

      Przy okazji Egonie… zawsze zastanawialo mnie, jak ludzie wierzacy w teorie o planowanej depopulacji swiata tlumacza eksplozje demograficzna w krajach trzeciego swiata? Teoretycznie, Ci z NWO powinni zabrac sie za kraje z najwiekszym przyrostem, najnizszym kapitalem spolecznym i najnizszym stanem swiadomosci ekllogicznej w pierwszej kolejnosci… Czego tutaj nie rozumiem?

      • Depopulacja jest dopiero

        Depopulacja obecnie nie jest prowadzona, ma się dopiero zdarzyć w przyszłości. Jednak testowano ją w różnych krajach afrykańskich, podając kobietom szczepionki, po których stawały się bezpłodne. Aby akcja depopulacyjna (celem NWO jest ograniczenie ilości mieszkańców Ziemi do 500 milionów) się udała, to musi być przeprowadzona we wszystkich krajach równocześnie. Najlepszą dla tego celu byłaby jakaś ogólnoświatowa akcja szczepień.

  4. Wiele ostatnio

    Wiele ostatnio rozpowszechnianych teorii głosi, że zarżnięcie niezależnej od państwa gospodarki to nie skutek, ale cel "zajoba". Na tym ma polegać NWOwski reset. Docelowo połowa ludzi miałaby pracować dla rządu, a połowa dla korporacji. Oczywiście tych, którzy przeżyją działania depopulacyjne. Te ostatnie mają dotknąć na początku starych i przewlekłe chorych.

    Czy PiS już idzie tą drogą? Czy Morawiecki mówiąc u Sowy o zarządzaniu oczekiwaniami i zapierdalaniu za miskę ryżu miał właśnie to na myśli? Czy znał plany NWO wcześniej, zanim został wsadzony na stołek premiera? 

    Niedługo poznamy odpowiedzi na te pytania. Po ogłoszeniu wyników wyborów w USA sprawy nabiorą pędu i wiele się wydarzy.

    • Nie do konca wierze w caly

      Nie do konca wierze w caly ten NWO jazz. Ludzie z dostepem do rzetelnych danych makro i odrobina logiki wiedza, ze ten burdel od dawna grozi zawaleniem, a to z kolei rewolucja. Branie ludzi za twarz i lokalizacja potencjalnych punktow oporu to srodek zapobiegawczy.

      To powiedziawszy, widze tutaj bardziej konwergencje metod niz centralne planowanie. Naturalnym efektem w dzisiejszych realiach bedzie konsolidacja wladzy na poziomie ponadnarodowym malych i srednich panstw i tendencje imperialne duzych panstw z silnymi gospodarkami, oraz postepujace wyjalowienie gospodarki przez miedzynarodowe korporacje, ale docelowo widze tutaj kilka konkurujacych ze soba blokow…

      Przy okazji Egonie… zawsze zastanawialo mnie, jak ludzie wierzacy w teorie o planowanej depopulacji swiata tlumacza eksplozje demograficzna w krajach trzeciego swiata? Teoretycznie, Ci z NWO powinni zabrac sie za kraje z najwiekszym przyrostem, najnizszym kapitalem spolecznym i najnizszym stanem swiadomosci ekllogicznej w pierwszej kolejnosci… Czego tutaj nie rozumiem?

      • Depopulacja jest dopiero

        Depopulacja obecnie nie jest prowadzona, ma się dopiero zdarzyć w przyszłości. Jednak testowano ją w różnych krajach afrykańskich, podając kobietom szczepionki, po których stawały się bezpłodne. Aby akcja depopulacyjna (celem NWO jest ograniczenie ilości mieszkańców Ziemi do 500 milionów) się udała, to musi być przeprowadzona we wszystkich krajach równocześnie. Najlepszą dla tego celu byłaby jakaś ogólnoświatowa akcja szczepień.

    • Pisałem już miesiąc temu, że

      Pisałem już miesiąc temu, że załadowali nas w kwietniu do wagonów bydlęcych, przed wyborami na koniec czerwca dali jeszcze poogladać dawny świat przez szczeliny w ścianach wagonów zabitych dechami a potem te szczeliny załatali. Teraz skład już zbliża się do stacji docelowej, gdzie na rampie bedą nas segregować. Jedni (ci co służą panom NWO) dostaną szczepionki placebo a inni te depopulacyjne. Szczepienie panów służących NWO odbędzie się przed kamerami, by pokazać, że to nic strasznego. Oczywiście na stacji docelowej wytresowane miesiącami pieski (kowidioci) będą pilnowali, by nikt z nas nie został pominięty w "wyszczepianiu". Adolf chyba bije brawo z piekła …

      PISY NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ!!!

    • Pisałem już miesiąc temu, że

      Pisałem już miesiąc temu, że załadowali nas w kwietniu do wagonów bydlęcych, przed wyborami na koniec czerwca dali jeszcze poogladać dawny świat przez szczeliny w ścianach wagonów zabitych dechami a potem te szczeliny załatali. Teraz skład już zbliża się do stacji docelowej, gdzie na rampie bedą nas segregować. Jedni (ci co służą panom NWO) dostaną szczepionki placebo a inni te depopulacyjne. Szczepienie panów służących NWO odbędzie się przed kamerami, by pokazać, że to nic strasznego. Oczywiście na stacji docelowej wytresowane miesiącami pieski (kowidioci) będą pilnowali, by nikt z nas nie został pominięty w "wyszczepianiu". Adolf chyba bije brawo z piekła …

      PISY NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ!!!

  5. ta teoria o załamaniu (

    ta teoria o załamaniu ("zatrzymanie") gospodarki… jest nie trafiona bo; budowlanka "idzie" normalnie*….
    produkcja w fabrykach w polsce "idzie"normalnie <- co jest najważniejsze

     

    (no i jakos nie słychać aby w bidronkach lidlach innych marketach narzekali na brak roboty, jak narzekają to pewnie na zatrudnianie z ukariany, sklepowa co prowadzi spozywczaka tez jakos sie ma:)

    • Budowlanka to jest taka

      Budowlanka to jest taka branża, że jak ktoś ma kasę to inwestuje, ale jak mu za rok czy dwa zabraknie kasy … to inwestycja zostanie niedokończona i będzie straszyła latami. Teraz jeszcze z rozpędu inwestycje idą, ale za jakiś czas może wszystko runąć. Najlepszym przykładem jest słynny przekop mierzei – na razie nie słychać, by był wstrzymany, ale jak rząd upadnie to inny może wstrzymać prace z powodu braku budżetu na nie!  A nawet jak kasy wystarczy na dokończenie rozpoczętej jakiejś  budowy, to nie będzie chętnych do zakupu czy wynajęcia lokali, jesli ludzie potracą pracę, firmy zbankrutują itp. Także do krachu w budowlance może jeszcze dojść z opóźnieniem, nawet za rok czy dwa. 

  6. ta teoria o załamaniu (

    ta teoria o załamaniu ("zatrzymanie") gospodarki… jest nie trafiona bo; budowlanka "idzie" normalnie*….
    produkcja w fabrykach w polsce "idzie"normalnie <- co jest najważniejsze

     

    (no i jakos nie słychać aby w bidronkach lidlach innych marketach narzekali na brak roboty, jak narzekają to pewnie na zatrudnianie z ukariany, sklepowa co prowadzi spozywczaka tez jakos sie ma:)

    • Budowlanka to jest taka

      Budowlanka to jest taka branża, że jak ktoś ma kasę to inwestuje, ale jak mu za rok czy dwa zabraknie kasy … to inwestycja zostanie niedokończona i będzie straszyła latami. Teraz jeszcze z rozpędu inwestycje idą, ale za jakiś czas może wszystko runąć. Najlepszym przykładem jest słynny przekop mierzei – na razie nie słychać, by był wstrzymany, ale jak rząd upadnie to inny może wstrzymać prace z powodu braku budżetu na nie!  A nawet jak kasy wystarczy na dokończenie rozpoczętej jakiejś  budowy, to nie będzie chętnych do zakupu czy wynajęcia lokali, jesli ludzie potracą pracę, firmy zbankrutują itp. Także do krachu w budowlance może jeszcze dojść z opóźnieniem, nawet za rok czy dwa. 

  7. Być może gospodarka się długo

    Być może gospodarka się długo nie podniesie, ale czy podniesie się budżet MK? Zaprzeczać faktom można było na wiosnę.  Przy tamtej skali zachorowań mało kto znał osobiście jakiegoś covidowca. Teraz, kiedy niemal każdy zna kilku, pisanie o zajobie, czy pandemi wziętej w cudzysłów, to gwarantowany odpływ czytelników, stawek za reklamy na stronie i w efekcie prywatny kryzys finansowy. Kryzys któremu oczywiście winny będzie PiS 🙂

    • Mamy średnio ciężką grypę

      Mamy średnio ciężką grypę którą podłączono pod media i rozdęto do niesamowitych rozmiarów. Ile osób umarło na Covida w Polsce do tej pory 5 tysiecy, szęść? I to tylko wtedy kiedy wierzym oficjalnym statystykom które są cały czas masowane żeby uzyskać porządany rezultat. Dla porównania jest to 4-5 dni normalnej umieralności. NIE MA żadnej śmiertelnej pandemii, tylko idioci w to wierzą! Idioci którzy nie radzą sobie ze statystyką i którym można wmówić dowolne idiotyzmy bo oni nie myślą tylko panikują. W celu walki z tym wydumanym problemem przeznacza się nieproporcjaonalnie wielkie środki. BTW, czy ty wiesz co to jest milion złotych? Co można za niego kupić dla przecietnego człowieka. A 100 milionów? A 10 miliardów? A Morawiecki przepalił 260 miliardów które nic nie zmieniły. To jest zbrodnia która powinna być karana karą główną na wykonawcy i wszystkich pomagierach w tym tych którzy zajmują się szerzeniem propagandy na niszowych blogach.

  8. Być może gospodarka się długo

    Być może gospodarka się długo nie podniesie, ale czy podniesie się budżet MK? Zaprzeczać faktom można było na wiosnę.  Przy tamtej skali zachorowań mało kto znał osobiście jakiegoś covidowca. Teraz, kiedy niemal każdy zna kilku, pisanie o zajobie, czy pandemi wziętej w cudzysłów, to gwarantowany odpływ czytelników, stawek za reklamy na stronie i w efekcie prywatny kryzys finansowy. Kryzys któremu oczywiście winny będzie PiS 🙂

    • Mamy średnio ciężką grypę

      Mamy średnio ciężką grypę którą podłączono pod media i rozdęto do niesamowitych rozmiarów. Ile osób umarło na Covida w Polsce do tej pory 5 tysiecy, szęść? I to tylko wtedy kiedy wierzym oficjalnym statystykom które są cały czas masowane żeby uzyskać porządany rezultat. Dla porównania jest to 4-5 dni normalnej umieralności. NIE MA żadnej śmiertelnej pandemii, tylko idioci w to wierzą! Idioci którzy nie radzą sobie ze statystyką i którym można wmówić dowolne idiotyzmy bo oni nie myślą tylko panikują. W celu walki z tym wydumanym problemem przeznacza się nieproporcjaonalnie wielkie środki. BTW, czy ty wiesz co to jest milion złotych? Co można za niego kupić dla przecietnego człowieka. A 100 milionów? A 10 miliardów? A Morawiecki przepalił 260 miliardów które nic nie zmieniły. To jest zbrodnia która powinna być karana karą główną na wykonawcy i wszystkich pomagierach w tym tych którzy zajmują się szerzeniem propagandy na niszowych blogach.

  9. Pyta Pan skąd wziąć pół

    Pyta Pan skąd wziąć pół biliona złotych? Odpowiedź jest prosta – i nie pół biliona złotych, ale bilion dolarów. Od niemców (z małej litery celowo, nie zasługują na istnienie, a co dopiero na pisownię przez wielką literę). Prostę. Tylko to mógłby zrobić ktoś z jajami, a tych w PiS nie ma nikt.

  10. Pyta Pan skąd wziąć pół

    Pyta Pan skąd wziąć pół biliona złotych? Odpowiedź jest prosta – i nie pół biliona złotych, ale bilion dolarów. Od niemców (z małej litery celowo, nie zasługują na istnienie, a co dopiero na pisownię przez wielką literę). Prostę. Tylko to mógłby zrobić ktoś z jajami, a tych w PiS nie ma nikt.

  11. Z wielkim smutkiem patrzę na

    Z wielkim smutkiem patrzę na pogrążanie się MK i aż trudno mi uwierzyć, że inteligentny facet, którego opinie do niedawna jeszcze ceniłem, teraz nie potrafi przyznać, że się mylił, przecież to jedyna droga do odzyskania wiarygodności. Od pół roku opowiada o "modnym wirusie" bagatelizuje, lekceważy, potępia za ostrożność, ale teraz już chyba wszyscy widzą, że coś jest na rzeczy. Kraje bliżej i dalej od Polski wprowadziły stan wyjątkowy, godzinę policyjną i przepustki na wyjście z psem. Takie są fakty. Żydzi po raz kolejny zamknęli całą gospodarkę, a o Żydach można powiedzieć wiele, ale nie to, że nie mają wiedzy i że o siebie nie zadbają. Panie Wielgucki, może wreszcie trzeba uderzyć się w pierś i napisać MYLIŁEM SIĘ?!

    • Typowa logika “jedzmy gówno

      Typowa logika "jedzmy gówno miliony much nie moze sie mylić". Jakie jest ilość zgonów z tytułu modnego wirusa a jaka z innych powodów? Na co idą nieproporcjonalnie wielkie środki? Może zanim się wypowiesz przyswoisz podstawy bo na bardziej zaawansowane rzeczy nawet nie liczę, nie te kwalifikacje intelektualne. 

       

      Co do Izraela… to dzięki za przytoczenie tego przykładu 🙂 To jest typowy, sypiący sie reżim który ograniczeniami w demonstracjach stara sie ratować dupę Satanjahu. Dokładnie to samo dzieje się w Polsce. Wstyd panie, wstyd. Kiedyś jak ktoś sie nie znał to przynajmniej miał na tyle przyzwoitości żeby nie robić z siebie pośmiewiska. Teraz ludzie stracili instynkt samozachowawczy.

  12. Z wielkim smutkiem patrzę na

    Z wielkim smutkiem patrzę na pogrążanie się MK i aż trudno mi uwierzyć, że inteligentny facet, którego opinie do niedawna jeszcze ceniłem, teraz nie potrafi przyznać, że się mylił, przecież to jedyna droga do odzyskania wiarygodności. Od pół roku opowiada o "modnym wirusie" bagatelizuje, lekceważy, potępia za ostrożność, ale teraz już chyba wszyscy widzą, że coś jest na rzeczy. Kraje bliżej i dalej od Polski wprowadziły stan wyjątkowy, godzinę policyjną i przepustki na wyjście z psem. Takie są fakty. Żydzi po raz kolejny zamknęli całą gospodarkę, a o Żydach można powiedzieć wiele, ale nie to, że nie mają wiedzy i że o siebie nie zadbają. Panie Wielgucki, może wreszcie trzeba uderzyć się w pierś i napisać MYLIŁEM SIĘ?!

    • Typowa logika “jedzmy gówno

      Typowa logika "jedzmy gówno miliony much nie moze sie mylić". Jakie jest ilość zgonów z tytułu modnego wirusa a jaka z innych powodów? Na co idą nieproporcjonalnie wielkie środki? Może zanim się wypowiesz przyswoisz podstawy bo na bardziej zaawansowane rzeczy nawet nie liczę, nie te kwalifikacje intelektualne. 

       

      Co do Izraela… to dzięki za przytoczenie tego przykładu 🙂 To jest typowy, sypiący sie reżim który ograniczeniami w demonstracjach stara sie ratować dupę Satanjahu. Dokładnie to samo dzieje się w Polsce. Wstyd panie, wstyd. Kiedyś jak ktoś sie nie znał to przynajmniej miał na tyle przyzwoitości żeby nie robić z siebie pośmiewiska. Teraz ludzie stracili instynkt samozachowawczy.

  13. Tuba PiS wpolityce

    Tuba PiS wpolityce Karnowskich już przygotowuje grunt. Jest artykuł o tym że będziemy musieli nauczyć się żyć z wirusem – to wiadomo od dawna ale jest ta teza doprecyzowana; będziemy musieli nauczyć się żyć w nowym reżimie sanitarnym. Ktoś ma jakieś pytania 🙂 

  14. Tuba PiS wpolityce

    Tuba PiS wpolityce Karnowskich już przygotowuje grunt. Jest artykuł o tym że będziemy musieli nauczyć się żyć z wirusem – to wiadomo od dawna ale jest ta teza doprecyzowana; będziemy musieli nauczyć się żyć w nowym reżimie sanitarnym. Ktoś ma jakieś pytania 🙂