Reklama

Po drodze wstąpiłem do zaprzyjaźnionego pubu. I całkiem przypadkowo dokument Ewy Ewart obejrzałem. O Korei Północnej. O obozach “pracy”. O torturach i eksperymentach medycznych prowadzonych przez ludzi, przy których dr Mengele przedszkolakiem jest.
W pubie martwa cisza zapadła.

Po drodze wstąpiłem do zaprzyjaźnionego pubu. I całkiem przypadkowo dokument Ewy Ewart obejrzałem. O Korei Północnej. O obozach “pracy”. O torturach i eksperymentach medycznych prowadzonych przez ludzi, przy których dr Mengele przedszkolakiem jest.
W pubie martwa cisza zapadła.
Właściwie to wszystko wiedziałem….ale pokazanie tego w jednym filmie robi wrażenie. I przypomniał mi się wpis piękny naszej koleżanki to_my_trociny.
Piękny i dający dużo do myślenia.
Ale jak pomyślę jak to fajnie ptaszkom w juesej jest a jak Koreańczykom w Korei Płn….!@#$%^&* !!!!!!!

Reklama