Reklama

Prawo trzeba znać, prawo trzeba czytać, choćby dlatego, aby w sposób bezrozumny nie pozbawiać się przyjemności i nie narażać na przykrości. Przy okazji kolejnych wyborów mamy wyraźny podział na dwie Polski. Jedna Polska ze strachu całkowicie zamyka buzię, druga uprawia coś w rodzaju dowcipnej grypsery. Poza “dwiema Polskami” są też nieliczni piszący i mówiący otwartym tekstem na kogo będą głosować, kogo nie lubią, a komu w życiu nie zaufają. Życie pokazuje, że nie pierwszy raz to nie większość, ale zepchnięci na margines mają rację, ponieważ czytają przepisy prawne. Nie jest prawdą i nigdy nie było, że zwykły Kowalski w czasie ciszy wyborczej nie może sobie w Internecie, czy w barze przy piwie, swobodnie rozmawiać na tematy polityczne. To absolutna bzdura i histeria powielana od wielu lat. Przypisy w tej materii są jasne, jak słońce i proste do przyswojenia. Aby zdobyć pełną wiedzę trzeba zapoznać się z kilkunastoma artykułami z kodeksu wyborczego i jednym z kodeksu wykroczeń, ale do praktycznego zastosowania wystarczą 3 artykuły. Na początek warto znieść mit związany z idiotycznie wysokimi karami do 1 000 000 zł. Wieki temu był taki incydent, że któraś z gazet zamówiła i opublikowała sondaż w trakcie ciszy. Oczywiście była to akcja marketingowa, opłacało się gazecie zapłacić, bo zarobiła na sprzedaży. Dziś takie kary też obowiązują, ale trzeba wiedzieć za co? Za czystą głupotę! Opublikowanie sondażu przedwyborczego w dniach ciszy wyborczej jest karalne, to znaczy, że jeśli ktoś sobie skopiuje ostatni sondaż z piątku i zamieści z datą dzisiejszą może narazić się na grzywnę w wysokości 1 000 000 zł. Sensu w tym żadnego, bo sondaży przedwyborczych ze stron, podobnie jak plakatów ze ścian, zdejmować nie trzeba. Darujmy sobie w związku z tym gadanie o milionach, ponieważ ten problem dotyczy tylko niedorozwiniętych, ewentualnie jakiejś firmy, która chciałaby zrobić nowy sondaż w ciszy wyborczej przeprowadzić i opublikować.

Poniżej zamieszczam dwa artykuły z kodeksu wyborczego i jeden z kodeksu wykroczeń, co od razu wskazuje, że nawet złamanie ciszy wyborczej nie jest przestępstwem, tylko wykroczeniem, takim samym jak sikanie lub picie piwa w miejscu publicznym.

Reklama

Kodeks wyborczy:

Art. 105. § 1. Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie, do głosowania w określony sposób lub do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego.

Art. 498. Kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą podlega karze grzywny.

Kodeks wykroczeń:

Art. 24. § 1. Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5 000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej.

Jak widać w najgorszym razie grozi nam 5 tysięcy, pod warunkiem, że prowadzimy agitację, czyli zgodnie z art. 105. § 1 publicznie nakłaniamy lub zachęcamy, do głosowania w określony sposób lub do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego. Dla uzupełnienia podam jeszcze definicję słownikową słowa agitacja. Według najnowszego słownika PWN agitacja to: „zjednywanie zwolenników dla jakiejś sprawy”. Nie łamie kodeksu wyborczego ten, kto wyraża swoją opinię na temat dowolnego kandydata, wskazuje na kogo chce głosować i tym bardziej nie grzeszy, gdy swobodnie wypowiada się na tematy politycznie. Kiedy następuje złamanie ciszy wyborczej? No to jeszcze raz przypomnijmy, że wtedy i tylko wtedy, jeśli: publicznie nakłaniamy lub zachęcamy, do głosowania w określony sposób lub do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego. Postawię skrzynkę porządnej polskiej wódki, do tego 20 kilo kiełbasy najwyższej jakości i 10 bochenków chleba na zakwasie, każdemu kto w moim tekście wskaże zdanie, w którym nakłaniam, czy zachęcam do głosowania w określony sposób lub określonego kandydata.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w artykule 54 stanowi:

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

i zabrania:

2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.

Dodatkowe gwarancje daje:
Art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (ratyfikowanej przez Polskę 19 stycznia 1993 r.)

1. Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis nie wyklucza prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw radiowych, telewizyjnych lub kinematograficznych.

Jest moim świętym przywilejem wyrażanie poglądów, które nie naruszają prawa. A ponieważ jestem zwykłym obywatelem niezwiązanym z żadnym komitetem wyborczym, ani partią, jak również nie pobieram żadnych opłat od wzmiankowanych, to będę sobie na swoim blogu do woli pisał, którego polityka zamierzam poprzeć, a któremu w życiu głosu nie oddam. Nie namawiam przy tym nikogo by oddali głos na kogokolwiek, ale nie zamierzam też zabraniać wyrażania własnych poglądów. Proste? Jeśli tak, to pozwolę sobie jeszcze uzasadnić swój wybór. Zagłosuje na Andrzeja Dudę, bo w mojej ocenie jest to jedyny kandydat zdolny pokonać najgorszego prezydenta RP III nie wyłączając Wojciecha Jaruzelskiego. Bronisław Komorowski nie przekonał mnie w żadnym punkcie, po prostu widzimy Polskę, świat, ludzi i przedmioty zupełnie inaczej.

Dla mnie podest do fotografowania wygląda tak:

podest.jpg

Dla Bronisława Komorowskiego tak:

krzeslo.jpg

Dam głowę, że to zdjęcie przedstawia samolot:
 
lossamolot.jpg

Bronisław Komorowski upiera się, że to jest samolot:

drzwi.jpg

Na tym zdjęciu widzę szoguna:

szogun.jpg
 
Bronisław Komorowski widzi szoguna inaczej:

koziej.jpeg
 
Tak wyglądał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, którego obowiązki z naruszeniem Konstytucji przejął Bronisław Komorowski:

prezydent.jpg
 
Donald Tusk były lider partii PO uznał, że na prezydenta RP nada się Bronisław Komorowski, który jako żywo przypomina:

dozorca.jpg

Reklama

80 KOMENTARZE

  1. Zaniemówiłam,
    gdy mojemu dziecku w rozmowie z nauczycielem wyrwało się pytanie "co?", za co dostało potem ostrą reprymendę. Wczoraj Komorowski do dziennikarki: Co? W tym samy kontekście co moje dziecko, nie usłyszył po prostu pytania. To jest już niereformowalny prostak.

    • Nie trywalizujmy i nie sprowadzajmy Komorowskiego w strefe żartu
      śmieszy i rozczula mnie Bugaj płaczacy nad losem zwierzatek do których strzela Bronek. Albo brak kindersztuby BK, np. ''kaszaloty'' 

      To wszystko nieważne. 
      WAT, Siergiej Kopylow, Krzysztof Borowiak, K. Sutor i 3 strzały samobójcze w tym jeden z kilku metrów i fundacja Pro Civili – to jest kaliber.

  2. Zaniemówiłam,
    gdy mojemu dziecku w rozmowie z nauczycielem wyrwało się pytanie "co?", za co dostało potem ostrą reprymendę. Wczoraj Komorowski do dziennikarki: Co? W tym samy kontekście co moje dziecko, nie usłyszył po prostu pytania. To jest już niereformowalny prostak.

    • Nie trywalizujmy i nie sprowadzajmy Komorowskiego w strefe żartu
      śmieszy i rozczula mnie Bugaj płaczacy nad losem zwierzatek do których strzela Bronek. Albo brak kindersztuby BK, np. ''kaszaloty'' 

      To wszystko nieważne. 
      WAT, Siergiej Kopylow, Krzysztof Borowiak, K. Sutor i 3 strzały samobójcze w tym jeden z kilku metrów i fundacja Pro Civili – to jest kaliber.

  3. Wymiana poglądów.
    Ja również zagłosuję na Andrzeja Dudę.
    Powodów na nie dla  Bronisława Komorowskiego mam mnóstwo, a ostatni jest taki, że wczoraj, w programie stacji TVN24, po godzinie 19.30 Komorowski po zaapelowaniu o oddawanie głosów na niego oświadczył, że każdy z tych oddanych na niego głosów będzie: "podwójnie ważny, podwójnie wart". Podwójnie, to znaczy co? Że np. głosy na Andrzeja Dudę będą w połowie nieważne? Dziwnie to zabrzmiało.

  4. Wymiana poglądów.
    Ja również zagłosuję na Andrzeja Dudę.
    Powodów na nie dla  Bronisława Komorowskiego mam mnóstwo, a ostatni jest taki, że wczoraj, w programie stacji TVN24, po godzinie 19.30 Komorowski po zaapelowaniu o oddawanie głosów na niego oświadczył, że każdy z tych oddanych na niego głosów będzie: "podwójnie ważny, podwójnie wart". Podwójnie, to znaczy co? Że np. głosy na Andrzeja Dudę będą w połowie nieważne? Dziwnie to zabrzmiało.

  5. Mój wybór jest oczywisty i
    do bólu przewidywalny. Umiem również odróżnić preferencje wyborcze od wyborczej agitacji. Oddam głos na jedynego człowieka, któremu potrafię jeszcze zaufać – Andrzeja Dudę. 
    Na prostaka, wstydzącego się własnej rodziny, uzurpatora, kłamcę, oszusta i hochsztaplera politycznego, swojego głosu nie oddam. Na osobę przynoszącą mi osobiście wstyd, w takim kraju jak Japonia, gdzie tradycja jest kultywowana od pokoleń, również nie oddam głosu. 

    • Mój wybór nie był oczywisty
      Miałem głosowac na Korwina. Ale bajzel taki narobil w KNP na granicy celowego sabotazu. ze mnie szlag trafiał. Zniszczył dobra marke.
      A wiec naturalnie Kukiz . 

       W drugiej turze pewnie Duda. Choc marzy mi sie druga tura Kukiz – Duda . Wtedy Kukiz 🙂

  6. Mój wybór jest oczywisty i
    do bólu przewidywalny. Umiem również odróżnić preferencje wyborcze od wyborczej agitacji. Oddam głos na jedynego człowieka, któremu potrafię jeszcze zaufać – Andrzeja Dudę. 
    Na prostaka, wstydzącego się własnej rodziny, uzurpatora, kłamcę, oszusta i hochsztaplera politycznego, swojego głosu nie oddam. Na osobę przynoszącą mi osobiście wstyd, w takim kraju jak Japonia, gdzie tradycja jest kultywowana od pokoleń, również nie oddam głosu. 

    • Mój wybór nie był oczywisty
      Miałem głosowac na Korwina. Ale bajzel taki narobil w KNP na granicy celowego sabotazu. ze mnie szlag trafiał. Zniszczył dobra marke.
      A wiec naturalnie Kukiz . 

       W drugiej turze pewnie Duda. Choc marzy mi sie druga tura Kukiz – Duda . Wtedy Kukiz 🙂

  7. Byłem i głosowałem.
    Byłem i głosowałem.

    Rację mieli Ci, którzy mówili, że nowe nowe lokale wyborcze za granicą są w trudno dostępnych miejscach. Sporo musiałem się najeździć zanim znalazłem miejsce parkingowe. Nie można było parkować na ulicach wokół, bo trzeba mieszkać w tej okolicy i mieć specjalne pozwolenie.

    Sam lokal… chyba mniejszego pomieszczenia nie mieli do dyspozycji.

    Albo to brak wyobraźni, albo celowe działanie.

  8. Byłem i głosowałem.
    Byłem i głosowałem.

    Rację mieli Ci, którzy mówili, że nowe nowe lokale wyborcze za granicą są w trudno dostępnych miejscach. Sporo musiałem się najeździć zanim znalazłem miejsce parkingowe. Nie można było parkować na ulicach wokół, bo trzeba mieszkać w tej okolicy i mieć specjalne pozwolenie.

    Sam lokal… chyba mniejszego pomieszczenia nie mieli do dyspozycji.

    Albo to brak wyobraźni, albo celowe działanie.

  9. Demokracja to słowo ,

    Demokracja to słowo ,

    " które nie wiedzieć czemu ma powszechnie pozytywne znaczenie. Przecież to przez demokrację upadła potęga I Rzeczpospolitej. Demokracja wyniosła też do władzy demona takiego jak Adolf Hitler, dlaczego zatem po tym wszystkim nadal wszyscy się za nią opowiadają i niczym mucha do gówna lgną do tej poronionej idei?

    Dzieje się tak głównie dlatego, że demokracja stała się nowożytną formą tyranii, dokonywanej za pomcą armii idiotów, którzy o ile już głosują to przeważnie na ładniejszych, albo lepiej reklamowanych. "

  10. Demokracja to słowo ,

    Demokracja to słowo ,

    " które nie wiedzieć czemu ma powszechnie pozytywne znaczenie. Przecież to przez demokrację upadła potęga I Rzeczpospolitej. Demokracja wyniosła też do władzy demona takiego jak Adolf Hitler, dlaczego zatem po tym wszystkim nadal wszyscy się za nią opowiadają i niczym mucha do gówna lgną do tej poronionej idei?

    Dzieje się tak głównie dlatego, że demokracja stała się nowożytną formą tyranii, dokonywanej za pomcą armii idiotów, którzy o ile już głosują to przeważnie na ładniejszych, albo lepiej reklamowanych. "

  11. Jeszcze nie głosowałem
    Na razie głosowała żona. Żona mówi, że słyszała rozmowę dwóch młodych, z których jeden mówił, że głosował na G. Brauna (Szczęść Boże). Jako, że muszę dojechać do lokalu wyborczego w Sopocie z Gdańska, przeważnie głosuję póżnym popołudniem. 10 maja 2015 – czy ta data przejdzie do naszej historii? Cóż…. pożyjemy, zobaczymy…

  12. Jeszcze nie głosowałem
    Na razie głosowała żona. Żona mówi, że słyszała rozmowę dwóch młodych, z których jeden mówił, że głosował na G. Brauna (Szczęść Boże). Jako, że muszę dojechać do lokalu wyborczego w Sopocie z Gdańska, przeważnie głosuję póżnym popołudniem. 10 maja 2015 – czy ta data przejdzie do naszej historii? Cóż…. pożyjemy, zobaczymy…

  13. Sumliński
    Dotarłem przed chwila do wpisu MK o ksiazce Sumlińskiego. 
    Własciwie to sie zgadzam – pisze to przekornie nieco – ze promocja ksiazki nic nie da. 
    Chocby dlatego ze rówieśnicy moich dzieci jezeli cokolwiek czytaja to '''Dziennik narkomanki'' 🙂
    Dlatego podrzucam im  link do ''nowojorskiego ''wywiadu z Sumlinskim. Trwa on 30 min. 
    Znajac niecierpliwośc mlodziezy zaznaczam ze warto obejrzec całość ale jesli ktos nie da rady to początek i potem od 23 minuty 🙂 Dzieki internetowi wysłałęm to do 5 osób . Ponadto bede robił to systematycznie na forach i blogach. I robie. 
    I tyle mojej dzialki. 
    Zgadzam sie ze PiS tez zna swoje miejsce w szeregu – przeciez pogodzenie sie z wyrokiem na Kamińskiego nie dotyczy tylko ''szarego ludu''. Oczekwianie ze ''szary lud'' sam z siebie dozna iluminacji jest działaniem ''systemowym'' Brak dziąłania to tez działanie. 
    PiS nie jest taki biedny i osamotniony, jka sie lubi przedstawiać (taka sierotka Marysia)  . Jest TV Republika. Sa tygodniki braci Karnowskich i Lisickiego. Takze  ''Uwazam Rze''  w zeszłym miesiacu dowala Komorowskiemu przypominajac jak wściekł sie Komor podczas wywiadu telewizynego na wspomnienie Sumlińskiego o Pro Civili (''strażnik aneksu'')  i dowala ekipie Kopacz. 
    Marian Kowalski z RN dziwi sie ze PiS majac dostep do publicznej kasy jeszcze nie ma swojej telewizji. Chyba ze za taka uznamy Republike….
    Nawet Max Kolonko ma swój kanał. 
    Osiedla maja swoje telewizje osiedlowe a PiS nie ….Dlatego Kowalski nie traktuje pisowskiej opozycji zbyt serio 🙂 

    • Ja straciłem już cierpliwość
      Ja straciłem już cierpliwość do ogladania/słuchania podczas kampanii wyborczej po materiałach G.Brauna i dzięki jego wybitnie powolnemu acz starannemu sposobowi wysławiania się wpadłem na pomysł: najpierw ściągnąć nagranie – z youtube Firefoxem z wtyczkam FlashGot lub DownloadHelper – a potem odtwarzenia ich jakimś playerem np. VLC ze zwiększoną prędkością – G.Brauna można odsłuchiwać nawet ze zdwojoną prędkością.

      PS Przykro mi z powodu słabych (exit poll-owych) wyników G.Brauna i M.Kowalskiego – na pewno zasłużyli na więcej niż Ogórek, Palikot, Jarubas. Niestety zagrożenie napompowaniem Kukiza – ryzyko II tura Kukiz z Bulem – zmusiło mnie do głosowania na A.Dudę.
      PS1 Tzw sondaże, to jednak chamstwo.
      PS2 Tzw "ceny na rynku" podawane w dniu wyborów umożliwiają głosującym pod koniec dnia dostosowywanie decyzji, mogą też mobilizować negatywny elektorat, który w ostatniej chwili odwróci wynik.

  14. Sumliński
    Dotarłem przed chwila do wpisu MK o ksiazce Sumlińskiego. 
    Własciwie to sie zgadzam – pisze to przekornie nieco – ze promocja ksiazki nic nie da. 
    Chocby dlatego ze rówieśnicy moich dzieci jezeli cokolwiek czytaja to '''Dziennik narkomanki'' 🙂
    Dlatego podrzucam im  link do ''nowojorskiego ''wywiadu z Sumlinskim. Trwa on 30 min. 
    Znajac niecierpliwośc mlodziezy zaznaczam ze warto obejrzec całość ale jesli ktos nie da rady to początek i potem od 23 minuty 🙂 Dzieki internetowi wysłałęm to do 5 osób . Ponadto bede robił to systematycznie na forach i blogach. I robie. 
    I tyle mojej dzialki. 
    Zgadzam sie ze PiS tez zna swoje miejsce w szeregu – przeciez pogodzenie sie z wyrokiem na Kamińskiego nie dotyczy tylko ''szarego ludu''. Oczekwianie ze ''szary lud'' sam z siebie dozna iluminacji jest działaniem ''systemowym'' Brak dziąłania to tez działanie. 
    PiS nie jest taki biedny i osamotniony, jka sie lubi przedstawiać (taka sierotka Marysia)  . Jest TV Republika. Sa tygodniki braci Karnowskich i Lisickiego. Takze  ''Uwazam Rze''  w zeszłym miesiacu dowala Komorowskiemu przypominajac jak wściekł sie Komor podczas wywiadu telewizynego na wspomnienie Sumlińskiego o Pro Civili (''strażnik aneksu'')  i dowala ekipie Kopacz. 
    Marian Kowalski z RN dziwi sie ze PiS majac dostep do publicznej kasy jeszcze nie ma swojej telewizji. Chyba ze za taka uznamy Republike….
    Nawet Max Kolonko ma swój kanał. 
    Osiedla maja swoje telewizje osiedlowe a PiS nie ….Dlatego Kowalski nie traktuje pisowskiej opozycji zbyt serio 🙂 

    • Ja straciłem już cierpliwość
      Ja straciłem już cierpliwość do ogladania/słuchania podczas kampanii wyborczej po materiałach G.Brauna i dzięki jego wybitnie powolnemu acz starannemu sposobowi wysławiania się wpadłem na pomysł: najpierw ściągnąć nagranie – z youtube Firefoxem z wtyczkam FlashGot lub DownloadHelper – a potem odtwarzenia ich jakimś playerem np. VLC ze zwiększoną prędkością – G.Brauna można odsłuchiwać nawet ze zdwojoną prędkością.

      PS Przykro mi z powodu słabych (exit poll-owych) wyników G.Brauna i M.Kowalskiego – na pewno zasłużyli na więcej niż Ogórek, Palikot, Jarubas. Niestety zagrożenie napompowaniem Kukiza – ryzyko II tura Kukiz z Bulem – zmusiło mnie do głosowania na A.Dudę.
      PS1 Tzw sondaże, to jednak chamstwo.
      PS2 Tzw "ceny na rynku" podawane w dniu wyborów umożliwiają głosującym pod koniec dnia dostosowywanie decyzji, mogą też mobilizować negatywny elektorat, który w ostatniej chwili odwróci wynik.

  15. Panowie! Szykuje nam się sensacja
    Grajek 20 plus i walczy o srebrny medal, ale bynajmniej nie z Jędrkiem, jeżeli popołudniowe wzmozenie lemingów dołżzy mu kilka procent to będziemy mieli II turę bez Bulu;)

    Mimo, iż źródło tej informacji jest bardzo wairygodne nie wierzę, bo to zbyt piękne, by było prawdziwe 

    Ten z którym się uda o 12  o 7 długości z przodu  

  16. Panowie! Szykuje nam się sensacja
    Grajek 20 plus i walczy o srebrny medal, ale bynajmniej nie z Jędrkiem, jeżeli popołudniowe wzmozenie lemingów dołżzy mu kilka procent to będziemy mieli II turę bez Bulu;)

    Mimo, iż źródło tej informacji jest bardzo wairygodne nie wierzę, bo to zbyt piękne, by było prawdziwe 

    Ten z którym się uda o 12  o 7 długości z przodu  

  17. Duda vs Komorowski
    Według danych sondażowych, opartych na badaniu exit poll, pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał Andrzej Duda z wynikiem 34,8 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Bronisław Komorowski – 32,2 proc., a trzeci był Paweł Kukiz z 20,3 proc. głosów

    39,3 proc. głosów dla Bronisława Komorowskiego, 31,1 proc. dla Andrzeja Dudy, 12,2 proc. dla Pawła Kukiza – to wynik największego sondażu wyborczego, przeprowadzonego przez 18 gazet wchodzących w skład Polska Press Grupy

  18. Duda vs Komorowski
    Według danych sondażowych, opartych na badaniu exit poll, pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał Andrzej Duda z wynikiem 34,8 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Bronisław Komorowski – 32,2 proc., a trzeci był Paweł Kukiz z 20,3 proc. głosów

    39,3 proc. głosów dla Bronisława Komorowskiego, 31,1 proc. dla Andrzeja Dudy, 12,2 proc. dla Pawła Kukiza – to wynik największego sondażu wyborczego, przeprowadzonego przez 18 gazet wchodzących w skład Polska Press Grupy

  19. Ludzie, gdzie ja mieszkam 🙁
    Ludzie, gdzie ja mieszkam :-(((((
    W mojej okolicy w dwóch sąsiadujących lokalach wyborczych na gajowego oddano po ok. 400 głosów, a na Dudę po ponad 200. Różnica średnio po ponad 100 głosów.

    Moje przypuszczenia (na podstawie dość długiego pomieszkiwania):
    część to bezmyślne ofiary GW i telewizorni, a część to "Byłem w ZOMO, byłem w ORMO, teraz jestem za Platformą". Jak wszędzie zresztą, ale żeby aż tak?

  20. Ludzie, gdzie ja mieszkam 🙁
    Ludzie, gdzie ja mieszkam :-(((((
    W mojej okolicy w dwóch sąsiadujących lokalach wyborczych na gajowego oddano po ok. 400 głosów, a na Dudę po ponad 200. Różnica średnio po ponad 100 głosów.

    Moje przypuszczenia (na podstawie dość długiego pomieszkiwania):
    część to bezmyślne ofiary GW i telewizorni, a część to "Byłem w ZOMO, byłem w ORMO, teraz jestem za Platformą". Jak wszędzie zresztą, ale żeby aż tak?