Reklama

Zacznę od prywaty. Pomimo wielu okazji pierwszy i ostatni raz dałem krótką wypowiedź dla TVN24. Wiedząc z jakim rodzajem medialnego zeszmacenia się stykam, skonstruowałem wypowiedź w taki sposób, aby nie było z czego i jak wyciąć. Cel osiągnąłem i wtedy szczekacze z TVN24 w ogóle nie pokazali nagrania, tylko w tekście przypisali mi słowa, których nigdy nie wypowiedziałem. W tej zabawie nie da się wygrać, równie dobrze od więźnia Rakowieckiej w latach 40-tych można oczekiwać wygranej „polemiki” z przesłuchującym enkawudzistą. Kaczyński odpowiedział na prostacki zabieg Kopacz, jaki podsunął jej polityczny usługodawca Kamiński „Misiek”. Zrobił to w optymalny sposób i jednocześnie przykrył propagandowe wysiłki. Kopacz ustawiła Kaczyńskiego w narożniku, przypisując mu wywołanie wojny jako jednoosobowe dzieło, a Jarek odbił się od lin i znokautował uściskiem dłoni Tuska. Mamy tu do czynienia z dwoma sztuczkami politycznymi. PO rzuciło tanią zagrywką, PiS odpowiedziało zupełnym novum i oczywiście tę rundę wygrało przez nokaut, ale od czego mamy szczekaczy medialnych. W telewizji pojawiła się zupełnie inna relacja, w której prostactwo Kopacz przedstawiane jest jako szczery gest nawołujący do pokoju, natomiast odpowiedź Kaczyńskiego „eksperci” wytłumaczyli sztucznością i kolejną zmianą twarzy prezesa. Od kilku dni nie mówi się o niczym innym, tylko o tej sprawie. Uprzedzałem, że tak będzie i podałem mechanizm działania. Tusk wyjechał, co oznacza, że nie było siedmiu lat poruty i złodziejstwa, no i nie ma już kogo atakować. Co teraz zrobi biedne PiS bez wroga? Z drugiej strony Kaczyński został w Polsce i to sprawia, że PO może nadal walić swoimi obsesjami w lidera PiS na wszelkie możliwe sposoby, nie wyłączając narzędzia, którym jest Tusk.

Reklama

Jest jakaś rada? Owszem, wracając do prywaty moje postanowienie na dziś i do końca świata brzmi następująco: „ani słowa do kamery szczekaczy”. Kaczyński na taki komfort nie może sobie pozwolić, ale może zrobić coś innego i równie skutecznego. Dopóki PiS będzie dawała się wciągać i wmontowywać w sidła, Kopacz z politycznym usługodawcą Kamińskim mogą się błaźnić do woli, a i tak w telewizje odtrąbią sukces. Pierwszy ruch to zejście z linii strzału, drugi ruch – zajęcie się własnymi sprawami. W PiS powinien siedzieć sztab ludzi od parawanów i przykrywek, który ogrywałby szczekaczy medialnych na 100 sposobów. Medialne cyngle to są prości ludzie, o ile w ogóle ludzie, raczej muchy lecące do każdego łajna, im wystarczy podać dowolną papkę i będą łykać bez zastanowienia. Podam prosty przykład. Zaraz po podaniu ręki Tuskowi trzeba było w eter puścić: „Gowin kandydatem PiS na prezydenta”. Naturalnie mówię o formule, „jak donosi nasz anonimowy rozmówca”. I takich papek dla rozszczekanych mediów da się produkować bez liku, co przecież PO robi przez dwie kadencje. Największy błąd PR-owy PiS polega na tym, że daje się wciągać lub wmontować w zastawiane sidła, zamiast zakładać własne wnyki na media i PO. PiS reaguje na bieżąco, bez żadnego planu, który powinien się składać z A, B i nawet C.

Kaczyński podając rękę Tuskowi, niczego nie zaplanował, wykazał się refleksem albo, któryś z doradców oprzytomniał. Dalej zabrakło pomysłu i poszła szybka kontra, tematem dnia stała się Pawłowicz „życząca śmierci Kopacz”. Zdaję sobie sprawę, że doradzanie PiS to już jest coś w rodzaju religii, ale naprawdę rażące zaniedbania w warstwie propagandowej są nie tylko irytujące, ale ciężko je wytłumaczyć. Kiedy PiS wygrywała miał trzech „ściemniaczy” i każdy robił swoją robotę: Kamiński, Bielan, Kurski. Dziś słaby Hofman i mdły Błaszczak czytają jakieś sms-y niewidomego pochodzenia. Od dawna proszę, żeby z powrotem zatrudnić Bielana, choćby po to, że zna Kamińskiego jak łysą szkapę. Nie mówię, żeby to była współpraca oficjalna, nawet źle by to wyglądało, ale w pełnej konspirze uruchomiłbym Kurskiego z Bielanem i dołożył jakiegoś trzeciego. Ich zadanie jest bardzo proste mają ze sobą realizować i przygotowywać plany na każdą okazję, w ten prosty sposób PiS miałby gotowe sidła i to w wersji A, B, C. Pytanie, czy te proste patenty kiedykolwiek do Kaczyńskiego otoczonego wianuszkiem potakiwacz dotrą?

Reklama

52 KOMENTARZE

  1. Dziś tekst wcześnie,
    Dziś tekst wcześnie, opublikowany z miejskiego wi-fi Wrocław, ledwo to łazi. Za 45 minut w budynku Solidarności na PL. Solidarności 1,3,5 Ip. sala 105 będę gadał o tym i owym. Nie wiem już w zasadzie nic, czy będzie, czy nie będzie transmisji, kto będzie, co będzie. No może jedno jest prawie pewne – ja będę.

  2. Dziś tekst wcześnie,
    Dziś tekst wcześnie, opublikowany z miejskiego wi-fi Wrocław, ledwo to łazi. Za 45 minut w budynku Solidarności na PL. Solidarności 1,3,5 Ip. sala 105 będę gadał o tym i owym. Nie wiem już w zasadzie nic, czy będzie, czy nie będzie transmisji, kto będzie, co będzie. No może jedno jest prawie pewne – ja będę.

  3. Jednym z pomysłów, które  PO
    Jednym z pomysłów, które  PO zrealizuje przed wyborami parlamentarnymi 2015 będzie wsadzanie swoich ludzi do PiS (kumatych, wiedzących co się robi od służb specjalnych). Nie będzie łatwo wystawić swoich kretów na listy wyborcze PiS (jakieś tam małe wyjątki przekupione się znajdą), ale będą za to ludzie do kompromitowania PiS – obyczajówką i pospolitymi przestępstwami – rozgrzani sędziowie – "resortowe dzieci" zadbają o spokój wstawionych do PiS ludzi (policję i prokuraturę PO ma w całości, wielu sędziów także).

    Sobieniowski o 19.02 i Kraśko o 19.31 będą przez ostatnie dwa tygodnie kampanii wyborczej dzień w dzień podgrzewać sprawy do czerwoności, towarzysz Tomek Lis ze sześć razy zaprosi Kaczora do studia – Jarek odmówi też 6 razy i będzie to kilkutygodniowy temat grzania tematu. Resprtowi są tak przewidywalni, że byle kto może się domyśleć. Gdy w 2013 roku w domu powiedziałem, że Misiek Kamiński wystartuje do europarlamentu z listy PO – wyśmiali mnie, dziś ja mówiąc o tym, że nowym Ostachowiczem piszącym expose dla Kopacz jest Misiek śmieję się ze swoich lemingów.
    PS. Marcinkiewicz i Giertych również w 2015 będą kandydować z PO.
    PO wie, że nie może oddać władzy – nie żadne tam wielomiliardowe przekręty lecz Smoleńsk sprawia, że nie mogą oddać władzy. Po sfałszowaniu opinii przez CLK czekajcie aż w październiku Instytut Sehna sfałszuje taśmę z Jaka mówiąc, że nie było mowy o 50 metrach, o czym mówił Muś.

  4. Jednym z pomysłów, które  PO
    Jednym z pomysłów, które  PO zrealizuje przed wyborami parlamentarnymi 2015 będzie wsadzanie swoich ludzi do PiS (kumatych, wiedzących co się robi od służb specjalnych). Nie będzie łatwo wystawić swoich kretów na listy wyborcze PiS (jakieś tam małe wyjątki przekupione się znajdą), ale będą za to ludzie do kompromitowania PiS – obyczajówką i pospolitymi przestępstwami – rozgrzani sędziowie – "resortowe dzieci" zadbają o spokój wstawionych do PiS ludzi (policję i prokuraturę PO ma w całości, wielu sędziów także).

    Sobieniowski o 19.02 i Kraśko o 19.31 będą przez ostatnie dwa tygodnie kampanii wyborczej dzień w dzień podgrzewać sprawy do czerwoności, towarzysz Tomek Lis ze sześć razy zaprosi Kaczora do studia – Jarek odmówi też 6 razy i będzie to kilkutygodniowy temat grzania tematu. Resprtowi są tak przewidywalni, że byle kto może się domyśleć. Gdy w 2013 roku w domu powiedziałem, że Misiek Kamiński wystartuje do europarlamentu z listy PO – wyśmiali mnie, dziś ja mówiąc o tym, że nowym Ostachowiczem piszącym expose dla Kopacz jest Misiek śmieję się ze swoich lemingów.
    PS. Marcinkiewicz i Giertych również w 2015 będą kandydować z PO.
    PO wie, że nie może oddać władzy – nie żadne tam wielomiliardowe przekręty lecz Smoleńsk sprawia, że nie mogą oddać władzy. Po sfałszowaniu opinii przez CLK czekajcie aż w październiku Instytut Sehna sfałszuje taśmę z Jaka mówiąc, że nie było mowy o 50 metrach, o czym mówił Muś.

  5. Róbmy swoje
    Panie Piotrze. Reszta, która jest od nas niezależna, po prostu się nie liczy. Kaczor też zrobił swoje, a reszta, która potrzebuje wykładni płynącej z TVN i tak odczyta to po swojemu, na to nie mamy już żadnego wpływu. 
    Będzie co ma być, ważne jest to, że my mamy poczucie spełnionego obowiązku. Wiem, że to slogan, wiem że nie brzmi najlepiej, ale tak to po prostu wygląda. Zrobił Pan więcej dla sprawy, niż niejeden dobrze opłacany fagas. Fagas, któremu obojętne jest dla kogo szczeka, ważne żeby dobrze i w terminie płacli za szczekanie. A my to robimy za darmo. I w tym konkretnym przypadku "za darmo" brzmi uczciwie.
    PS. Adam Bielan się udziela. Co prawda występuje pod flagą "Polska Razem", ale gra w pisowskim rytmie. Oboje z żoną bardzo go sobie cenimy i cieszy nas, że jest z powrotem w naszej drużynie.

    • Zgadzam się
      PIS mógłby stanąć na pijarowych rzęsach, a i tak mendia przerobią każdy przekaz na swoją modłę, jak zwykle zresztą posuwając się do bezczelnych kłamstw i manipulacji, no ale one  walczą o życie, a raczej  przetrwanie, szczególnie te o wsiowo – udeckiej proweniencji, gdyby nie szmal z budżetu to leżałyby i kwiczały, do tego dochodzi konkurencja z silnym niemieckim kapitałem, który ostatnio się przegrupowuje, bo przez majty czuje, że dalej na takim paliwie propagandowym nie pojedzie. Oczywiście, że syci, tłuste misie oraz zaczadzone lemingi i tak nie zagłosują wbrew systemowi i ci faktycznie łykają tvn-owe dyrektywy ( osobiście znam takiego co to jak tylko pojawią się w głowie wątpliwości to leci do tvn-u albo wyborczej ukoić stargane nerwy i tu żadne sztuczki nie pomogą, bo facet jest zaprogramowany jak pies Pawłowa), reszta zaś, ta wyciskana jak cytryna zaczyna już kumać, że jest dmuchana i jakaś część z nich zaczyna szukać info na własną rękę, a czasem się podzieli z tymi co nie mają czasu szukać i taka szeptana info będzie skuteczniejsza niż to co kraśkolisy zaserwują.

  6. Róbmy swoje
    Panie Piotrze. Reszta, która jest od nas niezależna, po prostu się nie liczy. Kaczor też zrobił swoje, a reszta, która potrzebuje wykładni płynącej z TVN i tak odczyta to po swojemu, na to nie mamy już żadnego wpływu. 
    Będzie co ma być, ważne jest to, że my mamy poczucie spełnionego obowiązku. Wiem, że to slogan, wiem że nie brzmi najlepiej, ale tak to po prostu wygląda. Zrobił Pan więcej dla sprawy, niż niejeden dobrze opłacany fagas. Fagas, któremu obojętne jest dla kogo szczeka, ważne żeby dobrze i w terminie płacli za szczekanie. A my to robimy za darmo. I w tym konkretnym przypadku "za darmo" brzmi uczciwie.
    PS. Adam Bielan się udziela. Co prawda występuje pod flagą "Polska Razem", ale gra w pisowskim rytmie. Oboje z żoną bardzo go sobie cenimy i cieszy nas, że jest z powrotem w naszej drużynie.

    • Zgadzam się
      PIS mógłby stanąć na pijarowych rzęsach, a i tak mendia przerobią każdy przekaz na swoją modłę, jak zwykle zresztą posuwając się do bezczelnych kłamstw i manipulacji, no ale one  walczą o życie, a raczej  przetrwanie, szczególnie te o wsiowo – udeckiej proweniencji, gdyby nie szmal z budżetu to leżałyby i kwiczały, do tego dochodzi konkurencja z silnym niemieckim kapitałem, który ostatnio się przegrupowuje, bo przez majty czuje, że dalej na takim paliwie propagandowym nie pojedzie. Oczywiście, że syci, tłuste misie oraz zaczadzone lemingi i tak nie zagłosują wbrew systemowi i ci faktycznie łykają tvn-owe dyrektywy ( osobiście znam takiego co to jak tylko pojawią się w głowie wątpliwości to leci do tvn-u albo wyborczej ukoić stargane nerwy i tu żadne sztuczki nie pomogą, bo facet jest zaprogramowany jak pies Pawłowa), reszta zaś, ta wyciskana jak cytryna zaczyna już kumać, że jest dmuchana i jakaś część z nich zaczyna szukać info na własną rękę, a czasem się podzieli z tymi co nie mają czasu szukać i taka szeptana info będzie skuteczniejsza niż to co kraśkolisy zaserwują.

  7. Pi(e)s pogrzebany
    Ujawniłeść Waść największą tajemnicę –
    Gowin będzie kandydatem –
    (ogląd kandydatur pisowskich)
    co do tej tępej baby Pawłowskiej – istotnie tańczy na rurze tefałenu.
    "Sztab" – 
    Nie wchodzi się do tej samej wody.
    Zapotrzebowanie na kicz nie jest powszechne –
    Są – konsumenci ( bo tak traktować nnależy mowę kopaczowej do gawiedzi czy jak mówił marszał Radek sikorski do "pejsów" lubo "poisłow" (coś tam :))))
    Jest – milcząca większość niekoniecznie nastawiona na  oglądanie kiczu.

    Zapotrzebowaniu gawiedzi na "kicz" nie wynika z: "taki mamy naród" czy "ciemny lud kupi wszystko"-
    ta potrzeba jest bo: jak roślina wegetująca w ulicznym bruku – jej brak powabu wynika z warunków egzystencji.
    To z taką łatwością pewne osoby w PiS maja role pierwszoplanowe –
    Skąd pomysł na stary-nowy zaciąg ?
    Zaciąży nam takie myślenie – 

  8. Pi(e)s pogrzebany
    Ujawniłeść Waść największą tajemnicę –
    Gowin będzie kandydatem –
    (ogląd kandydatur pisowskich)
    co do tej tępej baby Pawłowskiej – istotnie tańczy na rurze tefałenu.
    "Sztab" – 
    Nie wchodzi się do tej samej wody.
    Zapotrzebowanie na kicz nie jest powszechne –
    Są – konsumenci ( bo tak traktować nnależy mowę kopaczowej do gawiedzi czy jak mówił marszał Radek sikorski do "pejsów" lubo "poisłow" (coś tam :))))
    Jest – milcząca większość niekoniecznie nastawiona na  oglądanie kiczu.

    Zapotrzebowaniu gawiedzi na "kicz" nie wynika z: "taki mamy naród" czy "ciemny lud kupi wszystko"-
    ta potrzeba jest bo: jak roślina wegetująca w ulicznym bruku – jej brak powabu wynika z warunków egzystencji.
    To z taką łatwością pewne osoby w PiS maja role pierwszoplanowe –
    Skąd pomysł na stary-nowy zaciąg ?
    Zaciąży nam takie myślenie – 

  9. Wiele nie możemy zrobić
    Ale pewną satysfakcję mi da takie babskie obgadywanie : Ta Kopacz to się ubrać nie umie, szyję ma krótką i pomarszczoną, powinna sobie botoks zafundować, zęby ma jakieś krzywe i żółte, przy takich umięśnionych jak u panczenisty udach to się nie powinno takich wąskich spódnic nosić, jak się ma takie masywne kolana, to należy je przykryć i co tam jeszcze. Wiem, że człowiek na pewnym poziomie nie powinien takich maglowych uwag wygłaszać, ale Kaczyńskiego też krytykowano za wygląd i było skuteczne, bo trafiało do szerokiego ogółu. A może ruszy to wysublimowane poczucie estetyczne lemingostwa?

    • estetyka Lukrecjo
      figurka gipsowa jest stworzona na zapotrzebowanie konsumenta.
      My, w ich oczach jesteśmy stadem bydła oczekującego strawnego żeru .
      To liberalizm(neo- nawet) wypromował ten sposób dyskursu i jego poziom.
      Nie zniżajmy się do kaczych nóżek premierowej – co mi do tego jakąśliską ma pochewkę na widok donalda – pytanie zasadnicze; czy jeszcze może – "no pewno"
      Tymczasem- ruski gaz zastanawia się czy płynąć (pomimo najwyższych cen)

      Ludzie o"nikczemnym wyglądzie" – w sposobie dzisiaj kształtowanej estetyki jawią się jak madonny.

      Aj, jaj 
      I pomyśleć – jakieś 40 lat wstecz komuna grzmiała :
      coraz rzadziej panny i mężatki noszą  pod suknią jeszcze coś oprócz rajstop.
      Jak widzisz jednym uchodzi a drugiemu moher na drogę .
      Tak podzieleni możemy za chwilę obudzić się w państwie apartheidu, państwie rasowym (dorżnięcie idie niemrawo).
      Jedno wiem – Kopaczowa nie jest samodzielna na tym stanowisku
      Oni wcielają w życie wielki projekt – neoliberalizm.
      I jakkolwiek przypisuje się mu tzw. prawicowe pochodzenie w lewicowym wykonaniu 
      to nie tu jest podział –
      i nie genitalia kopaczowej chodzi.

      • Czuwaj, druhu!!!!!
        Czym my w ich oczach jesteśmy – to masz rację, ale się trochę mylą. Ile w procentach się mylą, to różne Cobosy różnie podają.  Pisałam, że Kaczyńskiego ośmieszali, zresztą poniekąd słusznie, no to można i Kopacz, również poniekąd słusznie.
         
        Furda estetyka. Pinczer jest taki brzydki, że aż ładny (Szwejk)

        No i co do polszczyzny, to nie PREMIEROWA a PREMIERÓWA. Premierowa, to była Małgosia, a pani premier Kopaczowa to PREMIERÓWA.
        A nieco propagandy w stylu „ona trzyma się dobrze, ale etc” nie zaszkodzi.
         
        Na ruski gaz nie mamy wpływu. :(((

          • Masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu?

            Jak pytała Kamila wyżej

            Premier to mężczyzna, Pani premier to Thatcher, premierowa, to żona premiera a Kopacz to premierówa.
            Dyskurs prowadzę lingwistyczny, nie o niewymownych reformach Kopacz
             

          • Nawiązując do dyskursu, ale politycznego :),
            bajzel urzędniczy jest taki, że baba ma pewną, chyba solidną nawet, szansę. Po prostu w mordę i za drzwi a i  kopa szpilką na drogę. Szybko i dużo, terror znaczy się  :).
            Zanim się zorientują, zorganizują i z  seryjnym skontaktują to pełna władza w rączkach. Ciekawe czy ma taki charakter?  :)^:)

          • Uwazam, że może i ma tako charakter
            Ale jej nie dadzą, są zbyt dobrzy na to. Pamiętam, jak za dawnych czasów ją opisywano : ona się popiekli, pokrzyczy, ale nie jest samodzielnym graczem.
            Gospodynia też nie jest, bo tylko o wydatkach mówi. Zaganianie kur wobec spodziewanych wydarzeń to minimalny minimalizm.

          • za dawnych czasów
            Uważam, że w kobietach drzemie naprawdę solidny potencjał. Wybudzenie z drzemki jest problemem, fakt. 
            "Ale jej nie dadzą" ale jest wielu graczy…

          • Za dawnych czasów,
            czyli za Tuska. Potencjał drzemie, ale tylko w niektórych kobietach i niektórych mężczyznach. Nie da jej chyba Grabarczyk, ten najlepszy przyjaciel. Czy on dostał sprawiedliwość, bo ma coś, nad czym musi popracować?  (fachowo to się nazywa mataczenie)

  10. Wiele nie możemy zrobić
    Ale pewną satysfakcję mi da takie babskie obgadywanie : Ta Kopacz to się ubrać nie umie, szyję ma krótką i pomarszczoną, powinna sobie botoks zafundować, zęby ma jakieś krzywe i żółte, przy takich umięśnionych jak u panczenisty udach to się nie powinno takich wąskich spódnic nosić, jak się ma takie masywne kolana, to należy je przykryć i co tam jeszcze. Wiem, że człowiek na pewnym poziomie nie powinien takich maglowych uwag wygłaszać, ale Kaczyńskiego też krytykowano za wygląd i było skuteczne, bo trafiało do szerokiego ogółu. A może ruszy to wysublimowane poczucie estetyczne lemingostwa?

    • estetyka Lukrecjo
      figurka gipsowa jest stworzona na zapotrzebowanie konsumenta.
      My, w ich oczach jesteśmy stadem bydła oczekującego strawnego żeru .
      To liberalizm(neo- nawet) wypromował ten sposób dyskursu i jego poziom.
      Nie zniżajmy się do kaczych nóżek premierowej – co mi do tego jakąśliską ma pochewkę na widok donalda – pytanie zasadnicze; czy jeszcze może – "no pewno"
      Tymczasem- ruski gaz zastanawia się czy płynąć (pomimo najwyższych cen)

      Ludzie o"nikczemnym wyglądzie" – w sposobie dzisiaj kształtowanej estetyki jawią się jak madonny.

      Aj, jaj 
      I pomyśleć – jakieś 40 lat wstecz komuna grzmiała :
      coraz rzadziej panny i mężatki noszą  pod suknią jeszcze coś oprócz rajstop.
      Jak widzisz jednym uchodzi a drugiemu moher na drogę .
      Tak podzieleni możemy za chwilę obudzić się w państwie apartheidu, państwie rasowym (dorżnięcie idie niemrawo).
      Jedno wiem – Kopaczowa nie jest samodzielna na tym stanowisku
      Oni wcielają w życie wielki projekt – neoliberalizm.
      I jakkolwiek przypisuje się mu tzw. prawicowe pochodzenie w lewicowym wykonaniu 
      to nie tu jest podział –
      i nie genitalia kopaczowej chodzi.

      • Czuwaj, druhu!!!!!
        Czym my w ich oczach jesteśmy – to masz rację, ale się trochę mylą. Ile w procentach się mylą, to różne Cobosy różnie podają.  Pisałam, że Kaczyńskiego ośmieszali, zresztą poniekąd słusznie, no to można i Kopacz, również poniekąd słusznie.
         
        Furda estetyka. Pinczer jest taki brzydki, że aż ładny (Szwejk)

        No i co do polszczyzny, to nie PREMIEROWA a PREMIERÓWA. Premierowa, to była Małgosia, a pani premier Kopaczowa to PREMIERÓWA.
        A nieco propagandy w stylu „ona trzyma się dobrze, ale etc” nie zaszkodzi.
         
        Na ruski gaz nie mamy wpływu. :(((

          • Masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu?

            Jak pytała Kamila wyżej

            Premier to mężczyzna, Pani premier to Thatcher, premierowa, to żona premiera a Kopacz to premierówa.
            Dyskurs prowadzę lingwistyczny, nie o niewymownych reformach Kopacz
             

          • Nawiązując do dyskursu, ale politycznego :),
            bajzel urzędniczy jest taki, że baba ma pewną, chyba solidną nawet, szansę. Po prostu w mordę i za drzwi a i  kopa szpilką na drogę. Szybko i dużo, terror znaczy się  :).
            Zanim się zorientują, zorganizują i z  seryjnym skontaktują to pełna władza w rączkach. Ciekawe czy ma taki charakter?  :)^:)

          • Uwazam, że może i ma tako charakter
            Ale jej nie dadzą, są zbyt dobrzy na to. Pamiętam, jak za dawnych czasów ją opisywano : ona się popiekli, pokrzyczy, ale nie jest samodzielnym graczem.
            Gospodynia też nie jest, bo tylko o wydatkach mówi. Zaganianie kur wobec spodziewanych wydarzeń to minimalny minimalizm.

          • za dawnych czasów
            Uważam, że w kobietach drzemie naprawdę solidny potencjał. Wybudzenie z drzemki jest problemem, fakt. 
            "Ale jej nie dadzą" ale jest wielu graczy…

          • Za dawnych czasów,
            czyli za Tuska. Potencjał drzemie, ale tylko w niektórych kobietach i niektórych mężczyznach. Nie da jej chyba Grabarczyk, ten najlepszy przyjaciel. Czy on dostał sprawiedliwość, bo ma coś, nad czym musi popracować?  (fachowo to się nazywa mataczenie)

  11. Odnośnie “montaży TVN-u”
    Odnośnie "montaży TVN-u" przypomniała mi się historia,jak bodajże to oni ośmieszali poliglotę Ryszarda Czarneckiego, kiedy ten był przewodniczącym Komitetu Integracji Europejskiej za rządów AWS, że niby nie zna on j. angielskiego. Znaczy się, jak TVN chce, to z poligloty zrobi analfabetę językowego. Cała sprawa zakończyła się "setką", w której jakiś "dziennikarz" zadawał pytania Czarneckiemu po angielsku, a ten na wszystkie odpowiedział po polsku.

  12. Odnośnie “montaży TVN-u”
    Odnośnie "montaży TVN-u" przypomniała mi się historia,jak bodajże to oni ośmieszali poliglotę Ryszarda Czarneckiego, kiedy ten był przewodniczącym Komitetu Integracji Europejskiej za rządów AWS, że niby nie zna on j. angielskiego. Znaczy się, jak TVN chce, to z poligloty zrobi analfabetę językowego. Cała sprawa zakończyła się "setką", w której jakiś "dziennikarz" zadawał pytania Czarneckiemu po angielsku, a ten na wszystkie odpowiedział po polsku.

  13. Bielana Kurskiego i
    Bielana Kurskiego i MatkeKurke!:) Bardzo rzeczowa analiza, wlasnie w tym tkwi szkopuł ze tusk z pewnie liczniejsza i drozszą ( zeby nie napisac cenniejsza:) obsługą pijarową, w komitywie z tvnami, planuja na 5 ruchów do przodu kiedy Kaczyński tylko 3. Nie wiem czy wynika to z braku kadr czy z braku wiary z jakimi macherami mają do czynienia:0 Na moje oko kaczyński jest po prostu zbyt porzadny na rozgrywke z szulerami. Klopot ze nawet tak genialne a moze po prostu ludzkie odruchy jak podanie reki, przedstawiane sa zupelnie na odwrót, swoista paranoja:) Tak jak pisze autor 1ynym ratunkiem nie jest wcale otwarta wojna, bo szczekaczki przekaza to i tak jak bedzie im wygodniej tylko NARZUCENIE WŁASNEJ NARRACJI czyli ustalenie reguł pod siebie.. Ja bym podjał jakas DEBATE nt. systemu zdrowotnego: miejsce, czas rywal idealny. Po 1sze Kopacz autorka i jak mowila sawicka 1sza macherka oplakanego stanu systemu zdrowia. Po2 wrzesien czyli koniec leczenia w tym roku. Po3 temat dotyczacy chyba kazdego Polaka ( bo kazdy ma w rodzinie jakas osobe chodzaca do lekarzy) Po 4 jest to bezposrednio zwiazane z wyborami samorzadowymi – kwestia odpowiedzialnosci szpitali ( podmiotow leczniczych ) spoczywa na samorzadach Po6 temat nie do obrony przez zadne media i paltforme bojaca sie jak ognia

  14. Bielana Kurskiego i
    Bielana Kurskiego i MatkeKurke!:) Bardzo rzeczowa analiza, wlasnie w tym tkwi szkopuł ze tusk z pewnie liczniejsza i drozszą ( zeby nie napisac cenniejsza:) obsługą pijarową, w komitywie z tvnami, planuja na 5 ruchów do przodu kiedy Kaczyński tylko 3. Nie wiem czy wynika to z braku kadr czy z braku wiary z jakimi macherami mają do czynienia:0 Na moje oko kaczyński jest po prostu zbyt porzadny na rozgrywke z szulerami. Klopot ze nawet tak genialne a moze po prostu ludzkie odruchy jak podanie reki, przedstawiane sa zupelnie na odwrót, swoista paranoja:) Tak jak pisze autor 1ynym ratunkiem nie jest wcale otwarta wojna, bo szczekaczki przekaza to i tak jak bedzie im wygodniej tylko NARZUCENIE WŁASNEJ NARRACJI czyli ustalenie reguł pod siebie.. Ja bym podjał jakas DEBATE nt. systemu zdrowotnego: miejsce, czas rywal idealny. Po 1sze Kopacz autorka i jak mowila sawicka 1sza macherka oplakanego stanu systemu zdrowia. Po2 wrzesien czyli koniec leczenia w tym roku. Po3 temat dotyczacy chyba kazdego Polaka ( bo kazdy ma w rodzinie jakas osobe chodzaca do lekarzy) Po 4 jest to bezposrednio zwiazane z wyborami samorzadowymi – kwestia odpowiedzialnosci szpitali ( podmiotow leczniczych ) spoczywa na samorzadach Po6 temat nie do obrony przez zadne media i paltforme bojaca sie jak ognia

  15. Polko na prezydenta
    a propos docierania do Kaczora:

    W podróży bawiłem się w wymyślanie idealnego kandydata na prezydenta i
    znalazłem.

    Gen.Roman Polko!

    Patriota, o sporych horyzontach myślowych,
    świetna prezencja i kondycja, zna języki, dobre kontakty w USA,
    żołnierz (co nadal w Polsce budzi szacunek, ale też dobrze, że były),
    nie zaangażowany w bieżącą grę polityczną,dobrze wypada w mediach. Nawet to, że niewierzący jest raczej zaletą w grze wyborczej.

    Z Komoruskiego byłaby miazga

    Tylko proszę nie marudzić, że nie jest to idealny kandydat, bo takich
    nie ma. Czasu mało, a kandydaci typu prof.Nowaka to żart. Ile osób na
    niego zagłosuje? Wyłącznie prawicowa elita intelektualna.

    Na wybory trzeba robić casting, jak do filmu. Kandydata sprzedaje się
    jak proszek do prania. Może nam się to nie podobać, ale taki jest
    współczesny świat. Oczywiście, że można wylansować produkt
    badziewiasty, np. Komorowski, ale w tym celu trzeba mieć media.
    Patrioci ich nie mają.

    Tylko jak to podesłać na Nowogrodzką, żeby Kaczor przyjął?

    eeeeeech

  16. Polko na prezydenta
    a propos docierania do Kaczora:

    W podróży bawiłem się w wymyślanie idealnego kandydata na prezydenta i
    znalazłem.

    Gen.Roman Polko!

    Patriota, o sporych horyzontach myślowych,
    świetna prezencja i kondycja, zna języki, dobre kontakty w USA,
    żołnierz (co nadal w Polsce budzi szacunek, ale też dobrze, że były),
    nie zaangażowany w bieżącą grę polityczną,dobrze wypada w mediach. Nawet to, że niewierzący jest raczej zaletą w grze wyborczej.

    Z Komoruskiego byłaby miazga

    Tylko proszę nie marudzić, że nie jest to idealny kandydat, bo takich
    nie ma. Czasu mało, a kandydaci typu prof.Nowaka to żart. Ile osób na
    niego zagłosuje? Wyłącznie prawicowa elita intelektualna.

    Na wybory trzeba robić casting, jak do filmu. Kandydata sprzedaje się
    jak proszek do prania. Może nam się to nie podobać, ale taki jest
    współczesny świat. Oczywiście, że można wylansować produkt
    badziewiasty, np. Komorowski, ale w tym celu trzeba mieć media.
    Patrioci ich nie mają.

    Tylko jak to podesłać na Nowogrodzką, żeby Kaczor przyjął?

    eeeeeech