Reklama

Reklama

64 KOMENTARZE

  1. Wczoraj było biało u nas.
    Wczoraj było biało u nas. Dziś szaro, buro i ponuro. Wczorajsze bezchmurnie, słonecznie, poniżej zera, gdzieś sobie poszło. Może do Ciebie? A kotki u mnie w ogrodzie na japońskiej wierzbie siedzą sobie od kilku już tygodni i ani myślą uciekać. Chyba nawet nie zmarzły. Nie zauważyłam żeby dygotały z zimna. Wiosna idzie pieszo, jak w wierszyku dla dzieci, dlatego tak powoli nadciąga, ale przyjdzie. Coraz więcej oznak na to wskazuje.

  2. Wczoraj było biało u nas.
    Wczoraj było biało u nas. Dziś szaro, buro i ponuro. Wczorajsze bezchmurnie, słonecznie, poniżej zera, gdzieś sobie poszło. Może do Ciebie? A kotki u mnie w ogrodzie na japońskiej wierzbie siedzą sobie od kilku już tygodni i ani myślą uciekać. Chyba nawet nie zmarzły. Nie zauważyłam żeby dygotały z zimna. Wiosna idzie pieszo, jak w wierszyku dla dzieci, dlatego tak powoli nadciąga, ale przyjdzie. Coraz więcej oznak na to wskazuje.

  3. Wczoraj było biało u nas.
    Wczoraj było biało u nas. Dziś szaro, buro i ponuro. Wczorajsze bezchmurnie, słonecznie, poniżej zera, gdzieś sobie poszło. Może do Ciebie? A kotki u mnie w ogrodzie na japońskiej wierzbie siedzą sobie od kilku już tygodni i ani myślą uciekać. Chyba nawet nie zmarzły. Nie zauważyłam żeby dygotały z zimna. Wiosna idzie pieszo, jak w wierszyku dla dzieci, dlatego tak powoli nadciąga, ale przyjdzie. Coraz więcej oznak na to wskazuje.

  4. Wczoraj było biało u nas.
    Wczoraj było biało u nas. Dziś szaro, buro i ponuro. Wczorajsze bezchmurnie, słonecznie, poniżej zera, gdzieś sobie poszło. Może do Ciebie? A kotki u mnie w ogrodzie na japońskiej wierzbie siedzą sobie od kilku już tygodni i ani myślą uciekać. Chyba nawet nie zmarzły. Nie zauważyłam żeby dygotały z zimna. Wiosna idzie pieszo, jak w wierszyku dla dzieci, dlatego tak powoli nadciąga, ale przyjdzie. Coraz więcej oznak na to wskazuje.