Reklama

Przyszedł czas nowej prawdy etapu i ekranu również, który zawsze objawia się tak samo. Co to ja mówiłem? Zaraz spłynie cała fala cudownych wyjaśnień od: „wtedy wiedzieliśmy niewiele”, do: „gdyby nie nasze obostrzenia doszłoby do jeszcze większej tragedii”. A jaka jest nikomu niepotrzebna prawda? Wtedy i teraz każdy rozsądny człowiek, który chociaż trochę uważał na lekcjach biologii w szkole podstawowej miał taką samą wiedzę. W sezonie infekcyjnym ludzie kaszlą i smarkają, mają temperaturę, chorują na zapalenie oskrzeli i płuc. Większość, około 99% przechodzi przez to wszystko bez konsekwencji, procent wymaga leczenia szpitalnego i niestety parę promili umiera.

Na tę banalną wiedzę nałożono polityczne, medialne i farmakologiczne szkło powiększające i rozpętano „pandemię”, a z jednego mikroba uczyniono zabójcę sto razy większego od raka. Robili to ludzie nie tylko głupi, podli, sprzedajni i cyniczni, ale przede wszystkim ludzie, którzy dobrze wiedzieli, jak bardzo kłamią i do jakiej tragedii doprowadzają. Nazwiska można by przypominać przez tydzień albo i dłużej, ale to nie ma większego sensu, bo oni nigdzie się nie wybierają, oni zostają na swoich „eksperckich” miejscach. Jeśli się mylę, to proszę mnie sprostować, ewentualnie odpowiedzieć na nurtujące pytania. Czy niejaki Simon został już ukarany przez Okręgową Izbę Lekarską za reklamowanie maseczek? A może przestał być szefem szpitala zakaźnego we Wrocławiu? Niejaki Pyrć rozliczył się z milionów, które dostał na „badania” i w końcu pojawiły się naukowe publikacje z wynikami tych badań? A ekspert Grzesiowski, wybitny pediatra, który w domu izolował własnego syna, nadal „leczy” dzieci? Reumatolog Fiałek, przez ostatnie dwa lata pełniący medialny dyżur 24 godziny na dobę, przestał opowiadać brednie o falach i propagacji, a zajął się tym, na czym rzekomo się zna? I wreszcie całkowicie skompromitowany Horban, główny konsultant i wirusolog kraju, który jeszcze miesiąc temu mówił o milionie pacjentów w szpitalach, stracił swoje stanowisko, nie wspominając o prawie do wykonywaniu zawodu lekarza?

Reklama

Będę niecierpliwie czekał na odpowiedzi, ale nie bezczynnie, w tak zwanym międzyczasie dopytam jeszcze o kilka wybitnych nazwisk medialnych. Piotr Lisiewicz „Lenin”, dalej goni po przystankach „szurów” i nosi dwie maski, żeby się chronić przed „ruskimi agentami”? Giza, prezenter pogody i telewizji śniadaniowej, psika dezodorantem po szmatce i siedząc w studiu bez maseczki grzmi, jak ważne jest noszenie maseczek? Redaktor Jankowski z Polsatu, jeździ w maseczce na rowerze? Konrad Piasecki nadal drży w galeriach na widok „foliarza” bez maseczki? A co tam słychać u posłów i innych polityków? Pani Witek już sobie zracjonalizowała dlaczego w szkole przemawiała do dzieci bez maseczki, by sejmie ścigać za brak maseczki przemawiającego Brauna? Posłanki „Lewicy” uprawiają szmalcownictwo i wklejają zdjęcia pasażerów pociągu na swoich kontach społecznościowych, czy za to się teraz nie zbiera lajków i znów trzeba wracać do nudnego ocieplenia klimatu? „Dziennikarz” Stanowski poleca szaraczkom zostać w domu i nosić maseczkę, gdy sam chleje i obściskuje się z kumplami na zgrupowaniu w Arłamowie?

Pogadać sobie każdy może, ale to też nie do końca i nie wszędzie, cała reszta będzie milczeniem. Nikomu włos z głowy nie spadnie, nikt nie poleci ze stołka, nikt nie straci twarzy, bo jej nigdy nie miał. Zobaczycie w telewizji i Internecie te same, nomen omen, maski założone na manekiny do wynajęcia. Skończyło się jedno wielkie kłamstwo, tym razem okupione tysiącami ofiar, ale zaraz zacznie się następne i ci sami chętni pierwsi ustawią się w kolejce. Dla nich słowa i myśli nie mają znaczenia, im się płaci za komunikaty i gdyby za godzinę kazano im komunikować, że noszenie maseczek jest zabójcze, to bez zająknięcia będą to robić. Nie ma w tym żadnego przypadku, że na najwyższych stołkach siedzą najbardziej dyspozycyjni, bezmyślni, elastyczni i pozbawieni wszelkich hamulców, nie ma, ponieważ tak ten system działa.

Reklama

38 KOMENTARZE

    • No właśnie. Pandemię bohatersko przetrzymałam bez szczepień i testów, ale teraz mam nowy zgryz może mi ktoś podpowie, co mi zrobią, jak mnie złapią.
      Chodzi o „czyste powietrze” i ogólnie „ratowanie planety” przez naszą gminę.
      Jesteśmy całą rodziną bombardowani na wszystkie telefony, żeby sobie założyć panele.
      Z tymi panelami to jest tak, że ich nie chcemy, nie stać nas i nie mamy gdzie ich zainstalować.
      Ad 1 – nie chcemy, bo jakby to było takie dobre, to ludzie by sami, bez namawiania sobie instalowali
      Ad 2 – nie stać nas, bo mimo dotacji zadłużylibyśmy się do uśmiechniętej śmierci, w spadku zostawilibyśmy dług, więc spadkobiercy albo musieliby go spłacić, albo zrezygnować ze spadku
      Ad 3 – bo nasza i sąsiednie działki są zarośnięte 30 metrowymi świerkami i kompletnie zacienione.

      Mogą mi oczywiście podnosić opłaty za prąd i gaz i na pewno będą to robić, ale czy jeszcze jakąś szykanę wymyślą?

      • Dzień Dobry @Lukrecja
        Umowni zwyrodnialcy zdolni są do każdej niegodziwość, bezeceństwa czy nawet bestialstwa pod byle pretekstem i mogą to zrobić bezkarnie oraz uczynić legalnym tylko dlatego że… mogą. Spodziewaj się najgorszego łącznie z tym, że będą Ci od czasu do czasu “prąd odcinać”, bo “koparka”, albo “kable się zepsuły”, bo “stare”, albo “złej jakości”.
        A to że mogą czynić co chcą bezkarnie i legalnie, tudzież legalizować po fakcie, już pokazali. I to nie tylko ta cześć “rządząca” na różnych poziomach. Garnków staruszkom nie wciska normalna i pracująca na swoje i na swoim mniejszość.
        W kontekście kosztów ogólnie nazwanej “energii”, przytłaczająca większość homo rzekomo sapiens nie zrobiła nic, choć każdy “trochę mądrzejszy od kury” już wie, że tak około cztery piąte tzw kosztów takiego np. prądu, to są “kupony”, które odcinają pasożyty, a jedynie jedna piąta to realne koszty, łącznie z górką niezbędną na ogólnie rozumiany rozwój technologiczny.
        Taki to po prostu “system”, w którym gawiedź nic nie robi, bo większość tej że gawiedzi żyje z pasożytowania, a pasożyty und hochsztaplerzy ze szczytu kryształowej góry, przy wsparciu konfidentów, kolaborantów i kurtyzan, prze większość czasu i niemal wszystkim zasobami, jedyne co robią to utrwalają pasożytniczy system. Mniejszość gawiedzi zaś żyje w starchu bazgrząc kredkami. Czasem pojawia się jednostka która usiłuje coś zrobić, lecz wtedy nawet Ci najbardziej lotni z gawiedzi spychają tą jednostkę w obszar niebytu wcześniej wyszydzając i robią z niej umownego wariata.
        Wracając. Teraźniejszość dobitnie pokazuje, że nie potrzebujemy przytłaczającej większości tzw lekarzy, przytłaczającej większości tzw nauczycieli czy tzw wykładowców, nie potrzebujemy związanych z korporacjami tzw dziennikarzy (w tym z korporacjami zwanymi państwami – mało kto rozumie, że państwa z całym tzw porządkiem prawnym i względem tzw porządku prawego nad nimi są korporacjami), nie potrzebujemy pracowników tzw nauki, tzw oświaty, systemu, zdrowia, nadmuchanego do granic absurdu tzw rządu, tych wszystkich ministerstw i urzędów od kopania rowów oraz tych od rowów zasypywania. Zupełnie nie potrzeba nam tzw organizacji pozarządowych które. a przynajmniej nie tak zdefiniowanych, a przede wszystkim nie potrzebujemy zupełnie tzw partii, tzw polityków i tzw polityki. Nie potrzebujemy wszystkich tych pasożytów i hochsztaplerów, a życie na czyjś koszt winno być traktowane jako kradzież oraz zaliczane do najcięższych przestępstw gdzie w okolicach zbrodni przeciwko ludzkości.
        Pozdrawiam serdecznie

      • Lukrecja owszem wymyślą.
        Zmniejszą ciśnienie w gazociągach i zabronią palenia węglem i drewnem. Nawet jeśli masz drewno ze swoich drzew. Wprowadzą 20 stopień zasilania i prąd będzie od 2:17 do 3:42 a po południu od 12:23 do 13:11. Później wprowadzą reglamentację wody i podniosą 4x opłatę za ścieki. Za tunel na warzywa zapłacisz podatek katastralny jak za metraż od działalności gospodarczej a jak masz swoją studnię to zasypią i zabronią kopać nowej, bo im ciśnienie w wodociągu spada, itd, itp.
        Nie martw się, jeśli zechcą to skorzystają z moich propozycji wyżej przedstawionych i dołożą jeszcze parę swoich pomysłów.

  1. Żadnemu z “ekspertów” nic się nie stanie, przejdą nad tym do porządku dziennego, większość ludzi też się dostosuje i nie poczuje zgrzytu, że coś tu jest nie tak (ja od początku podobnie jak Gospodarz uważałem to za jeden wielki cyrk). Tylko proszę na jedną rzecz zwrócić uwagę- ktoś powie, że przechodzimy do “normalności”, ale niestety nie, straty i zmiany po tym 2- letnim cyrku są potężne:
    – mnóstwo ludzi zmarło z powodu braku leczenia,
    – mnóstwo ludzi dało sobie wstrzyknąć eliksir życia (tu może isć jeszcze “fala” zgonów),
    – niedotlenienie tych, którzy nosili maski (tu też są/ będą negatywne konsekwencje),
    – wiele osób ma rozwaloną psychikę, szczególnie dzieci- dla kilkulatków ten cyrk to połowa albo i większa część życia,
    – Kościół rozwalony totalnie,
    – szkoła zdemontowana,
    – szalejąca inflacja, zadłuzone państwo
    i tak można by sobie jeszcze długo wymieniać.
    Z mojego własnego podwórka:
    – z dzieckiem nie mogłem jechać na badania, bo szpital zamknęli- covid,
    – rozluźnione/ rozwalone więzi rodzinne- bo ja jestem szurem itp. i część rodziny nie chciała się spotykać, bo pandemia, bo zagrożenie itd.
    – parę razy wyprosili mnie ze sklepów za brak maski- ich strata, więcej już tam moja noga nie stanie,
    – parę ataków na moją osobę w sklepach i na ulicach przez maseczkowe ORMO
    – niezliczone rozmowy i przekonywanie innych, że to jeden wielki cyrk zakończone kłótnią (nie z mojej strony- rozmówcy w pewnym momencie wybuchali i nie chcieli ze mną rozmawiać, cóż- brak argumentów).

    • @ miguel
      Po tym wszystkim nigdy nie wrócimy do normalności. To będzie trauma na pokolenia i trzeba będzie ją jakoś odreagować. Co do bezkarności – to jej nie będzie. Medialne twarze (ryje?) tego szaleństwa odpokutują za to. Najpierw władza rzuci część z nich na pożarcie, by chronić własne dupy. Reszta ocaleje, by być “daniem głównym” Wielkiej Kompromitacji.

  2. Do ludzi zaczyna coraz częściej docierać, że dali się oszukać tym wszystkim patoekspertom i medialnym prostytutkom. Zaczynają żałować że dali się upodlić, wystraszyć i w końcu zaszczepić preparatem, który zaczyna rozregulowywać im organizmy i dziesiątkować rodziny i znajomych. Gniew narasta wykładniczo. W ten sposób rozpoczynamy Wielką Kompromitację.

    Ale wcześniej będziemy mieć okres przejściowy, kiedy będą klarować się postawy. Te postawy będą miały widoczny znak – maskę owcy. Zobaczymy wtedy jaka jest skala zowczenia społeczeństwa. Ile osób zostało na zawsze przestraszonych. Pewnie będzie ich dużo, ku uciesze władzuni. Jednak do władzuni nie jest w stanie dotrzeć, że nawet i ci ludzie mogą być ich katami w ramach Wielkiej Kompromitacji.

  3. Czeski Trybunał Konstytucyjny zdecydował – ograniczenie wolności ludzi, dlatego że nie mają paszportu covidowego lub testu na Covid – Tak, ale tylko podczas stanu wyjątkowego, który dopuszcza takie ograniczenia.

    od dziś w Czechach normalne życie. Ale jeśli ktoś chce wyjechać z blockhausu Polska do Czech, to prawdopodobnie będzie aresztowany po powrocie na 10 dni.

    Jaka jest różnica, czy ktoś zarazi się w Czechach czy w Polsce?

  4. Na odtrąbienie końca covidopandemii jest zdecydowanie za wcześnie, nie dajmy się uśpić. Zazgrzytała IM trochę aktualna taktyka, to wprowadzili korektę w realizacji swoich celów. Nie da się w jednym momencie “zaszczepić” medyków, mundurowych i nauczycielstwa? To korekta w planie – najpierw trzeba “zaszczepić” medyków, na innych przyjdzie czas później.
    Czy skończyły się teleporady lekarskie? Nie.
    Czy aby dostać się do lekarza, trzeba wykonać test? Tak.
    Czy pacjenci z nagłych przypadków dostają się momentalnie i bez testów na OIOM? Nie.
    Czy w stosunku do uczniów i studentów zrezygnowano z nauki zdalnej. Nie.
    Czy nauczyciele “nieszczepieni” są odsyłani na kwarantanny? Tak.
    Czy nauczyciele “szczepieni” są odsyłani na kwarantanny? Nie.
    Czy w szpitalach i oddziałach szpitalnych można dostać się na zabiegi planowe bez testów? Nie.
    Czy zlikwidowano dodatki covidowe dla lekarzy i pielęgniarek? Nie.
    Czy w pomieszczeniach zamkniętych (sklepy, bary, fryzjerzy, miejsca pracy, etc.) można przebywać bez masek? Nie.
    Czy na imprezy masowe (sportowe, kulturalne) można wejść bez testu lub covidoausweissu? Nie
    Czy w środkach masowego przykazu zlikwidowano natarczywą propagandę pro “szczepionkową”? Nie.
    Czy istnieją jakieś gremia publiczne lub eksperckie, z dostępem do mediów masowych, w których zasiadają jednocześnie przeciwnicy i zwolennicy “szczepień”? Nie.
    Czy odwołano jakiekolwiek ministerialne rozporządzenie w sprawie “szczepień”, DDM, itp.? Nie.
    Czy zlikwidowano jakiekolwiek rygory ilościowe i powierzchniowe związane z covidopandemią? Nie.

    Ale Niedzielski udzielił wywiadu Faktowi i RMF, i wszyscy zadowoleni, że koniec “pandemii”. Patrzcie na fakty i wyciągajcie wnioski.

    • Rząd pisu na co się mógł zgodzić? Prezes stanie naczele ze sztandarem pis za nim cały rżad i klub parlamentarny plus pospolite ruszenie partyjne z regionów osadzi bagnet na broń i ruszą bić bolszewika osobiście. Po przejściu na Ukrainę udadzą się w kierunku (jakimś) po czym po 5 km zgubią się polach, chaszczach, lasach z braku znajomości języka, kąpasu, kierunków świata i będą się błąkać póki ostatni bohater nie wyginie (co nastąpi nader szybko). Wybudujemy pomnik “zaginionych we mgle – czynasty legion”.

  5. Nikt z tabunów, tfu, autorytetów nie skompromituje się także z przyczyn, nazwijmy to, psychologicznych. Ci, którzy im uwierzyli, nie przyznają się, nawet przed sobą, iż dali się tak łatwo oszukać, wręcz okpić.
    Szanuję tych, którzy, od początku, znajdowali się po słusznej stronie sporu. Jak to kiedyś pięknie ujął Waldemar Łysiak;
    Prawda przeciw światu.
    https://pawelklimczewski.pl/2022/02/09/nie-bylo-fali-pierwszej-nie-bylo-drugiej-nie-bylo-zadnej-fali/
    Pamiętam atmosferę z marca AD. 2020. Te szyderstwa i wyzywanie od płaskoziemców z jednej strony, a inni wyznawcy świrusa uprawiali, z kolei, tanie intelektualizowanie w stylu:
    (Upraszczasz sprawę twierdząc, że nie ma żadnej epidemii. Coś nowego i groźnego się pojawiło. Rząd musi podjąć jakieś działania. Czemu nie nosisz maseczki?)
    Tacy niedoszli mędrcy z rodzaju wiem, ale ci nie wytłumaczę, bo jesteś zbyt durny, żeby zjawisko zrozumieć. Trzymam się konsekwentnie swoich poglądów. Nie było i nie ma żadnej pandemii. Medialnym powszechnym praniem mózgów zrobiono, z pospolitej infekcji, zarazę gorszą od dżumy i czarnej ospy, razem wziętych. Wszelkie, niby uczone, wywody z gatunku;
    (Trochę racji masz, lecz równocześnie się mylisz, bowiem zagrożenie istnieje i działania przeciw niemu są konieczne.)
    Jako konserwatywny ateista na takie bzdurzenie cytatem z Biblii odpowiadam:
    “Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.”
    Covidowy obłęd pokazał, jak mały procent społeczeństwa posiada kręgosłup moralny i odrobinę estetycznego smaku, aby się nie skundlić. Tak, nie potrzebna była odwaga, na miarę walki ze Szkopami, czy Sowietami. Nic takiego, szczypta smaku wystarcza, aby nie ulegać masowemu sanitarnemu ogłupieniu.
    Zauważmy, iż poliniacki rząd, na razie cyrku nie zamyka. Nadal polskojęzyczne media głównego ścieku nadają plandemiczny przekaz.
    Plandemia uświadomiła mi trzy fakty:
    1. Nie ma idiotyzmu, którego znacząca większość ludzi nie przyjmie jako nową prawdę objawioną i absolutną. Patrz, tzw. maskowanie. Naprawdę kupili narrację pt. szmata zatrzymuje wirusy. Granice ludzkiej głupoty nie istnieją.
    2. Polski gen wolności przepadł wraz z ostatnimi partyzantami, których skutecznie wymordowała żydokomuna. Dziś jesteśmy, niestety, narodem skurwiałym. Godzimy się, aby pomiatał nami i robił z nas ostatnich idiotów, każdy siedzący na tym, czy innym stołku.
    3. Plan przebudowy świata, o którym wyczerpująco, pisze np. Stanisław Krajski, nie jest hipotezą, lecz rzeczywistością. Bestia się nie wycofa, zbyt daleko zabrnęła. Albo totalitaryzm, albo upadek bestii. Drogi powrotnej, do dawnej, w sporej części złudnej, normalności AD. 2019, z pewnością nie ma.

  6. W 2019 w UE, zwlaszcza Szwecji byla antypandemia. Liczba zmarlych urodzonych w Szwecji (imigranci to zlozony temat) 2021 + 2020 + 2019 (srednia ) <2018….
    (77360 + 84598 + 79077) :3 = 80345 <80470

    Ale zgony w Polsce i jakimkolwiek innym kraju to w ogole odrebny temat.

    Nie mozna mowic ze nic sie nie stalo w kontekscie przede wszystkim zamordyzmu. Covidowy eksperyment pokazal na stac ludzi, szczegolnie zelazych wyborcow partii rzadzacej.

    PISiory dlugo wychwalali dozor wiezniow kwarantanny, szmaty na ryju na ulicach, tropienie dzialalnosci gospodarczej, niszczenie dzieci, leczenie zdalne. I niczego nie zaluja poza tym ze nie dalo to zadnych efektow.
    NIE DAJCIE SIE NABRAĆ.
    Gdyby byly jakies efekty, wychwalaliby TERAZ pod niebiosa nie tylko spacery w kagancu na najblizszy skwerek (bron boze do lasu) ale nawet trzymanie ludzi na lancuchach. Wczesniej nieduze nadwyzki smierci w Szwecji nazywali ludobojstwem.
    Wszedzie byly jakies obostrzenia, w Szwecji np zakaz imprez masowych. limity w kinach itp, nauka zdalna szkol srednich i wyzszych ale to PISiorom bylo ZA MAŁO. Oni domagali sie totalnego zniewolenia, dewastacji ekonomicznej, zrujnowania edukacji i zdrowia publicznego.
    Byly juz w Polsce kary po 10 tys za jazde rowerem czy WYROKI WIEZIENIA za to ze w czasie kwarantanny ktos wyszedl do sklepu, co w krajach skandynawskich bylo normalne.

    To jest odrebny temat ile zmarlo – wazne jakich srodkow przeciwko Polakom uzywal NSDAPiSS.
    Oni iich wyborcy umilowanie do restrykcji wySSali z mlekiem matki.

    Czy komus sie podoba czy nie szczepionki zrekompensowaly postepujacy spadek zdrowia ludzi i wieksza zarazliwosc delty, obnizajac 4 fale przynajmniej o 2 razy. Gdyby nie szczepionki to PIS wyprowadzilby czolgi na ulice a ich wyborcy domagaliby sie strzelania do protestujacych "lewakow" i "siewcow smierci".

      • i jeszcze jedno – w Szwecji nigdy nie bylo ani lockdownu ani obowiazku masek ani dozoru milicyjnego kwarantanny, nie mowiac juz o karach wiezienia jak w Polsce.
        Reszta skandynawow miala lockdowny ale light, maski wylaczne wewnatrz, bez kontroli milicji przy kwarantannie oraz o wiele czesciej niz Polska otwarte szkoly.

        • (karmimy robactwo – epizod III 😀 )
          A ty @corintians, turkuciu i konfidencie “pisiorski” myślisz że jak będziesz nadawał na swoich to będziesz nagle wiarygodny?
          Przypomnieć jak namawiałeś do “eksterminacji antyszczepionkowców” i tzw “lockdownów” oraz jak stręczyłeś preparaty na własną odpowiedzialność? Ty to chyba jesteśobortowy turkuś co teraz jest fanem specjalistów od-bytu z kloaklicji odbytwatelkiej zblatowanej ze zwyrodniałym lewem.

          • opowiadaj sobie dalej bajki. Szczepionki uratowaly Polske przed stanem wojennym.
            Bo sku.. pisowskie wszedzie by widzieli siewcow smierci i i kazaliby sie z nimi rozprawic.

            w 4 fali bylo po 800 zgonow ale przy narracji ze “nieszczepieni umieraja” . Gdyby zas bylo 1500 na pasku telewizyjnym to PISiory spaliliby w stodole wlasnego sasiada byle tylko ich ukochana wladza zrobila drastyczne lockdowny

          • (to karmimy robactwo dalej – epizod III c.d. 😀 )
            “bajki? ha ha każdy zwyrodnialec tak mówi”
            (karmienie jest fajne 😀 )
            Uwaga! Będzie kolejne pytanie retoryczne:
            Czy ty lubujesz się w metodach gestapo po wyczerpujesz narracją definicję mentalnego ich potomka?

          • no napisz smialo wlasna wersje zdarzen..
            Co NSDAPiSS i ich nazi wyborcy by zrobili/domagali sie zrobic gdyby w ogole nie pojawily sie szczepionki?

            Bunkry gazowe na “lewakow” (znaczy kazdego kto chcial normalnie zyc)??

          • Co tam rzęzić dziś wyczerpujący definicję ludobójcy @corintians?
            (karmienie robactwa – głodne dziś bardzo – epizod II c.d. 😀 )
            (ciekawe że robactwo nigdy nie łapie, że używając robaczywych szyldów będzie automatycznie kojarzone z robactwem spod innych szyldów ROTFL )

          • Nie krepuj sie. Napisz co twoj ukochany PIS by zrobil gdyby szczepien nie bylo w ogole?

            do czego te sku.. by sie posuneli w “walce z lewactwem” i siewcami smkerci

          • nikt wazny
            Masz tyle do powiedzenia na kazdy temat a przerasta cie odpowiedz na tak proste pytanie “co by by bylo gdyby”

            mnie nie zalezy na dowodzeniu skutecznosci szczepionek tylko stwierdzam fakt ze nas uratowaly przez mega turbo ultrazaordyzmem

            Kto popieral lockdowny k. byl i k.bedzie.
            Pisowska swolocz niczego nie zaluje choc DZIS juz nie da sie ukryc ze restrykcje nic nie pomagaly – oni tylko zaluja ze ich nazizmy nic nie pomogly a nie ze czynili zlo.

          • (karmienie robactwa – zeżre chyab cały zapas tygiodniowy dzisiaj – epizod II c.d. ROTFL )
            Metody kloaklicji odbytwatelskiej @corintians są ogólnie znane bo nie różnią się od twoich panów z “płać i sp…alaj”?
            To wyżej to było pytanie retoryczne!
            Dzisiaj chcesz wyczerpać definicję czerwonej gnidy? To też pytanie retoryczne.

          • skoro nie udzielasz odpowiedzi to jest podejrzenie ze marzyly ci sie czolgi Blaszczaka i “wycinanie lewakow” albo “czerwonych gnid”

          • Przepraszam, ale już wszystko zjadłeś @corintians, tak że sio. SIO! Może zrozumiesz inne kryteria: Pasożyty to pasożyty, wszystkie są takie same, niezależnie od szyldu. Są LEWE konfidencie i pier…lą notorycznie takie koszłaki opałki jak Ty.
            Nie życzę udanego dnia bo dla Ciebie udany znaczy tyle co wesprzeć ludobójstwo razem z “upolitycznionymi” kolegami.
            Ale zdrowia życzę.
            (karmienie robactwa – epizod III EOT)
            (“Boszsss”, że też istnieją wciąż tacy, co to “myślą”, że w sieci Internet można być anonimowym, albo nie wiedzą co osiem dekad temu robiliśmy z gestapo)