Reklama

Fala oburzenia wylała się na to, co się wydarzyło w Niemczech. Lament, wrzask i zgrzytanie zębów, że jak to, że to nieprawdopodobna bezczelność, że Niemcy budują IV Rzeszę. O co ta cała polska histeria? Ano o to, że niemiecki parlament wybrał sobie na sędziego posła CDU. Może jeszcze raz powtórzę, rozszerzę i przy okazji wyjaśnię. Parlament niemiecki, czyli niemieccy politycy, a w zasadzie głownie partia CDU CSU wybrali innego niemieckiego polityka, ściślej polityka CDU, na sędziego odpowiednika polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

W tej jakże bulwersującej sprawie wypowiedziało się już dziesiątki polityków partii rządzącej PiS, jeden bardziej oburzony od drugiego. Nie inaczej zachowali się „niepokorni” publicyści i szacowne grono ekspertów. Skąd to znamy? Z Puszczy Białowieskiej oczywiście, kiedy to TSUE nie tylko zabronił Polsce walki z kornikiem, ale nałożył kary za każdy dzień wycinki drzew, przed czym szczęśliwie uciekliśmy, bo grzecznie wykonaliśmy wyrok. Parę miesięcy później najpierw Niemcy zabili i upiekli na grillu polskiego Żubra, a potem w Bawarii urządzili gigantyczną wycinkę puszczy, co więcej w wyniku protestów ekologów zginął jeden „szary Piotr człowiek”. Wtedy też wezbrały oceany polskich protestów, że jak to możliwe, jak to się dzieje, Niemcom wolno i nikt ich nie rozlicza?

Reklama

Zapytam w inny sposób, znany ze starego żydowskiego dowcipu. Panie Boże, dlaczego Icek wygrał w Toto Lotka, chociaż to Żyd bogaty i grzeczny? – żali się stary Żyd. Dlaczegóż Panie Boże, mnie biednemu Berkowi, nie dałeś takiego szczęściea? Rozstępują się niebiosa i pojawia się siwobrody Pan Bóg z taką o to ripostą: „Berek, a wysłałeś kupon? Dajże ty mi szansę!”. Pytam w tym samym duchu dwóch władz Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, które obecnie są w posiadaniu partii PiS. Narzekacie, że Niemcom wolno, bo Polsce nie wolno, marudzicie na wyrok TSUE i kary nałożone na Polskę, jednocześnie wskazujcie na bezkarność Niemców. A daliście, jeśli nie TSUE, to chociaż Panu Bogu szansę, na rozsądzenie sporu? Z jakich przyczyn Polska do tej pory nie wniosła skargi do TSEU na przykład na działania jugendamtów?

Co stoi na przeszkodzie, aby nowo wybrani sędziowie Izby Nadzwyczajnej wzięli pierwszą lepszą skargę z brzegu, która choćby luźno pasowała do problematyki i na tej podstawie zadała pytanie prejudycjalne. Czy obywatele polscy mogą się czuć bezpiecznie, czy może politycznie ubezwłasnowolnieni, w związku z tym, że niemieckie przepisy dotyczące sporów rodzinnych podlegają niemieckiemu Trybunałowi wybieranemu przez polityków CDU CSU i to spośród partyjnych członków. Kwestia jest fundamentalna, ponieważ partie te od dawana stoją na politycznym stanowisku, że dzieci w Niemczech muszą mówić po niemiecku i nie chcą dostosować niemieckiego prawa rodzinnego do wartości europejskich. Jest do dyspozycji cały katalog możliwości od skargi bezpośredniej Polski na rząd Niemiec, takie prawo daje art. 258–260 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, po niezliczoną ilość pytań prejudycjalnych,

Tymczasem rząd PiS, nowe Izby SN wybrane przez PiS, eksperci PiS i dziennikarze związani z PiS zajmują się właśnie następnym dramatem Polski. Słusznie zaczynają się martwić o losy Krajowej Rady Sądownictwa, którą może czekać podobna procedura, jak w przypadku ustawy o SN. Zastrzeżenie krajowych marksistów i marksistów europejskich sprowadza się dokładnie do tego, co się stało w Niemczech – wyboru sędziów przez polityków. Z tym, że w Niemczech poszło to znacznie dalej i wybrano czynnego polityka na sędziego. Najdalej pod koniec przyszłego tygodnia powinno do TSUE wpłynąć pytanie prejudycjalne, czy taki wybór sędziego w Niemczech jest zgodny z traktatami, tamtejszą konstytucją i wartościami europejskimi? We wniosku należy też wpisać żądanie rozpoznania pytania w trybie przyśpieszonym.

Prosta czynność zamyka drogę do podważenia polskiego KRS lub co najmniej pokazuje dobitnie wszystkim krajom członkowskim, że Niemcy rzeczywiście budują IV Rzeszę i są poza unijnym prawem. Moglibyśmy wykonać tak prostą czynność prawną? Naturalnie, że moglibyśmy i nawet powinniśmy, ale doskonale wiem, że tak się nie stanie. Niniejszy felieton może i zrobi jakieś tam wrażenie, ktoś rzeczywiście sobie przez chwilę pomyśli „kurczę, przecież to takie proste i samo się narzuca”, ale zaraz potem usłyszę o publicystyce, bo prawnie to jednak bardzo skomplikowane. Na koniec KE powtórzy akcję z ustawą SN i dobierze się do KRS, wtedy znów poniesie się lament i przypominanie, że Niemcom wolno, ale Pan Bóg będzie głuchy na głupotę polskiej władzy.

PS Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego do tej pory nie ma wyroków polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdzałby konstytucyjność wszystkich ustaw sądowniczych? Cieszy PiS ta zabawa różnych Matczaków, którzy robią za Trybunał?

Reklama

28 KOMENTARZE

  1. Po pierwsze. Wniesienie

    Po pierwsze. Wniesienie sprawy do TSUE nic nie da, gdyż jest to narzędzie niemieckiej władzy nad tym, co kiedyś było Unią Europejską. Niemieckie narzędzie Niemcowi oka nie wykole.

    Po drugie, żeby to zrobić to trzeba mieć cojones, a to towar bardzo deficytowy w PiSie.

    • Tylko punkt drugi jest

      Tylko punkt drugi jest uzasadnieniem. Pierwszy tylko pozornie – nie wątpię w sentencję wyroków (przeciez nie może mieć miejsca friedly fire), ale – jak to widac na amerykańskich filmach o dzielnych policjantach – "wszystko co od tej pory powiesz, może byc wykorzystane przeciwko tobie".

      Ale niestety – PiS jest silny tylko wobec mechanika i nowożeńców.

    • W Niemczech rządząca partia

      W Niemczech rządząca partia wybrała swojego posła żeby jako przewodniczący TK pilnował czy rządząca partia nie łamie konstytucji. Można powiedzieć, że niemieckie rządy wzorują sie na polskich, przy czym rząd Polski a dokładnie rząd PiSu panicznie boi się suwerenności. Może dlatego na marsz narodowców przyjechało 240 tysięcy dumnych Polaków, a na manifestację rządową rząd przywiózł tylko 10.000?

  2. Po pierwsze. Wniesienie

    Po pierwsze. Wniesienie sprawy do TSUE nic nie da, gdyż jest to narzędzie niemieckiej władzy nad tym, co kiedyś było Unią Europejską. Niemieckie narzędzie Niemcowi oka nie wykole.

    Po drugie, żeby to zrobić to trzeba mieć cojones, a to towar bardzo deficytowy w PiSie.

    • Tylko punkt drugi jest

      Tylko punkt drugi jest uzasadnieniem. Pierwszy tylko pozornie – nie wątpię w sentencję wyroków (przeciez nie może mieć miejsca friedly fire), ale – jak to widac na amerykańskich filmach o dzielnych policjantach – "wszystko co od tej pory powiesz, może byc wykorzystane przeciwko tobie".

      Ale niestety – PiS jest silny tylko wobec mechanika i nowożeńców.

    • W Niemczech rządząca partia

      W Niemczech rządząca partia wybrała swojego posła żeby jako przewodniczący TK pilnował czy rządząca partia nie łamie konstytucji. Można powiedzieć, że niemieckie rządy wzorują sie na polskich, przy czym rząd Polski a dokładnie rząd PiSu panicznie boi się suwerenności. Może dlatego na marsz narodowców przyjechało 240 tysięcy dumnych Polaków, a na manifestację rządową rząd przywiózł tylko 10.000?

    • Oczywiście że tak. Dokładnie

      Oczywiście że tak. Dokładnie chodzi o to że unia będzie utrzymywać przez 4 pokolenia działaczy PiS ich rodziny i znajomych u władzy, amerykanie będą pilnować bezpieczeństwa.

      Jedynym z grona polityków i dziennikarzy, który walczy z hitlerowska polityka informacyjną jednego z niemieckich koncernów medialnych w Polsce, został ogłoszony śmiertelnym wrogiem PiS i Polski. Czemu? Bo powiedział że jak PiS nie zacznie rządzić w Polsce, to zostanie skasowany przez uliczne protesty wspierane przez naszych niemieckich przyjaciół. I PiS to bardzo zdenerwowało, dlatego został wrogiem narodu.

    • Oczywiście że tak. Dokładnie

      Oczywiście że tak. Dokładnie chodzi o to że unia będzie utrzymywać przez 4 pokolenia działaczy PiS ich rodziny i znajomych u władzy, amerykanie będą pilnować bezpieczeństwa.

      Jedynym z grona polityków i dziennikarzy, który walczy z hitlerowska polityka informacyjną jednego z niemieckich koncernów medialnych w Polsce, został ogłoszony śmiertelnym wrogiem PiS i Polski. Czemu? Bo powiedział że jak PiS nie zacznie rządzić w Polsce, to zostanie skasowany przez uliczne protesty wspierane przez naszych niemieckich przyjaciół. I PiS to bardzo zdenerwowało, dlatego został wrogiem narodu.

  3. Jak to Radek Fogiel pisał

    Jak to Radek Fogiel pisał gdzieś rok temu tutaj na forum, PiS czyta tylko miłe rzeczy, innych nie przyjmuje do wiadomości. Zupełnie jak wojskowa dyktatura w Polsce przed II wojna światowa, żyła w świecie wymyślony dla swojego dobrego samopoczucia, a wszystkie media były " zdekoncentrowane" i pisały rzeczy które się podobały Polakom.

    To NIE Hitler i Stalin zniszczyli Polskę. Żadne państwo nie było tak zniszczone jak Polska. Szczerze mówiąc, większość prawie w ogóle… To Sanacja odpowiada za zniszczenie Polski i za wojnę. Hitler i Stalin, na większą lub mniejszą skalę powtarza się ciągle. Dlaczego armia polska nie miała szans w starciu z niemiecką? 

     

  4. Jak to Radek Fogiel pisał

    Jak to Radek Fogiel pisał gdzieś rok temu tutaj na forum, PiS czyta tylko miłe rzeczy, innych nie przyjmuje do wiadomości. Zupełnie jak wojskowa dyktatura w Polsce przed II wojna światowa, żyła w świecie wymyślony dla swojego dobrego samopoczucia, a wszystkie media były " zdekoncentrowane" i pisały rzeczy które się podobały Polakom.

    To NIE Hitler i Stalin zniszczyli Polskę. Żadne państwo nie było tak zniszczone jak Polska. Szczerze mówiąc, większość prawie w ogóle… To Sanacja odpowiada za zniszczenie Polski i za wojnę. Hitler i Stalin, na większą lub mniejszą skalę powtarza się ciągle. Dlaczego armia polska nie miała szans w starciu z niemiecką? 

     

  5. PiS nie ma już możliwości

    PiS nie ma już możliwości ruchu. Niedawno rzucił wyzwanie Francji i Niemcom i zgromadził pod polską flagą  kilkanaście państw europy, swoich sojuszników. Ale porzucil projekt grupy wyszechradzkiej i miedzymorza, żeby przypodobać się Niemcom. Jesteśmy sami w UE. A Niemcy nie zmarnują takiej szansy.

    Blaszczak pojechał na Litwę żeby litewski rząd poparl amerykańskie bazy w Polsce, ale rząd PiS olal strategiczny sojusz z Litwa i dla Litwy strategicznym partnerem wojskowym są Niemcy. I co na to red. Sakiewicz?

  6. PiS nie ma już możliwości

    PiS nie ma już możliwości ruchu. Niedawno rzucił wyzwanie Francji i Niemcom i zgromadził pod polską flagą  kilkanaście państw europy, swoich sojuszników. Ale porzucil projekt grupy wyszechradzkiej i miedzymorza, żeby przypodobać się Niemcom. Jesteśmy sami w UE. A Niemcy nie zmarnują takiej szansy.

    Blaszczak pojechał na Litwę żeby litewski rząd poparl amerykańskie bazy w Polsce, ale rząd PiS olal strategiczny sojusz z Litwa i dla Litwy strategicznym partnerem wojskowym są Niemcy. I co na to red. Sakiewicz?

  7. Kilka ciekawych cytatów

    Kilka ciekawych cytatów internautów z wPolityce:

    "txc@txc

    11 godzin temu

    Funkcjonariusze i konfidenci Czwartej Rzeszy Niemieckiej (działającej pod nazwą Unia Europejska) za pieniądze niemieckich elit zrobią wszystko, żeby partie proniemieckie wygrały wybory w Polsce. Każda prowokacja jest możliwa, nawet taka z ofiarami.

    Autor ma rację pisząc że "afera" KNF jest częścią dużo większej całości. Środki finansowe elity niemieckie mają nieograniczone, dodatkowo odłożone i ukradzione przy pomocy zwrotu VAT miliardy PLN gdzieś są, a wiara, że zrobiła to zwykła mafia bez ochrony elit PO jest naiwnością – zwykłej mafii przestępczej może pozwolono troszkę uszczknąć, żeby było potem kogo złapać (i PiS teraz łapie płotki). To co z VAT wyciągnęła Niemiecka BND wraca teraz na akcje antyPiS a akcje te mogą być skrajnie brutalne. Należy mieć nadzieję, że konkurencja pomiędzy mocarstwami uchroni nas przed tą brutalnością i skrajnością BND.

    Tylko zjednoczenie środowisk patriotycznych oraz mocna zgodna praca informacyjna może uchronić Polskę przed zwycięstwem partii proniemieckich i stratą podmiotowości i niepodległości.

    Trzeba odbudowywać patriotyzm i zacząć uczyć ludzi bojkotu niemieckich mediów i niemieckich produktów. Najgorszym jest fakt, że sami finansujemy zniszczenie Naszego kraju poprzez kupowanie niemieckich gazet i czytanie niemieckich portali internetowych, kupowanie w niemieckich czy francuskich supermarketach, niemieckich i francuskich towarów."

     

    "txc@txc

    11 godzin temu

    "Hak 5.173.144.* 1. Nie wolno pomagać bankom Czarneckiego. Niech zbankrutują. 2. Wypłacić forsę z funduszu gwarancyjnego obywatelom. 3. Władze spółek itp. podać do sądu. Wyegzekwować odszkodowania od prezesów itd."

    Do jakich Sądów ich podać? Kto zasądzi te odszkodowania? Sędziowie z Gdańska lub Krakowa noszący koszulki KOD'u pod togami?. Z całym szacunkiem panie "Hak" ale niech Pan rozglądnie się w okół. Jedyne co pan może zrobić, to namawiać rodzinę i znajomych do uczestnictwa w wyborach i nie popierania partii proniemieckich. I jeszcze bojkot niemieckich i francuskich mediów, towarów i sklepów."

     

    "Piotr z Poznania 79.190.227.*

    4 godziny temu

    Chciałbym zauważyć, że nie lubiany w Unii rząd Berlusconiego też został obalony przez wywołanie kryzysu finansowego i zwiększenie kosztów obsługi długu wewnętrznego."

  8. Kilka ciekawych cytatów

    Kilka ciekawych cytatów internautów z wPolityce:

    "txc@txc

    11 godzin temu

    Funkcjonariusze i konfidenci Czwartej Rzeszy Niemieckiej (działającej pod nazwą Unia Europejska) za pieniądze niemieckich elit zrobią wszystko, żeby partie proniemieckie wygrały wybory w Polsce. Każda prowokacja jest możliwa, nawet taka z ofiarami.

    Autor ma rację pisząc że "afera" KNF jest częścią dużo większej całości. Środki finansowe elity niemieckie mają nieograniczone, dodatkowo odłożone i ukradzione przy pomocy zwrotu VAT miliardy PLN gdzieś są, a wiara, że zrobiła to zwykła mafia bez ochrony elit PO jest naiwnością – zwykłej mafii przestępczej może pozwolono troszkę uszczknąć, żeby było potem kogo złapać (i PiS teraz łapie płotki). To co z VAT wyciągnęła Niemiecka BND wraca teraz na akcje antyPiS a akcje te mogą być skrajnie brutalne. Należy mieć nadzieję, że konkurencja pomiędzy mocarstwami uchroni nas przed tą brutalnością i skrajnością BND.

    Tylko zjednoczenie środowisk patriotycznych oraz mocna zgodna praca informacyjna może uchronić Polskę przed zwycięstwem partii proniemieckich i stratą podmiotowości i niepodległości.

    Trzeba odbudowywać patriotyzm i zacząć uczyć ludzi bojkotu niemieckich mediów i niemieckich produktów. Najgorszym jest fakt, że sami finansujemy zniszczenie Naszego kraju poprzez kupowanie niemieckich gazet i czytanie niemieckich portali internetowych, kupowanie w niemieckich czy francuskich supermarketach, niemieckich i francuskich towarów."

     

    "txc@txc

    11 godzin temu

    "Hak 5.173.144.* 1. Nie wolno pomagać bankom Czarneckiego. Niech zbankrutują. 2. Wypłacić forsę z funduszu gwarancyjnego obywatelom. 3. Władze spółek itp. podać do sądu. Wyegzekwować odszkodowania od prezesów itd."

    Do jakich Sądów ich podać? Kto zasądzi te odszkodowania? Sędziowie z Gdańska lub Krakowa noszący koszulki KOD'u pod togami?. Z całym szacunkiem panie "Hak" ale niech Pan rozglądnie się w okół. Jedyne co pan może zrobić, to namawiać rodzinę i znajomych do uczestnictwa w wyborach i nie popierania partii proniemieckich. I jeszcze bojkot niemieckich i francuskich mediów, towarów i sklepów."

     

    "Piotr z Poznania 79.190.227.*

    4 godziny temu

    Chciałbym zauważyć, że nie lubiany w Unii rząd Berlusconiego też został obalony przez wywołanie kryzysu finansowego i zwiększenie kosztów obsługi długu wewnętrznego."

  9. Nareszcie pojawiły się tutaj

    Nareszcie pojawiły się tutaj wpisy dotykające sedna.

    Na naszych oczach powstaje nowy porządek świata oparty na ideologii Spinellego i szowiniźmie żydowskich elit gospodarczych. Tworzy się światowa Kasta. Trwa polityczna walka o pozycje. Zapomnijmy o demokracji. Nadchodzi czas terroru.

    Każdy polityk nas sprzeda w imię tzw. "wyższej konieczności".

  10. Nareszcie pojawiły się tutaj

    Nareszcie pojawiły się tutaj wpisy dotykające sedna.

    Na naszych oczach powstaje nowy porządek świata oparty na ideologii Spinellego i szowiniźmie żydowskich elit gospodarczych. Tworzy się światowa Kasta. Trwa polityczna walka o pozycje. Zapomnijmy o demokracji. Nadchodzi czas terroru.

    Każdy polityk nas sprzeda w imię tzw. "wyższej konieczności".