Reklama

Ponad miesiąc ciężkiej propagandowej orki i nic się na ugorze PO nie urodziło. Próba ponownego uruchomienia „przemysłu pogardy”, tym razem wobec Prezydenta Andrzeja Dudy zakończyła się paniczną i rozpaczliwą zmianą frontu. PO pozwijała konferencje i swoje ulubione narracje. Od dziś Andrzej Duda osiąga międzynarodowe sukcesy, ponieważ to PO wypracowała mu pozycję. Jaja kolibra i ogólne politowanie, na mniej niż cztery tygodnie przed wyborami było beznadziejnie, teraz stało się jasne, że ostatni filar taktyki PO właśnie się posypał. Nie udało się przestraszyć PiS i jeszcze bardziej nie udało się pokazać, że „cały świat się z nas śmieje”, z powodu Prezydenta mohera i ksenofoba. Na placu boju pozostały jakieś niedobitki, w gatunku Wielowieyska, czy Sierakowski, które jak mała Zosia i mały Jasio krzyczą do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej: „nie wystawiaj języka, bo ci krowa nasika”. Pod koniec swojego politycznego żywota ten sam poziom zachowuje Ewka Kopacz, instruowana przez najbardziej odrażającego propagandystę w ostatnich latach. Skala niemocy dzień w dzień przeradza się w kupę śmiechu z dziecinady. Dorosłemu nie przyszłoby do głowy, aby genialne wystąpienie Andrzeja Dudy w ONZ, przykryć „dowcipem” pod tytułem Krzysztof Jerzyna ze Szczecina, co miał być ilustracją dla politycznych wpływów Jarosława Kaczyńskiego. Taki mamy obraz nędzy i rozpaczy ze strony medialnej i władzy, która kona tak jak żyła. Niestety prócz niewątpliwej satysfakcji z owego widoku, zalewa nas lawina szlamu zamulająca najważniejszy polityczny zwrot.

Gdy smarkacze zajmują się kieliszkami, uściskami dłoni i strzelaniem z ryżu, dzieją się rzeczy przełomowe dla Polski. Póki co piszę o przełomie, nie zmianie na lepsze, bo sam nie wiem, jaki ten przełom będzie. Na początek przypomnę banał, że w dyplomacji liczy się każdy gest. Ze szczytu ONZ można wyłowić dziesiątki gestów, świadczących o zmianie kursu w światowej polityce. Gesty się liczą i brak gestów też ma kolosalne znaczenie. W trakcie szczytu ONZ, nie dotarły do Polski i jak przypuszczam do większości świata, co najmniej dwa sygnały, których jeszcze kilkanaście miesięcy temu spodziewałoby się wielu obserwatorów. Nie było żadnego znaczącego wystąpienia Niemiec i szerzej Unii Europejskiej. Dziwne prawda? Zwłaszcza, że na szczycie pono kręcił się „prezydent” Europy, tylko nikt nie pamięta przy jakim stoliku siedział, może dlatego, że zabrakło niemieckiego przewodnika. Świat się skupił na przemówieniu i relacjach Rosja – USA, a w środku była Polska. Obojętnie jakie bzdury będą wypisywać smarkaci politycy i dziennikarze, wystąpienie Andrzeja Dudy między Obamą i Putinem jest dyplomatyczna ekstraklasą, potwierdzoną wspólnym stolikiem numer jeden. Słowa wypowiedziane przez Prezydenta Polski również nie są przypadkowe. Bez trudu da się wycisnąć ze słów Prezydenta Andrzeja Dudy esencję, w której znajdą się trzy komunikaty. Rosja jako bandycki kraj nie przestrzegający prawa międzynarodowego. Niemcy prowadzące rewizjonistyczną politykę historyczną i układające się z Rosją w kwestii podziału stref wpływów w Europie. Wyraźny i dość głąbiki ukłon Polski w kierunku USA, ale też rewanż w wyżej wymienionej postaci.

Reklama

Moje wcześniejsze i jeszcze dość wątłe prognozy, że w Polsce nastąpiła zmiana warty jeśli chodzi o wpływy poważnych wywiadów i mocarstw, znalazły ostateczne potwierdzenie. Nie mam już najmniejszych wątpliwości, że jankesi poszli po rozum do głowy i zaczynają detonować niemiecko-radziecką sztamę. Jest dość czytelnych i jawnych sygnałów, że te dwie europejskie potęgi znów marzą o wprowadzeniu swoich porządków na Starym Kontynencie, żeby nie wyciągnąć wniosków i nie zajrzeć do historii, czym się to zawsze kończyło. Z całą pewnością USA mają jeszcze dodatkowy pakiet informacji, przecież podsłuchiwanie Merkel to była gra na bardzo wysokim C i skoro podjęli takie ryzyko, na pewno nie grali o pietruszkę. Obama, który sam jest pacynką amerykańskich grup wpływu, za podpowiedzią właściwych ludzi mógł rozegrać Putina na klika sposobów, jednak świadomie wybrał wariant europejski i do tego Polski. Z takimi wyborami jest jak z wyborem Miss World, nigdy nie wygrywa ta najładniejsza, ale ta, która pochodzi z odpowiedniego kraju. Polska obok Wielkiej Brytanii jest dla USA idealnym jeśli nie jedynym możliwym partnerem w polityce zagranicznej na tym obszarze kuli ziemskiej.

Padło na Polskę z prostego powodu, USA wreszcie oprzytomniały i zobaczyły, że sprawy zaszyły za daleko. Z przyczyn historycznych i bieżących interesów, żadnemu innemu krajowi, tak jak suwerennej Polsce nie zależy na trzymaniu Niemiec i Rosji na dystans, a najlepiej w konflikcie. Identyczny cel w końcu założyły sobie USA, ale taki kraj nie może sobie pozwolić na jakikolwiek układ polityczny z sitwą, którą szantażuje byle kelner albo ruski, czy niemiecki agent trzeciej grupy rozpoznawczej. Porządki w Polsce i wyróżnienie Polski na arenie międzynarodowej to robota USA. Ile za to zapłacimy? Nie wiem, mam nadzieję, że to kwestia kliku kontraktów na broń i umowy politycznej na zasadzie „reprezentujcie polityczny interes USA w Europie, a my wam dajemy tarczę”. Takie rozwiązanie ma nie tylko wady, ale wiąże się z poważnymi zagrożeniami, niestety nie bardzo jest inne wyjście. Na świecie będzie coraz goręcej i nie mamy szans ze swoim parszywym położeniem geopolitycznym przetrwać samodzielne. Wyjścia są dwa. Jedno przerabialiśmy przez 8 albo i 25 lat, czyli sprzedać wszystko Niemcom i Putinowi, zrobić z Polski kolonię do dojenia miliardów. Drugim jest układ z USA na zasadach możliwie partnerskich lub przynajmniej takich 60 do 40, bo wszyscy doskonale wiedzą, że większy bez mniejszego sobie poradzi. Tyle jeśli chodzi o realizm i powagę w polityce.

Reklama

100 KOMENTARZE

  1. PO jak JONASZ !!
    Wali się wszystko platformie  psuje ,pieprzy .Jak moja babka mówiła ..jak sie sro to sie sro… Nie żebym był załamany   wręcz przeciwnie   radość w człowieku nie do opisania .
    Po 25X będzie ciekawe gdzie te wszystkie dupowłazy " dziennikarze" znajdą pracę bo w jednrej telewizji się nie zmieszczą .
    USA rozgrywa niemaszków i ruskich  ,żeby przy tym wszystkim POLACY nie stacili to PIS powinien mieć z 50% (zmiany w konstytucji ,wycinka resortowych urzędników )
    Śmierdzi mi umowa handlowa TTIP ( made in USA) bo jak to wejdzie w życie to przy naszym sądownictwie nie trzeba wojny .
    26 dni ..jeszcze .

  2. PO jak JONASZ !!
    Wali się wszystko platformie  psuje ,pieprzy .Jak moja babka mówiła ..jak sie sro to sie sro… Nie żebym był załamany   wręcz przeciwnie   radość w człowieku nie do opisania .
    Po 25X będzie ciekawe gdzie te wszystkie dupowłazy " dziennikarze" znajdą pracę bo w jednrej telewizji się nie zmieszczą .
    USA rozgrywa niemaszków i ruskich  ,żeby przy tym wszystkim POLACY nie stacili to PIS powinien mieć z 50% (zmiany w konstytucji ,wycinka resortowych urzędników )
    Śmierdzi mi umowa handlowa TTIP ( made in USA) bo jak to wejdzie w życie to przy naszym sądownictwie nie trzeba wojny .
    26 dni ..jeszcze .

  3. Druga strona medalu.
    Fakt -Ameryka "rozpycha się"w naszej okolicy; czołganie Das Auto nie jest jedynie wymysłem "zielonych" a emigrancki potop w BRD poważnie komplikuje życie Andżeli; o przetasowaniach na naszej krajowej scenie politycznej będących prawdopodobnie efektem "resetu resetu" wspominają co bystrzejsi od jakiegoś czasu. Teraz jeszcze to, dla mnie ewidentne, granie na Dudę przez afroamerykańskiego rozgrywającego w UN. Ale….
    Otwartym pozostaje pytanie, które tłucze mi się po głowie od kilku miesięcy: dlaczego łupkowi nafciarze-gaziarze na komendę prysnęli z naszego regionu? Antycypowali koniec sankcji na Iran i jego wejście na gazowy rynek, czy oddawali walkowerem złoża gazpromopodobnym? To są "smart money", one nie robią głupich ruchów…
    Opcję: "Wychodzimy, niech sobie miejscowi na łupkach zarobią" musimy gremialnie uznać za dobry żart. Ponurym byłby odpowiednik: "Wrócimy, gdy wojenna ruchawka się skończy" -od czego uchowaj nas Boże!

  4. Druga strona medalu.
    Fakt -Ameryka "rozpycha się"w naszej okolicy; czołganie Das Auto nie jest jedynie wymysłem "zielonych" a emigrancki potop w BRD poważnie komplikuje życie Andżeli; o przetasowaniach na naszej krajowej scenie politycznej będących prawdopodobnie efektem "resetu resetu" wspominają co bystrzejsi od jakiegoś czasu. Teraz jeszcze to, dla mnie ewidentne, granie na Dudę przez afroamerykańskiego rozgrywającego w UN. Ale….
    Otwartym pozostaje pytanie, które tłucze mi się po głowie od kilku miesięcy: dlaczego łupkowi nafciarze-gaziarze na komendę prysnęli z naszego regionu? Antycypowali koniec sankcji na Iran i jego wejście na gazowy rynek, czy oddawali walkowerem złoża gazpromopodobnym? To są "smart money", one nie robią głupich ruchów…
    Opcję: "Wychodzimy, niech sobie miejscowi na łupkach zarobią" musimy gremialnie uznać za dobry żart. Ponurym byłby odpowiednik: "Wrócimy, gdy wojenna ruchawka się skończy" -od czego uchowaj nas Boże!

    • …………
      nie bedzie to takie proste..(prosze uwaznie wysluchac najnowszy klub ronina ..53.00 minuta..jozef orzel mowi o tym ze kanclerowa celowo zamknela kopalnie i energetyke jądrowa..WYŁĄCZNIE PO TO by uzaleznic sie gospodarczo od rosyjskich nosników energii i ichnich surowcow..)..w tym KONTEKSCIE calkowicie nowego wymiaru nabiera WYGASZENIE KOPALŃ w Polsce za buzka..stoczni za tuska..a kopaln za doktorowej1metrodszpadla..ja oczywiscie w tym momencie (ekonomicznie) staram sie zrozumiec kanclerową..ale PO-co zniszczyli u nas przemysl wydobywczy i tym samym energetyczny??to gdzie my mamy kupowac wegiel..od ruskich??czy kupowac PRĄD z niemieckich elektrowni z ruskiego wegla??GDZIE TU SENS I "LOGIKA"??a moze jest i w tym??nie rozumiem….

      • W tym kontekscie
        innego wymiaru nabiera smierc Kulczyka, ktory ze swoim kapitalem urwal sie z moskiewskiego sznurka (tak myslal) i podobno chcial polskim weglem palic w ukrainskich elektrowniach. Ale umarl. Polski wegiel zaczalby byc rentowny, Ukraina bylaby niezalezna od kopalni w Donbasie (ch w de Putinowi) oraz mielibysmy tani prad z Ukrainy oraz ZEROWE oplaty za emisje CO2 (wegiel spalano by na Ukrainie). Wymagalo to poteznej inwestycji w modernizacje elektrowni tak by mogly spalac polski wegiel ktory jest jakosciowo gorszy od tego z Donbasu (antracyt).

        Z innej jednak strony Makrela moze mysli tak: po co eksploatowac wlasne zapasy (niech spokojnie leza w ziemi) skoro mozna tanio kupowac od Rosji? Za cene uzaleznienia Polski od dostaw z Rosji "Iwan" daje atrakcyjna cene "Helmutowi".A my kupujemy drogo czy to od Niemca prad czy od Ruska gaz.

          • Putin w swoim wystapieniu w ONZ powiedzial
            ze obowiazuja ustalenia z Jalty. Czyli ze nie mozna mu odrywac np. takiej Ukrainy i innych zdobyczy dawnego CCCP ktore sobie po rozpadzie Kraju Rad zaczyna na nowo podporzadkowywac. Polske zostawil "w niemieckiej strefie wplywow" gospodarczych jak wiemy, mowiac wczesniej, ze interesuje go wylacznie "kierunek Azja". Ale na pewno nie pozwoli azeby w Polsce na obu nogach staneli Amerykanie. Stad pokrzykiwanie, ze to jest lamanie umow miedzynarodowych z okresu, gdy Polske przyjmowano do NATO.

            My twierdzimy, ze Putin je wszystkie zlamal najezdzajac Ukraine a on mowi, ze Ukraina jest jego, bo nadal obowiazuje Jalta. Niemcy mowia Amerykanom: Jalta juz nas nie dotyczy (amerykanska strefa wplywow) bo jestesmy za mocni. TKM. A Rusek im "odpuscil" (przynajmniej tak twierdzi) ale nie za darmo.

            CCCP nie upadl tylko dostal potezny cios i padl na chwile. Bylo liczenie ale juz sie podnosi i nadal jest w ringu. Sankcje maja byc kolejnym ciosem.

            Pamietacie film Conspiracy Theory z Gibsonem i Roberts? Padly tam takie zdania o wielopoziomowosci: na jednych poziomach wspolpracuja ze soba na innych sie zwalczaja. Ze z zewnatrz wszystko wyglada jakby nie mialo sensu.

            Niemcy wyraznie graja na strone Putina. Taki uklad im pasuje. Nowy podzial Europy. Klamka zapadla. Rury II nie kladzie sie na dnie morza ot tak sobie i na chwile. Sankcje oslabily FR ale maja gaz (energie) jako element przetargowy. Zobaczymy co bedzie z Ukraina po zimie.

            Co wcale nie oznacza, ze politycznie Putin nie bedzie oslabial pozycji Niemiec poprzez rozwalanie UE, w ktorej Niemcy gospodarczo dominuja. Gra sie toczy caly czas bo nikt nie uzyskal wyraznej przewagi.

            Swiatowy Szeryf zeby zachowac pozycje nie moze odpuscic Europy bo jak odpusci Europe, to Rosja wroci do rangi mocarstwa swiatowego. Mamy tez nowych pretendentow.

            Dzisiaj nikt juz nie patrzy na potege mocarstwa tylko i wylacznie poprzez ilosc glowic nuklearnych gotowych do odpalenia. Te czasy juz minely i oby bezpowrotnie. Wojny zastepcze to juz takze passe chociaz sie je jeszcze toczy. Teraz mamy wojny hybrydowe.

            Niemcy urwaly sie ze sznurka Wujowi Samowi w tym problem. Dlatego tak opornie ida negocjacje w sprawie TTIP.

            http://csr.forbes.pl/mechanizm-rozstrzygania-sporow-w-ttip,artykuly,179210,1,1.html

            Reset resetu nastapil po "podsluchaniu" sojusznikow: Merkel i Hollanda ktorzy zaczeli robic grubsze interesy z Putinem. To kto Obamie pozostal w sercu Europy? Polska? Co na tym ugramy? Za jaka cene?

            Najwiekszym nieszczesciem po KOMUNIE i post-KOMUNIE, ktore sie UWLASZCZYLY na cudzym byly jednak rzady PO. Te ostatnie 8 lat. ZMARNOWANE. Ludzie uwierzyli Partii Oszustow ze ci wyksztalceni europejczycy wprowadza europejskie standardy i poziom zycia. Nic takiego sie nie stalo.

            Teraz popelnie HEREZJE:

            Pol biedy, ze byly one proniemieckie (te nie-rzady). Z dwojga zlego osobiscie juz wolalem byc w tej czesci Europy podporzadkowanej Niemcom niz Rosji (z nadziejami na niemieckie standardy zycia a nie sowieckie). Gdyby w Polsce zarobki i socjal byly na poziomie tych niemieckich to ide o zaklad, ze nikt a moze zupelnie nieliczni mysleliby o NATYCHMIASTOWYM odebraniu wladzy PO.

            Koniec herezji.

            Cala bieda w tym, ze PO oddala Niemcom niemal cala gospodarke do ZAORANIA w zamian za stanowiska (swiecidelka) a "ciemny lud" miala gleboko w dupie, podczas gdy ciezka kase w TENKRAJU nadal tlukli ludzie zwiazani z dawnymi sowieckimi sluzbami. Zwykly Kowalski z Nowakiem nie mieli wiekszych szans, chociaz jakies tam krotkie "swoje 5 minut" bylo im dane. Mogli sobie pohandlowac na straganach a pozniej sie rozwinac i otworzyc hurtownie. Upraszczam ale celowo.

            Nic nowego pod sloncem: Hitler tlukl sie ze Stalinem ale obaj jednoczesnie MASAKROWALI Polakow. Silna, niepodlegla, broniaca WOLNOSCI Polska to dla nich najgorszy wrog.

            Dla mnie wstapienie Polski do UE to jest kolejny rozbior (polityczno-ekonomiczny) chociaz osbiscie korzystam z niego na ile tylko moge i potrafie pracujac i zyjac w UK.

            Czy sytuacja jest beznadziejna? Nie. Sytuacja jest dynamiczna. To jest gra z tym ze gra o wszystko. Smiertelnie powazna. Sami nie mozemy zasiasc do stolu. Nie mamy czym grac. Potrzebujemy partnera. PAD rozmawial z Obama. Chyba slusznie. Ja jestem dobrej mysli.

    • …………
      nie bedzie to takie proste..(prosze uwaznie wysluchac najnowszy klub ronina ..53.00 minuta..jozef orzel mowi o tym ze kanclerowa celowo zamknela kopalnie i energetyke jądrowa..WYŁĄCZNIE PO TO by uzaleznic sie gospodarczo od rosyjskich nosników energii i ichnich surowcow..)..w tym KONTEKSCIE calkowicie nowego wymiaru nabiera WYGASZENIE KOPALŃ w Polsce za buzka..stoczni za tuska..a kopaln za doktorowej1metrodszpadla..ja oczywiscie w tym momencie (ekonomicznie) staram sie zrozumiec kanclerową..ale PO-co zniszczyli u nas przemysl wydobywczy i tym samym energetyczny??to gdzie my mamy kupowac wegiel..od ruskich??czy kupowac PRĄD z niemieckich elektrowni z ruskiego wegla??GDZIE TU SENS I "LOGIKA"??a moze jest i w tym??nie rozumiem….

      • W tym kontekscie
        innego wymiaru nabiera smierc Kulczyka, ktory ze swoim kapitalem urwal sie z moskiewskiego sznurka (tak myslal) i podobno chcial polskim weglem palic w ukrainskich elektrowniach. Ale umarl. Polski wegiel zaczalby byc rentowny, Ukraina bylaby niezalezna od kopalni w Donbasie (ch w de Putinowi) oraz mielibysmy tani prad z Ukrainy oraz ZEROWE oplaty za emisje CO2 (wegiel spalano by na Ukrainie). Wymagalo to poteznej inwestycji w modernizacje elektrowni tak by mogly spalac polski wegiel ktory jest jakosciowo gorszy od tego z Donbasu (antracyt).

        Z innej jednak strony Makrela moze mysli tak: po co eksploatowac wlasne zapasy (niech spokojnie leza w ziemi) skoro mozna tanio kupowac od Rosji? Za cene uzaleznienia Polski od dostaw z Rosji "Iwan" daje atrakcyjna cene "Helmutowi".A my kupujemy drogo czy to od Niemca prad czy od Ruska gaz.

          • Putin w swoim wystapieniu w ONZ powiedzial
            ze obowiazuja ustalenia z Jalty. Czyli ze nie mozna mu odrywac np. takiej Ukrainy i innych zdobyczy dawnego CCCP ktore sobie po rozpadzie Kraju Rad zaczyna na nowo podporzadkowywac. Polske zostawil "w niemieckiej strefie wplywow" gospodarczych jak wiemy, mowiac wczesniej, ze interesuje go wylacznie "kierunek Azja". Ale na pewno nie pozwoli azeby w Polsce na obu nogach staneli Amerykanie. Stad pokrzykiwanie, ze to jest lamanie umow miedzynarodowych z okresu, gdy Polske przyjmowano do NATO.

            My twierdzimy, ze Putin je wszystkie zlamal najezdzajac Ukraine a on mowi, ze Ukraina jest jego, bo nadal obowiazuje Jalta. Niemcy mowia Amerykanom: Jalta juz nas nie dotyczy (amerykanska strefa wplywow) bo jestesmy za mocni. TKM. A Rusek im "odpuscil" (przynajmniej tak twierdzi) ale nie za darmo.

            CCCP nie upadl tylko dostal potezny cios i padl na chwile. Bylo liczenie ale juz sie podnosi i nadal jest w ringu. Sankcje maja byc kolejnym ciosem.

            Pamietacie film Conspiracy Theory z Gibsonem i Roberts? Padly tam takie zdania o wielopoziomowosci: na jednych poziomach wspolpracuja ze soba na innych sie zwalczaja. Ze z zewnatrz wszystko wyglada jakby nie mialo sensu.

            Niemcy wyraznie graja na strone Putina. Taki uklad im pasuje. Nowy podzial Europy. Klamka zapadla. Rury II nie kladzie sie na dnie morza ot tak sobie i na chwile. Sankcje oslabily FR ale maja gaz (energie) jako element przetargowy. Zobaczymy co bedzie z Ukraina po zimie.

            Co wcale nie oznacza, ze politycznie Putin nie bedzie oslabial pozycji Niemiec poprzez rozwalanie UE, w ktorej Niemcy gospodarczo dominuja. Gra sie toczy caly czas bo nikt nie uzyskal wyraznej przewagi.

            Swiatowy Szeryf zeby zachowac pozycje nie moze odpuscic Europy bo jak odpusci Europe, to Rosja wroci do rangi mocarstwa swiatowego. Mamy tez nowych pretendentow.

            Dzisiaj nikt juz nie patrzy na potege mocarstwa tylko i wylacznie poprzez ilosc glowic nuklearnych gotowych do odpalenia. Te czasy juz minely i oby bezpowrotnie. Wojny zastepcze to juz takze passe chociaz sie je jeszcze toczy. Teraz mamy wojny hybrydowe.

            Niemcy urwaly sie ze sznurka Wujowi Samowi w tym problem. Dlatego tak opornie ida negocjacje w sprawie TTIP.

            http://csr.forbes.pl/mechanizm-rozstrzygania-sporow-w-ttip,artykuly,179210,1,1.html

            Reset resetu nastapil po "podsluchaniu" sojusznikow: Merkel i Hollanda ktorzy zaczeli robic grubsze interesy z Putinem. To kto Obamie pozostal w sercu Europy? Polska? Co na tym ugramy? Za jaka cene?

            Najwiekszym nieszczesciem po KOMUNIE i post-KOMUNIE, ktore sie UWLASZCZYLY na cudzym byly jednak rzady PO. Te ostatnie 8 lat. ZMARNOWANE. Ludzie uwierzyli Partii Oszustow ze ci wyksztalceni europejczycy wprowadza europejskie standardy i poziom zycia. Nic takiego sie nie stalo.

            Teraz popelnie HEREZJE:

            Pol biedy, ze byly one proniemieckie (te nie-rzady). Z dwojga zlego osobiscie juz wolalem byc w tej czesci Europy podporzadkowanej Niemcom niz Rosji (z nadziejami na niemieckie standardy zycia a nie sowieckie). Gdyby w Polsce zarobki i socjal byly na poziomie tych niemieckich to ide o zaklad, ze nikt a moze zupelnie nieliczni mysleliby o NATYCHMIASTOWYM odebraniu wladzy PO.

            Koniec herezji.

            Cala bieda w tym, ze PO oddala Niemcom niemal cala gospodarke do ZAORANIA w zamian za stanowiska (swiecidelka) a "ciemny lud" miala gleboko w dupie, podczas gdy ciezka kase w TENKRAJU nadal tlukli ludzie zwiazani z dawnymi sowieckimi sluzbami. Zwykly Kowalski z Nowakiem nie mieli wiekszych szans, chociaz jakies tam krotkie "swoje 5 minut" bylo im dane. Mogli sobie pohandlowac na straganach a pozniej sie rozwinac i otworzyc hurtownie. Upraszczam ale celowo.

            Nic nowego pod sloncem: Hitler tlukl sie ze Stalinem ale obaj jednoczesnie MASAKROWALI Polakow. Silna, niepodlegla, broniaca WOLNOSCI Polska to dla nich najgorszy wrog.

            Dla mnie wstapienie Polski do UE to jest kolejny rozbior (polityczno-ekonomiczny) chociaz osbiscie korzystam z niego na ile tylko moge i potrafie pracujac i zyjac w UK.

            Czy sytuacja jest beznadziejna? Nie. Sytuacja jest dynamiczna. To jest gra z tym ze gra o wszystko. Smiertelnie powazna. Sami nie mozemy zasiasc do stolu. Nie mamy czym grac. Potrzebujemy partnera. PAD rozmawial z Obama. Chyba slusznie. Ja jestem dobrej mysli.

  5. Od zawsze twierdziłem, że
    informacja o tym jakoby Misiek Kamiński był głównym twórcą wyborczego sukcesu śp. Lecha Kaczyńskiego jest głęboko nieprawdziwa, ale też wyssana z brudnego palucha Kury i Miśka. Czy człowiek na filmie poniżej może być twórcą czyjegokolwiek sukcesu? Czy to dzieje się naprawdę? Czy to jest ten słynny spin dottore Ewki Kłapacz-Peron?

  6. Od zawsze twierdziłem, że
    informacja o tym jakoby Misiek Kamiński był głównym twórcą wyborczego sukcesu śp. Lecha Kaczyńskiego jest głęboko nieprawdziwa, ale też wyssana z brudnego palucha Kury i Miśka. Czy człowiek na filmie poniżej może być twórcą czyjegokolwiek sukcesu? Czy to dzieje się naprawdę? Czy to jest ten słynny spin dottore Ewki Kłapacz-Peron?

  7. Niebywałe, schetyna
    Niebywałe, schetyna stwierdził w TVałszP Kłamstwo, że Prezydent Duda siedział przy jednym stoliku z wielkimi tego świata, jak i przemawiał po Obamia dlatego, że zapracowała na to Polska dyplomacja…i tak dobrze, że nie stwierdził, że dzwonił do Obamy i załatwił to wszystko sam…
    Wkurza mnie natomiast, chociaż w sumie powinienem się już do tego przyzwyczaić, takie pomijanie albo małostkowe podkreślanie tych właśnie dyplomatycznych gestów o których pisał w tekście MatkaKurka. W pełni się z tym zgadzam – to gdzie kto siedzi, po kim mówi, czy zamieni dwa zdania, w dyplomacji jest bacznie obserwowane, analizowane, wyciągane są wnioski.
    Zwróciłbym jeszcze uwagę na jeden fakt: pamiętajmy, że Obama i jego zaplecze polityczne, to nie smarkacze jak miś kamiński, schetyna, czy nałęcz. To pierwsza liga międzynarodowych graczy, wybitni obserwatorzy i analitycy sytuacji na świecie. Co do tego, że Ameryka ma na pewno jakiś interes, by nagle okazywać polskiemu Prezydentowi względy, nie ulega wątpliwości – tam nic nie dzieje się dla tego, że Prezydent Duda ma ładny uśmiech. Mają w tym interes, a nasza, Prezydenta i dyplomacji w tym rola, byśmy i my na tym mogli skorzystać. Wracając jednak do rzeczy, jestem przekonany, że amerykańscy dyplomaci i otoczenie Obamy, a może i sam Obama, zobaczyli, że pojawił się w Polsce Prezydent którego mogą traktować poważnie, z którym można poważnie rozmawiać, który nie jest powiązany z grupami interesu, czy byłymi i obecnymi agentami obcych wywiadów. Zobaczyli, że i wizerunkowo jest to inna liga i z kimś takim nie wstyd się pokazać, skoro w europie środkowej mają coś do załatwienia. Przypomnijcie sobie wizytę gajowego u Obamy – nie jestem specjalistą od wizerunku, ale wyraźnie widać, że Obama był zażenowany a niekiedy aż rozbawiony, gdy nasz "wódz" bredził o polowaniach. Kogoś takiego nie sadza się obok najważniejszych graczy światowej polityki.
    Pytanie, co chcą Amerykanie od Europy środkowej i na ile uda nam się na tym coś ugrać dla siebie.

    • co chcą amerykanie…???
      chca uderzyc w samo sedno..w tej chwili najmiększe miejsce europy..uderzyli w serce kanclerowej..w przemysl samochodowy…jesli uderzyli w jeden koncern-jedna gałąz gospodarki..za chwile uderza w nastepny…tyle tylko czy TĘDY DROGA??aby uderzyc w CARA trzeba uderzyc w kanclerową??czy troszku na odwrót..oslabienie potegi gospodarczej niemczarn by np..niemieckie koncerny RHEIN METAAL  i KRUPP nie pomagaly carowi budowac jednostek wojskowych i potegi mocarstwowej ROSJI??(vide slynny juz skandal z budowaniem przez niemieckie firmy powizane z BUndeswehrą centrum szkoleniowego dla SPEC-NAZU pod moskwą)..czy TO JEST takie ogolne MOCNE uderzenie w OBIE GOSPODARKI???

  8. Niebywałe, schetyna
    Niebywałe, schetyna stwierdził w TVałszP Kłamstwo, że Prezydent Duda siedział przy jednym stoliku z wielkimi tego świata, jak i przemawiał po Obamia dlatego, że zapracowała na to Polska dyplomacja…i tak dobrze, że nie stwierdził, że dzwonił do Obamy i załatwił to wszystko sam…
    Wkurza mnie natomiast, chociaż w sumie powinienem się już do tego przyzwyczaić, takie pomijanie albo małostkowe podkreślanie tych właśnie dyplomatycznych gestów o których pisał w tekście MatkaKurka. W pełni się z tym zgadzam – to gdzie kto siedzi, po kim mówi, czy zamieni dwa zdania, w dyplomacji jest bacznie obserwowane, analizowane, wyciągane są wnioski.
    Zwróciłbym jeszcze uwagę na jeden fakt: pamiętajmy, że Obama i jego zaplecze polityczne, to nie smarkacze jak miś kamiński, schetyna, czy nałęcz. To pierwsza liga międzynarodowych graczy, wybitni obserwatorzy i analitycy sytuacji na świecie. Co do tego, że Ameryka ma na pewno jakiś interes, by nagle okazywać polskiemu Prezydentowi względy, nie ulega wątpliwości – tam nic nie dzieje się dla tego, że Prezydent Duda ma ładny uśmiech. Mają w tym interes, a nasza, Prezydenta i dyplomacji w tym rola, byśmy i my na tym mogli skorzystać. Wracając jednak do rzeczy, jestem przekonany, że amerykańscy dyplomaci i otoczenie Obamy, a może i sam Obama, zobaczyli, że pojawił się w Polsce Prezydent którego mogą traktować poważnie, z którym można poważnie rozmawiać, który nie jest powiązany z grupami interesu, czy byłymi i obecnymi agentami obcych wywiadów. Zobaczyli, że i wizerunkowo jest to inna liga i z kimś takim nie wstyd się pokazać, skoro w europie środkowej mają coś do załatwienia. Przypomnijcie sobie wizytę gajowego u Obamy – nie jestem specjalistą od wizerunku, ale wyraźnie widać, że Obama był zażenowany a niekiedy aż rozbawiony, gdy nasz "wódz" bredził o polowaniach. Kogoś takiego nie sadza się obok najważniejszych graczy światowej polityki.
    Pytanie, co chcą Amerykanie od Europy środkowej i na ile uda nam się na tym coś ugrać dla siebie.

    • co chcą amerykanie…???
      chca uderzyc w samo sedno..w tej chwili najmiększe miejsce europy..uderzyli w serce kanclerowej..w przemysl samochodowy…jesli uderzyli w jeden koncern-jedna gałąz gospodarki..za chwile uderza w nastepny…tyle tylko czy TĘDY DROGA??aby uderzyc w CARA trzeba uderzyc w kanclerową??czy troszku na odwrót..oslabienie potegi gospodarczej niemczarn by np..niemieckie koncerny RHEIN METAAL  i KRUPP nie pomagaly carowi budowac jednostek wojskowych i potegi mocarstwowej ROSJI??(vide slynny juz skandal z budowaniem przez niemieckie firmy powizane z BUndeswehrą centrum szkoleniowego dla SPEC-NAZU pod moskwą)..czy TO JEST takie ogolne MOCNE uderzenie w OBIE GOSPODARKI???

  9. Napisałeś MK wszystko co
    Napisałeś MK wszystko co można było napisać na ten temat i nic więcej nie da się dodać, no może poza jednym, te wczorajsze dyplomatyczne gesty względem Prezydenta Dudy oprócz tych wymienionych, to też czytelny sygnał dla tutejszych gamoni aby sobie wyluzowali wszawe kombinacje i pogodzili się z podjętą decyzją, jedni już zakumali wyrażając żal za utraconym rajem zapowiadając donośnie wewnętrzną emigrację, inni ci bardziej durni jeszcze się szarpią licząc na troskliwą dłoń matuli Merkel.

  10. Napisałeś MK wszystko co
    Napisałeś MK wszystko co można było napisać na ten temat i nic więcej nie da się dodać, no może poza jednym, te wczorajsze dyplomatyczne gesty względem Prezydenta Dudy oprócz tych wymienionych, to też czytelny sygnał dla tutejszych gamoni aby sobie wyluzowali wszawe kombinacje i pogodzili się z podjętą decyzją, jedni już zakumali wyrażając żal za utraconym rajem zapowiadając donośnie wewnętrzną emigrację, inni ci bardziej durni jeszcze się szarpią licząc na troskliwą dłoń matuli Merkel.

  11. Zależy jak daleko świat,
    Zależy jak daleko świat, czyli inne państwa mogące chcieć osłabić niemiecki przemysł samochodowy bedzie chciał w tę grę grać. W całym cywilizowanym świecie prawa konsumenta są dość mocno chronione i wszedzie tam mozna przypdek VW podciągnąć pod to co u nas nazywa się niezgodnoscią z umową. 11 milionów aut? Z nieusuwalna wadą? Amerykanie trzymają teraz rękę na potencjometrze, ktory na końcu skali ma napisane Bankructwo. Swietny straszak na Niemiaszkow.
    Tym bardziej że w kolejce stoją kolejne niemieckie firmy, np takie BMW, które w katalogach podaje nieprawdopodobnie niskie wartości emisji. Moze prawdziwe, a może osiągnięte metodą VW.

    • lont się tli
      To nie chodzi tylko o 11 milionów samochodów. Mówimy także o utracie homologacji, czyli zablokowaniu sprzedaży diesli, a dieslem VW stoi. W USA już mogą zapomnieć o sprzedawaniu czegokolwiek z tego segmentu w 2015 i 2016 roku. Lawina zdaje się ruszyła i powoli się rozpędza. Audi, Skoda i pewnie wkrótce Seat mogą zapomnieć o zyskach na długie miesiące. Tak, że bankructwa bym nie wykluczał. Ani wykupu tej ikony niemieckiego przemysłu przez np. Forda.
      Nad Szprewą nosy na kwintę muszą wisieć od pewnego czasu.

  12. Zależy jak daleko świat,
    Zależy jak daleko świat, czyli inne państwa mogące chcieć osłabić niemiecki przemysł samochodowy bedzie chciał w tę grę grać. W całym cywilizowanym świecie prawa konsumenta są dość mocno chronione i wszedzie tam mozna przypdek VW podciągnąć pod to co u nas nazywa się niezgodnoscią z umową. 11 milionów aut? Z nieusuwalna wadą? Amerykanie trzymają teraz rękę na potencjometrze, ktory na końcu skali ma napisane Bankructwo. Swietny straszak na Niemiaszkow.
    Tym bardziej że w kolejce stoją kolejne niemieckie firmy, np takie BMW, które w katalogach podaje nieprawdopodobnie niskie wartości emisji. Moze prawdziwe, a może osiągnięte metodą VW.

    • lont się tli
      To nie chodzi tylko o 11 milionów samochodów. Mówimy także o utracie homologacji, czyli zablokowaniu sprzedaży diesli, a dieslem VW stoi. W USA już mogą zapomnieć o sprzedawaniu czegokolwiek z tego segmentu w 2015 i 2016 roku. Lawina zdaje się ruszyła i powoli się rozpędza. Audi, Skoda i pewnie wkrótce Seat mogą zapomnieć o zyskach na długie miesiące. Tak, że bankructwa bym nie wykluczał. Ani wykupu tej ikony niemieckiego przemysłu przez np. Forda.
      Nad Szprewą nosy na kwintę muszą wisieć od pewnego czasu.

  13. trzeba policzyć czy się opłaca
    Wszystkie, choć nie jest ich wiele, interesy z Amerykanami były dotychczas piekielnie kosztowne. Łatwo je wymienić:kupowanie złomu militarnego z grubą przepłatą, polskie obozy dla terrorystów, i jeden obóz pracy dla Polaków pod Wrocławiem. To prawie wszystko, może jeszcze ustawa szczepionkowa, a w kolejce czeka GMO.
    Czyli beznadziejne interesy Polska – USA są w istocie łapówkami za które nasze władze chcą coś uzyskać dzięki amerykańskim wpływom na świecie. Nie mówią nam co dostaniemy za grubą kasę, więc trudno polemizować.
    Może dadzą prawo do pyskowania na zarządzenia unijne, może prawo do stawiania się ruskim i Niemcom?
    Prawo do pyskowania unii na razie wykorzystał tylko jeden raz Jarosław w sprawie imigrantów, a i to tylko na rynku krajowym.
    A taki Orban pyskuje całkiem za darmo, i jeszcze Niemce go cichcem chwalą.

  14. trzeba policzyć czy się opłaca
    Wszystkie, choć nie jest ich wiele, interesy z Amerykanami były dotychczas piekielnie kosztowne. Łatwo je wymienić:kupowanie złomu militarnego z grubą przepłatą, polskie obozy dla terrorystów, i jeden obóz pracy dla Polaków pod Wrocławiem. To prawie wszystko, może jeszcze ustawa szczepionkowa, a w kolejce czeka GMO.
    Czyli beznadziejne interesy Polska – USA są w istocie łapówkami za które nasze władze chcą coś uzyskać dzięki amerykańskim wpływom na świecie. Nie mówią nam co dostaniemy za grubą kasę, więc trudno polemizować.
    Może dadzą prawo do pyskowania na zarządzenia unijne, może prawo do stawiania się ruskim i Niemcom?
    Prawo do pyskowania unii na razie wykorzystał tylko jeden raz Jarosław w sprawie imigrantów, a i to tylko na rynku krajowym.
    A taki Orban pyskuje całkiem za darmo, i jeszcze Niemce go cichcem chwalą.

    • Logiczne!
      Angela odmówiła baz NATO-wskich w Polsce zanim ją ktoś o to poprosił, to PAD nie miał wyjścia, poszedł prosto do szefa. W obecności samego Putina oblewał nie tylko bazy ale z pewnością na dodatek i tarczę antyrakietową. I Szkopy miałyby to umieścić na czołówkach?

    • Logiczne!
      Angela odmówiła baz NATO-wskich w Polsce zanim ją ktoś o to poprosił, to PAD nie miał wyjścia, poszedł prosto do szefa. W obecności samego Putina oblewał nie tylko bazy ale z pewnością na dodatek i tarczę antyrakietową. I Szkopy miałyby to umieścić na czołówkach?

  15. z innej beczki
    "On zrobił taką rzecz, słuchajcie, jego musiało się zwolnić albo do prokuratury. On sam sobie wypłacał [pieniądze] za projekty europejskie, sam ze sobą podpisywał umowy, 400 tys. sobie wziął. I najlepsze, że zapłacił w Warszawie ekspertom, którzy zrobili mu opinię, że tak naprawdę to mógł to sobie wziąć. Mógłby siedzieć, bo sam ze sobą podpisał te umowy, sam sobie zlecił, sam podpisał i sam wypłacił".


    O kim mowa?
    Czyżby znów o Jerzym O.?
    Nie tym razem. Min. Rynasiewicz opowiada o szefie instytutu transportu



    Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raporty/raport-podsluchy-tasmy-wprost/fakty/news-afera-podsluchowa-nowe-tajemnice-plyty-cba,nId,1895094#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

  16. z innej beczki
    "On zrobił taką rzecz, słuchajcie, jego musiało się zwolnić albo do prokuratury. On sam sobie wypłacał [pieniądze] za projekty europejskie, sam ze sobą podpisywał umowy, 400 tys. sobie wziął. I najlepsze, że zapłacił w Warszawie ekspertom, którzy zrobili mu opinię, że tak naprawdę to mógł to sobie wziąć. Mógłby siedzieć, bo sam ze sobą podpisał te umowy, sam sobie zlecił, sam podpisał i sam wypłacił".


    O kim mowa?
    Czyżby znów o Jerzym O.?
    Nie tym razem. Min. Rynasiewicz opowiada o szefie instytutu transportu



    Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raporty/raport-podsluchy-tasmy-wprost/fakty/news-afera-podsluchowa-nowe-tajemnice-plyty-cba,nId,1895094#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

  17. Jak załatwić “odszkodowania” za holokaust?
    Zdać pełnomocnictwo amerykańskim żydom w sprawie reparacji i odszkodowań za IIWŚ od niemiaszków na zasadzie: "targujcie ile wlezie – z tego co utargujecie (powiedzmy) 50% dla was i zrzekacie się wszelkich roszczeń od Polski oraz zaprzestajecie antypolskiej nagonki w podległych (czyli prawie wszystkich) mediach na świecie a drugie 50% dla Polski"
    Innego rozsądnego wyjścia nie ma.

  18. Jak załatwić “odszkodowania” za holokaust?
    Zdać pełnomocnictwo amerykańskim żydom w sprawie reparacji i odszkodowań za IIWŚ od niemiaszków na zasadzie: "targujcie ile wlezie – z tego co utargujecie (powiedzmy) 50% dla was i zrzekacie się wszelkich roszczeń od Polski oraz zaprzestajecie antypolskiej nagonki w podległych (czyli prawie wszystkich) mediach na świecie a drugie 50% dla Polski"
    Innego rozsądnego wyjścia nie ma.

  19. Ponadto Prezydent Andrzej Duda upomniał się o chrześcijan
    o których zapominają praktycznie wszyscy politycy a to w dalszym ciągu jest najliczniejsza grupa wyznaniowa. Stanie się politycznym (Papierz jest, moim zdaniem, bardziej duchowym co by to nie znaczyło) reprezentantem tak wielu ludzi może mieć praktyczne znaczenie.

  20. Ponadto Prezydent Andrzej Duda upomniał się o chrześcijan
    o których zapominają praktycznie wszyscy politycy a to w dalszym ciągu jest najliczniejsza grupa wyznaniowa. Stanie się politycznym (Papierz jest, moim zdaniem, bardziej duchowym co by to nie znaczyło) reprezentantem tak wielu ludzi może mieć praktyczne znaczenie.