Reklama

Mam alergię na wszelkiego typu idiotyczne hiperbole i porównania, których nadużywają politycy. Tylko dziś wysłuchałem i przeczytałem kilka takich piramidalnych głupot, chociażby wypowiedź posłanki Lubnauer porównującej kopnięcie w tyłek członka KOD do Berlina z 1938 roku. Staram się ze wszystkich sił odróżniać, zwłaszcza od polityków lewicowych, dlatego nie odwołuję się do podobnych zabiegów, ale to nie znaczy, że dosadnych stwierdzeń nie używam tam, gdzie mają one pełne zastosowanie. Obserwując prace Komisji Amber Gold i Komisji Weryfikacyjnej nie mam najmniejszych oporów przed nazwaniem PO mafią. Definicja mafii jest bardzo krótka i czytelna:

1. «organizacja przestępcza mająca powiązania z władzami i policją»
2. «grupa osób prowadzących wspólne interesy, nieprzebierających w środkach w realizowaniu swych zamierzeń»

Reklama

Jedna i druga część pasuje do PO idealnie, chociaż trzeba przyznać, że jest to mafia szczególna. PO sama w sobie była jednocześnie grupą przestępczą i władzą powiązaną z policją. Po wysłuchaniu nowych nagrań z udziałem Marcina P., byłego szefa Amber Gold, na których oszust otwarcie kpi i pozdrawia ABW, zdając sobie sprawę, że jest nagrywany, nie można mieć wątpliwości od kogo Marcin P. dostał informacje. Zgodę na podsłuch wyraża sąd lub prokurator, a występuje o zgodę Policja lub służby specjalne i to wszystkie strony procedury. Obojętnie jaką przyjąć wersję przecieku, to zawsze nam wyjdzie, że organa wymiaru sprawiedliwości uprzedziły złodzieja o założonym podsłuchu. O czym to świadczy? Ano o tym, że mafia PO używała władzy i instytucji państwowych do robienia interesów z przestępcami. Pozostaje wyjaśnić, czy PO „nie przebierała w środkach”. Dość przypomnieć serię tajemniczych samobójstw, czy kwestię pochówku ofiar katastrofy smoleńskiej, aby odpowiedzieć sobie na to pytanie.

Powiązań polityków i członków rodziny polityków PO z przestępcami jest mnóstwo. Parę dni temu słyszeliśmy, jak syn byłego premiera Donalda Tuska z rozbrajającą szczerością stwierdzał, że wiedział o przestępstwach popełnionych przez Marcina P. Jeszcze większą wiedzę posiadał sam Donald Tusk, który podobnie jak były prezydent Komorowski otrzymał notatkę ABW ostrzegającą, że Amber Gold jest piramidą finansową bez żadnego pokrycia w złocie, o czym zapewniali w swoich reklamach. Gdyby coś takiego zdarzyło się w Niemczech albo w USA tamtejszy kanclerz, czy prezydent wyleciałby ze stołka z prędkością naddźwiękową i mówię tylko o tej części, która dotyczy zatrudnienia syna w firmie przestępcy. W RP III członkowie mafii PO mają czelność mówić, że „lipa to była wiedza powszechna”, co w ich mniemaniu ma usprawiedliwiać byłego premiera i jego syna, chociaż ewidentnie jest to dodatkowa i potężna okoliczność obciążająca.

Dziś dla odmiany urzędnicy warszawskiego ratusza, podlegli matce chrzestnej Hannie Gronkiewicz-Waltz, mówili bez większych oporów o tym, czego matka od nich oczekiwała. Jeden z urzędników oświadczył otwartym tekstem, że szefowa politycznej mafii zażądała wydania co najmniej 200 do 300 decyzji reprywatyzacyjnych rocznie. Potrzeba lepszego dowodu, aby udowodnić przestępczy proceder w skali mafijnej? Konkretne zamówienia ze strony urzędującej prezydent Warszawy na konkretne biznesy, których nie udałoby się zrobić bez wsparcia ślepych sędziów wydających orzeczenia na podstawie oświadczeń podpisanych przez 140-letnich spadkobierców.

Mafia w przypadku PO nie jest żadną hiperbolą, czy nadużyciem, tak ta pseudo partia funkcjonowała przez lata i chciałby funkcjonować nadal. W każdym systemie politycznym znajdziemy brudne interesy, wszędzie „kręci się lody”, ale skala zorganizowanej przestępczości z udziałem polityków PO nie pozwala na inne podsumowanie niż – mafia. Jeśli przyjąć, że PO jest mafią, to łatwiej zrozumieć skąd te olbrzymie trudności przy aresztowaniach i egzekucji prawa. Niestety to jedna z cech charakterystycznych mafii, udowodnienie przestępstw, zwłaszcza bossom jest niezwykle trudne, ale wierzę, że wykonalne.

Reklama

16 KOMENTARZE

  1. Wszyscy oczekujemy ukarania

    Wszyscy oczekujemy ukarania tych przestępców mafijnych, ale samą wiarą tego się nie zrobi. Po dzisiejszych przesłuchaniach nabrałem przekonania, że cele Komisji Weryfikacyjnej, deklarowane przez Jakiego, nigdy nie będą osiągnięte.Nic nie wskazuje na merytoryczne przygotowanie jej członków, nie widać także jakiejkolwiek strategii przesłuchań. Odstąpienie od przesłuchania jednego ze świadków i ukaranie go karą pieniężną było jak wywieszenie białej flagi przed bitwą. W moim odczuciu Jaki = Suski, chociaż nie da się zrównać fachowości Wassermann z amatorstwem Jakiego.

      • Pastor Chojecki kiedys

        Pastor Chojecki kiedys postawił hipotezę, że ta komisja jest po to, żeby utopić Patryka Jakiego w dokumentach dot. tzw "dzikiej reprywatyzacji", żeby odciągnąć go od ważniejszych spraw.

        Po za tematem – tatuś Dudy wzywa do przyjmowania nachodźców, dzisiejsze audycje dot. roli KK w sprowadzeniu islamskiej zarazy do Polski – ŚDM były ćwiczeniami KK. Nasi rządzący tyle "zainwestowali" w KK, demokrację i praworządność, że choćby ze względów swoich wewnętrznych ograniczeń mentalnych, nie są w stanie nawet pomyśleć nad wdrożeniem skutecznych procedur walki z mafią – np. po de facto samobójczym zamachu na ambasadora Moskwy w Ankarze, siostra i matka zamachowca trafiły do aresztu.

  2. Wszyscy oczekujemy ukarania

    Wszyscy oczekujemy ukarania tych przestępców mafijnych, ale samą wiarą tego się nie zrobi. Po dzisiejszych przesłuchaniach nabrałem przekonania, że cele Komisji Weryfikacyjnej, deklarowane przez Jakiego, nigdy nie będą osiągnięte.Nic nie wskazuje na merytoryczne przygotowanie jej członków, nie widać także jakiejkolwiek strategii przesłuchań. Odstąpienie od przesłuchania jednego ze świadków i ukaranie go karą pieniężną było jak wywieszenie białej flagi przed bitwą. W moim odczuciu Jaki = Suski, chociaż nie da się zrównać fachowości Wassermann z amatorstwem Jakiego.

      • Pastor Chojecki kiedys

        Pastor Chojecki kiedys postawił hipotezę, że ta komisja jest po to, żeby utopić Patryka Jakiego w dokumentach dot. tzw "dzikiej reprywatyzacji", żeby odciągnąć go od ważniejszych spraw.

        Po za tematem – tatuś Dudy wzywa do przyjmowania nachodźców, dzisiejsze audycje dot. roli KK w sprowadzeniu islamskiej zarazy do Polski – ŚDM były ćwiczeniami KK. Nasi rządzący tyle "zainwestowali" w KK, demokrację i praworządność, że choćby ze względów swoich wewnętrznych ograniczeń mentalnych, nie są w stanie nawet pomyśleć nad wdrożeniem skutecznych procedur walki z mafią – np. po de facto samobójczym zamachu na ambasadora Moskwy w Ankarze, siostra i matka zamachowca trafiły do aresztu.