Reklama

Jest kilka charakterystycznych rzeczy wokół cyrku, który się dzieje na naszych oczach. Warto choćby zauważyć to, że właściwie wszyscy, nie wyłączając Tuska, pytają: „Kto, kto to zrobił?”. Polacy niczym, niejaki Sztyc z komedii Machulskiego zasnęli w Szwajcarii (Zielona Wyspa) i na ciężkim kacu obudzili się w Zegrzu. Cholernie mnie interesuje, czy ktoś w końcu pośle Tuskowi czekoladki, bo pytanie o autorstwo i reżyserię jest ważne. Póki co nie ma sensu się bawić w zgadywanki, w tej chwili nie ma żadnej teorii, która ostatecznie by mnie przekonała i jak sądzę nie jestem odosobniony. Rzutem na taśmę pojawił się tajemniczy biznesmen, co się jako tako kupy trzyma, ale wiadomo, że to nie mógł być taki sobie biznesmen tylko powiązany z jedną lub drugą sitwą i zapewne z jakąś służbą. Ta informacja niewiele wnosi i kto wie, czy w ogóle nie kieruje na ślepe tory. Z braku danych chciałbym się zająć nieco innym aspektem sprawy. Przechodzimy przez wielki test, gdzieś popełniłem taki krótki wpis, w którym uzależniam wykopanie Tuska od dwóch rzeczy: reakcji społecznej i reakcji medialnej. Teraz koryguję swoją opinię, do wykopania Tuska potrzebna jest tylko i wyłącznie reakcja społeczna, nawet wbrew reakcji medialnej, o ile ta będzie standardowa. Trochę się wstydzę banału, ale mimo wszystko rzucę magicznym zaklęciem w formie jeszcze jednego pytania: „Co może obudzić Polaków, jeśli nie to? Co jeszcze musi się stać?”. Według mojej wiedzy kiełbasa grillowa w „Biedronce” nie zdrożała, w dodatku dodają zioła i saszetkę z musztardą gratis. Z Anglii do domu rodzinnego posyłane są mejle i przelewy elektroniczne. Do przewrotu potrzeba albo echa na dnie gara albo pokazania rzeźni, mylnie nazywanej kuchnią polityczną. Mamy do czynienia z tą drugą i raczej słabszą opcją, z tym, że siła rzeźni polega na prostocie.

Reklama

Niektórzy analitycy bulwersowali się faktem, że głupi Polak podnieca się fakturą na 1400 złotych za „Żytnią” i śledzia, które się w karcie dań nazywa „matiesem holenderskim” i „płynnym aperitifem”. Niesłusznie, bo „marnych” 10 miliardów z Banku Narodowego Polak nie rozpatruje w kategorii złodziejstwa, po prostu nie rozumie, że został okradziony, natomiast każdy powie: „Patrz pani, ku..a go mać, co te ch…e wyprawiają, to ja renty dostaję 1100 złotych, a te skur…y za o ośmiornicę 1400 płacą”. Nie lekceważyłbym aspektu społecznego w najprostszym wymiarze. Nic tak ludzi nie doprowadza do furii, jak przepych pokazany na tle nędzy. Przeciętny Polak ma w głębokim poważaniu, co Sikorski sądzi o Ameryce, tudzież o Macierewiczu, ale gdy widzi, że cała kasa, którą ma na przetrwanie od pierwszego do pierwszego lekką ręką idzie w kałdun polityka, to krew się Polakowi burzy. Hasłem przewodnim powinna być stara dobra fraza: „Te złodzieje, te”. Dywagacje wokół sprzedawania murzyńskiej Polski wschodnim bolszewikom porwie stałych wyborców PiS i może jeszcze kawałek dotąd znudzonego elektoratu i podniecenie potrwa nie dłużej, niż tydzień. Trwałe zakodowanie w umyśle Polaka „Te złodzieje, te” daje gwarancje, że sondaże zjadą poniżej kultowej granicy 20%, za którą jest koniec partyjnej kariery. Wczoraj pisałem, żeby PiS nie doradzać i dziś zdania nie zmieniam, ale mam taka propozycję, aby „niepokorni” podrzucili motyw przewodni w tak zwaną przestrzeń publiczną, zamiast traktować go po macoszemu.

Zdaję sobie sprawę, że to zadanie mało ambitne, niemniej Tusk ogłupiał publikę właśnie takimi „pierdołami”. Przeczytałem wręcz genialną uwagę na marginesie jednej dziennikarki, której nazwiska nie pamiętam. Otóż ta Pani zajęła się analizą menu w knajpie Sowy i zrobiła z konsumentów błaznów, którzy zjedli żarcie dla plebsu za ciężki szmal. Pójdę tym tropem i podam menu ludzkim jezykiem, matyjas po holendersku plus wódeczka, to nic innego jak „lorneta pod śledzika”, czyli dwie setki i „suszi” . Do wykonania carpaccio wystarczy kupić „polędwicę sopocką” i pokroić brzytwą albo mniej komicznie, nabyć za 7 złotych paczkowaną szynkę dojrzewającą i zwinąć w ruloniki, żeby serdecznie wyglądało. Ośmiornica w Tesco jest w wiecznej promocji, bo w Polsce nieliczni nuworysze tę morską padlinę są w stanie przełknąć i Belka z Sienkiewiczem też się bronili. Pozostaje jagnięcina, za którą uważa się nie starszą niż dwunastotygodniową owieczkę. W zależności od części owieczki płacimy różną cenę, ale za 60 złotych można mieć rarytas i obiad dla całej czteroosobowej rodziny. W sumie te proletariackie błazny wybuliły 1400 złotych za proletariackie żarcie z przedmieścia Neapolu, które z zakupem i przyrządzeniem nie powinno przekroczyć przysłowiowej stówy. Prawda, że robi wrażenie? I nie potrzeba się niczego domyślać, spiskować, analizować – prostota typów i nuworyszowska śmieszność podana na tacy.

Reklama

90 KOMENTARZE

    • No właśnie nie. Owsiak miał
      No właśnie nie. Owsiak miał poprowadzić koncert, na który państwo wykłada 30 milionów, czyli standard u Owsiaka, my płacimy “Jurek” jest filantropem. Ale to nie znaczy, że Owsiak miał dostać 30 milionów, dostałby swoje i jak zwykle, ale nie tyle. Owsiak ma prosty patent, państwo i donatorzy płacą za imprezę, on jest wodzirejem. Wikt, opierunek i wyszynk za darmo, plus prowizja. Owsiak nie wyjął takiej kasy dla siebie przez 22 lata, moim zdaniem, ale my wyłożyliśmy na orkiestrowy cyrk wiele więcej.

    • No właśnie nie. Owsiak miał
      No właśnie nie. Owsiak miał poprowadzić koncert, na który państwo wykłada 30 milionów, czyli standard u Owsiaka, my płacimy “Jurek” jest filantropem. Ale to nie znaczy, że Owsiak miał dostać 30 milionów, dostałby swoje i jak zwykle, ale nie tyle. Owsiak ma prosty patent, państwo i donatorzy płacą za imprezę, on jest wodzirejem. Wikt, opierunek i wyszynk za darmo, plus prowizja. Owsiak nie wyjął takiej kasy dla siebie przez 22 lata, moim zdaniem, ale my wyłożyliśmy na orkiestrowy cyrk wiele więcej.

  1. Fakt, też od 2 dni świergoli mi w głowie myśl,
    że to po prostu kartkówka. Taki sprawdzianik znaczy się.

    Ktosik sprawdza co współczesnym rodakom, tym co w kraju pozostali, ćwierka w mózgu.
    Znaczy się pyta: jaki to gatunek małpy i jak toto się przyrządza. 

  2. Fakt, też od 2 dni świergoli mi w głowie myśl,
    że to po prostu kartkówka. Taki sprawdzianik znaczy się.

    Ktosik sprawdza co współczesnym rodakom, tym co w kraju pozostali, ćwierka w mózgu.
    Znaczy się pyta: jaki to gatunek małpy i jak toto się przyrządza. 

  3. Czy strach przed PiS jest wciąż taki wielki?
    Niby wiadomo, że wpisy na różnych forach w rodzaju „ja wolę tych złodziei niż Kaczora” to twórczość grupki szczekaczy, ale nastrój jeszcze panuje. W Szkle kontaktowym, które ostatnio widziałam sam Miecugow jest już bardzo stonowany, za co strasznie dostaje się mu od dzwoniących. Co ciekawe, większość głosów świadczy o tym, że są to ludzie starsi. Byłam też świadkiem pyskówki, w której ujęłam się za panią, która mówiła o złodziejstwie obecnej ekipy, na co adwersarza zatkało i spytał, czy ja chcę powrotu PiS i był naprawdę zdziwiony. Gość był w moim wieku, a to dla polskiego mężczyzny niemało. Czyli jeśli chcesz zmian, to znowu: schowaj babci (i dziadkowi) dowód.
    Przypominam, cytowałam kiedyś FAKT , który pisał o rozpasaniu władz, że niby co to idzie do ludu, ale nie podziałało specjalnie na wyobraźnię czytelników..
    http://kontrowersje.net/tresc/przeglad_prasy_brukowej_czyli_jaki_przekaz_idzie_do_ludu
    P.S. Powrotu PiS zwłaszcza w niezmienionym składzie,  się obawiam, ale nie widzę innego wyjścia
     
     

  4. Czy strach przed PiS jest wciąż taki wielki?
    Niby wiadomo, że wpisy na różnych forach w rodzaju „ja wolę tych złodziei niż Kaczora” to twórczość grupki szczekaczy, ale nastrój jeszcze panuje. W Szkle kontaktowym, które ostatnio widziałam sam Miecugow jest już bardzo stonowany, za co strasznie dostaje się mu od dzwoniących. Co ciekawe, większość głosów świadczy o tym, że są to ludzie starsi. Byłam też świadkiem pyskówki, w której ujęłam się za panią, która mówiła o złodziejstwie obecnej ekipy, na co adwersarza zatkało i spytał, czy ja chcę powrotu PiS i był naprawdę zdziwiony. Gość był w moim wieku, a to dla polskiego mężczyzny niemało. Czyli jeśli chcesz zmian, to znowu: schowaj babci (i dziadkowi) dowód.
    Przypominam, cytowałam kiedyś FAKT , który pisał o rozpasaniu władz, że niby co to idzie do ludu, ale nie podziałało specjalnie na wyobraźnię czytelników..
    http://kontrowersje.net/tresc/przeglad_prasy_brukowej_czyli_jaki_przekaz_idzie_do_ludu
    P.S. Powrotu PiS zwłaszcza w niezmienionym składzie,  się obawiam, ale nie widzę innego wyjścia
     
     

  5. przepłacone szambolaje
    Media rządowe i inne najwidoczniej nic nie wiedzą o istocie sprawy.
    Znamienny był fakt monotonnego wałkowania od czwartku jednego tylko wątku – świętokradztwa i zbezczeszczenia świętej redakcji "Wprost"osobami policyjnymi.
    Gadali tylko o tym z braku prawdziwych tematów.
    Tusk zachowuje spokój, bo uwierzył swoim slużbom że to nie one, uwierzył Bronisławowi, bo on się przysiągł "jak boniedydy i bum cyk cyk przysięgam się że to nie ja".
    Czyli prości gangsterzy nagrali co popadnie a redakcje kupiły i wybrały co ciekawsze.
    Chyba na to wyjdzie w końcu.

  6. przepłacone szambolaje
    Media rządowe i inne najwidoczniej nic nie wiedzą o istocie sprawy.
    Znamienny był fakt monotonnego wałkowania od czwartku jednego tylko wątku – świętokradztwa i zbezczeszczenia świętej redakcji "Wprost"osobami policyjnymi.
    Gadali tylko o tym z braku prawdziwych tematów.
    Tusk zachowuje spokój, bo uwierzył swoim slużbom że to nie one, uwierzył Bronisławowi, bo on się przysiągł "jak boniedydy i bum cyk cyk przysięgam się że to nie ja".
    Czyli prości gangsterzy nagrali co popadnie a redakcje kupiły i wybrały co ciekawsze.
    Chyba na to wyjdzie w końcu.

  7. Pół biedy gdyby oni płacili
    ze swoich. Ale to nie tacy ludzie, to leszcze, więc płacili służbową kartą. Afera o dorsza za 8.14 musi być zestawiona z tym matiasem i lornetą za 1400. Swoją drogą matias, to nic innego jak śledź atlantycki, większy od naszego bałtyckiego i tłustszy. Nienawidzę śledzi, ale woziłem rodzinie dalmorowskie matiasy, to mnie prawie po nogach całowali.

  8. Pół biedy gdyby oni płacili
    ze swoich. Ale to nie tacy ludzie, to leszcze, więc płacili służbową kartą. Afera o dorsza za 8.14 musi być zestawiona z tym matiasem i lornetą za 1400. Swoją drogą matias, to nic innego jak śledź atlantycki, większy od naszego bałtyckiego i tłustszy. Nienawidzę śledzi, ale woziłem rodzinie dalmorowskie matiasy, to mnie prawie po nogach całowali.

  9. ‘We Gave The Americans A Blowjob’
    Radek "głębokie gardło" zapunktował – zagranica to doceniła – Reuters, AP,  Huffington Post. Koń zwany mecenasem pisze już pozwy. O ile Belka z Sienkiewiczem to jakiś Trybunał Stanu, czyli poważne sprawy o tyle Radek beknie za totalną głupotę i infantylizm – Tusk może go sobie trzymać na stanowisku, ale zagranica nie będzie traktowała poważnie. I nawet z tego niewielkiego fragmentu wynika, że Rostowski musiał być chyba zszokowany stylem rozmowy "- Jak, jak?" itp.

    Być może mam bardzo niestosowne skojarzenie ale … – masz Radek za swoje – tak jak poszła w świat kłamliwa i poniżająca informacja o pijanym gen. Błasiku, tak poszedł prawdziwy przekaz w świat jaki poziom reprezentuje Radosław Sikorski – dla użytkownikow Twittera mam propozycję, by składali Sikorskiemu gratulacje z powodu zasłużonej sławy.

  10. ‘We Gave The Americans A Blowjob’
    Radek "głębokie gardło" zapunktował – zagranica to doceniła – Reuters, AP,  Huffington Post. Koń zwany mecenasem pisze już pozwy. O ile Belka z Sienkiewiczem to jakiś Trybunał Stanu, czyli poważne sprawy o tyle Radek beknie za totalną głupotę i infantylizm – Tusk może go sobie trzymać na stanowisku, ale zagranica nie będzie traktowała poważnie. I nawet z tego niewielkiego fragmentu wynika, że Rostowski musiał być chyba zszokowany stylem rozmowy "- Jak, jak?" itp.

    Być może mam bardzo niestosowne skojarzenie ale … – masz Radek za swoje – tak jak poszła w świat kłamliwa i poniżająca informacja o pijanym gen. Błasiku, tak poszedł prawdziwy przekaz w świat jaki poziom reprezentuje Radosław Sikorski – dla użytkownikow Twittera mam propozycję, by składali Sikorskiemu gratulacje z powodu zasłużonej sławy.

  11. Te 30 baniek dla Owsiaka jest
    Te 30 baniek dla Owsiaka jest głupotą Grasia, niczym więcej, ale oświadczenie “Jurka” pokazuje, że się “Jurek” przeraził. Tak to jest kiedy media cię zabijają panie “Jurek”. 22 lata byłeś “Jurek” holowany przez media, teraz masz zdjęty parasol i się pogubiłeś. Wyciągnę pomocną dłoń. Powinieneś “Jurek” Grasia potraktować prywatnym aktem oskarżenia i media przyjazne również, bo akurat tych 30 baniek nie wyjąłeś i nie wyjąłbyś, gdyby impreza się odbyła.

    • Błąd jest tylko w kwocie, nie 35 baniek a tylko 25
      W rozmowie się nie minęli z prawdą, Owsiak dostał takie zadanie od Prezydenta Komorowskego,  ściągnąć pieniądze ze spółek skarbu państwa.
      Cytat:

      "Owsiak wyjaśnia, że to Kancelaria Prezydenta zaproponowała, by sponsorów imprezy szukać wśród spółek Skarbu Państwa.

      – Zaproszono mnie na spotkanie, które odbyło się w listopadzie 2013 roku (…). Prezentowałem wtedy scenariusz kilkugodzinnego spektaklu, który miał odbywać się na Stadionie Narodowym i okolicznych błoniach (…). Całościowe koszty oszacowane zostały na około 25 milionów złotych złotych i tylko taka kwota została zaprezentowana na spotkaniu – można przeczytać także w oświadczeniu.

      Prezes zarządu WOŚP wyjaśnia, że w spotkaniu zorganizowanym uczestniczyli przedstawiciele PKN ORLEN, PZU, PKO BP, Tauron i KGHM, oraz przedstawiciele gospodarza spotkania, a więc Kancelarii Prezydenta: Jacek Michałowski oraz Paweł Lisiewicz. Owsiak pisze, że po kilku tygodniach, wobec braku zainteresowania firm, zrezygnował z udziału w przedsięwzięciu."

  12. Te 30 baniek dla Owsiaka jest
    Te 30 baniek dla Owsiaka jest głupotą Grasia, niczym więcej, ale oświadczenie “Jurka” pokazuje, że się “Jurek” przeraził. Tak to jest kiedy media cię zabijają panie “Jurek”. 22 lata byłeś “Jurek” holowany przez media, teraz masz zdjęty parasol i się pogubiłeś. Wyciągnę pomocną dłoń. Powinieneś “Jurek” Grasia potraktować prywatnym aktem oskarżenia i media przyjazne również, bo akurat tych 30 baniek nie wyjąłeś i nie wyjąłbyś, gdyby impreza się odbyła.

    • Błąd jest tylko w kwocie, nie 35 baniek a tylko 25
      W rozmowie się nie minęli z prawdą, Owsiak dostał takie zadanie od Prezydenta Komorowskego,  ściągnąć pieniądze ze spółek skarbu państwa.
      Cytat:

      "Owsiak wyjaśnia, że to Kancelaria Prezydenta zaproponowała, by sponsorów imprezy szukać wśród spółek Skarbu Państwa.

      – Zaproszono mnie na spotkanie, które odbyło się w listopadzie 2013 roku (…). Prezentowałem wtedy scenariusz kilkugodzinnego spektaklu, który miał odbywać się na Stadionie Narodowym i okolicznych błoniach (…). Całościowe koszty oszacowane zostały na około 25 milionów złotych złotych i tylko taka kwota została zaprezentowana na spotkaniu – można przeczytać także w oświadczeniu.

      Prezes zarządu WOŚP wyjaśnia, że w spotkaniu zorganizowanym uczestniczyli przedstawiciele PKN ORLEN, PZU, PKO BP, Tauron i KGHM, oraz przedstawiciele gospodarza spotkania, a więc Kancelarii Prezydenta: Jacek Michałowski oraz Paweł Lisiewicz. Owsiak pisze, że po kilku tygodniach, wobec braku zainteresowania firm, zrezygnował z udziału w przedsięwzięciu."

  13. Mnie się wydaje, że to USA
    Mnie się wydaje, że to USA destabilizują kolejny kraj – po Ukrainie – w Europie Środkowo-Wschodniej. Tego biliardowego długu publicznego już nie spłacą więc doszli do wniosku, że potrzebna jest im nowa wojna.

    Afera prowokuje naród, coraz częściej wzywa się ludzkość Polski do wyjścia na ulicę. Ukraina jest zdestabilizowana. Kto skorzysta na słabej, skłóconej wewnętrznie Polsce, a w konsekwencji – na jej destabilizacji?

    • To nie USA oslabily, sklocily
      To nie USA oslabily, sklocily Polakow i zdestabilizowaly sytuacje w Polsce, lecz jak wiesz zrobil to Donald ze swoja ekipa ciemniakow po podstawowkach, przy aprobacie lemingow. I nie mozna pozwolic, by oszusci i lapowkarze nadal nami rzadzili. 
      Tusek juz straszyl, ze gdy nie poprzemy PO, to we wrzesniu dzieci nie pojda do szkoly. Teraz ty kolejna afere chcesz przykrc grozba wojny. Nie bedzie wojny, wystarcza uczciwe wybory i pogonienie kretaczy.

      • Główny problem, to te uczciwe wybory
        Główny problem, to te uczciwe wybory. Ja po prostu w nie nie wierzę. Nie przy ruskich serwerach. A nawet jak wygra PiS, to nie 50+% tylko mniej… i kogo dostanie do spółki? KNP? Ani my ich nie chcemy ani oni nas (bo tak piszą u siebie).

        Wg mnie i tak światem rządzą żydzi i masoni i oni maczali w tym paluchy. Co za różnica jaki kraj nas destabilizuje. Żydzi nigdy nie lubili Polaków i już nie polubią. Zdegradowaliśmy ich z narody wybranego więc będą się mścić do skończenia świata i jeszcze dłużej niestety.

  14. Mnie się wydaje, że to USA
    Mnie się wydaje, że to USA destabilizują kolejny kraj – po Ukrainie – w Europie Środkowo-Wschodniej. Tego biliardowego długu publicznego już nie spłacą więc doszli do wniosku, że potrzebna jest im nowa wojna.

    Afera prowokuje naród, coraz częściej wzywa się ludzkość Polski do wyjścia na ulicę. Ukraina jest zdestabilizowana. Kto skorzysta na słabej, skłóconej wewnętrznie Polsce, a w konsekwencji – na jej destabilizacji?

    • To nie USA oslabily, sklocily
      To nie USA oslabily, sklocily Polakow i zdestabilizowaly sytuacje w Polsce, lecz jak wiesz zrobil to Donald ze swoja ekipa ciemniakow po podstawowkach, przy aprobacie lemingow. I nie mozna pozwolic, by oszusci i lapowkarze nadal nami rzadzili. 
      Tusek juz straszyl, ze gdy nie poprzemy PO, to we wrzesniu dzieci nie pojda do szkoly. Teraz ty kolejna afere chcesz przykrc grozba wojny. Nie bedzie wojny, wystarcza uczciwe wybory i pogonienie kretaczy.

      • Główny problem, to te uczciwe wybory
        Główny problem, to te uczciwe wybory. Ja po prostu w nie nie wierzę. Nie przy ruskich serwerach. A nawet jak wygra PiS, to nie 50+% tylko mniej… i kogo dostanie do spółki? KNP? Ani my ich nie chcemy ani oni nas (bo tak piszą u siebie).

        Wg mnie i tak światem rządzą żydzi i masoni i oni maczali w tym paluchy. Co za różnica jaki kraj nas destabilizuje. Żydzi nigdy nie lubili Polaków i już nie polubią. Zdegradowaliśmy ich z narody wybranego więc będą się mścić do skończenia świata i jeszcze dłużej niestety.

  15. pan hołdys jr powiedział że już nic go nie zdziwi
    Dobry wieczór Panu, dobry wieczór Państwu, bardzo mi się podobało takie coś w gazecie.pl, że kilku znanych wszystkim obiektywnych dziennikarzy takich jak pan żakowski pan miecugow i pan lis powiedzieli, że tak się nie robi i że nie wolno. I że tak naprawdę ich nie rusza razgaworka towarzyszy ministrów, bo dziennikarz musi być za uczciwym stawianiem sprawy a nie tak zza węgła. Smiałem się dobre 50 minut, czego i Państwu życzę bardzo serdecznie. Dobranoc

  16. pan hołdys jr powiedział że już nic go nie zdziwi
    Dobry wieczór Panu, dobry wieczór Państwu, bardzo mi się podobało takie coś w gazecie.pl, że kilku znanych wszystkim obiektywnych dziennikarzy takich jak pan żakowski pan miecugow i pan lis powiedzieli, że tak się nie robi i że nie wolno. I że tak naprawdę ich nie rusza razgaworka towarzyszy ministrów, bo dziennikarz musi być za uczciwym stawianiem sprawy a nie tak zza węgła. Smiałem się dobre 50 minut, czego i Państwu życzę bardzo serdecznie. Dobranoc

  17. Obawiam się, że nie miałem racji pisząc o rosyjskim źródle
    obecnego dymu nad Polską. Zdaje się, że jednak pierwsza (i jak to często bywa najlepsza) była myśl MK, ze to bitwa między żyrandolami. Nie wierzę w patriotycznego oficera BOR – bo nawalanka jest zbyt jednostronna. Nie wierzę w osobistą zemstę borowca lub kogokolwiek, bo co najwyżej przypierdoliłby komuś idywidualnie (osobiście albo w mediach) jakiemuś przełożonemu. Nie wierzę w akcje PiS-u – delikwentowi i PiS-owi po wpadce nie pomogłaby żadna reanimacja (ryzyko cholernie duże). Robotę odwalili profesjonaliści – co najmniej 3 restauracje, pewnie ze 30 libacji, żadnej wpadki. W Rosjan i PiS nie wierzę też choćby z powodu, że tam tropy kieruje Rudy POszust. Biznesmen chcący obalić rząd – śmiechu warte – taniej by mu wyszło podjąć obiadokolacją i lornetą ministra czy trzech. USA? – niedługo będą przetargi na potworne pieniądze, w tym podwojenie ilości "jaszczębi" (może nawet nowszej generacji).

  18. Obawiam się, że nie miałem racji pisząc o rosyjskim źródle
    obecnego dymu nad Polską. Zdaje się, że jednak pierwsza (i jak to często bywa najlepsza) była myśl MK, ze to bitwa między żyrandolami. Nie wierzę w patriotycznego oficera BOR – bo nawalanka jest zbyt jednostronna. Nie wierzę w osobistą zemstę borowca lub kogokolwiek, bo co najwyżej przypierdoliłby komuś idywidualnie (osobiście albo w mediach) jakiemuś przełożonemu. Nie wierzę w akcje PiS-u – delikwentowi i PiS-owi po wpadce nie pomogłaby żadna reanimacja (ryzyko cholernie duże). Robotę odwalili profesjonaliści – co najmniej 3 restauracje, pewnie ze 30 libacji, żadnej wpadki. W Rosjan i PiS nie wierzę też choćby z powodu, że tam tropy kieruje Rudy POszust. Biznesmen chcący obalić rząd – śmiechu warte – taniej by mu wyszło podjąć obiadokolacją i lornetą ministra czy trzech. USA? – niedługo będą przetargi na potworne pieniądze, w tym podwojenie ilości "jaszczębi" (może nawet nowszej generacji).

  19. MatkaKurka
    Facet z jajami i z honorem strzeliłby sobie w łeb po tej kompromitacji lecz taki scenariusz nie ma szans w przypadku „rudego”. On jest „bulletproof” i wszystkie strzały przejmą rykoszetem inni. Nie dość że nie poda się do dymisji to pozostawi cały POrząd w niezmienionym składzie. POmafia przetrwa do końca kadencji.

    • Bredzislaw z Donkiem – olimpiada specjalna w ping-ponga
      afera robi swoje… dziennikarze, niczym drogowcy o zimie – zapomnieli o :

      -> Tusku-zdrajcy udajacym "patriote * " i wreczajacym kobiecie kwiaty z publicznej zbiorki w szkole,
      -> aferze z udzialem Kwasniwskiego ws. Ukrainy
      -> aferze z udzialem Kwasniewskich ws lewych dochodow i lewych nieruchomosci ( lewa kapusta pewnie z Ukrainy miedzy innymi),
      -> aferze zwiazanej z gigantycznymi pieniedzmi z Lasow Panstwowych**
      -> jakby kasy z lasow bylo malo, podprowadzono kase z OFE,
      -> a ze kasy i z Lasow Panstwowych i z OFE malo na przekrety i machloje TUSKA, to rzecz jasna trzeba uruchomic BELKE – cinkciarza,

      *   Patriota – pseudonim zrodla WPROST
      ** a Bronek miast zarzadzac panstwem, przesadza mlode deby

  20. MatkaKurka
    Facet z jajami i z honorem strzeliłby sobie w łeb po tej kompromitacji lecz taki scenariusz nie ma szans w przypadku „rudego”. On jest „bulletproof” i wszystkie strzały przejmą rykoszetem inni. Nie dość że nie poda się do dymisji to pozostawi cały POrząd w niezmienionym składzie. POmafia przetrwa do końca kadencji.

    • Bredzislaw z Donkiem – olimpiada specjalna w ping-ponga
      afera robi swoje… dziennikarze, niczym drogowcy o zimie – zapomnieli o :

      -> Tusku-zdrajcy udajacym "patriote * " i wreczajacym kobiecie kwiaty z publicznej zbiorki w szkole,
      -> aferze z udzialem Kwasniwskiego ws. Ukrainy
      -> aferze z udzialem Kwasniewskich ws lewych dochodow i lewych nieruchomosci ( lewa kapusta pewnie z Ukrainy miedzy innymi),
      -> aferze zwiazanej z gigantycznymi pieniedzmi z Lasow Panstwowych**
      -> jakby kasy z lasow bylo malo, podprowadzono kase z OFE,
      -> a ze kasy i z Lasow Panstwowych i z OFE malo na przekrety i machloje TUSKA, to rzecz jasna trzeba uruchomic BELKE – cinkciarza,

      *   Patriota – pseudonim zrodla WPROST
      ** a Bronek miast zarzadzac panstwem, przesadza mlode deby

  21. Tak patrzę z perspektywy
    Tak patrzę z perspektywy odległości z politowaniem na to, co wyprawia się w polityce tego kraju. Próbuje zrozumieć jedną i drugą stronę i nie wiem dlaczego nikt nie porusza jednego zagadnienia, które jest w tym wszystkim bardzo istotne dla stanu kraju. W każdym poukładanym państwie działają służby wywiadowcze, które trudnią się zbieraniem informacji na rzecz swego kraju o innych państwach, swych sąsiadach, partnerach biznesowych po to, aby ocenić swego partnera z większą precyzją i ocenić ryzyko własne. Taki potencjalny szpieg działa na pograniczu prawa, albo wręcz zupełnie poza nim i też nie będzie pytał żadnego z ministrów czy biznesmenów czy może ich nagrywać. Bedzie czuł taką potrzebę to zrobi to i tyle. I jak teraz wygląda podsłuchany polski minister, dzięki wypowiedziom którego przepadł wzajemny układ warty kupe kasy? To tylko moja hipoteza, ale skoro wielkie ministry dały się podsłuchać nieznanym amatorom to kto jeszcze mógł to zrobić? Jak te dane wykorzystał? Aż się boję pomyśleć do czego mogła by doprowadzić taka sytuacja i jednocześnie gratuluję podsłuchanym dobrego humoru i dalszego twierdzenia, że to oni padli ofiarą przestępstwa.

  22. Tak patrzę z perspektywy
    Tak patrzę z perspektywy odległości z politowaniem na to, co wyprawia się w polityce tego kraju. Próbuje zrozumieć jedną i drugą stronę i nie wiem dlaczego nikt nie porusza jednego zagadnienia, które jest w tym wszystkim bardzo istotne dla stanu kraju. W każdym poukładanym państwie działają służby wywiadowcze, które trudnią się zbieraniem informacji na rzecz swego kraju o innych państwach, swych sąsiadach, partnerach biznesowych po to, aby ocenić swego partnera z większą precyzją i ocenić ryzyko własne. Taki potencjalny szpieg działa na pograniczu prawa, albo wręcz zupełnie poza nim i też nie będzie pytał żadnego z ministrów czy biznesmenów czy może ich nagrywać. Bedzie czuł taką potrzebę to zrobi to i tyle. I jak teraz wygląda podsłuchany polski minister, dzięki wypowiedziom którego przepadł wzajemny układ warty kupe kasy? To tylko moja hipoteza, ale skoro wielkie ministry dały się podsłuchać nieznanym amatorom to kto jeszcze mógł to zrobić? Jak te dane wykorzystał? Aż się boję pomyśleć do czego mogła by doprowadzić taka sytuacja i jednocześnie gratuluję podsłuchanym dobrego humoru i dalszego twierdzenia, że to oni padli ofiarą przestępstwa.