Reklama

Czytam komentarze w temacie górniczej delegacji… bywałem na Śląsku niejeden raz i wiem, że górnicza brać to uparty i pamiętliwy naród…
stąd moje zdziwienie, że pogrzebie wzięli udział górnicy ze sztandarem… Pomyślałem ze smutkiem, że dla kilku srebrników ludzi stać na wiele w sensie negatywnym. Okazuje się, że to przypuszczalnie przebierańcy. poniżej tekst człowieka który sprawdza kim są ci ludzie. Każdy kto może coś konkretnego o nich powiedzieć proszony jest o informacje.
 


http://pressmix.eu/index.php/2014/05/31/przebierancy-na-pogrzebie-jaruzelskiego-kim-sa-ludzie-trzymajacy-sztandar 

Reklama

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=12783&Itemid=100 


Przebierańcy na pogrzebie Jaruzelskiego? Kim są ludzie trzymający sztandar?
 
 Fiatowiec 
 
Śląska brać górnicza jest wstrząśnięta obecnością górniczego sztandaru na pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego! Ludzie ze Śląska pytają, kim są Ci przebierańcy trzymający górniczy sztandar?
 
To była delegacja górników, czy może wynajętych prowokatorów? Władze III RP chciały pokazać, jak bardzo ceniony był komunistyczny dyktator i nawet górników zwerbowały? Panowie wstydzą się przyznać z jakiej kopalni przyjechali, a może zapomnieli przeczytać, co jest napisane na sztandarze?Szukamy osób, które rozpoznają tych ludzi ze zdjęć. My nie zapomnieliśmy poległych 9-ciu górników z Wujka oraz ponad setki zamordowanych w Stanie Wojennym…
Uciekali z kościoła przez zakrystię
Tę całą transmisję z kościoła oglądałem w telewizji. Jak wiadomo, historia lubi się powtarzać. Kiedyś nie wszedł do kościoła, jak zmarła mu matka. Był w Lublinie, stał przed kościołem, bo stanowisko nie pozwalało mu oddać ostatniego hołdu zmarłej matce – stał demonstracyjnie przed kościołem. Dzisiaj, na mszy w jego intencji, nie było urny z jego prochami. Po raz drugi można powiedzieć, jakby ten kościół go parzył. Po co więc to wszystko było? Trzech prezydentów uciekających na koniec mszy przez zakrystię, nie wychodzi głównym wyjściem… Źle się z tym wszystkim czułem, słuchając i widząc tę mszę — mówi o uroczystościach pogrzebowych gen. Wojciecha Jaruzelskiego historyk dr Lech Kowalski, autor biografii „Jaruzelski – Generał ze skazą”.
Górnik czy wynajęty menel?
Trudno nie zgodzić się z dr. Kowalskim, a mnie się wręcz wydaje, że władza chciała tą szopką pokazać, iż wszystko jej wolno. Jednak przekroczyli wszelkie granice i ludziom hamulce puściły. Przecież nie może być zgody na to, że zbrodniarza grzebie się z honorami! Podobno ta cała hucpa kosztowała budżet państwa 60 tys. w sytuacji, gdy nie ma pieniędzy na prace archeologiczne i odnalezienie ciał pomordowanych przez bezpiekę Żołnierzy Wyklętych na warszawskiej „Łączce”.
Jednak prowokacja, jakiej się dopuszczono podczas mszy i pogrzebu Jaruzelskiego przejdzie do historii jako nieudana akcja propagandowa władzy. Oglądając relację ze mszy, a później z pogrzebu agenta NKWD, przykuła moją uwagę szczególna delegacja ze sztandarem, bo byli to podobno górnicy. Oczy przecierałem ze zdumienia, bo znam setki górników i wiem, że żaden z nich nie zgodziłby się za żadne pieniądze uczestniczyć w pogrzebie mordercy 9. górników z Wujka.
Inny przebieraniec?
W tej sytuacji postanowiłem posprawdzać. Obdzwoniłem centrale górnicze i okazuje się, że nikt żadnej delegacji do Warszawy nie wysyłał na pogrzeb komunistycznego dyktatora. Zadaję zatem publiczne pytanie: kim byli Ci ludzie z prezentowanych zdjęć trzymający sztandar i podający się za górników? Oczekuję odpowiedzi od władz, a Was kochani Czytelnicy proszę o pomoc w identyfikacji tych osobników. Oni bowiem sami nie chcieli, lub wstydzili się przyznać, z jakiej kopalni przyjechali, a może zapomnieli przeczytać, co jest napisane na sztandarze? Co doskonale zostało uchwycone na filmie.
Raz sierpem, raz młotem! ZDRAJCY !  siedem minut.
Warto też zadać sobie w tym miejscu pytanie za Adamem Słomką: „Dlaczego z naszych podatków przy aktywnym wsparciu ze strony Bronisława Komorowskiego i „gwarantów nienaruszalności zmowy Magdalenki”, tj. Kwaśniewskiego czy Wałęsy, tworzy się wrażenie, iż Jaruzelski był prezydentem RP – skoro naprawdę został wybrany dzięki postawie parlamentarzystów wybranych w niedemokratycznych wyborach z 4 czerwca 1989 roku, którzy zmieniając nazwę z PRL na RP umożliwili fałszowanie historii objawiające się twierdzeniem, że komunistyczny satrapa był demokratycznym prezydentem”.
Górniczy sztandar
 
To jest poniżające dla Rzeczpospolitej, by z honorami Wojska Polskiego żegnać sowieckiego pachołka, człowieka, który niszczył naród. Na ten grób powinniśmy splunąć i odesłać do nadawcy, czyli do Putina – podkreśla Wojciech Cejrowski i jednocześnie przypomina: „mówienie, że Jaruzelski był prezydentem Polski jest manipulacją. Jaruzelski był sowieckim oficerem i zdrajcą ojczyzny. Nigdy nie był generałem polskim, był szefem władzy okupacyjnej, sowieckiej ekipy montowanej siłą w Polsce”.
Śląska brać górnicza jest wstrząśnięta obecnością górniczego sztandaru na pogrzebie Wojciecha Jaruzelskiego! Ludzie ze Śląska pytają, kim są Ci przebierańcy trzymający górniczy sztandar? To była delegacja górników, czy może wynajętych prowokatorów?
Władze III RP chciały pokazać, jak bardzo ceniony był komunistyczny dyktator i nawet górników zwerbowały? Szukamy osób, które rozpoznają tych ludzi ze zdjęć. My nie zapomnieliśmy poległych dziewięciu górników z Wujka oraz ponad setki zamordowanych w Stanie Wojennym…
Fiatowiec  http://pressmix.eu

Reklama