Reklama

Jeszcze się nie zaczęło, a już się zaczyna.

Jeszcze się nie zaczęło, a już się zaczyna. I jak zwykle zawsze ci sami zaczynają; dziwne bo przecież ktoś tam na zapleczu ostro tyra, aby przekomponować prezesowi i halabardnikom słownik wyrazów własnych: układ i pochodne na margines. Mnie tam nie zależy, ale na miejscu trenerów ogryzałbym teraz paznokcie do krwi. Macierewicz i Wassermann oddelegowani do komisji śledczej i każdy z nich uzbrojony w prawo do swobody delegowania kandydatów w ramach demokracji jako takiej i niezależności klubowej. Wiadomo, że najgłupszą decyzję można ubrać w jeszcze głupsze słowa, ale mimo że nie moja sprawa pojąć nie mogę dlaczego tak atawistyczne mechanizmy kierują partią PiS? Sądziłem, że już się czegoś nauczyli, przede wszystkim odruchowo i instynktownie będą wymazywać w pamięci wyborcy zaprzeszły sfatygowany wizerunek partii. Nawet jeśli to szczurek puszczony pod nogi mediów, to przecież są mechanizmy zwane dementi i nie ma potrzeby przerażać wyborców powrotem dżumy.

Nie moja sprawa, jednak pojąć nie mogę i nie pojmuję: jasne jest, że taki Macierewicz nosi panieńskie nazwisko Układ, szara sieć ma na drugie imię i zdaje się, że właśnie te nazwy trenerzy wybijali z głowy tresowanym, aby wyborcy usłyszeli nowy język. Teraz po jako takich sukcesach i gospodarczych alarmach znów się zaczyna powrót do przeszłości i nawet dziecko wie, że popsute naprawia się dłużej niż robi nowe i choć popsute będzie naprawione, to nigdy nowym nie będzie. Ta komisja wydaje się być najmniej polityczną ze wszystkich, o ile ktoś się czegoś może bać, to poza partią SLD nikt się nie musi bać. A nawet partia SLD bać się szczególnie nie musi, ponieważ wiele wskazuje na to, że jeśli za sprawą stoją politycy SLD, są to politycy lokalni, z dawnego millerowskiego rozdania. Zadam w związku z tym pozornie naiwne, a w rzeczywistości bardzo praktyczne pytanie. Dlaczego pożal się Boże okręgowa klasa polityczna nie wykorzystuje niepowtarzalnej okazji, aby nieco podrasować swój wizerunek? Przecież na pierwszy rzut oka widać wspólny interes, który może pójść w dwóch kierunkach. Albo takim jak zawsze, czyli jedni w drugich będą w bezsilności ciskać zerami i Jolami Rutowicz, albo w tak sprzyjających okolicznościach ścigania pokażą, że i polityk ma coś pod tupecikiem, coś co pozwala myśleć.

Reklama

Niby dlaczego nie? Interes jest wspólny i na starcie wiadomo, że albo mogą sobie odpuścić to co zawsze ich nakręcało i wszyscy się pokażą jako ludzie, albo pójdą za zapachem krwi i znów skończy się mordobiciem. Nie jest prawdą, że te komisje nic nie dały. Były takie co nie dały kompletnie nic, ale na przykład komisja Rywina wywróciła do góry nogami stary ?porządek? i nie tylko w moim odczuciu wywarła olbrzymi wpływ na polską estradę polityczną. To, że komisje sejmowe nie kończą się wyrokami, wcale nie jest dyskwalifikujące, jeśli komisje pokażą pewne patologiczne mechanizmy już spełniają swoją rolę. Nieprawdą jest też, że w komisjach zawsze była jatka. Taka komisja do spraw przekrętów w PZU, działała naprawdę nieźle, dość spokojnie i wnioski były niemal jednogłośne. Polacy śmiali się i śmieją z komisji, ponieważ ciągle i nieustannie do tych komisji deleguje się takie postaci jak Błochowiak od pionowych korytarzy, czy Beger od owsa. Teraz mamy Mularczyka, też z doświadczaniem w SO i Kurskiego, co po Macierewiczu jest drugi, albo i exequo w produkcji niesłychanych historii.

Komisja PZU kopała głównie nieboszczkę AWS i może dlatego tak chętnie i jednogłośnie wszystkie partie szukały ofiary i coś tam przy okazji poszukiwacze ustalili. W każdym razie Polak znów się dowiedział, że ktoś mu zapuścił w kieszeń dren i chociaż jak zwykle niewiadomo kto, to chociaż wiadomo, że ktoś nam ze wspólnej michy pod ladą podjada. Komisja ?Olewnika? ma wszelkie szanse, aby wszystkie partie się napasły i podrasowały swój wizerunek i jaka to naiwność kiedy proponuję politykom: nachapcie się. Nie ma chyba bardziej atrakcyjnej propozycji dla polityka. Jest sprawa, która może służyć interesom każdej partii i poprawie wizerunku polityków i niestety tylko przy okazji pomóc w dojściu do prawdy o porwaniu i śmierci Olewnika. Oczywiście to, niestety, jest umieszczone w kontekście ?przy okazji?, bo aż tak naiwny nie jestem, że sprawa Olewnika będzie pierwszoplanową w tej komisji. Aż się prosi, żeby skorzystać z okazji. I prawie bym uwierzył, że cuda się zdarzają, ale właśnie słucham wywodu kolegi Napieralskiego, mowa utrzymana w klimacie wczesnego Leppera, z takimi perełkami jak minister Zbigniew Z. Nie, to się nie może udać, w polskiej polityce już do tego doszło, że nawet wspólnego wroga nie ma komu kopać i pełne koryto lepiej obsikać i zadeptać, niż się nachapać. Upadek obyczajów.

Reklama

38 KOMENTARZE

  1. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  2. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  3. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  4. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  5. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  6. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  7. Ale oburzenie
    A czy pamiętasz MK, kto to tak bronił się przed oczyszczeniem polskiej sprawiedliwości ze złogów komu_gangstero_bandyckich?
    Niejaki Adam STRZEMBOSZ. Starzec, który naiwnie wierzył że polska schorowana sprawiedliwość oczyści się sama. Trzeba tylko czekać – tak twierdził.
    Rozpoczęliśmy to oczekiwanie już w 1990 roku. Uff, minęło 18 lat.
    A normalna lustracja, wyczyściła by tę stajnię Augiasza bez problemu, bo przecież to towarzystwo (sędziowie i prokuratorzy) grali w jednej drużynie z tymi którzy rysowali boiska i drukowali przepisy do tej gry. Robili to przez 44 lata i co, mieli przestać nagle grać w grę w której zawsze wygrywali.
    Nie, grają tak ciągle, a przy okazji nam wszystkim na nosie! Niektórym grają sonatę b-mol Chopina.
    Kończę bo Zbigniew Z. jak wspomniał Napierdalski jazgocze i muszę sięgnąć do wyłącznika.

  8. Racja, podobała mi się
    Racja, podobała mi się wypowiedź Żelichowskiego. A co do Macierewicza to prawdopodobnie nie będzie go w komisji. Jego, albo Wassermanna, albo obu. Wiadomo, że w skład komisji wejdzie Dera. Widać, że prezesowi lekcja wizerunku na coś się jednak przydała.

  9. Racja, podobała mi się
    Racja, podobała mi się wypowiedź Żelichowskiego. A co do Macierewicza to prawdopodobnie nie będzie go w komisji. Jego, albo Wassermanna, albo obu. Wiadomo, że w skład komisji wejdzie Dera. Widać, że prezesowi lekcja wizerunku na coś się jednak przydała.

  10. Racja, podobała mi się
    Racja, podobała mi się wypowiedź Żelichowskiego. A co do Macierewicza to prawdopodobnie nie będzie go w komisji. Jego, albo Wassermanna, albo obu. Wiadomo, że w skład komisji wejdzie Dera. Widać, że prezesowi lekcja wizerunku na coś się jednak przydała.

  11. Racja, podobała mi się
    Racja, podobała mi się wypowiedź Żelichowskiego. A co do Macierewicza to prawdopodobnie nie będzie go w komisji. Jego, albo Wassermanna, albo obu. Wiadomo, że w skład komisji wejdzie Dera. Widać, że prezesowi lekcja wizerunku na coś się jednak przydała.

  12. Racja, podobała mi się
    Racja, podobała mi się wypowiedź Żelichowskiego. A co do Macierewicza to prawdopodobnie nie będzie go w komisji. Jego, albo Wassermanna, albo obu. Wiadomo, że w skład komisji wejdzie Dera. Widać, że prezesowi lekcja wizerunku na coś się jednak przydała.

  13. Racja, podobała mi się
    Racja, podobała mi się wypowiedź Żelichowskiego. A co do Macierewicza to prawdopodobnie nie będzie go w komisji. Jego, albo Wassermanna, albo obu. Wiadomo, że w skład komisji wejdzie Dera. Widać, że prezesowi lekcja wizerunku na coś się jednak przydała.

  14. 24 lata
    Poniewaz akurat doczytałem się do słowaPZU to z mety mnie trafił szlag
    I tu żadna kadarka nie pomoże
    DANE:
    1985 rok
    wpłacam 67200
    Za 24 lata ELDORADO dla córki – 412000 pln starych
    I owszem akurat dzisiaj sie dowiaduję że PZU ofiaruje mi w łaskawości swojej wielkiej 3400 nowych PLN…
    Kto miał taki przypadzk to sobie obliczy….
    Dla mnie to jest istotne ale nie wszystkich to obchodzi…
    Jakieś niemieckie pociotki domagają się zwrotu utraconych majątków teraz… Bo gdyby nie uwalenie komuny to byli by sobie mogli pisać do Fidela albo innego KIM IR SENA
    A ja to co KURWA w tym popierdolonym kraju nie mam gdzie ( nie umiem się odwołać)
    Tu między innymi Panie Palikot widzę tzw. PRZYJAZNE PAŃSTWO
    Chociaż nie jestem naiwniakiem…
    Państwo nigdy nie było i nie będzie przyjzne jego własnym sponsorom czyli obywatelom podatnikom…
    I na kogo proponujecie zagłosowa…
    Wiem, wiem na wszystkich oprócz PIS..
    Ale kto wie , Kto wie , zostałoo jeszcze 2 lata
    W Życiu jak w piosence (” Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń”)

  15. 24 lata
    Poniewaz akurat doczytałem się do słowaPZU to z mety mnie trafił szlag
    I tu żadna kadarka nie pomoże
    DANE:
    1985 rok
    wpłacam 67200
    Za 24 lata ELDORADO dla córki – 412000 pln starych
    I owszem akurat dzisiaj sie dowiaduję że PZU ofiaruje mi w łaskawości swojej wielkiej 3400 nowych PLN…
    Kto miał taki przypadzk to sobie obliczy….
    Dla mnie to jest istotne ale nie wszystkich to obchodzi…
    Jakieś niemieckie pociotki domagają się zwrotu utraconych majątków teraz… Bo gdyby nie uwalenie komuny to byli by sobie mogli pisać do Fidela albo innego KIM IR SENA
    A ja to co KURWA w tym popierdolonym kraju nie mam gdzie ( nie umiem się odwołać)
    Tu między innymi Panie Palikot widzę tzw. PRZYJAZNE PAŃSTWO
    Chociaż nie jestem naiwniakiem…
    Państwo nigdy nie było i nie będzie przyjzne jego własnym sponsorom czyli obywatelom podatnikom…
    I na kogo proponujecie zagłosowa…
    Wiem, wiem na wszystkich oprócz PIS..
    Ale kto wie , Kto wie , zostałoo jeszcze 2 lata
    W Życiu jak w piosence (” Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń”)

  16. 24 lata
    Poniewaz akurat doczytałem się do słowaPZU to z mety mnie trafił szlag
    I tu żadna kadarka nie pomoże
    DANE:
    1985 rok
    wpłacam 67200
    Za 24 lata ELDORADO dla córki – 412000 pln starych
    I owszem akurat dzisiaj sie dowiaduję że PZU ofiaruje mi w łaskawości swojej wielkiej 3400 nowych PLN…
    Kto miał taki przypadzk to sobie obliczy….
    Dla mnie to jest istotne ale nie wszystkich to obchodzi…
    Jakieś niemieckie pociotki domagają się zwrotu utraconych majątków teraz… Bo gdyby nie uwalenie komuny to byli by sobie mogli pisać do Fidela albo innego KIM IR SENA
    A ja to co KURWA w tym popierdolonym kraju nie mam gdzie ( nie umiem się odwołać)
    Tu między innymi Panie Palikot widzę tzw. PRZYJAZNE PAŃSTWO
    Chociaż nie jestem naiwniakiem…
    Państwo nigdy nie było i nie będzie przyjzne jego własnym sponsorom czyli obywatelom podatnikom…
    I na kogo proponujecie zagłosowa…
    Wiem, wiem na wszystkich oprócz PIS..
    Ale kto wie , Kto wie , zostałoo jeszcze 2 lata
    W Życiu jak w piosence (” Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń”)

  17. 24 lata
    Poniewaz akurat doczytałem się do słowaPZU to z mety mnie trafił szlag
    I tu żadna kadarka nie pomoże
    DANE:
    1985 rok
    wpłacam 67200
    Za 24 lata ELDORADO dla córki – 412000 pln starych
    I owszem akurat dzisiaj sie dowiaduję że PZU ofiaruje mi w łaskawości swojej wielkiej 3400 nowych PLN…
    Kto miał taki przypadzk to sobie obliczy….
    Dla mnie to jest istotne ale nie wszystkich to obchodzi…
    Jakieś niemieckie pociotki domagają się zwrotu utraconych majątków teraz… Bo gdyby nie uwalenie komuny to byli by sobie mogli pisać do Fidela albo innego KIM IR SENA
    A ja to co KURWA w tym popierdolonym kraju nie mam gdzie ( nie umiem się odwołać)
    Tu między innymi Panie Palikot widzę tzw. PRZYJAZNE PAŃSTWO
    Chociaż nie jestem naiwniakiem…
    Państwo nigdy nie było i nie będzie przyjzne jego własnym sponsorom czyli obywatelom podatnikom…
    I na kogo proponujecie zagłosowa…
    Wiem, wiem na wszystkich oprócz PIS..
    Ale kto wie , Kto wie , zostałoo jeszcze 2 lata
    W Życiu jak w piosence (” Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń”)

  18. 24 lata
    Poniewaz akurat doczytałem się do słowaPZU to z mety mnie trafił szlag
    I tu żadna kadarka nie pomoże
    DANE:
    1985 rok
    wpłacam 67200
    Za 24 lata ELDORADO dla córki – 412000 pln starych
    I owszem akurat dzisiaj sie dowiaduję że PZU ofiaruje mi w łaskawości swojej wielkiej 3400 nowych PLN…
    Kto miał taki przypadzk to sobie obliczy….
    Dla mnie to jest istotne ale nie wszystkich to obchodzi…
    Jakieś niemieckie pociotki domagają się zwrotu utraconych majątków teraz… Bo gdyby nie uwalenie komuny to byli by sobie mogli pisać do Fidela albo innego KIM IR SENA
    A ja to co KURWA w tym popierdolonym kraju nie mam gdzie ( nie umiem się odwołać)
    Tu między innymi Panie Palikot widzę tzw. PRZYJAZNE PAŃSTWO
    Chociaż nie jestem naiwniakiem…
    Państwo nigdy nie było i nie będzie przyjzne jego własnym sponsorom czyli obywatelom podatnikom…
    I na kogo proponujecie zagłosowa…
    Wiem, wiem na wszystkich oprócz PIS..
    Ale kto wie , Kto wie , zostałoo jeszcze 2 lata
    W Życiu jak w piosence (” Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń”)

  19. 24 lata
    Poniewaz akurat doczytałem się do słowaPZU to z mety mnie trafił szlag
    I tu żadna kadarka nie pomoże
    DANE:
    1985 rok
    wpłacam 67200
    Za 24 lata ELDORADO dla córki – 412000 pln starych
    I owszem akurat dzisiaj sie dowiaduję że PZU ofiaruje mi w łaskawości swojej wielkiej 3400 nowych PLN…
    Kto miał taki przypadzk to sobie obliczy….
    Dla mnie to jest istotne ale nie wszystkich to obchodzi…
    Jakieś niemieckie pociotki domagają się zwrotu utraconych majątków teraz… Bo gdyby nie uwalenie komuny to byli by sobie mogli pisać do Fidela albo innego KIM IR SENA
    A ja to co KURWA w tym popierdolonym kraju nie mam gdzie ( nie umiem się odwołać)
    Tu między innymi Panie Palikot widzę tzw. PRZYJAZNE PAŃSTWO
    Chociaż nie jestem naiwniakiem…
    Państwo nigdy nie było i nie będzie przyjzne jego własnym sponsorom czyli obywatelom podatnikom…
    I na kogo proponujecie zagłosowa…
    Wiem, wiem na wszystkich oprócz PIS..
    Ale kto wie , Kto wie , zostałoo jeszcze 2 lata
    W Życiu jak w piosence (” Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń”)