wyrok
Sąd Iustitia: 5 tys. na rzecz WOŚP, 2 tys. kosztów i usunięcie artykułów za „funkcjonariusza WOŚP”
Zaczynam być na siebie zły dlatego, że jestem spokojny po każdym kolejnym wyroku i nie czuję się w najmniejszym stopniu zaskoczony. Schemat powtarza się do znudzenia, można wylać każde bajoro na Piotra Wielguckiego, jeśli gnój jest wylewany z wiadra albo cysterny oklejonej "serduszkiem" WOŚP. Dzisiejszy nieprawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy ma dla mnie szczególnie komiczny wymiar. W procesie z funkcjo... przepraszam, nie z funkcjonariuszem, absolutnie nie funkcjonariuszem, z zacnym Wolontariuszem Fundacji WOŚP, został przekroczony kolejny "Rubikoń", a na tym Rubikoniu galopuje patologia w togach.
Sąd Najwyższy robi ukłon w stronę władzy albo pokazuje „niezawisłość”
Odwrócona hierarchia newsów działa bezbłędnie i bezwzględnie. Na pierwszym miejscu po raz tysięczny odgrzana aborcja, czyli młócka ideologiczna. Drugie miejsce zajęła butelka wody Żywca, z chlorem w środku. Tyle się można dowiedzieć z nagłówków, ale wystarczy zajrzeć do treści dnia i bez trudu znajdziemy prawdziwą rewelację. Sąd Najwyższy, który niedawno bawił się za publiczne pieniądze w laudacje dla „kasty”, wydał nieprawdopodobny wyrok i to w sprawie politycznej. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła nieprawidłowości w rozliczeniu kampanii i odrzuciła sprawozdania dwóch partii: Nowoczesna.pl i Partia Razem. W szczegóły i terminologię prawną nie ma sensu wchodzić, dość powiedzieć, że chodziło o przelewania pieniędzy z konta na konto. Razem i Nowoczesna złamały przepisy i przelały pieniądze bezpośrednio z konta partii na konto komitetu wyborczego.
Wyrok TK jest sensacyjny! Rzepliński kapituluje!
Rozprawiam się z zarzutem, że na wszystkim się znam i od razu zastrzegam, że treść dzisiejszego felietonu jest wynikiem moich amatorskich wyliczeń oraz niepełnej wiedzy, dlatego konieczna jest weryfikacja. Wstępnej weryfikacji dokonali już Użytkownicy TT, w tym prawnicy, ale każda merytoryczna uwaga będzie cenna. Przechodząc do rzeczy, dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego wbrew wszystkim zapowiedziom i narzekaniom wcale nie jest oczywisty, ani też orzeczenie nie jest nudne. Z rzeczy istotnych Rzepliński odrzucił wybór trzech sędziów „z PiS” i kwestie dotyczące braku publikacji poprzednich wyroków TK. Reszta niekonstytucyjnych zapisów w ustawie PiS to bzdury, a tak między nami pisząc konieczność zgłaszania orzeczeń TK do publikacji jest niekonstytucyjna i zupełnie zbędna. Zostawmy zatem bzdury, którymi zajmują się gazety i telewizje, a skupmy na istocie sprawy. Kluczowym zapisem w nowej ustawie jest art. 16, czyli wybór Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- następna ›
- ostatnia »