pieniądze
Trzy zdania za biliony dolarów
Słowa Alana Greenspana, byłego szefa amerykańskiego FED, wywołały nie tylko w świecie finansjery mały szok. Piszę ?mały?, bo przy wielkim kryzysie, który już można nazwać śmiało ogólnoświatowym kryzysem ekonomicznym - słowa jednego człowieka to tylko mały kamyczek.
- Byłem w błędzie zakładając, że poczucie własnego interesu organizacji, zwłaszcza banków i innych, sprawi, że same będą najlepiej potrafiły chronić interesy swoich akcjonariuszy - powiedział guru finansowy - Myliliśmy się w bardzo wielu przypadkach. Do dziś nie mogę zrozumieć, co się stało - dodał następnie.
Słowa te zostały wypowiedziane na Kapitolu, na posiedzeniu specjalnej komisji Izby Reprezentantów.
I ja Greenspanowi wierzę? i jednocześnie nie.
Przemówienie na czas kryzysu
Wczoraj, w jednym z popularnych wpisów, nawoływano premiera do stanowczego wystąpienia, o dobie tak poważnego kryzysu. Pozwoliłem sobie zasugerować, że raczej nasz premier powinien z tym zaczekać jeszcze do chwili, w której będzie już całkiem źle. Mam nawet gotową propozycję tego co powinien powiedzieć. Propozycję opartą na najlepszych wzorcach.
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »