Reklama

Napisało się A, to trzeba napisać B. Z góry zastrzegam, że nie miałem czasu zajmować się pierdołami o czym świadczy też pora publikacji felietonu. Na szybko przejrzałem relacje ze spędu KOD, od Wyborczej do Wpolityce. Widzę te same komentarze i zaklęcia co zawsze, zatem wniosek też się nie może zmienić. Nic się nie dzieje, stoimy w miejscu, połączone siły, które utraciły przysłowiowe koryto, utrzymują mniej więcej ten sam poziom frekwencji. O liczbie jak zwykle trudno mówić, ale jeśli kroczący w pierwszym szeregu stołeczny ratusz podaje, że było 80 tysięcy esbeków, kapusiów i zaczadzonych mediami, to realnie było co najwyżej pół z tego. Gwiazd z pierwszych stron gazet nie widziałem, oczywiście nie mam na myśli kadr partyjnych z PO, Nowoczesnej, byłej SLD i kawałek PSL, bo co to za gwiazdy. Pojawił się za to nowy element w marszu pokonanych. Z grubsza całe przedsięwzięcie można nazwać inicjatywą pozytywną. Durnych haseł i karykatur Kaczyńskiego zabraknąć nie mogło, jednak motywem przewodnim była obrona nie atak. Nie ma się, co dziwić, trudno byłoby atakować wdowę po Kiszczaku i zapisywać ją do Radia Maryja. W związku z ograniczeniami całe szemrane towarzystwo przede wszystkim krzyczało, że są takimi samymi kapusiami jak Lech Bolek Wałęsa. Wyjątkowo im wierzę, w dodatku bez najmniejszych zastrzeżeń. Tyle danych wystarczy, żeby przejść do meritum i oceny zjawiska. Powinno się to nazywać dreptanie w miejscu nie maszerowanie. Demonstracje KOD, pomimo utrzymania frekwencji na dość przyzwoitym poziome, nie zmieniają politycznego układu sił, a jeśli już to dość nieoczekiwanie i wbrew intencjom.

Na początku usłużne sondażownie pompowały Nowoczesną, bo był doskonały pretekst. Ludzie wyszli na ulicę i natychmiast zostali ludźmi Ryśka Petru. Po czasie wałczący o życie Markowski z CBOS ostudził nastroje, no i PiS zrobił wewnętrzne sondaże, które dają poparcie na poziomie 40%. Notowania Ryśka od kilku tygodni lecą na łeb i znów się zbliżają do Platformy leżącej pod respiratorem. Wszystkie te zabiegi nie nadają się do żadnej analizy, ponieważ nie zawierają cienia rzeczywistych danych, ale i z tego cyrku da się wyciągnąć rozsądne wnioski. Mamy w tej chwili przedziwny etap dziejowy, jaki się jeszcze nigdy w Polsce nie zdarzył. Dla starego układu jedno nie ulega wątpliwości, za wszelką cenę i najlepiej jak najszybciej, trzeba wywalić PiS w powietrze. Problem polega na tym, że nie wiadomo kto ma tego dokonać, jakimi środkami, w czyim imieniu i komu ostatecznie nowa zmiana miałby służyć. Powstanie Nowoczesnej to wojna w rodzinie, WSI z Komorowskim zbudowało sobie przyczółek i nie widzi możliwości porozumienia ze Schetyną. Proszę Państwa! Czujecie to? Schetyna nie umie się dogadać z Komorowskim! Tylko ta jedna okoliczność dobitnie pokazuje jak bardzo rozsypała się niegdysiejsza potęga stworzona przez bezpiekę. Wojenki były zawsze, ale co do celu nadrzędnego porozumienie nigdy nie stanowiło problemu, na co przykładów jest aż nadto. Od Nocnej Zmiany, przez wycofanie się Cimoszewicza w wyborach prezydenckich, gdy dostał sygnał od esbeków, po Olka Kwaśniewskiego, który pozwolił Tuskowi zdemolować LiD. Dopóki taki stan będzie istniał, można sobie żyć i kłaść się spać zupełnie spokojnie.

Reklama

Schetyna z odzysku i Bimbrownik z Biłgoraja II, to tylko jakieś chaotyczne eksperymenty, których w żadnym razie nie da się porównać do profesjonalnych akcji, z jakimi mieliśmy do czynienia w przeszłości. Marsze KOD tylko i wyłącznie podkreślają chaos, bo jak się traci orientację, to się krzyczy i ciska na wszystkie strony. Czy na ulicę wyjdzie 10, czy 80 tysięcy, nie ma większego znaczenia, bo najważniejsze nie istnieje. Nie ma siły zdolnej przejąć władzę, nie ma porozumienia wśród mecenasów, co do nowej redystrybucji dóbr, a i za bardzo kraść też nie ma co. Góra dwa dni media i politycy będą roztrząsać i pocieszać się widokiem defilującego elektoratu, który ciągle nie daje większości. Czas zacznie pracować na korzyść władzy – zdarzają się takie cuda. Od kwietnia ludzie dostaną po 5 stów do portfela i podobnych dziwów jeszcze Polacy nie widzieli. Wystarczy posłać jeden komunikat do wyborców: „Ci z ulicy, co bronią Bolka, jak dorwą się do władzy, to zabiorą Wam pieniądze”. Lekko licząc 3 miliony wyborców zadepcze i zakrzyczy cały „nowoczesny”: cyrk. I to już koniec podsumowania dzisiejszej ulicznej zamieszki, pozostaje jedynie powtórzyć. Proszę żyć i spać spokojnie, nic i nikt Polakom, póki co, nie zagraża. Gdyby nie daj Bóg pojawiła się poważna siła, pierwszy zaalarmuję, na razie mamy skecze na świeżym powietrzu i żadnego pomysłu na odzyskanie władzy.

Reklama

42 KOMENTARZE

  1. Dosyć wysoka frekwencja wynika…
    ze sprawy Bolka. Bądz co bądz Bolek medialnie przyćmił nawet Kajetana. Ten "atak" PiS-u na naszą narodowa ikonę zmobilizował wielu bezmyślnych. Wiele osób identyfikuje się z Wałęsą. Sam, szczerze mówiąc, wolałbym, żeby Wałęsa nie okazał się konfidentem. W ogólniaku pisałem referat o nim, wierzyłem w mit robotnika- bohatera. Wielu jest go najzwyczajniej żal, bo to nasza Coca-Cola, juz starszy człowiek, a Kaczor go chce zniszczyć.

  2. Dosyć wysoka frekwencja wynika…
    ze sprawy Bolka. Bądz co bądz Bolek medialnie przyćmił nawet Kajetana. Ten "atak" PiS-u na naszą narodowa ikonę zmobilizował wielu bezmyślnych. Wiele osób identyfikuje się z Wałęsą. Sam, szczerze mówiąc, wolałbym, żeby Wałęsa nie okazał się konfidentem. W ogólniaku pisałem referat o nim, wierzyłem w mit robotnika- bohatera. Wielu jest go najzwyczajniej żal, bo to nasza Coca-Cola, juz starszy człowiek, a Kaczor go chce zniszczyć.

  3. 33
    DNI zostało do pierwszego KWIETNIA .Jak się zaczną wypłaty 500+ to faktycznie NIE MA MOCNYCH żeby ktoś podskoczył w sondażach oprócz PIS .Ta banda leśnych dziadków wie ,że wyjście na ulicę po 01 04 może skończyć się obitym ryjem.Zostały im jeszcze trzy weekendy  ,bo w wielką sobotę chyba sobie odpuszczą …
    33DNI  ,33DNI ,33DNI ,33DNI…..zły.sen PETRU.

  4. 33
    DNI zostało do pierwszego KWIETNIA .Jak się zaczną wypłaty 500+ to faktycznie NIE MA MOCNYCH żeby ktoś podskoczył w sondażach oprócz PIS .Ta banda leśnych dziadków wie ,że wyjście na ulicę po 01 04 może skończyć się obitym ryjem.Zostały im jeszcze trzy weekendy  ,bo w wielką sobotę chyba sobie odpuszczą …
    33DNI  ,33DNI ,33DNI ,33DNI…..zły.sen PETRU.

  5. A ja Wam powiem, ze jestem
    A ja Wam powiem, ze jestem niesamowicie uchachana, bo KOD dotad bronil powaznych spraw, Trybunalu Konstytucyjnego, Wolnosci mediow i tak dalej. Szary obywatel nie jest tak zorientowany w przepisach i jak jeszcze nie jest zwolennikiem PiS, to ma watpliwosci kto ma racje.
    Az tu nagle dzisiaj wyszli w obronie kapusia ktory nawet przyznaje ze nim byl. Legenda Solidarnosci to on nie jest juz od dawna i chyba nie ma ani jednej osoby – z samym zainteresowanym wlacznie – ktora wierzy w jego bezinteresowny heroizm. Zobaczcie – tlumy oszolomow broniacych kapusia mimo ze sa papiery na donosy za kase. Teraz to juz osmieszyli sie na maksa. Dotad jeszcze nie skompromitowali sie az tak bardzo jak teraz. Przestalam sie ich obawiac, bo sa glupsi niz myslalam. 

    • Wydaje mi sie , ze to nie
      Wydaje mi sie , ze to nie tyle glupota , co olbrzymia determinacja utrzymania przywilejow . Bo chyba nikt nie ma watpliwosci , jakie korzysci czerpie sie z bycia czescia ukladu . Zreszta , cytujac klasyka "ja dostawałam, powiem ci 6 tysięcy… 6 tysięcy… Rozumiesz to? Albo złodziej, albo idiota… To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował"  W tym zdaniu zawiera sie cala kwintesencja motywow , jakimi kieruje sie KODziarskie towarzycho ! Oni POtrzebuja miec duza kase , bo duza kasa napelni brzuch kawiorem i przewiezie wypasione dupsko niezla fura , a "wrazy" PIS chce im to ograniczyc ! Ot i caly POwod obrony "demokracji"!

  6. A ja Wam powiem, ze jestem
    A ja Wam powiem, ze jestem niesamowicie uchachana, bo KOD dotad bronil powaznych spraw, Trybunalu Konstytucyjnego, Wolnosci mediow i tak dalej. Szary obywatel nie jest tak zorientowany w przepisach i jak jeszcze nie jest zwolennikiem PiS, to ma watpliwosci kto ma racje.
    Az tu nagle dzisiaj wyszli w obronie kapusia ktory nawet przyznaje ze nim byl. Legenda Solidarnosci to on nie jest juz od dawna i chyba nie ma ani jednej osoby – z samym zainteresowanym wlacznie – ktora wierzy w jego bezinteresowny heroizm. Zobaczcie – tlumy oszolomow broniacych kapusia mimo ze sa papiery na donosy za kase. Teraz to juz osmieszyli sie na maksa. Dotad jeszcze nie skompromitowali sie az tak bardzo jak teraz. Przestalam sie ich obawiac, bo sa glupsi niz myslalam. 

    • Wydaje mi sie , ze to nie
      Wydaje mi sie , ze to nie tyle glupota , co olbrzymia determinacja utrzymania przywilejow . Bo chyba nikt nie ma watpliwosci , jakie korzysci czerpie sie z bycia czescia ukladu . Zreszta , cytujac klasyka "ja dostawałam, powiem ci 6 tysięcy… 6 tysięcy… Rozumiesz to? Albo złodziej, albo idiota… To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował"  W tym zdaniu zawiera sie cala kwintesencja motywow , jakimi kieruje sie KODziarskie towarzycho ! Oni POtrzebuja miec duza kase , bo duza kasa napelni brzuch kawiorem i przewiezie wypasione dupsko niezla fura , a "wrazy" PIS chce im to ograniczyc ! Ot i caly POwod obrony "demokracji"!

  7. Idioci i kretyni maszerują na poKODzie.
    Parkę – Ryszarda i Kamilę – uwidocznioną na ilustracji do felietonu scharakteryzował już Julian Tuwim: Spotkali się w święto o piątej przed kinem Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem. Tutejsza idiotko! – rzekł kretyn miejscowy – Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy? Miejscowa kretynka odrzekła – Z ochotą, Albowiem cię kocham, tutejszy idioto. Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko I poszedł do kina z tutejsza idiotką. Na miłym macaniu spłynęła godzinka I była szczęśliwa miejscowa kretynka. Aż wreszcie szepnęła: – kretynie tutejszy! Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy. Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko, Miejscowy idiota z tutejszą kretynką. Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym. W ten sposób dorobią się córki lub syna: Idioty, idiotki, kretynki, kretyna. By znowu się mogli spotykać przed kinem Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.

  8. Idioci i kretyni maszerują na poKODzie.
    Parkę – Ryszarda i Kamilę – uwidocznioną na ilustracji do felietonu scharakteryzował już Julian Tuwim: Spotkali się w święto o piątej przed kinem Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem. Tutejsza idiotko! – rzekł kretyn miejscowy – Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy? Miejscowa kretynka odrzekła – Z ochotą, Albowiem cię kocham, tutejszy idioto. Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko I poszedł do kina z tutejsza idiotką. Na miłym macaniu spłynęła godzinka I była szczęśliwa miejscowa kretynka. Aż wreszcie szepnęła: – kretynie tutejszy! Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy. Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko, Miejscowy idiota z tutejszą kretynką. Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym. W ten sposób dorobią się córki lub syna: Idioty, idiotki, kretynki, kretyna. By znowu się mogli spotykać przed kinem Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.

  9. Liczba uczestników
    Zabawne jest to, że nijak nie da się tłumów policzyć. Działacze KOD-u twierdzą, że było 100-150 tys. luda.
    Ratusz twierdzi, że 80 tysięcy, policja, że około 15 tys.
    Tak samo było w połowie grudnia – Ratusz doliczył się 50 tys. uczestników – a policja ok. 17 tys.

    Kijowski odczytał list Wałęsy: "W najgorszych snach nie przewidywałem, że po latach walki o wolność, po latach represji, rewizji i aresztów, aparat demokratycznego państwa uderzy w nas, prześladowanych przeciwników systemu komunistycznego (…)  Niepodległość i wolność zdobyliśmy i zagospodarowaliśmy my. My, Solidarność. My, polskie społeczeństwo. My, naród".

    No, jest pewien postęp, do tej pory było: "Ja, ja, ja".

    Na TT znalazłam takie cudo:

    Poza tym, ciekawa rzecz, nikt inny, tylko obalona komuna wyległa na ulicę, żeby bronić Legendy…

    Przez mur wówczas przeskoczył
    aby komuna runęła
    nic dziwnego, że teraz
    murem za nim stanęła…

    I jak tu nie być uchachanym?

    Patrzyłam na relacje i oto zobaczyłam na własne oczy, jak spełniają się słowa pieśni:

            …potrafimy jutro bronić
               tego co tworzymy dziś…

    • lewacy i ubecy przywłaszczają (kradną) Symbole Narodowe
      na KOD-owej manifestacji … Nowacka – nasza Solidarność. Petru – odwołał się do przesłania Jana Pawła II na Placu Wolności (Piłsudskiego) 1979.

      "Solidarność" to kolejne Wielkie Powstanie Narodowe, bez związku z Marksem, Leninem itp

      Przesłanie Jana Pawła II (wołanie do Ducha Świętego, czyli Bierzmowanie) to najważniejsze, po Chrzcie 966, wydarzenie w dziejach naszego Narodu. Wara ubekom od tego.

  10. Liczba uczestników
    Zabawne jest to, że nijak nie da się tłumów policzyć. Działacze KOD-u twierdzą, że było 100-150 tys. luda.
    Ratusz twierdzi, że 80 tysięcy, policja, że około 15 tys.
    Tak samo było w połowie grudnia – Ratusz doliczył się 50 tys. uczestników – a policja ok. 17 tys.

    Kijowski odczytał list Wałęsy: "W najgorszych snach nie przewidywałem, że po latach walki o wolność, po latach represji, rewizji i aresztów, aparat demokratycznego państwa uderzy w nas, prześladowanych przeciwników systemu komunistycznego (…)  Niepodległość i wolność zdobyliśmy i zagospodarowaliśmy my. My, Solidarność. My, polskie społeczeństwo. My, naród".

    No, jest pewien postęp, do tej pory było: "Ja, ja, ja".

    Na TT znalazłam takie cudo:

    Poza tym, ciekawa rzecz, nikt inny, tylko obalona komuna wyległa na ulicę, żeby bronić Legendy…

    Przez mur wówczas przeskoczył
    aby komuna runęła
    nic dziwnego, że teraz
    murem za nim stanęła…

    I jak tu nie być uchachanym?

    Patrzyłam na relacje i oto zobaczyłam na własne oczy, jak spełniają się słowa pieśni:

            …potrafimy jutro bronić
               tego co tworzymy dziś…

    • lewacy i ubecy przywłaszczają (kradną) Symbole Narodowe
      na KOD-owej manifestacji … Nowacka – nasza Solidarność. Petru – odwołał się do przesłania Jana Pawła II na Placu Wolności (Piłsudskiego) 1979.

      "Solidarność" to kolejne Wielkie Powstanie Narodowe, bez związku z Marksem, Leninem itp

      Przesłanie Jana Pawła II (wołanie do Ducha Świętego, czyli Bierzmowanie) to najważniejsze, po Chrzcie 966, wydarzenie w dziejach naszego Narodu. Wara ubekom od tego.

  11. !!! Opozycja Totalna !!! powraca ale jako groteska
    18.02.1943 Goebbel ogłosil wojnę totalną.
    https://www.youtube.com/watch?v=-losEBtmq68
    Także w lutym ale 2016 roku parteigenossen Schetyna zaostrzył przekaz na Radzie Krajowiej PO "Będziemy opozycją totalną! Najtrwardszą z możliwych! Będziemy w sposób totalny walczyć z totalna władzą!"
    http://wpolityce.pl/polityka/283147-rada-krajowa-po-schetyna-zaostrza-przekaz-bedziemy-opozycja-totalna-najtwardsza-z-mozliwych-bedziemy-w-sposob-totalny-walczyc-z-totalną-władza

    Nie będę sie wysilał z komentarzem bo zrobił to nalepiej Pietrzak "Tak głupiej opozycji jak teraz Polska jeszcze nie miała. To kupa idiotów".
    https://www.youtube.com/watch?v=ZKU3boCpAsA
    Bo jest to najlepsza opozycja dla partii rzączącej – bo najgłupsza.
    Kolejny raz sprawdza się przysłowie "Że jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści". Tak dalej trzymać i stać po stronie Boga, a nie iśś za hasłem Got mit uns, bo to pycha

     

  12. !!! Opozycja Totalna !!! powraca ale jako groteska
    18.02.1943 Goebbel ogłosil wojnę totalną.
    https://www.youtube.com/watch?v=-losEBtmq68
    Także w lutym ale 2016 roku parteigenossen Schetyna zaostrzył przekaz na Radzie Krajowiej PO "Będziemy opozycją totalną! Najtrwardszą z możliwych! Będziemy w sposób totalny walczyć z totalna władzą!"
    http://wpolityce.pl/polityka/283147-rada-krajowa-po-schetyna-zaostrza-przekaz-bedziemy-opozycja-totalna-najtwardsza-z-mozliwych-bedziemy-w-sposob-totalny-walczyc-z-totalną-władza

    Nie będę sie wysilał z komentarzem bo zrobił to nalepiej Pietrzak "Tak głupiej opozycji jak teraz Polska jeszcze nie miała. To kupa idiotów".
    https://www.youtube.com/watch?v=ZKU3boCpAsA
    Bo jest to najlepsza opozycja dla partii rzączącej – bo najgłupsza.
    Kolejny raz sprawdza się przysłowie "Że jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści". Tak dalej trzymać i stać po stronie Boga, a nie iśś za hasłem Got mit uns, bo to pycha

     

  13. kodowanie
    Jest taki termin w medycynie w Stanach . Kiedy pacjentowi na sali operacyjnej przestaje bić serce mówi sie że "he is coding" co okresla że urzadzenia podtrzymujace życie nie radza sobie i serce sie zatrzymuje wiec trzeba przejść reanimacji. To ten sam stan jaki reprezentuja kapusie i złodzieje na defiladzie dzisiaj. A tak naprawde to nie wygladało to zbiegowisko na wiecej niz 4-5tys było kilka migawek w tvn z gory na plac Piłsudskiego.

  14. kodowanie
    Jest taki termin w medycynie w Stanach . Kiedy pacjentowi na sali operacyjnej przestaje bić serce mówi sie że "he is coding" co okresla że urzadzenia podtrzymujace życie nie radza sobie i serce sie zatrzymuje wiec trzeba przejść reanimacji. To ten sam stan jaki reprezentuja kapusie i złodzieje na defiladzie dzisiaj. A tak naprawde to nie wygladało to zbiegowisko na wiecej niz 4-5tys było kilka migawek w tvn z gory na plac Piłsudskiego.

  15. Nie mam żadnych wątpliwości,
    że cały ten dzisiejszy spęd, to uliczne zbiegowisko zostało wykreowane na tragiczne wieści o teczce Bolka, którą przechowywał idol tłumu Kiszczak. Trzeba było odwrócić piorunujące wrażenie, jakie w większości Polaków wywołały niezbite dowody, że Bolek kapował na kolegów z pracy za pieniądze. Powiedzmy sobie szczerze: był kiepsko opłacany, suma 13 200 złotych, jakie uciułał przez 4 lata to 275 złotych miesięcznie. Za te 30 srebrników sprzedał duszę czartu. 
    Nawet gdyby to było 30 tysi luda, to po odliczeniu etatowych zadymiarzy z Wiejskiej i okolic, emerytowanych ubeków i resortowych pomiotów nie jest sumą powalającą. 
    Róbmy swoje, kolejne 100 dni to będzie wzmacnianie rządu i proszę mi tu nie pitolić o komisji weneckiej, ważne żebyśmy my wierzyli, że dobra zmiana się uda.

  16. Nie mam żadnych wątpliwości,
    że cały ten dzisiejszy spęd, to uliczne zbiegowisko zostało wykreowane na tragiczne wieści o teczce Bolka, którą przechowywał idol tłumu Kiszczak. Trzeba było odwrócić piorunujące wrażenie, jakie w większości Polaków wywołały niezbite dowody, że Bolek kapował na kolegów z pracy za pieniądze. Powiedzmy sobie szczerze: był kiepsko opłacany, suma 13 200 złotych, jakie uciułał przez 4 lata to 275 złotych miesięcznie. Za te 30 srebrników sprzedał duszę czartu. 
    Nawet gdyby to było 30 tysi luda, to po odliczeniu etatowych zadymiarzy z Wiejskiej i okolic, emerytowanych ubeków i resortowych pomiotów nie jest sumą powalającą. 
    Róbmy swoje, kolejne 100 dni to będzie wzmacnianie rządu i proszę mi tu nie pitolić o komisji weneckiej, ważne żebyśmy my wierzyli, że dobra zmiana się uda.

  17. czekają na przesilenie
    Ciągle ta sama banda starych durniów z urzędów, biur, szkół i uczelni wraz z ze swoimi kolegami siedzącymi już szczęśliwie na emeryturach. Ciekawe, że oni zawsze gardzili Wałęsą jako plebsiakiem.
    Będą łaźić aż sponsorzy Petru przestaną dawać forsę na imprezę. A tych sponsorów to niestety PiS nawet nie będzie próbował zdemaskować. Za bliscy ideowo.
    Nowocześnicy mają blokować wszystkie proludzkie posunięcia rządu i czekać na jego klęskę wywołaną ślamazarną postawą wobec Unii i problemu islamskiego.
    Krety w Pisie też czekają na sygnał.

  18. czekają na przesilenie
    Ciągle ta sama banda starych durniów z urzędów, biur, szkół i uczelni wraz z ze swoimi kolegami siedzącymi już szczęśliwie na emeryturach. Ciekawe, że oni zawsze gardzili Wałęsą jako plebsiakiem.
    Będą łaźić aż sponsorzy Petru przestaną dawać forsę na imprezę. A tych sponsorów to niestety PiS nawet nie będzie próbował zdemaskować. Za bliscy ideowo.
    Nowocześnicy mają blokować wszystkie proludzkie posunięcia rządu i czekać na jego klęskę wywołaną ślamazarną postawą wobec Unii i problemu islamskiego.
    Krety w Pisie też czekają na sygnał.

  19. Takie analizy robione na
    Takie analizy robione na szybko i bez zadęcia okazują się najtrafniejsze, spokojnie oceniam ją na 10-tkę. Sama zresztą jestem już na luzie i przestałam się przejmować tą histerią "czeciej erpe" tym bardziej, że jakaś niewidzialna ręka po taśmach z Sowy kontynuje operację wyrzucając teczkę Bolka.

  20. Takie analizy robione na
    Takie analizy robione na szybko i bez zadęcia okazują się najtrafniejsze, spokojnie oceniam ją na 10-tkę. Sama zresztą jestem już na luzie i przestałam się przejmować tą histerią "czeciej erpe" tym bardziej, że jakaś niewidzialna ręka po taśmach z Sowy kontynuje operację wyrzucając teczkę Bolka.

  21. Jak gleboko w … ….. jestesmy
    Dla uswiadomienia niepoprawnym optymistom jak gleboko w …jestesmy podaje link z uczestnikami konferencji "BILDERBERG" w 2015 ( zwanej inaczej spotkaniem WLADCOW marionetek i pacynek…).
    Polske reprezentowala tam Applebaum, Anne ( po mezu teoretycznie SIKORSKA)
    Director of Transitions Forum, Legatum Institute POL

    https://deutsch.rt.com/international/22280-teilnehmerliste-und-themenagenda-von-bilderberg/

  22. Jak gleboko w … ….. jestesmy
    Dla uswiadomienia niepoprawnym optymistom jak gleboko w …jestesmy podaje link z uczestnikami konferencji "BILDERBERG" w 2015 ( zwanej inaczej spotkaniem WLADCOW marionetek i pacynek…).
    Polske reprezentowala tam Applebaum, Anne ( po mezu teoretycznie SIKORSKA)
    Director of Transitions Forum, Legatum Institute POL

    https://deutsch.rt.com/international/22280-teilnehmerliste-und-themenagenda-von-bilderberg/

  23. Moje 3 grosze w temacie.
    Popatrzcie jaka ironia losu. Nastąpiła symboliczna zmiana warty.
    Dzisiaj główne role odgrywają żony głównych transformatorów, zamiast Czesława występuje Maria Kiszczak, zamiast Lecha Wałęsy żona Danuśka. Czy to godne zastępstwo, wg mnie może nie aż tak bardzo godne, ale realnie obnażające całą prawdę o głównych bohaterach.
    Drugie moje spostrzeżenie, manifestacja z Gdańska, Henia i Danuśka, ależ te kobity dołożyły do pieca.
    Organizatorom to chyba nie było za bardzo w tzw. nos, bo powaga manifestacji leciutko zeszła na drugi plan. Kaczyński stał się wrogiem Nr 1, obie zarzuciły go obelgami, począwszy od małego człowieczka, tchórza, skończywszy na kurduplu, a i kotu też się dostało. Przy okazji rykoszetem oberwało się Kościołowi. To chyba był kolejny błąd. Na koniec w Gdańsku prowadzący odczytał ambitny krótki tekst tzw. SMS od samego artysty Skiby, który brzmiał mniej więcej tak: “Jak Wałęsa robił strajki Andrzej Duda sikał w majtki” No czyż nie piękne?

    PS à propos, jak to mówią francuzi, etymologia kurdupla to “coeur de peuple” czyli serce ludu, więc jeżeli tak uparcie KOD i Henia obrażają Kaczora nazywając kurduplem, to może przyjmijmy to za dobrą monetę, bo może Kaczor faktycznie jest sercem ludu. Trzeba im tylko przypomnieć francuskie pochodzenie kurdupla. “Coeur de peuple” nazywano Napoleona Bonaparte, nie wiem więc, czy to rzeczywiście obelga.

  24. Moje 3 grosze w temacie.
    Popatrzcie jaka ironia losu. Nastąpiła symboliczna zmiana warty.
    Dzisiaj główne role odgrywają żony głównych transformatorów, zamiast Czesława występuje Maria Kiszczak, zamiast Lecha Wałęsy żona Danuśka. Czy to godne zastępstwo, wg mnie może nie aż tak bardzo godne, ale realnie obnażające całą prawdę o głównych bohaterach.
    Drugie moje spostrzeżenie, manifestacja z Gdańska, Henia i Danuśka, ależ te kobity dołożyły do pieca.
    Organizatorom to chyba nie było za bardzo w tzw. nos, bo powaga manifestacji leciutko zeszła na drugi plan. Kaczyński stał się wrogiem Nr 1, obie zarzuciły go obelgami, począwszy od małego człowieczka, tchórza, skończywszy na kurduplu, a i kotu też się dostało. Przy okazji rykoszetem oberwało się Kościołowi. To chyba był kolejny błąd. Na koniec w Gdańsku prowadzący odczytał ambitny krótki tekst tzw. SMS od samego artysty Skiby, który brzmiał mniej więcej tak: “Jak Wałęsa robił strajki Andrzej Duda sikał w majtki” No czyż nie piękne?

    PS à propos, jak to mówią francuzi, etymologia kurdupla to “coeur de peuple” czyli serce ludu, więc jeżeli tak uparcie KOD i Henia obrażają Kaczora nazywając kurduplem, to może przyjmijmy to za dobrą monetę, bo może Kaczor faktycznie jest sercem ludu. Trzeba im tylko przypomnieć francuskie pochodzenie kurdupla. “Coeur de peuple” nazywano Napoleona Bonaparte, nie wiem więc, czy to rzeczywiście obelga.