Reklama

Nie tylko tarot i skrzydła nietoperza pocierane o szklaną kulę daj

Nie tylko tarot i skrzydła nietoperza pocierane o szklaną kulę dają wizje przyszłości, takie wizje dają też poważne naukowe wróżenia z prognoz. Na przykład tacy analitycy rynków finansowych, tyle co oni się nawróżą z niczego, to próżno szukać u największych tego świata, wśród przewidujących pogodę na następne trzy tygodnie.

Reklama

Wróżby są różnie, zwykle to się czeka na takie, co one mówią, że Słowacja przegra na wyjeździe z San Marino, a my na wyjeździe z Czechami wygramy 5:0 i dzięki temu przywitamy się z Afryką. No jak to brzmi? Niewiarygodnie? A skądże znowu, ale jeśli Czytelnik nie ufa redakcji, niech sobie łaskawie skonfrontuje tę wizję sukcesu sportowego z wizją sukcesu globalnego. Już za sto lat, a nawet w najbliższym stuleciu, czyli nieco wcześniej Polska według naukowych prognoz będzie mocarstwem i to nie, że w tej części Europy gdzie już jest potęgą, ale tak w ogóle w sensie globalnym.

Polska będzie takim mocarstwem, że nie tylko załapie się na G8, ale i na G3, gdyż tylko Ameryka będzie nas nieznacznie wyprzedzać i może jeszcze ktoś się znajdzie, ale tak do końca całej przyszłości redakcja nie będzie zdradzać. I pewnie myśli Czytelnik, że to jakieś jaja, albo co? No żadne jaja, poważna amerykańska naukowa przyszłość wywróżona, przez samego i niejakiego George’a Friedmana, co to go redakcja nie zna, gdyż nigdy się branżą wróżbiarską nie zainteresowała. Natomiast zainteresowana redakcja jest niezmiernie krzewieniem optymizmu w narodzie i kto jak nie wiecznie chichrający się z własnego nieszczęścia Amerykanie maja optymizmu narodowi polskiemu dostarczyć? Gdyby jednak coś nie poszło, Boże pobłogosław Amerykę i chroń nas Święta Panienko.

Reklama

2 KOMENTARZE