Reklama

Póki co obracamy się w sferze plotek, ale wiele wskazuje, że w plotkach jest ukryta straszna dla liberalnych dziennikarzy prawda. Jak donosi branżowy portal „Wirtualnemedia”, bracia Karnowscy zamierzają kupić Radio Zet. Dokładnie to spółka „Fratria”, do której należą media prowadzone przez braci, nosi się z takim zamiarem. Przy tego rodzaju transakcjach zawsze pojawiają się „wrzutki”, jest to normalna, chociaż brudna gra biznesowa. Trudno zatem powiedzieć, gdzie w tej chwili znajdują się fakty, a co jest kontrolowanym przekazem dnia. W każdym razie w chaosie i grze medialnej kilka rzeczy jest pewnych.

W „liberalnych mediach” natychmiast pojawiła się temperatura wrzenia i pakiet zarzutów, jakże typowy dla „liberałów”. Prywatyzować i przejmować media można, ale tylko w jednym „liberalnym” kierunku, to znaczy oddawać za grosze Niemcom albo zaprzyjaźnionym biznesmenom, najlepiej z listy tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Gdy „niewidzialna ręka rynku” działa w odwrotną stronę, no to trzeba tę rękę odrąbać. Oczywiście mentalni, ale i genetyczni spadkobiercy PRL-u nie mogą sobie pozwolić na takie argumenty, jakich używali ich ludowi przywódcy, dlatego linia frontu przebiega nieco inaczej. W obieg rzucono kwotę 220 milionów, tyle nowego właściciela ma kosztować Radio Zet. 220 milionów musi pobudzać wyobraźnię, a jeszcze bardziej pobudza w zestawieniu z 3 milionami, które się wypomina Karnowskim jako zbyt mały zysk roczny spółki “Fratria”, aby uzyskać kredyt na 220 milionów.

Reklama

Nie będę nikogo męczył zagadkami, zwłaszcza, że to żadna zagadka, jak łatwo się domyślić podobne zestawienia robią „liberalni” dziennikarze i tutaj szczególnie się uaktywniła „Gazeta Wyborcza”. Tak, ta „gazeta”, która nie mając żadnych zysków na początku lat 90-tych ubiegłego wieku dostała miliony dolarów kredytu i to w czasie, gdy pozostali Polacy mogli albo o kredycie na 70% RRSO pomarzyć albo popełniali samobójstwa z powodu podniesienia wartości spłaty. Karnowscy z zyskiem nie mają prawa ubiegać się o kredyt, Michnik dostaje kredyt na kredyt i wszystko jest w najlepszym „liberalnym” porządku.

Drugi argument miłośników wolnego rynku i takich samych mediów, to bank państwowy. Spółka „Fratria” ma się ubiegać o kredyt w polskim państwowym banku PEKAO S.A. Pozwolę sobie przypomnieć, że nadal mówimy o dziennikach „Gazety Wyborczej”, tej samej, którą założył Adam Michnik, obecnie narzekający, że z jego „gazety” zostały wycofane reklamy spółek skarbu państwa. Wypadałoby też wspomnieć, że przez całe lata gros zamówień abonenckich „Gazety Wyborczej” pochodziło od instytucji państwowych i wówczas nikt nikomu do portfela własności nie zaglądał.

Trzeci argument również nie zaskakuje, naturalnie chodzi o „ideologizowanie” i zamach na „wolne media”. Któż by nie znał grupy medialnej Radia Zet z obiektywnego przekazu, całkowicie pozbawionego preferencji politycznych i zabarwienia ideologicznego. Dość powiedzieć, że dziennikarze tej stacji utworzyli zespół muzyczno-wokalny pod oryginalną nazwą „Poparzeni Kawą Trzy”, a ich największym przebojem jest piosenka „Jarosław K.”. Zespół jest stałym gościem festynu w Kostrzynie nad Odrą i finału „filantropii” Jerzego O., tenże z kolei ma swoją audycję na antenie Antyradia, stacji wchodzącej w skład grupy Radio Zet.

W zasadzie koniec argumentów, gdzieś tam jeszcze w tle przewija się Rydzyk i Kaczyński, w końcu mówimy o liberalnych paranojach, ale poza tym to nic konkretnego nie usłyszymy. Ciekawe dlaczego? Coś mi się wydaje, że powód jest jeden, chociaż złożony. Otóż „niewidzialna ręka rynku” sprawiła, że nie ma dokąd uciekać. W Agorze zwalniają z powodu nieustannego spadku sprzedaży. Onet jest przepełniony „gwiazdami”, których nikt nie chce czytać i oglądać. W TVN24 nie ma tyle wafli i „nazistów”, żeby robić następne „reportaże wcieleniowe”.

Pozostaje to, co zawsze – sianie propagandy, ale tym razem, to się na zyski nie przełoży. Panie i panowie dziennikarze z grupy Radia Zet mają jeden wybór, muszą założyć nowy zespół i zacząć śpiewać nowe piosenki. Tytuł „Jarosław K.” może zostać, a jak się zmienia refren, zwrotki i melodię, to dziennikarzy Radia Zet uczyć nie trzeba.

Reklama

68 KOMENTARZE

  1. I wreszcie ruch w dobrą

    I wreszcie ruch w dobrą stronę. Bracia Karnowscy nie liczą że zostaną wiceprezesami TVP ale rozwijają swoją działalność biznesową. Bardzo dobry krok w bardzo dobrą stronę. Liczę tylko że zwiększy się ilość piosenek w radiu, bo radio Zet jest znane z tego że ich jedyną  playlista liczy dwie godziny.

  2. I wreszcie ruch w dobrą

    I wreszcie ruch w dobrą stronę. Bracia Karnowscy nie liczą że zostaną wiceprezesami TVP ale rozwijają swoją działalność biznesową. Bardzo dobry krok w bardzo dobrą stronę. Liczę tylko że zwiększy się ilość piosenek w radiu, bo radio Zet jest znane z tego że ich jedyną  playlista liczy dwie godziny.

  3. pomijając (z powodów higieny)

    pomijając (z powodów higieny) przejęcie przez Michnika solidarnościowej nadziei i przemienienie GW w "żydowską gazetę dla najgłupszych gojów", główny ściek pokomuszy, przypomniałem sobie inną mniejszego kalibru zagadkę: kto udzielił gwarancji pod kredyt Nowoczesnej tego, no, jak mu tam, a, wybitnego ekonomisty, laureata Rubikonia, Petru? Tak zwana partia .N dostała 2 miliony kredytu, co oznacza, że coś-ktoś musiał dać gwarancje (WSI via Wołomin?) na co najmniej 3 miliony. Prosty kredyt na mieszkanie 150 tysi, hipoteka (czyli prawo do bandyckiego przejęcia) 250 tysi. O ile pamiętam, to finansowanie partii jest oficjalne i transparentne, oczywiście to żart, mając w pamięci reklamówki wypchane dojczemarkami na finansowanie partii Tuska i innych przekętów, SLD czy KDL, rój z tym. ale czekam na tę informację, kto podłożył się pod kredyt Nowoczersnej? Większość uciekła z tej UBeckiej wydmuszki, i co, zapłacić muszą Kowalski i ja?

  4. pomijając (z powodów higieny)

    pomijając (z powodów higieny) przejęcie przez Michnika solidarnościowej nadziei i przemienienie GW w "żydowską gazetę dla najgłupszych gojów", główny ściek pokomuszy, przypomniałem sobie inną mniejszego kalibru zagadkę: kto udzielił gwarancji pod kredyt Nowoczesnej tego, no, jak mu tam, a, wybitnego ekonomisty, laureata Rubikonia, Petru? Tak zwana partia .N dostała 2 miliony kredytu, co oznacza, że coś-ktoś musiał dać gwarancje (WSI via Wołomin?) na co najmniej 3 miliony. Prosty kredyt na mieszkanie 150 tysi, hipoteka (czyli prawo do bandyckiego przejęcia) 250 tysi. O ile pamiętam, to finansowanie partii jest oficjalne i transparentne, oczywiście to żart, mając w pamięci reklamówki wypchane dojczemarkami na finansowanie partii Tuska i innych przekętów, SLD czy KDL, rój z tym. ale czekam na tę informację, kto podłożył się pod kredyt Nowoczersnej? Większość uciekła z tej UBeckiej wydmuszki, i co, zapłacić muszą Kowalski i ja?

  5. Jeżeli to, co pisze MK się

    Jeżeli to, co pisze MK się spełni, to z wielką przyjemnością będę obserwował ideologiczne wolty dziennikarzy rzeczonego radia. Będą je robić na pewno, bo trudno utrzymać pracę w kurczącym się medium.

    Jeszcze bardziej zabawne byłoby wykupienie TVN przez którąś z wielkich spółek państwowych. Oglądanie Sobieniowskiego czy Pochanke chwalących pod niebiosa Kaczyńskiego – bezcenne. W świecie medialnym takie rzeczy już zdarzały się i jedna z wielkich telewizji amerykańskich należała przez lata do producenta turbin.

  6. Jeżeli to, co pisze MK się

    Jeżeli to, co pisze MK się spełni, to z wielką przyjemnością będę obserwował ideologiczne wolty dziennikarzy rzeczonego radia. Będą je robić na pewno, bo trudno utrzymać pracę w kurczącym się medium.

    Jeszcze bardziej zabawne byłoby wykupienie TVN przez którąś z wielkich spółek państwowych. Oglądanie Sobieniowskiego czy Pochanke chwalących pod niebiosa Kaczyńskiego – bezcenne. W świecie medialnym takie rzeczy już zdarzały się i jedna z wielkich telewizji amerykańskich należała przez lata do producenta turbin.

  7. I to jest znakomity kierunek.

    I to jest znakomity kierunek. Czysty "biznes" a gdzies tam daleko, daleko polityka w tle. Nastepny w kolejce słynny biznes na kasie FOZZ czyli cała prawda 24TVN. To całkien nie duza kasa jakies 5 do 6 mld zł i mamy spokój na lata. Myslę, że kilku potentatów ze spółek SP spokojnie na to stać. A w razie czego, inzynierowie od finansów coś wymyślą. I nikt nam nie podskoczy. No pozostaje jeszcze polsacik ale jak mi się widzi, coś się szykuje gdyż ostatnio za duzo oficjalnych kontaktów z górą władzy. 

  8. I to jest znakomity kierunek.

    I to jest znakomity kierunek. Czysty "biznes" a gdzies tam daleko, daleko polityka w tle. Nastepny w kolejce słynny biznes na kasie FOZZ czyli cała prawda 24TVN. To całkien nie duza kasa jakies 5 do 6 mld zł i mamy spokój na lata. Myslę, że kilku potentatów ze spółek SP spokojnie na to stać. A w razie czego, inzynierowie od finansów coś wymyślą. I nikt nam nie podskoczy. No pozostaje jeszcze polsacik ale jak mi się widzi, coś się szykuje gdyż ostatnio za duzo oficjalnych kontaktów z górą władzy. 

  9. Piotrek, proszę o

    Piotrek, proszę o zlikwidowanie mojego konta. Uczestniczenie w tym projekcie społeczno-politycznym było przez ostatnie 8 lat prawdziwą przygodą, to dla mnie honor że mogłem dołożyć parę swoich cegiełek. Jeśli będziesz miał kiedyś spotkanie autorskie, z przyjemnością przyjdę Cię posłuchać.

    Moja "umowa" z PiS dotyczyła zbudowania silnej Polski, pół roku przed wyborami samorządowymi błagałem żeby zdobyć wyborców w dużych miastach, mówiłem w ogóle i szczególe jak to zrobić ale PiS olał mieszkańców miast. 3 miesiące po wyborach doszedł do wniosku że to główny cel na wybory.

    Prosiłem żeby Polska zrealizowała cel Lecha Kaczyńskiego i otoczyła się strategicznymi sojusznikami, włączając ich do polskiej armii bo pod koniec listopada będzie już za późno. Teraz jesteśmy otoczeni przez strategicznych satelitów Niemiec.

    Od dawna pisałem że podstawą siły Polski musi być silna armia, którą można zbudować w ciągu 4 lat. PiSowi na tym nie zależy. I silna gospodarka, taki UE bis budowany w oparciu o Warszawę.

    Działacze PiSu są teraz bogami i już nie interesują ich ani wyborcy, ani silna Polska, więc nie ma sensu podsuwać im żadnych pomysłów. Najważniejsza osoba w PiS jest teraz Radek Fogiel, pan od ksero i drukarki. Tak Radku,wiedziałem  że to Ty dyskutowałeś wtedy ze mną forum.

    Teraz przez kilka lat PiS będzie rósł w siłę i naprawdę uwierzą że Polska to ich folwark na pokolenia. Ale na skutek ich DZIAŁAŃ teraz a właściwie niechęci do stworzenia silnej Polski, za kilka lat (2-5) PiS zostanie zlikwidowany, a Polska na kilka miesięcy może zniknąć z mapy Europy.

    Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy mnie czytali. A szczególnie tych, którzy ze mną rozmawiali i spierali się.

    Niech żyje silna i wielka Polska!!

    • Drogi Knock.oucie.4 nie wolno

      Drogi Knock.oucie.4 nie wolno się załamywać i rezygnować. Partie przemijają a Polska zostaje. Dla niej należy walczyć. Na PiSie się świat nie kończy. Jak będzie szedł dalej tą drogą, po której poszedł po dziwnej rekonstrukcji rządu, to kiedyś znajdzie swoje miejsce w kiblu historii.

      Mam nadzieję na dalsze Twoje wpisy, nawet te wojskowe.

      • Tak dziś wrzucę jeszcze dwa

        Tak dziś wrzucę jeszcze dwa bardzo ważne wpisy, Egon moim zdaniem Twoje wpisy są dużo ciekawsze od moich. Wiesz, wypalenie zawodowe i takie tam.

        Zależało mi żeby uczynić Polskę wielką i silna i PiS był w stanie to uczynić, ale moje wpisy nie mają już żadnego wpływu na bogów z PiSu, a ja mam dużo ciekawych rzeczy do zrobienia w życiu. Nadal będę czytał kontrowersje i komentarze, liczę że kiedyś będę miał szansę osobiście posłuchać Piotra.

        Pozdrawiam.

          • Dziękuję, lubie czytac Twoje

            Dziękuję, lubie czytac Twoje komentarze. 

            Jeśli PiS chce, żebym dla niego pracował, prosze bardzo. Za darmo, bo chcę żeby moje  dzieci żyły w niepodległej Polsce. Jeśli nie, nie czuję potrzeby żeby gadać do ściany.

          • I wzajemnie. Chyba w

            I wzajemnie. Chyba w większości mieliśmy duże nadzieje związane z PiSem, a tu się okazuje się, że wyszła wielka kicha. W sumie pokładanie nadziei w takiej czy innej partii albo osobie to błąd, niby to jakoś tam wiadomo, a stale się go popełnia – tylko na Polskę się trzeba patrzeć, partyjna reszta powinna mieć charakter wyłącznie narzędziowy.

      • Bo chcę zmienić rzeczywistość

        Bo chcę zmienić rzeczywistość. Zanim coś poważnego tu napiszę, przeznaczam dużo czasu na czytanie i łączenie informacji. Jeśli nikogo z PiSu to nie interesuje, to nie zmieniam niczego.

        Poza tym jesteś mądrzejszy, dzięki Tobie wiem jak doszło do wypadku/zamachu w smoleńsku.

  10. Piotrek, proszę o

    Piotrek, proszę o zlikwidowanie mojego konta. Uczestniczenie w tym projekcie społeczno-politycznym było przez ostatnie 8 lat prawdziwą przygodą, to dla mnie honor że mogłem dołożyć parę swoich cegiełek. Jeśli będziesz miał kiedyś spotkanie autorskie, z przyjemnością przyjdę Cię posłuchać.

    Moja "umowa" z PiS dotyczyła zbudowania silnej Polski, pół roku przed wyborami samorządowymi błagałem żeby zdobyć wyborców w dużych miastach, mówiłem w ogóle i szczególe jak to zrobić ale PiS olał mieszkańców miast. 3 miesiące po wyborach doszedł do wniosku że to główny cel na wybory.

    Prosiłem żeby Polska zrealizowała cel Lecha Kaczyńskiego i otoczyła się strategicznymi sojusznikami, włączając ich do polskiej armii bo pod koniec listopada będzie już za późno. Teraz jesteśmy otoczeni przez strategicznych satelitów Niemiec.

    Od dawna pisałem że podstawą siły Polski musi być silna armia, którą można zbudować w ciągu 4 lat. PiSowi na tym nie zależy. I silna gospodarka, taki UE bis budowany w oparciu o Warszawę.

    Działacze PiSu są teraz bogami i już nie interesują ich ani wyborcy, ani silna Polska, więc nie ma sensu podsuwać im żadnych pomysłów. Najważniejsza osoba w PiS jest teraz Radek Fogiel, pan od ksero i drukarki. Tak Radku,wiedziałem  że to Ty dyskutowałeś wtedy ze mną forum.

    Teraz przez kilka lat PiS będzie rósł w siłę i naprawdę uwierzą że Polska to ich folwark na pokolenia. Ale na skutek ich DZIAŁAŃ teraz a właściwie niechęci do stworzenia silnej Polski, za kilka lat (2-5) PiS zostanie zlikwidowany, a Polska na kilka miesięcy może zniknąć z mapy Europy.

    Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy mnie czytali. A szczególnie tych, którzy ze mną rozmawiali i spierali się.

    Niech żyje silna i wielka Polska!!

    • Drogi Knock.oucie.4 nie wolno

      Drogi Knock.oucie.4 nie wolno się załamywać i rezygnować. Partie przemijają a Polska zostaje. Dla niej należy walczyć. Na PiSie się świat nie kończy. Jak będzie szedł dalej tą drogą, po której poszedł po dziwnej rekonstrukcji rządu, to kiedyś znajdzie swoje miejsce w kiblu historii.

      Mam nadzieję na dalsze Twoje wpisy, nawet te wojskowe.

      • Tak dziś wrzucę jeszcze dwa

        Tak dziś wrzucę jeszcze dwa bardzo ważne wpisy, Egon moim zdaniem Twoje wpisy są dużo ciekawsze od moich. Wiesz, wypalenie zawodowe i takie tam.

        Zależało mi żeby uczynić Polskę wielką i silna i PiS był w stanie to uczynić, ale moje wpisy nie mają już żadnego wpływu na bogów z PiSu, a ja mam dużo ciekawych rzeczy do zrobienia w życiu. Nadal będę czytał kontrowersje i komentarze, liczę że kiedyś będę miał szansę osobiście posłuchać Piotra.

        Pozdrawiam.

          • Dziękuję, lubie czytac Twoje

            Dziękuję, lubie czytac Twoje komentarze. 

            Jeśli PiS chce, żebym dla niego pracował, prosze bardzo. Za darmo, bo chcę żeby moje  dzieci żyły w niepodległej Polsce. Jeśli nie, nie czuję potrzeby żeby gadać do ściany.

          • I wzajemnie. Chyba w

            I wzajemnie. Chyba w większości mieliśmy duże nadzieje związane z PiSem, a tu się okazuje się, że wyszła wielka kicha. W sumie pokładanie nadziei w takiej czy innej partii albo osobie to błąd, niby to jakoś tam wiadomo, a stale się go popełnia – tylko na Polskę się trzeba patrzeć, partyjna reszta powinna mieć charakter wyłącznie narzędziowy.

      • Bo chcę zmienić rzeczywistość

        Bo chcę zmienić rzeczywistość. Zanim coś poważnego tu napiszę, przeznaczam dużo czasu na czytanie i łączenie informacji. Jeśli nikogo z PiSu to nie interesuje, to nie zmieniam niczego.

        Poza tym jesteś mądrzejszy, dzięki Tobie wiem jak doszło do wypadku/zamachu w smoleńsku.

  11. Nareszcie jakaś pozytywna

    Nareszcie jakaś pozytywna wiadomość, trzymam za Karnowskich kciuki. I ten kwik najgorszego sortu całkiem miły dla ucha 😉 Żeby tylko PiS przerażony jazgotem znowu nie podkulił ogona i się tu nie wmieszał z jakimś blokowaniem.

  12. Nareszcie jakaś pozytywna

    Nareszcie jakaś pozytywna wiadomość, trzymam za Karnowskich kciuki. I ten kwik najgorszego sortu całkiem miły dla ucha 😉 Żeby tylko PiS przerażony jazgotem znowu nie podkulił ogona i się tu nie wmieszał z jakimś blokowaniem.

  13. Kiedy na bliskim wschodzie

    Kiedy na bliskim wschodzie będzie trwała wielka krwawa wojna i wojska sprzymierzonych wojsk islamskim wejdą na terey Turcji i będzie widać że Turcja i zachód przegrywają tą wojnę, polska musi NATYCHMIAST przystąpić do sojuszu islamskiego przeciw Niemcom i Francji.  Jako sojusznik. Inaczej islamskie wojska dokonaja biologicznej eksterminacji polaków. Tak jak to zrobia we Francji i Niemczech. I Rosji.

    USA mają teraz małą siłe polityczną i militarną. Jedyny sposób jak mają, to wywołać wojnę gdzieś na ważnym zadupiu, gdzie pokażą swoją dominację i rzucą przeciwników na kolana. Tym miejscem jest bliski wschód.

      • Nie czytałem, uważam że nie

        Nie czytałem, uważam że nie da się już przewidzieć świata nawet na 50 lat. Znam strategie i możliwosci największych mocarstw, i pamiętam jakim kołem toczy się historia. W tej chwili powstaje sojusz niemieckiej europy, chin, turcji i bliskiego wschodu czyli iranu. Amerykanie przestali rozdawać karty. Ich największy atut, czyli panowanie na morzu w powietrzu przestal mieć znaczenie. Zgodnie ze strategią doradców Putina.

    • Ciekawy koncept, coś jakby

      Ciekawy koncept, coś jakby Sobieski na wspak.

      Nie wiem czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy, ale sęk w tym, że choćby nawet tak się jakoś zdarzyło, że byłoby to rzeczywiście jak najbardziej słuszne posunięcie to obecne pokolenie naszych przywódców raczej nie jest mentalnie zdolne do tak śmiałych ruchów i to wydaje się ewidentnie przekraczać granice ich wyobraźni. Oni nas prędzej popchną w przepaść razem z umiłowaną UE, tak samo jak bez sensu topią nas w niej dzisiaj. Najpierw potrzebna byłaby gruntowna wymiana na jakieś młodsze i mniej zabetonowane głowy.

      • Piłsudski powiedział:

        Piłsudski powiedział:

        POLSKA MA WEJŚĆ DO WOJNY JAKO OSTATNIA.

        Wyścig między USA a Rosją o panowanie nad światem. USA w tej chwili przegrywają prawie wszystko, to że Prezydent Francji grozi że armia europejska powstaje jako przeciwnik dla amerykańskiej a USA nagle chciały wysłać dywizję do Polski nie jest przypadkiem. Jedynym sposobem jest wojna w strategicznym regionie, która wywróci puzzle do góry nogami ale nie doprowadzi na zasadzie domina do bezpośredniej wojny. Tylko Bliski Wschód. Prosty Blitzkrieg amerykanów w Iranie zamieni się w wojnę na wyniszczenie, ale na "bezpiecznym" terenie. Tej wojny amerykanie ani nie wygrają ani nie przegrają, ale podobnie jak w I i II wojnie światowej, zwycięzcy będa inni niż ci co rozpoczęli.

  14. Kiedy na bliskim wschodzie

    Kiedy na bliskim wschodzie będzie trwała wielka krwawa wojna i wojska sprzymierzonych wojsk islamskim wejdą na terey Turcji i będzie widać że Turcja i zachód przegrywają tą wojnę, polska musi NATYCHMIAST przystąpić do sojuszu islamskiego przeciw Niemcom i Francji.  Jako sojusznik. Inaczej islamskie wojska dokonaja biologicznej eksterminacji polaków. Tak jak to zrobia we Francji i Niemczech. I Rosji.

    USA mają teraz małą siłe polityczną i militarną. Jedyny sposób jak mają, to wywołać wojnę gdzieś na ważnym zadupiu, gdzie pokażą swoją dominację i rzucą przeciwników na kolana. Tym miejscem jest bliski wschód.

      • Nie czytałem, uważam że nie

        Nie czytałem, uważam że nie da się już przewidzieć świata nawet na 50 lat. Znam strategie i możliwosci największych mocarstw, i pamiętam jakim kołem toczy się historia. W tej chwili powstaje sojusz niemieckiej europy, chin, turcji i bliskiego wschodu czyli iranu. Amerykanie przestali rozdawać karty. Ich największy atut, czyli panowanie na morzu w powietrzu przestal mieć znaczenie. Zgodnie ze strategią doradców Putina.

    • Ciekawy koncept, coś jakby

      Ciekawy koncept, coś jakby Sobieski na wspak.

      Nie wiem czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy, ale sęk w tym, że choćby nawet tak się jakoś zdarzyło, że byłoby to rzeczywiście jak najbardziej słuszne posunięcie to obecne pokolenie naszych przywódców raczej nie jest mentalnie zdolne do tak śmiałych ruchów i to wydaje się ewidentnie przekraczać granice ich wyobraźni. Oni nas prędzej popchną w przepaść razem z umiłowaną UE, tak samo jak bez sensu topią nas w niej dzisiaj. Najpierw potrzebna byłaby gruntowna wymiana na jakieś młodsze i mniej zabetonowane głowy.

      • Piłsudski powiedział:

        Piłsudski powiedział:

        POLSKA MA WEJŚĆ DO WOJNY JAKO OSTATNIA.

        Wyścig między USA a Rosją o panowanie nad światem. USA w tej chwili przegrywają prawie wszystko, to że Prezydent Francji grozi że armia europejska powstaje jako przeciwnik dla amerykańskiej a USA nagle chciały wysłać dywizję do Polski nie jest przypadkiem. Jedynym sposobem jest wojna w strategicznym regionie, która wywróci puzzle do góry nogami ale nie doprowadzi na zasadzie domina do bezpośredniej wojny. Tylko Bliski Wschód. Prosty Blitzkrieg amerykanów w Iranie zamieni się w wojnę na wyniszczenie, ale na "bezpiecznym" terenie. Tej wojny amerykanie ani nie wygrają ani nie przegrają, ale podobnie jak w I i II wojnie światowej, zwycięzcy będa inni niż ci co rozpoczęli.

  15. To, że “ręka rynku” jest

    To, że "ręka rynku" jest niewidzialna, nie znaczy że jej tam nie ma, a wręcz przeciwnie – oznacza że jest i należy tylko zbadać, czyja to ręka. "Wolny rynek" (nie tylko medialny – rynek w ogóle) to takie liberalne/libertariańskie/libertyńskie opium dla mas. Po pierwsze – dla kogo on jest wolny? Po drugie – co te otumanione masy mają z tej wolności? No mogą z tej wolności trochę skorzystać – wybierająć między dżumą i cholerą (np. wybierając między abonamentem w T-Mobile lub Idei). "Wolnym" rynkiem rządzą korporacje (coraz bardziej) – tak wolne, że mogą nie płacić żadnego podatku, a Kowalski niech spróbuje niedopłacić złotówki podatku, to ma skarbówkę na głowie jak w banku. Jeszcze inna sprawa, to gdzie ląduje kasa wysysana (łącznie z niezaplaconymi podatkami) z "wolnego rynku"?

  16. To, że “ręka rynku” jest

    To, że "ręka rynku" jest niewidzialna, nie znaczy że jej tam nie ma, a wręcz przeciwnie – oznacza że jest i należy tylko zbadać, czyja to ręka. "Wolny rynek" (nie tylko medialny – rynek w ogóle) to takie liberalne/libertariańskie/libertyńskie opium dla mas. Po pierwsze – dla kogo on jest wolny? Po drugie – co te otumanione masy mają z tej wolności? No mogą z tej wolności trochę skorzystać – wybierająć między dżumą i cholerą (np. wybierając między abonamentem w T-Mobile lub Idei). "Wolnym" rynkiem rządzą korporacje (coraz bardziej) – tak wolne, że mogą nie płacić żadnego podatku, a Kowalski niech spróbuje niedopłacić złotówki podatku, to ma skarbówkę na głowie jak w banku. Jeszcze inna sprawa, to gdzie ląduje kasa wysysana (łącznie z niezaplaconymi podatkami) z "wolnego rynku"?

  17. Nie wolno atakować Rosji

    Nie wolno atakować Rosji (chodzi mi o wojnę).

    Polacy jako jedyni zajęli Kreml, bo zostali tam zaproszeni.

    Kiedy Rosja będzie na kolanach i wszyscy sąsiedzi rzucą się żeby ją rozszarpać na strzępy, ostatkiem sił Rosja zrówna z ziemią wszystkich swoich wrogów, a dopiero potem musimy ją zająć. Kiedy Niemcy zażądają od nas żebyśmy przyłączyli się do ich planów podboju Rosji, musimy odmówić. Inaczej nas też Rosja zrówna z ziemią…

    • Rosja ma już poważny problem,

      Rosja ma już poważny problem, a właściwie dwa. Jednym z nich są muzułmanie, których udział w społeczeństwie jest dużo większy, niż we Francji. Drugim są Chiny, które będą szukać tam przestrzeni życiowej. Oba problemy odseparują ją od spraw europejskich.

      Jedyną sferą, która w tym państwie w miarę dobrze działa jest armia. Zdobywa coraz wieksze wpływy, a Szojgu może wkrótce zająć miejsce Putina. Jego ewentualne rządy mogą być bardziej przyjazne Polsce.

    • Napoleon zdaje się zajął

      Napoleon zdaje się zajął moskwę bez zaproszenia? A skoro już tam był, to i chyba kreml nawiedził bez zgody wcześniejszych posiadaczy? Zaś Niemcy to teraz dokonują podbojów metodami pozamilitarnymi i nie sądzę, żeby chcieli się związanymi z tym profitami podzielić.

  18. Nie wolno atakować Rosji

    Nie wolno atakować Rosji (chodzi mi o wojnę).

    Polacy jako jedyni zajęli Kreml, bo zostali tam zaproszeni.

    Kiedy Rosja będzie na kolanach i wszyscy sąsiedzi rzucą się żeby ją rozszarpać na strzępy, ostatkiem sił Rosja zrówna z ziemią wszystkich swoich wrogów, a dopiero potem musimy ją zająć. Kiedy Niemcy zażądają od nas żebyśmy przyłączyli się do ich planów podboju Rosji, musimy odmówić. Inaczej nas też Rosja zrówna z ziemią…

    • Rosja ma już poważny problem,

      Rosja ma już poważny problem, a właściwie dwa. Jednym z nich są muzułmanie, których udział w społeczeństwie jest dużo większy, niż we Francji. Drugim są Chiny, które będą szukać tam przestrzeni życiowej. Oba problemy odseparują ją od spraw europejskich.

      Jedyną sferą, która w tym państwie w miarę dobrze działa jest armia. Zdobywa coraz wieksze wpływy, a Szojgu może wkrótce zająć miejsce Putina. Jego ewentualne rządy mogą być bardziej przyjazne Polsce.

    • Napoleon zdaje się zajął

      Napoleon zdaje się zajął moskwę bez zaproszenia? A skoro już tam był, to i chyba kreml nawiedził bez zgody wcześniejszych posiadaczy? Zaś Niemcy to teraz dokonują podbojów metodami pozamilitarnymi i nie sądzę, żeby chcieli się związanymi z tym profitami podzielić.