Reklama

Kochani:)
Niniejszym oświadczam, że drzewkowa akcja jest zamknięta. Tu powinny być fanfary.;)


Kochani:)
Niniejszym oświadczam, że drzewkowa akcja jest zamknięta. Tu powinny być fanfary.;)

Reklama

Bardzo dziękuję WSZYSTKIM, którzy przyczynili się do urośnięcia zwłaszcza dwóch drzewek. Mojego:
http://jasmine.posadzdrzewo.pl/
i mojego Przyjaciela, który pozostaje anonimowy, ale zawsze wspiera kontrowersje we wszystkim.
http://lezkowedrzewko.posadzdrzewo.pl/

Dziękuję każdemu z osobna komu chciało się choć raz kliknąć w linki w moim opisie.:) Wymieniać imiennie nie będę. Zapewne kogoś bym pominęła.:)

Reklamowałam się tylko tu, nie zawiodłam się na Was. DZIĘKUJĘ!:)

Reklama

10 KOMENTARZE

  1. Nie bardzo rozumiem?
    Po świętach próbowałem eksperymentalnie wejść na stronę drzewkową, eksperyment powtórzyłem i mam wrażenie, że np. od wczoraj stan drzewka wzrósł o 2 albo 3 punkty (745 lub 746 do 748?). Na pewno akcja jest skończona???

    Edit: czy Ty jako właścicielka masz jakiś wgląd w przyrosty punktów? Np. w ciągu ostatniego dnia, dwóch, trzech, tygodnia etc.? Wtedy mogłabyś bez problemu sprawdzić, czy ostatnio = po Wielkanocy jeszcze urosło.

    • Quackie, każde odwiedziny
      Quackie, każde odwiedziny dopóki link nie stanie się martwy, powodują wzrost drzewka. Chodziło o to, żeby 100 razy odwiedzić drzewko, bo wtedy stawało się urośnięte. Wszystko potem, komuś to już wcześniej tłumaczyłam, nie pamiętam komu, to już tylko taki wewnętrzny “wyścig” drzewkowiczów, kto ma więcej. Jestem w czołówce, nie chwaląc się, dzięki Wam.:) Mam wgląd w liczbę odwiedzin. Stwierdziłam, że czas zakończyć, bo przez 2 tygodnie mniej więcej, przybyło u mnie 10, u mojego Przyjaciela nawet mniej. Chciałam podziękować wszystkim, którzy klikali w linki, zanim zapomną o co w tym wszystkim właściwie chodziło. Co niniejszym uczyniłam.:)
      To także Twoje drzewko urośnie w Kampinosie Quackie. Dziękuję.:)

    • Mówiłam Tomaszu, jak się
      Mówiłam Tomaszu, jak się zaczęło.:) Zapraszam i proszę na kolejną edycję jesienią.:)

      Sadzenie lasu odbywa się 2 razy w roku od kilku lat. Każde wirtualne posadzenie drzewka skutkuje jego realnym posadzeniem, dzięki sponsorom. Ty też możesz to zrobić i odwiedzając np. Kampinos, zobaczyć, że rośnie tam posadzone przez Ciebie drzewko.:) Akcja wydawała mi się na tyle pozytywna, można zrobić coś dobrego nie wychodząc z domu, że od początku jej zaistnienia postanowiłam wziąć w niej udział. Teraz to już nawyk.:)

      • Ja tak w sumie od niedawna
        Ja tak w sumie od niedawna śledzę i się udzielam na tym forum. Musiałem to przeoczyć. Poprawię się. Mam jednak wiele zajęć. Interesy to z czego żyję (żyjemy) czyli główna praca. Gówniany handel jest sto razy lepszy niż złota robota 🙂
        Praca dodatkowa – dodatkowy dochód i płacone składki :). Działalność społeczna na rzecz Kuriera Wileńskiego. Plus pisanie raz tygodniowo, krótkich komentarzy dla tej gazety. Współpraca z wilnoteką.lt. “Bloggerowanie” na kontrowersjach – cykl królów polskich chcę kontynuować. Praca w Radzie rodziców pewnego gimnazjum 🙂 I jeszcze mam rodzinę żonę, córkę (moje wspaniałe dziewczyny) siostry (2) z ich problemami z mężami i nie tylko, a jestem najstarszym bratem – szefem znaczy :), matkę – wielki szacunek, oraz teściów którzy mają tylko swoją córkę (żonę moją czyli) wnuczkę (córusię moją) no i mnie od ….trudnej roboty. Mimo to uważam się za szczęśliwego i chcę sadzić drzewa. A może nie “mimo to” tylko właśnie dlatego?

        • Cieszę się ze spotkania
          Cieszę się ze spotkania człowieka szczęśliwego Tomaszu.:) Grunt to rodzinka, bo kto rodzinkę dobrą ma, nie wie co bieda, bo gdy potrzeba, to mu rodzinka zawsze da! – Jan Chełmicki (1897 – 1971):) Dawno temu zauważyłam, że im bardziej mam wypełniony czas, tym więcej udaje mi się zrobić. Na Twój cykl o polskich królach czekam niecierpliwie. Stronę Kuriera Wileńskiego mam w zakładkach i od czasu do czasu odwiedzam. Jesienią będę odwiedzała także Twoje drzewko.:)