Reklama

Zebrało mi się na wymioty i to nie w przenośni, naprawdę fizycznie poczułem się fatalnie po wystąpieniu Dudy i wecie ustawy degradującej ruskich generałów. Zanim dowiedziałem się, że Sakiewicz powiedział o Judaszu dokładnie to samo pomyślałem i nawet pod takim tytułem miałem napisać felieton. Współczuję katolickim wyborcom PiS, bo Oni dopiero musieli się poczuć fatalnie, na widok tak przytłaczającej symboliki, w takim dniu. Skojarzeń po prostu nie da się uniknąć i emocji powstrzymać. Koniec końców kolejna grupa Polaków powiedziała dość Andrzejowi Dudzie w roli malowanego „patrioty”, który wyciera sobie buzię „Żołnierzami Wyklętymi” i jednocześnie broni ich morderców, w dodatku w obrzydliwy sposób.

W całości podpisuje się pod obrzydzeniem, ponieważ sam jest obrzydzony postawą człowieka, do którego nie mam już cienia szacunku. W pełni podzielam emocje, nie wstydzę się ich i łączę się w bólu. Pewne zachowania ludzkie są ostatecznym testem i żadne relatywizowanie nie pomoże. Doszukiwanie się „racjonalnych i merytorycznych podstaw weta”, to po prostu obłuda, jeśli nawet takie podstawy da się odnaleźć, to nie były one przyczyną decyzji Dudy. Wyborcy PiS dostają od swoich wybrańców następny cios zza węgła i to przestaje być śmieszne, czy nudne, ale robi się niebezpieczne. Sytuacja zaczyna przypominać klasyczną toksyczną miłość, gdzie obie strony jednocześnie mają siebie dość i nie potrafią ułożyć sobie na nowo życia. Czasami takie związki kończą się rozwodem, częściej trwają w marazmie do samego końca i przy tym porównaniu chciałbym się zatrzymać. Nic i nikt mnie nie przekona do Dudy, jeśli ktoś chce poznać poją opinię na temat tego polityka to powiem wprost, że nim gardzę. Jeszcze niedawno byłem wściekły i zniesmaczony, po obronie bolszewickich generałów po prostu Dudą gardzę. Tyle w części emocjonalnej.

Reklama

Co do części politycznej można powiedzieć, że prawicowy elektorat tkwi w matni, zresztą władze PiS, ktokolwiek teraz tam gra pierwsze skrzypce, nie mają lepszej sytuacji. Zagrywka Dudy wbrew emocjonalnym reakcjom zniesmaczonych Polaków, nie przyniesie mu żadnych strat i może się spodziewać zysków. Rytualne zawołania twardego prawicowego skrzydła, że z tą decyzją odpłynęła druga kadencja jest niestety kompletnie przestrzeloną diagnozą. Fakty wyglądają zupełnie inaczej i dużo gorzej. Andrzej Duda dokonał wybitnie cynicznego, ale politycznie optymalnego dla siebie wyboru. Gra Pałacu jest do bólu czytelna, obrona ruskich generałów kategoriami „moralności, sprawiedliwości i pamięci o zmarłych” spodoba się znacznej części prawicy, w tym frakcji PiS. Proszę się dobrze wsłuchać w sygnały z obozu PiS, tam wcale nie ma jedności i podobnie jest w elektoracie PiS. Niedawno było badanie, w którym 30% wyborców PiS jest przeciwna dekomunizacji ulic. Nie inaczej to wygląda jeśli chodzi o pomniki Armii Radzieckiej, a najgorzej w ocenie Jaruzelskiego i stanu wojennego.

Wielu wyborców PiS dalej uważa, że Jaruzelski to zasłużony żołnierz i bohater, głównie starsze pokolenie wyraża takie opinie i doświadczałem tego „fenomenu” na własne oczy i uszy. Ludzie są sentymentalni, tak samo podchodzą do PRL-u, było szaro, buro, biednie, idiotycznie, ale byliśmy młodzi i tyle fajnych rzeczy się wydarzyło. Nie jest zatem prawdą, że Duda naraził się wszystkim wyborcom PiS, on się naraził ideowym wyborcom, których jest może 10-15%, bo nawet twardy wyborca PiS do PRL-u ma stosunek rozmaity. I to jest jedna rzecz. Po drugie do 2020 roku, o czym była mowa wiele razy, PiS jest skazane na współpracę z Dudą. Otwartej wojny z Pałacem PiS nie wygra i będzie non stop upokarzany podobnymi wetami. W związku z tym Duda doskonale wie, że ze strony Kaczyńskiego nic mu nie grozi, zresztą przetestował to na ustawach sądowniczych. Trzecia sprawa. Kukiz i Gowin żalów nie wylewają, za to Macierewicz mówi wprost o fatalnej decyzji, Ziobro i Szydło wymownie milczą. Duda rozhuśtał emocje w PiS i liczy albo na rozłam, co jest mało prawdopodobne, albo na systematyczne marginalizowanie radykałów partyjnych. W jednym i drugim przypadku jego pozycja jako kandydata na prezydenta staje się niemal niepodważalna.

Andrzejowi Dudzie do drugiej kadencji potrzebny jest podzielony i słaby PiS, który nie wyłoni własnego kandydata, do tego wsparcie Kukiza i Gowina oraz części lewicowego elektoratu starszego pokolenia. Wszystko sobie załatwia takimi decyzjami, jak ta dzisiejsza i podejrzewam, że to nie ostatnie weto w tym „stylu”. Politycznie wygrał Adrian, jakkolwiek brzmi to fatalnie i bez względu na to, jak bardzo zbiera na wymioty. Jest jeszcze czwarta rzecz przekazana między wierszami, otóż Duda pokazuje Europie, że jest nowoczesnym demokratą, wcześniej okazał Żydom swoją przyjaźń i oddanie. Jednym zdaniem gra na słaby PiS i mocnego, bezkonkurencyjnego Dudę w wyborach 2020 roku z szerokim poparciem, akceptacją Zachodu i przyzwoleniem starszych braci w wierze. Póki co wygrywa tą strategią. Jeśli do wyborów stanie Tusk, to konsekwentnie grillowana Beata Szydło nie ma szans, ani z Dudą, ani z Tuskiem, a Morawiecki to zamiana siekierki na kijek. Puenta jest bardzo smutna. Przyjdzie nam na to wszystko patrzeć z odruchem wymiotnym co najmniej do 2020 roku i dobrego rozwiązania na drugą kadencję póki co też nie widać. Czarny Piątek.

Reklama

74 KOMENTARZE

    • pamietam, że Bolęsa też

      "jajako" bardzo wziął sobie do serca i zastosował się do polecenia nadredaktora  "odpieprz się od generała"

      jednak to Kaczyński jest odpowiedzialny za wybór "jajako" na najwyższy urząd w państwie, i to jest któraś kolejna z błędnych personalnych decyzji prezesa, robiąca spustoszenie w Polsce, cofająca nas do czasów PO-PSL i PRL_u

      pamietam, że Bolęsa też wzmacniał "lewą nogę"

       
       
      G
      M
      T
       
       
      Detect languageAfrikaansAlbanianArabicArmenianAzerbaijaniBasqueBelarusianBengaliBosnianBulgarianCatalanCebuanoChichewaChinese (Simplified)Chinese (Traditional)CroatianCzechDanishDutchEnglishEsperantoEstonianFilipinoFinnishFrenchGalicianGeorgianGermanGreekGujaratiHaitian CreoleHausaHebrewHindiHmongHungarianIcelandicIgboIndonesianIrishItalianJapaneseJavaneseKannadaKazakhKhmerKoreanLaoLatinLatvianLithuanianMacedonianMalagasyMalayMalayalamMalteseMaoriMarathiMongolianMyanmar (Burmese)NepaliNorwegianPersianPolishPortuguesePunjabiRomanianRussianSerbianSesothoSinhalaSlovakSlovenianSomaliSpanishSundaneseSwahiliSwedishTajikTamilTeluguThaiTurkishUkrainianUrduUzbekVietnameseWelshYiddishYorubaZulu

       

      AfrikaansAlbanianArabicArmenianAzerbaijaniBasqueBelarusianBengaliBosnianBulgarianCatalanCebuanoChichewaChinese (Simplified)Chinese (Traditional)CroatianCzechDanishDutchEnglishEsperantoEstonianFilipinoFinnishFrenchGalicianGeorgianGermanGreekGujaratiHaitian CreoleHausaHebrewHindiHmongHungarianIcelandicIgboIndonesianIrishItalianJapaneseJavaneseKannadaKazakhKhmerKoreanLaoLatinLatvianLithuanianMacedonianMalagasyMalayMalayalamMalteseMaoriMarathiMongolianMyanmar (Burmese)NepaliNorwegianPersianPolishPortuguesePunjabiRomanianRussianSerbianSesothoSinhalaSlovakSlovenianSomaliSpanishSundaneseSwahiliSwedishTajikTamilTeluguThaiTurkishUkrainianUrduUzbekVietnameseWelshYiddishYorubaZulu

       
       
       
       
       
       
       
       
       
      Text-to-speech function is limited to 200 characters
       
       

      Options : History : Feedback : DonateClose

    • pamietam, że Bolęsa też

      "jajako" bardzo wziął sobie do serca i zastosował się do polecenia nadredaktora  "odpieprz się od generała"

      jednak to Kaczyński jest odpowiedzialny za wybór "jajako" na najwyższy urząd w państwie, i to jest któraś kolejna z błędnych personalnych decyzji prezesa, robiąca spustoszenie w Polsce, cofająca nas do czasów PO-PSL i PRL_u

      pamietam, że Bolęsa też wzmacniał "lewą nogę"

       
       
      G
      M
      T
       
       
      Detect languageAfrikaansAlbanianArabicArmenianAzerbaijaniBasqueBelarusianBengaliBosnianBulgarianCatalanCebuanoChichewaChinese (Simplified)Chinese (Traditional)CroatianCzechDanishDutchEnglishEsperantoEstonianFilipinoFinnishFrenchGalicianGeorgianGermanGreekGujaratiHaitian CreoleHausaHebrewHindiHmongHungarianIcelandicIgboIndonesianIrishItalianJapaneseJavaneseKannadaKazakhKhmerKoreanLaoLatinLatvianLithuanianMacedonianMalagasyMalayMalayalamMalteseMaoriMarathiMongolianMyanmar (Burmese)NepaliNorwegianPersianPolishPortuguesePunjabiRomanianRussianSerbianSesothoSinhalaSlovakSlovenianSomaliSpanishSundaneseSwahiliSwedishTajikTamilTeluguThaiTurkishUkrainianUrduUzbekVietnameseWelshYiddishYorubaZulu

       

      AfrikaansAlbanianArabicArmenianAzerbaijaniBasqueBelarusianBengaliBosnianBulgarianCatalanCebuanoChichewaChinese (Simplified)Chinese (Traditional)CroatianCzechDanishDutchEnglishEsperantoEstonianFilipinoFinnishFrenchGalicianGeorgianGermanGreekGujaratiHaitian CreoleHausaHebrewHindiHmongHungarianIcelandicIgboIndonesianIrishItalianJapaneseJavaneseKannadaKazakhKhmerKoreanLaoLatinLatvianLithuanianMacedonianMalagasyMalayMalayalamMalteseMaoriMarathiMongolianMyanmar (Burmese)NepaliNorwegianPersianPolishPortuguesePunjabiRomanianRussianSerbianSesothoSinhalaSlovakSlovenianSomaliSpanishSundaneseSwahiliSwedishTajikTamilTeluguThaiTurkishUkrainianUrduUzbekVietnameseWelshYiddishYorubaZulu

       
       
       
       
       
       
       
       
       
      Text-to-speech function is limited to 200 characters
       
       

      Options : History : Feedback : DonateClose

  1. Tutaj jest przykład jak się

    Tutaj jest przykład jak się nami manipuluje i jak „uczeni w piśmie i mowie” zmieniają stanowisko w zależności od potrzeb. Jest też wypowiedź redaktor Doroty Kani oraz Krzysztofa Wyszkowskiego co o tym wszystkim myślą.

    /Mec. Piotr Andrzejewski/ – Należy ustawę poprawić w kierunku wskazanym przez prezydenta. To znaczy należy każdemu z żyjących uczestników WRON dać szansę złożenia wyjaśnień i okoliczności, czy ta przynależność była związana z ich wolą i jak przejawiła się ich aktywność w tej przestępnej działalności. Hołduje to generalnej zasadzie audiatur et altera pars we wszelkich procesach, czyli że trzeba wysłuchać strony, w stosunku do której stosuje się sankcje. W tym zakresie stanowisko prezydenta budzi zrozumienie.

    /Marzena Nykiel – red. w polityce.pl/ – Decyzją o zawetowaniu ustawy degradacyjnej, prezydent ochronił Polskę przed kolejnymi falami zarzutów. Niestety część elektoratu daje się ponieść prymitywnej i naiwnej próbie podważania wiarygodności prezydenta. Słychać już oskarżenia o zdradę i cementowanie układu.

    /Łukasz Adamski/ – Uważam, że prezydent podjął opłacalną dla prawicy decyzję (tak jak w przypadku lipcowych wet), choć aż tak bardzo nie razi mnie pośmiertna degradacja komunistycznych generałów. Jednak podzielam zdanie prezydenta w sprawie indywidualnej oceny przynależności do WRON (czyli byli lepsi i gorsi z WRON, i bardzo mnie ciekawi, którzy w stanie wojennym mnie pozbawili wolności?, ciekawe czy Adamski ma na to gotową odpowiedź). I dalej: "Ci, którzy dziś wygrażają mu, i tak będą musieli go poprzeć".

    /Jan Żaryn,senator – jestem za a nawet przeciw/ – Głosowaliśmy w dyskomforcie sytuacyjnym, bo też nie chcielibyśmy być rozliczającymi tylko i wyłącznie osoby, które już same podnieść głosu w swojej sprawie nie mogą. Ale z kolei sprawiedliwość i wyjście z tego zapętlonego czasu PRL-owskiego, tkwiącego nadal w naszej przestrzeni publicznej, wydaje się być wartością ważniejszą. I wyższą z punktu widzenia dobra publicznego, jakim jest życie w suwerennym, wolnym państwie, opartym także na tej bardzo ważnej wartości, jaką jest sprawiedliwość. Ta ustawa dzieli społeczeństwo, ale też jednocześnie wychowuje.

    /Rysiu "Krętacz" Czarnecki/ – Prezydent podjął taką decyzję, jaką podjął. Miał do tego prawo. Cynicznie powiem, że muszę zachować lojalność wobec członka własnej rodziny jak i lojalność wobec mojej rodziny politycznej.

    /Miller i Jaruzelska „zadowoleni” z weta/ – Były lider SLD: „Prezydent sprawił miłą, wielkanocną niespodziankę”Miller i Jaruzelska „zadowoleni” z weta. Były lider SLD: „Prezydent sprawił miłą, wielkanocną niespodziankę”

    /Krzysztof Wyszkowski/ – Człowiek oczekuje, że coś się stało, a to nagle się okazuje, że prezydent zauważył, że przygotowana została ustawa degradacyjna. Dziwaczne to postępowanie, które robi wrażenie, jakby precyzyjnie obmyślonego scenariusza na uzyskanie uwagi, popularności, czy odnowienie może wpływów czy sympatii u strony powiedzmy PRL-owsko-IIIRP. Bardzo to brzydko wygląda, po prostu bardzo nieładny gest. Nawet jeśli bardzo zmyślne w jakiś tajnych planach pana prezydenta, to bardzo przykre dla mnie osobiście, ale myślę że również dla części opinii publicznej.

    /Dorota Kania/ – Pamiętacie Państwo słynną wypowiedź Marka Dukaczewskiego, komunistycznego generała wojskowej bezpieki czyli Zarządu II Sztabu Generalnego a później Wojskowych Służb Informacyjnych z 2010 roku, co zrobi, gdy wybory prezydenckie wygra Bronisław Komorowski? Tym, którzy zapomnieli przypomnę: Dukaczewski powiedział, że otworzy szampana. Myślę, że dzisiaj całe towarzystwo komunistycznych generałów wznosi toast za prezydenta Andrzeja Dudę, który zawetował ustawę degradacyjną.

  2. Tutaj jest przykład jak się

    Tutaj jest przykład jak się nami manipuluje i jak „uczeni w piśmie i mowie” zmieniają stanowisko w zależności od potrzeb. Jest też wypowiedź redaktor Doroty Kani oraz Krzysztofa Wyszkowskiego co o tym wszystkim myślą.

    /Mec. Piotr Andrzejewski/ – Należy ustawę poprawić w kierunku wskazanym przez prezydenta. To znaczy należy każdemu z żyjących uczestników WRON dać szansę złożenia wyjaśnień i okoliczności, czy ta przynależność była związana z ich wolą i jak przejawiła się ich aktywność w tej przestępnej działalności. Hołduje to generalnej zasadzie audiatur et altera pars we wszelkich procesach, czyli że trzeba wysłuchać strony, w stosunku do której stosuje się sankcje. W tym zakresie stanowisko prezydenta budzi zrozumienie.

    /Marzena Nykiel – red. w polityce.pl/ – Decyzją o zawetowaniu ustawy degradacyjnej, prezydent ochronił Polskę przed kolejnymi falami zarzutów. Niestety część elektoratu daje się ponieść prymitywnej i naiwnej próbie podważania wiarygodności prezydenta. Słychać już oskarżenia o zdradę i cementowanie układu.

    /Łukasz Adamski/ – Uważam, że prezydent podjął opłacalną dla prawicy decyzję (tak jak w przypadku lipcowych wet), choć aż tak bardzo nie razi mnie pośmiertna degradacja komunistycznych generałów. Jednak podzielam zdanie prezydenta w sprawie indywidualnej oceny przynależności do WRON (czyli byli lepsi i gorsi z WRON, i bardzo mnie ciekawi, którzy w stanie wojennym mnie pozbawili wolności?, ciekawe czy Adamski ma na to gotową odpowiedź). I dalej: "Ci, którzy dziś wygrażają mu, i tak będą musieli go poprzeć".

    /Jan Żaryn,senator – jestem za a nawet przeciw/ – Głosowaliśmy w dyskomforcie sytuacyjnym, bo też nie chcielibyśmy być rozliczającymi tylko i wyłącznie osoby, które już same podnieść głosu w swojej sprawie nie mogą. Ale z kolei sprawiedliwość i wyjście z tego zapętlonego czasu PRL-owskiego, tkwiącego nadal w naszej przestrzeni publicznej, wydaje się być wartością ważniejszą. I wyższą z punktu widzenia dobra publicznego, jakim jest życie w suwerennym, wolnym państwie, opartym także na tej bardzo ważnej wartości, jaką jest sprawiedliwość. Ta ustawa dzieli społeczeństwo, ale też jednocześnie wychowuje.

    /Rysiu "Krętacz" Czarnecki/ – Prezydent podjął taką decyzję, jaką podjął. Miał do tego prawo. Cynicznie powiem, że muszę zachować lojalność wobec członka własnej rodziny jak i lojalność wobec mojej rodziny politycznej.

    /Miller i Jaruzelska „zadowoleni” z weta/ – Były lider SLD: „Prezydent sprawił miłą, wielkanocną niespodziankę”Miller i Jaruzelska „zadowoleni” z weta. Były lider SLD: „Prezydent sprawił miłą, wielkanocną niespodziankę”

    /Krzysztof Wyszkowski/ – Człowiek oczekuje, że coś się stało, a to nagle się okazuje, że prezydent zauważył, że przygotowana została ustawa degradacyjna. Dziwaczne to postępowanie, które robi wrażenie, jakby precyzyjnie obmyślonego scenariusza na uzyskanie uwagi, popularności, czy odnowienie może wpływów czy sympatii u strony powiedzmy PRL-owsko-IIIRP. Bardzo to brzydko wygląda, po prostu bardzo nieładny gest. Nawet jeśli bardzo zmyślne w jakiś tajnych planach pana prezydenta, to bardzo przykre dla mnie osobiście, ale myślę że również dla części opinii publicznej.

    /Dorota Kania/ – Pamiętacie Państwo słynną wypowiedź Marka Dukaczewskiego, komunistycznego generała wojskowej bezpieki czyli Zarządu II Sztabu Generalnego a później Wojskowych Służb Informacyjnych z 2010 roku, co zrobi, gdy wybory prezydenckie wygra Bronisław Komorowski? Tym, którzy zapomnieli przypomnę: Dukaczewski powiedział, że otworzy szampana. Myślę, że dzisiaj całe towarzystwo komunistycznych generałów wznosi toast za prezydenta Andrzeja Dudę, który zawetował ustawę degradacyjną.

  3. Napiszę bardzo ogólnie.

    Napiszę bardzo ogólnie.

    Demokracja, to taki ustrój, w którym suweren (Naród) wybiera swoich przedstawicieli.

    "Jesteś, Zenek, jednym spośród nas, którzy jednakowo myślą, upoważniamy ciebie, abyś nas, nasze zdanie, naszą wolę "tam" reprezentował. Jedź do tej Warszawy, gminy, dzielnicy, itd, itp, głoś naszą wspólną wolę i pilnuj naszych spraw."

    Jeśli Zenek pojedzie "na urząd" (obojętnie jaki, np. radnego w Pcimiu), i tam kłamie, z czym przyjechał, wtedy jego postępek ociera się o zdradę stanu.

    Nie dajcie się wpuścić w kanał, że polityk, to taki zawód,  który uprawiając człowiek musi kłamać. To nam "oni" tylko wmawiają.

    Polityk musi być prawdomówny i uczciwy. Polityk, to taki człowiek, któremu z racji swego szczerego serca można powierzyć los grupy.

    Płacze moje serce.

  4. Napiszę bardzo ogólnie.

    Napiszę bardzo ogólnie.

    Demokracja, to taki ustrój, w którym suweren (Naród) wybiera swoich przedstawicieli.

    "Jesteś, Zenek, jednym spośród nas, którzy jednakowo myślą, upoważniamy ciebie, abyś nas, nasze zdanie, naszą wolę "tam" reprezentował. Jedź do tej Warszawy, gminy, dzielnicy, itd, itp, głoś naszą wspólną wolę i pilnuj naszych spraw."

    Jeśli Zenek pojedzie "na urząd" (obojętnie jaki, np. radnego w Pcimiu), i tam kłamie, z czym przyjechał, wtedy jego postępek ociera się o zdradę stanu.

    Nie dajcie się wpuścić w kanał, że polityk, to taki zawód,  który uprawiając człowiek musi kłamać. To nam "oni" tylko wmawiają.

    Polityk musi być prawdomówny i uczciwy. Polityk, to taki człowiek, któremu z racji swego szczerego serca można powierzyć los grupy.

    Płacze moje serce.

  5. Ten osobnik jawi się jako

    Ten osobnik jawi się jako trzymany w zanadrzu twór określonych środowisk, na czasy, gdy Polskę będzie trzeba rozgrywać "Żołnierzami Wyklętymi". Jeśli spojrzeć na to w ten sposób, to jest on tworem wykonanym wręcz perfekcyjnie na takie czasy. Nie chodzi o to, żeby on był wierny temu, co mówi. Chodzi o to, by odpowiednia ilość ludu uwierzyła w tych czasach, że on naprawdę wierzy w to, co mówi i że na pewno jest suwerenny. Taki twór nawet nie musi wiedzieć  tym, że jest od samego początku tylko narzędziem. Po prostu wykorzystuje się jego mentalność i głupotę Adrianka, i wszystko leci jak z górki.

  6. Ten osobnik jawi się jako

    Ten osobnik jawi się jako trzymany w zanadrzu twór określonych środowisk, na czasy, gdy Polskę będzie trzeba rozgrywać "Żołnierzami Wyklętymi". Jeśli spojrzeć na to w ten sposób, to jest on tworem wykonanym wręcz perfekcyjnie na takie czasy. Nie chodzi o to, żeby on był wierny temu, co mówi. Chodzi o to, by odpowiednia ilość ludu uwierzyła w tych czasach, że on naprawdę wierzy w to, co mówi i że na pewno jest suwerenny. Taki twór nawet nie musi wiedzieć  tym, że jest od samego początku tylko narzędziem. Po prostu wykorzystuje się jego mentalność i głupotę Adrianka, i wszystko leci jak z górki.

  7. No przecież tu nie chodziło o
    No przecież tu nie chodziło o bronienie paru “ruskich generałów” żywych czy martwych , którzy na Zachodzie i w USA nikogo już nie interesują. Chodziło o tą część ustawy:
    “stopnia wojskowego pozbawione zostałyby również osoby, które pełniąc funkcje służbowe lub zajmując stanowiska dowódcze, kierowali działaniami, mającymi na celu zwalczanie polskiego podziemia niepodległościowego w latach 1943-1956, albo uczestnicząc w tym okresie w zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego, dokonywali drastycznych czynów.
    Chodzi też o osoby, które wydawały rozkazy użycia broni palnej wobec ludności cywilnej, także te, które będąc sędzią lub prokuratorem w organach Wojskowej Służby Sprawiedliwości lub w jednostkach podległych oskarżali albo wydawali wyroki w latach 1943–1956 wobec żołnierzy i osób cywilnych ze względu na działalność na rzecz niepodległości i suwerenności Polski”.
    Przecież to byłby cios w protoplastów najświetniejszych rodów prawniczych, artystycznych, naukowych i medialnych.
    No i antysemityzm.

    • Też tak to widzę, pan Duda

      Też tak to widzę, pan Duda przede wszystkim broni tu etnicznych interesów – między innymi po to został wyciągnięty z politycznego niebytu i osadzony na tak wysokim stanowisku. Nie wierzę w żadne bajki o rzekomej kolejnej personalnej "pomyłce".

       

  8. No przecież tu nie chodziło o
    No przecież tu nie chodziło o bronienie paru “ruskich generałów” żywych czy martwych , którzy na Zachodzie i w USA nikogo już nie interesują. Chodziło o tą część ustawy:
    “stopnia wojskowego pozbawione zostałyby również osoby, które pełniąc funkcje służbowe lub zajmując stanowiska dowódcze, kierowali działaniami, mającymi na celu zwalczanie polskiego podziemia niepodległościowego w latach 1943-1956, albo uczestnicząc w tym okresie w zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego, dokonywali drastycznych czynów.
    Chodzi też o osoby, które wydawały rozkazy użycia broni palnej wobec ludności cywilnej, także te, które będąc sędzią lub prokuratorem w organach Wojskowej Służby Sprawiedliwości lub w jednostkach podległych oskarżali albo wydawali wyroki w latach 1943–1956 wobec żołnierzy i osób cywilnych ze względu na działalność na rzecz niepodległości i suwerenności Polski”.
    Przecież to byłby cios w protoplastów najświetniejszych rodów prawniczych, artystycznych, naukowych i medialnych.
    No i antysemityzm.

    • Też tak to widzę, pan Duda

      Też tak to widzę, pan Duda przede wszystkim broni tu etnicznych interesów – między innymi po to został wyciągnięty z politycznego niebytu i osadzony na tak wysokim stanowisku. Nie wierzę w żadne bajki o rzekomej kolejnej personalnej "pomyłce".

       

  9. Hej

    Hej

    Adrian gra na niezależność. Jeżeli do tej ustawy zaplecze prezydenta nie zgłaszało żadnych uwag, to jest to ewidentna ustawka. Nie sądzę aby prezydent Duda miał jeszcze szansę na drugą kadencję. Do tego potrzebne są struktury, a tych nie ma. Te wybory wygrał przy ewidentnie ogromnym wsparciu Klubów Gazety Polskiej i jeżeli tak jak zapowiadał pan Sakiewicz , że nie zagłosuje na pana Dudę , to i kluby też nie. Wyborcy PISu już są podzieleni. Do wyborów parlamentarnych jest jeszcze dwa lata i jeszce jest czas na wyłonienie nowego kandydata.
    A swoją drogą najbardziej wq…wiła mnia dzisiaj informacja o sesji wyjazdowej polskiego rządu w czerwcu do Izraela. Po co? Po namaszczenie? A może powinni pojechać do Waszyngtonu? A może na Marsa? I tu cisną się same niecenzuralne słowa ………………………..
    tyle.

    widz?

  10. Hej

    Hej

    Adrian gra na niezależność. Jeżeli do tej ustawy zaplecze prezydenta nie zgłaszało żadnych uwag, to jest to ewidentna ustawka. Nie sądzę aby prezydent Duda miał jeszcze szansę na drugą kadencję. Do tego potrzebne są struktury, a tych nie ma. Te wybory wygrał przy ewidentnie ogromnym wsparciu Klubów Gazety Polskiej i jeżeli tak jak zapowiadał pan Sakiewicz , że nie zagłosuje na pana Dudę , to i kluby też nie. Wyborcy PISu już są podzieleni. Do wyborów parlamentarnych jest jeszcze dwa lata i jeszce jest czas na wyłonienie nowego kandydata.
    A swoją drogą najbardziej wq…wiła mnia dzisiaj informacja o sesji wyjazdowej polskiego rządu w czerwcu do Izraela. Po co? Po namaszczenie? A może powinni pojechać do Waszyngtonu? A może na Marsa? I tu cisną się same niecenzuralne słowa ………………………..
    tyle.

    widz?

  11. Też śmiałbym się jak głupi do

    Też śmiałbym się jak głupi do sera, gdybym dostał taki legislacyjny prezent. Szukajcie kreta w komisji sejmowej lub pytajcie o posła sprawozdawcę tej ustawy degradacyjnej. Nie usprawiedliwia to jednak Dudusia. Jego radość dla większości z nas skończy się tragedią. Była nowelizacja ustawy o IPN, teraz kolejny gniot degradacyjny. Cele tych ustaw były oczywiste i potrzebne, ale wykonano je totalnie do dupy tak, że nie może być wątpliwości, iż zrobiono to celowo.

  12. Też śmiałbym się jak głupi do

    Też śmiałbym się jak głupi do sera, gdybym dostał taki legislacyjny prezent. Szukajcie kreta w komisji sejmowej lub pytajcie o posła sprawozdawcę tej ustawy degradacyjnej. Nie usprawiedliwia to jednak Dudusia. Jego radość dla większości z nas skończy się tragedią. Była nowelizacja ustawy o IPN, teraz kolejny gniot degradacyjny. Cele tych ustaw były oczywiste i potrzebne, ale wykonano je totalnie do dupy tak, że nie może być wątpliwości, iż zrobiono to celowo.

  13. Matko Kurka jesteś jak

    Matko Kurka jesteś jak wahadło w zegarze i tym się różnisz od  tzw,betonu .Beton nie oczekuje cudów.Przeszło nam po karnawale Solidarności. Zdrajcami nie są dla mnie Kiszczaki bo oni zwyczajnie byli wierni swoim panom.Zdrajcami dla mnie są niektórzy z Solidarności i tym się różnimy.To ich w pierwszym rzędzie rozliczyłabym i to tak ,żeby zapamiętali do końca życia .A.Duda nie budzi we mnie obrzydzenia a jedynie nudę ,że dosłuchać do końca się nie da prawie jak TVP. Gra na siebie? Jeden A.Duda wygrywa z tęgimi głowami z Sejmu?  Rzygać to się chce od słuchania o PO tak jak wcześniej o PISie. A tak na marginesie .Tym ze ścieżek zdrowia bardziej potrzebna jest pomoc niż degradacja trupów..W jaki sposób degradujeny dzisiaj? Wysyłamy  do Brukseli…Matka z  małą początkowo raną na nodze chodząc na tzw,rejon byla o krok od amputacji.Trzeba było któryś tysiąc w prywatnej klinice aby odkręcić sprawę.To są emocje a nie stary dziadyga obwieszony ruskimi medalami.

  14. Matko Kurka jesteś jak

    Matko Kurka jesteś jak wahadło w zegarze i tym się różnisz od  tzw,betonu .Beton nie oczekuje cudów.Przeszło nam po karnawale Solidarności. Zdrajcami nie są dla mnie Kiszczaki bo oni zwyczajnie byli wierni swoim panom.Zdrajcami dla mnie są niektórzy z Solidarności i tym się różnimy.To ich w pierwszym rzędzie rozliczyłabym i to tak ,żeby zapamiętali do końca życia .A.Duda nie budzi we mnie obrzydzenia a jedynie nudę ,że dosłuchać do końca się nie da prawie jak TVP. Gra na siebie? Jeden A.Duda wygrywa z tęgimi głowami z Sejmu?  Rzygać to się chce od słuchania o PO tak jak wcześniej o PISie. A tak na marginesie .Tym ze ścieżek zdrowia bardziej potrzebna jest pomoc niż degradacja trupów..W jaki sposób degradujeny dzisiaj? Wysyłamy  do Brukseli…Matka z  małą początkowo raną na nodze chodząc na tzw,rejon byla o krok od amputacji.Trzeba było któryś tysiąc w prywatnej klinice aby odkręcić sprawę.To są emocje a nie stary dziadyga obwieszony ruskimi medalami.

  15. Matko Kurka jesteś jak

    Matko Kurka jesteś jak wahadło w zegarze i tym się różnisz od  tzw,betonu .Beton nie oczekuje cudów.Przeszło nam po karnawale Solidarności. Zdrajcami nie są dla mnie Kiszczaki bo oni zwyczajnie byli wierni swoim panom.Zdrajcami dla mnie są niektórzy z Solidarności i tym się różnimy.To ich w pierwszym rzędzie rozliczyłabym i to tak ,żeby zapamiętali do końca życia .A.Duda nie budzi we mnie obrzydzenia a jedynie nudę ,że dosłuchać do końca się nie da prawie jak TVP. Gra na siebie? Jeden A.Duda wygrywa z tęgimi głowami z Sejmu?  Rzygać to się chce od słuchania o PO tak jak wcześniej o PISie. A tak na marginesie .Tym ze ścieżek zdrowia bardziej potrzebna jest pomoc niż degradacja trupów..W jaki sposób degradujeny dzisiaj? Wysyłamy  do Brukseli…Matka z  małą początkowo raną na nodze chodząc na tzw,rejon byla o krok od amputacji.Trzeba było któryś tysiąc w prywatnej klinice aby odkręcić sprawę.To są emocje a nie stary dziadyga obwieszony ruskimi medalami.

  16. Matko Kurka jesteś jak

    Matko Kurka jesteś jak wahadło w zegarze i tym się różnisz od  tzw,betonu .Beton nie oczekuje cudów.Przeszło nam po karnawale Solidarności. Zdrajcami nie są dla mnie Kiszczaki bo oni zwyczajnie byli wierni swoim panom.Zdrajcami dla mnie są niektórzy z Solidarności i tym się różnimy.To ich w pierwszym rzędzie rozliczyłabym i to tak ,żeby zapamiętali do końca życia .A.Duda nie budzi we mnie obrzydzenia a jedynie nudę ,że dosłuchać do końca się nie da prawie jak TVP. Gra na siebie? Jeden A.Duda wygrywa z tęgimi głowami z Sejmu?  Rzygać to się chce od słuchania o PO tak jak wcześniej o PISie. A tak na marginesie .Tym ze ścieżek zdrowia bardziej potrzebna jest pomoc niż degradacja trupów..W jaki sposób degradujeny dzisiaj? Wysyłamy  do Brukseli…Matka z  małą początkowo raną na nodze chodząc na tzw,rejon byla o krok od amputacji.Trzeba było któryś tysiąc w prywatnej klinice aby odkręcić sprawę.To są emocje a nie stary dziadyga obwieszony ruskimi medalami.

  17. Formalizm, podobnie jak

    Formalizm, podobnie jak chciwość, nigdy nie przekłada się na dobro wspólne. Formalizm Dudusia rujnuje poczucie sprawiedliwości społecznej, chroni oprawców deprecjonując ich ofiary. Wetując ustawę degradacyjną określił własne preferencje.

  18. Formalizm, podobnie jak

    Formalizm, podobnie jak chciwość, nigdy nie przekłada się na dobro wspólne. Formalizm Dudusia rujnuje poczucie sprawiedliwości społecznej, chroni oprawców deprecjonując ich ofiary. Wetując ustawę degradacyjną określił własne preferencje.

  19. Tak właśnie funkcjonuje

    Tak właśnie funkcjonuje żydowski genotyp w praktyce – mamy oto w osobie prezydenta Andrzeja Sebastiana wzorcowy, klasyczny, akademicki przykład tego obcego katolicyzmowi kabotyństwa i zakłamania. Chrześcijanie starają się kierować Chrystusową zasadą "tak – tak, nie – nie, a wszystko inne od diabła pochodzi". Zaś żydzi funkcjonują na innej zasadzie "tak – ale…" – i stąd bierze się całe post-żydowskie zło świata. Krócej można je nazwać RELATYWIZMEM, czyli co mi pasuje jest dobre.

  20. Tak właśnie funkcjonuje

    Tak właśnie funkcjonuje żydowski genotyp w praktyce – mamy oto w osobie prezydenta Andrzeja Sebastiana wzorcowy, klasyczny, akademicki przykład tego obcego katolicyzmowi kabotyństwa i zakłamania. Chrześcijanie starają się kierować Chrystusową zasadą "tak – tak, nie – nie, a wszystko inne od diabła pochodzi". Zaś żydzi funkcjonują na innej zasadzie "tak – ale…" – i stąd bierze się całe post-żydowskie zło świata. Krócej można je nazwać RELATYWIZMEM, czyli co mi pasuje jest dobre.

  21. Vivat Prezydent Polski Beata

    Vivat Prezydent Polski Beata Szydlo, No pasaran duda.

     

    Beata Szydlo ma wszystkie szanse wbrew a moze dzieki grillowaniu. Wszystko zalezy od tego czy JK nie bedzie cierpiec na rozdwojenie jazni i nie postawi od wyborow samorzadowych na totalne grylowanie dudy.

     

    Uswiadamiac Polakom, ze dalsze reformy przynoszace zamoznosc i rozwoj gospodarczy nie sa  mozliwe jak dlugo duda rzadzi. I ciagle na rzady PO wskazywac i co Polacy po rzadami PiS zyskali. Start akcji po wyborach samorzadowych.

    Ministrowie moga bardzo duzo osiagnac przy pomocy rozporzdzen.

     

  22. Vivat Prezydent Polski Beata

    Vivat Prezydent Polski Beata Szydlo, No pasaran duda.

     

    Beata Szydlo ma wszystkie szanse wbrew a moze dzieki grillowaniu. Wszystko zalezy od tego czy JK nie bedzie cierpiec na rozdwojenie jazni i nie postawi od wyborow samorzadowych na totalne grylowanie dudy.

     

    Uswiadamiac Polakom, ze dalsze reformy przynoszace zamoznosc i rozwoj gospodarczy nie sa  mozliwe jak dlugo duda rzadzi. I ciagle na rzady PO wskazywac i co Polacy po rzadami PiS zyskali. Start akcji po wyborach samorzadowych.

    Ministrowie moga bardzo duzo osiagnac przy pomocy rozporzdzen.