Dzisiejsza konferencja Jerzego Owsiaka pokazała pierwszego filantropa Polski w całej okazałości. Zaczęło się od laurki dla firmy matki (WOŚP), potem pan prezes przeszedł do walki z „hejterami” i „zażądał”, aby „hejterzy” mu nie przeszkadzali, czytaj nie zadawali pytań o kasę, którą wyjął z WOŚP i przelał do małżeńskiej kieszeni. Szło mu beznadziejnie, tak źle, że wszystkie telewizje informacyjne przerwały lamenty i błazeństwa przeplatane serią kłamstw dotyczących między innymi mojej działalności, a także ustaleń sądów. Niestety ja na taki komfort pozwolić sobie nie mogę i przy pomocy Internetu zmogłem cały występ pana prezesa. Dzięki temu dowiedziałem się, że walka „HEJTERA” Jerzego Kali-Owsiaka z „hejterstwem” ma polegać na ukróceniu wolności słowa zanim z Polski zrobi się Paryż. Jerzy Kali-Owsiak narzekał, że Sąd w Złotoryi nie skazał Piotra Wielguckiego za pisanie o wyciąganiu kasy z fundacji WOŚP i spółki powiązanej „Złoty Melon” do prywatnej kieszeni i firm Owsiaków. Zapomniał przy tym dodać dlaczego Sąd Rejonowy w Złotoryi wydał taki wyrok, w związku z tym przypomnę fundamentalne zdanie z pisemnego uzasadnienia: "Wszystkie twierdzenia Piotra Wielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe". Dalej Jerzy Kali-Owsiak, który wytoczył kilka procesów internautom z art. 212 kk, a na rozprawę do Złotoryi przyjechał w koszulce „Nie mam focha” ubolewał, że został przezwany: „romskie macho” (ach ta polszczyzna pana prezesa), „król żebraków”. Sąd uprzejmie odpowiedział Jerzemu Kali-Owsiakowi, że musi się nauczyć z tym żyć, bo jako osoba publiczna został podsumowany dozwolonymi ocenami w ramach wolności słowa.
Wyrok Sądu Rejonowego w Złotoryi Jerzy Kali-Owsiak uznał za kuriozalny i wyraził oburzenie, że sądy tak liberalnie podchodzą do ocen i opinii. Jest to niezwykle ciekawe stanowisko „HEJTERA” Jerzego Kali-Owsiaka, który temu samemu Sadowi Rejonowemu w Złotoryi zawdzięcza umorzenie prywatnego aktu oskarżenia wniesionego przez Piotra Wielguckiego z art. 212 kk, przeciw Jerzemu Kali-Owsiakowi. A tak wyglądały najbardziej chamskie, nienawistne, idiotyczne i zniesławiające wypowiedzi Jerzego Kali-Owsiaka, które stanowiły akt oskarżenia:
Oskarżam Jerzego Owsiaka, Prezesa Fundacji WOŚP o to, że:
1. W dniu 14 marca 2014 roku składając zeznania w Sądzie Rejonowym w Złotoryi, w obecności mediów i licznie zgromadzonych obserwatorów procesu wypowiedział następujące słowa: „Tak też powiedział Łukasz ze Szczecina, dla którego jest jego ważną rzeczą w jego życiu. Niektórzy blogierzy wychowani być może na tekstach oskarżonego obrazili go nienawiścią, zamieniając jego chorobę w obżarstwo, śmiejąc się z niego, dlatego pojechaliśmy do niego, aby zrobić u niego koncert pod domem.” Jerzy Owsiak zarzucając mi bezpodstawnie wpływanie na blogerów, którzy dopuszczali się znieważania małoletniego Łukasza, wolontariusza fundacji WOŚP, dopuścił się zniesławienia tj. o czynu z art. 212 Kodeksu karnego.
Yogi_misio –
Ale zdziwko... na stronach gazowni i chyba 99% komentarzy anty-owsiakowych... co się dzieje???
STACH –
"Wprost" czyli pluszaki lokatora Belwederu mają kwity na niego i je trzymają pod kiecką... Podejrzewam, że nie jest trudno mieć na niego haczyki... sam się wystawia...
Marek Lipski –
...dla dzieci w Polsce,ratowanych w EU zachodniej.Od lat osobiście wspomagam rodziców w ratowaniu ich chorych dzieci,których tylko operacje ratują życie.Te chore dzieci nie mają szans w Polsce,One są skazane przez NFZ na śmierć.WOSP to wielka medialna zasłona rasizmu w Polsce i katastrofalnej sytuacji w Służbie Zdrowia w Polsce.Sorry dla dzieci polityków są wyjątki ale i tak samo chirurdzy z Berlina,Paryża,Moskwy,Nowego Jorku a nawet z Izraela ratują bardzo ciężko chore dzieci przed śmiercią. Sam pomogłem (nie potrzebuję reklamy) 1190 dzieciom z Polski czyli ich rodzicom tylko w Berlinie.Spolecznie.Mam niezależne dochody.Jestem wzburzony takimi organizacjami jak WOSP,które nie mają jakiegokolwiek wpływu na sytuację w Polsce,w Służbie Zdrowia. To NFZ teoretycznie pokrywa koszty leczenia czyli również operacji.W praktyce otrzymuje miliony Euro od Kas Chorych z EU zachodniej za leczenie pacjentów z EU zachodniej a polscy pacjenci,w tym dzieci,jeśli nie posiadają partyjnych układów ...nie mają szans na przeżycie.Proszę nie zapominać że leki w Polsce dla dzieci są płatne a w EU zachodniej bez opłat,w ramach ubezpieczenia rodzinnego.Podziwiam walkę o prawdę właściciela portalu.WOSP trzeba zamknąć gdyż ludzie w Polsce,nie mogą płacić jeszcze dodatkowego haraczu za leczenie.W Polsce musi być system Służby Zdrowia jak w EU zachodniej:podzielony na państwowe Kasy Chorych jak i na prywatne,które i tak nie akceptują ciężko chorych dzieci.....Artykuły autora oczywiście przekazałem do internetu.Dodam na koniec.Skrypt portalu jest dobry.Dobrze opracowany.Polecam go sprzedawać pod inną domeną.Z poważaniem.Marek Lipski,nowyekran.info(moje blogi)
Fizia –
jedna wielka bida z nędzą
http://www.siep...
Dixon –
Dziwi mnie fakt, że żaden inny dziennikarz nie zareagował, gdy ludzie WOŚP wywalali dziennikarza TVR. Nie ma między nimi solidarności? Czyżby inne telewizje miały interes w tym? PLAY płaci za reklamy grube miliony? Dlatego nie ma komentarza konkretnego i ostrej reakcji kolegów z branży? Aż się przykro robi...
Marek Lipski –
dziennikarze mają strach fizyczny przed reakcjami tymczasowgo rządu w Polsce,bojkotującego od lat systemy Służby Zdrowia w EU zachodniej...
Rodzic A. Fungus –
Zgaduję:
-mechanizm psychologiczny obserwowany przy wypadkach. 'nikt nie reaguje to i ja nie będę reagował. Przecież gdyby reakcja była potrzebna to ktoś by to zrobił tylu tu ludzi'. Cyknę fotkę, ukryję się za aparatem, bo wszyscy tak robią.
-bali się sami, że Romski Macho im samym zrobi krzywdę.
-brak solidarności dziennikarskiej. Być może tam nie byli dziennikarze tylko studenciaki na umowach śmieciowych, którzy z tym zawodem się nie identyfikują.
- podział na dziennikarzy i 'dziennikarzy prawicowych'. Przy tym Ci drudzy nie są uważani z prawdziwych dziennikarzy można ich gnębić i aresztować.
Wyborcza delikatnie skrytykowała Owsiaka, więc pewna reakcja po fakcie była.
http://m.wyborc...
wQrwionyJohn –
Czy po ujawnieniu umowy o pracę w WOŚP, ktoś pochylił się nad przepisami ?
"Działalność odpłatna pożytku publicznego organizacji pozarządowej stanowi działalność
gospodarczą m. in. jeżeli przeciętne miesięczne wynagrodzenie osoby fizycznej
z tytułu zatrudnienia przy wykonywaniu statutowej działalności odpłatnej pożytku
publicznego, za okres ostatnich 3 miesięcy, przekracza 3-krotność przeciętnego
wynagrodzenia miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw ogłoszonego
przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za rok poprzedni."
Przeciętne wynagrodzenie w 2002 roku wynosiło 2133,21 x 3 = 6 399,63 pln.
Wynagrodzenie Lidii Niedźwieckiej-Owsiak w tym czasie wynosiło 9 000 pln.
Powyższe sprawia, że WOŚP stała się Fundacją prowadzącą działalność gospodarczą
i nie miała / nie ma prawa do zwolnień podatkowych z których korzystała.
Czy to aby nie temat dla UKS-u ?
Nikt nie komentuje tego, że właśnie od Jurasa otrzymałeś zakamuflowane groźby pozbawienia życia ! Po logicznej analizie jego wypowiedzi dot. wydarzeń w Paryżu, wynika to wprost - jak
będziesz dalej korzystał z wolności wypowiedzi, to może się stać to samo co w Paryżu, więc
nie przeginaj ... :)
A tutaj nie ma się co bawić w pyskówki, trzeba złamać rdzeń, a dalej wszystko poleci samo.
Kwity, kwity i tylko kwity - trzeba doprowadzić do ich ujawnienia, bo to w nich jest to, co istotne.
Czerpanie korzyści i sprytne działanie na szkodę, choćby w białych rękawiczkach, ale to mi właśnie tym pachnie. Na tym trzeba się skupić, aby cwaniaka udupić .
A na koniec kilka słów od Maxa ...
https://www.you...
STACH –
Tyle że fundacja sama w statucie zawarowała sobie możliwość prowadzenia działalności gospodarczej (paragraf 13 i 14 oraz cały Rozdział V Statutu WOŚP) więc wynagrodzenie Niedżwieckiej-Owsiak tu nie czyni zmiany.
A co do zwolnień podatkowych - sprawa bardziej skomplikowana,i chyba Owsiak aż tak się nie wystawia aby korzsyatć np. ze zwolnień z VAT co do towarów nie nabytych w drodze zbiórki publiczne... Ale kto go tam wie.
wQrwionyJohn –
No to jeszcze raz ... :)
Złoty Melon był po to, aby prowadzić działalność gospodarczą - odciążył w ten sposób samą
fundację, która dzięki temu korzystała ze zwolnień - to fakty z ust "niby Prezesa"
Fakt wpisu do Statutu nie ma najmniejszego znaczenia, ponieważ był on martwy - fundacja nie prowadziła działalności gospodarczej i korzystała z ulg.
Pomimo ostrożności fundacji może być tak, że przepis działa z automatu i fundacja traci ulgi.
Wysokość wynagrodzenia Pani Słoikowej jednoznacznie określa fundację jako prowadzącą
działalność gospodarczą, która nie może korzystać z ulg - a chyba korzysta do dzisiaj?
Analogia do Al Capone sama ciśnie się na usta. :)
Ktoś "badał" ten wątek.
Strony