Reklama

Są takie sytuacje i ludzie, których trzeba nazwać po imieniu, patrząc ludziom w twarz. Tak też próbowałem zrobić, wpisując niezbyt miły, ale prawdziwy komentarz, na Salon24. Pewnie nie będzie to brzmiało wiarygodnie, ale Bogowie mi świadkami, że to nie o mnie tym razem chodzi, chodzi o media i tak zwanych blogerów, którzy kpią z użytkowników Internetu, epatują męczeństwem i wolnością słowa, a tymczasem są zwykłymi małostkowymi cenzorami i hipokrytami robiącymi sobie reklamę tanią manipulacją emocjonalną. Wklejam tekst,  który tchórzliwie i wielokrotnie usunięto z Salonu24. Z tym tekstem uczciwie można było zrobić dwie rzeczy. Pozwać oszczercę Piotra Wielguckiego do sądu. Sprostować oszczerstwa i nazwać Piotra Wielguckiego ostatnią mendą. Tylko, że do tego po pierwsze trzeba mieć rację, po drugie nie być szmaciarzem.

Cytat

Reklama

Chciałbym pomóc papieżowi Janke w beatyfikacji świętej Katarzyny, niestety w roli adwokata diabła. Zanim ogłosimy nową męczennicą świętą Katarzyną, musimy zadać teologiczne pytanie. Ponieważ na blogu Pani Prezes Katarzyny Sadło znikł mój komentarz pod jej wpisem, a pan Igor Janke usunął moje 4 konta, zadaję pytanie na koncie 5 i proszę go nie usuwać tchórzu Janke, tylko odpowiedzieć wraz z nobliwą Kataryną.

Czy Pani Prezes Katarzyna Sadło, pamięta jak się zeszmaciła domagając się pod pseudonimem Kataryna, ujawnienia danych Ketman’a? Pytanie jest proste Pani Prezes Katarzyno Sadło. Pytanie zadał prywatnie i służbowo Piotr Wielgucki piszący pod nickiem Ketman, kontrowersje, Matka Kurka, CatrynaYanke, PrezesowaBlogerow i 10 innych kont, któr zostały usuniete. Płodność nicków wynika z niezależności S24, nie mojej rozchwianej tożsamości.

I pytanie do tchórzliwego cenzora Janke. Czy pan Janke pamięta jak się zeszmacił banowaniem mojego konta, mimo że proponowałem zeszmaconemu redaktorowi ujawnienie danych, kryjących się za nickiem Ketman?

PS Jestem pod wrażeniem działań administracji S24, znikają zrzuty komentarzy, przepadają posty, czy to Świętej Katarzynie i papieżowi Janke pomoże? Obawiam się, że nie, miała być reklama wyszła kolejna kompromitacja.”

Pozdrawiam
Piotr Wielgucki (Ketman, Matka Kurka)

 

Na S24 dostałem bana na IP, dlatego wpisuję tekst tutaj i nie po to, żeby wyjść na męczennika, właściwie Janke mogę tylko podziękować, gdyby nie on kontrowersje.net nigdy by nie powstały. Wklejam dlatego, że trzewia mi się wywracają jak czytam teksty o wolności słowa i niezależności blogerów, w wydaniu ludzi, którzy redaktorami w wielu mediach i prezesami fundacji trzepiącymi kasę na mediach.

 

Reklama

176 KOMENTARZE

  1. Dobry wieczór.
    Obawiam się, że w tym przypadku kompromitacja będzie doskonałą reklamą, jeżli już nie jest.

    Można Katarynę uważać za tchórza i osobę dwulicową – ja ją za taką uważam, ale akcja Dziennika jest poniżej wszelkiej krytyki. Od wczoraj mamy nowy standard brukowca, polskie tabloidy nie upadły tak nisko, a Dziennik to podobno opiniotwórcza gazeta.

      • Kocie
        Tchórzem dlatego, że nie miała odwagi ujawnić się w sprawie Czumy. Tłumaczenie się brakiem wiary w polski wymiar sprawiedliwości to czystej wody infantylizm, podobnie jak brakiem pieniędzy na adwokatów. Dorosły człowiek tak się nie zachowuje po prostu.
        Osobą dwulicową za jest zachowanie w sprawie ketmana. Klasyczny podwójny standard.
        Ale to jest tylko moje zdanie.

          • Dorosły człowiek nie zajmuje się polityką
            Ale skoro już się polityką zajął i uważa się za dorosłego człowieka, to powinien być gotowy ponieść konsekwencje swojego zajęcia. Notabene wśród polityków znalazłoby się parę dorosłych osób.
            Zgoda, sprawa Czumy to groteska, ale także pewnego rodzaju test i moim zdaniem kataryna go zawaliła. Chyba nawet nie próbowała mu się poddać.
            Niektóre małpy nie mają ogonów, co nie znaczy, że są ludźmi.

    • Absolutna zgoda, Dziennik też
      Absolutna zgoda, Dziennik też się zachował jak szmatławiec, w tej sprawie nie ma białych charakterów. Powiem więcej, sam rozpętuję zadymę, szastam swoim nazwiskiem, aby promować portal, z pełną premedytacją, ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia. Aby było chociaż we fragmencie normalnie trzeba budować alternatywę dla Dzienników i Salonów24 i już dla tak zwanej blogosfery. Jakie My mamy szanse, jeśli szmatławce się szarpią o panią prezes wylansowaną na “blogerkę” numer jeden. To kpina, a użyte środki i metody są poz zasięgiem kieszeni i przyzwoitości przeciętnego człowieka.

  2. Dobry wieczór.
    Obawiam się, że w tym przypadku kompromitacja będzie doskonałą reklamą, jeżli już nie jest.

    Można Katarynę uważać za tchórza i osobę dwulicową – ja ją za taką uważam, ale akcja Dziennika jest poniżej wszelkiej krytyki. Od wczoraj mamy nowy standard brukowca, polskie tabloidy nie upadły tak nisko, a Dziennik to podobno opiniotwórcza gazeta.

      • Kocie
        Tchórzem dlatego, że nie miała odwagi ujawnić się w sprawie Czumy. Tłumaczenie się brakiem wiary w polski wymiar sprawiedliwości to czystej wody infantylizm, podobnie jak brakiem pieniędzy na adwokatów. Dorosły człowiek tak się nie zachowuje po prostu.
        Osobą dwulicową za jest zachowanie w sprawie ketmana. Klasyczny podwójny standard.
        Ale to jest tylko moje zdanie.

          • Dorosły człowiek nie zajmuje się polityką
            Ale skoro już się polityką zajął i uważa się za dorosłego człowieka, to powinien być gotowy ponieść konsekwencje swojego zajęcia. Notabene wśród polityków znalazłoby się parę dorosłych osób.
            Zgoda, sprawa Czumy to groteska, ale także pewnego rodzaju test i moim zdaniem kataryna go zawaliła. Chyba nawet nie próbowała mu się poddać.
            Niektóre małpy nie mają ogonów, co nie znaczy, że są ludźmi.

    • Absolutna zgoda, Dziennik też
      Absolutna zgoda, Dziennik też się zachował jak szmatławiec, w tej sprawie nie ma białych charakterów. Powiem więcej, sam rozpętuję zadymę, szastam swoim nazwiskiem, aby promować portal, z pełną premedytacją, ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia. Aby było chociaż we fragmencie normalnie trzeba budować alternatywę dla Dzienników i Salonów24 i już dla tak zwanej blogosfery. Jakie My mamy szanse, jeśli szmatławce się szarpią o panią prezes wylansowaną na “blogerkę” numer jeden. To kpina, a użyte środki i metody są poz zasięgiem kieszeni i przyzwoitości przeciętnego człowieka.

  3. Dobry wieczór.
    Obawiam się, że w tym przypadku kompromitacja będzie doskonałą reklamą, jeżli już nie jest.

    Można Katarynę uważać za tchórza i osobę dwulicową – ja ją za taką uważam, ale akcja Dziennika jest poniżej wszelkiej krytyki. Od wczoraj mamy nowy standard brukowca, polskie tabloidy nie upadły tak nisko, a Dziennik to podobno opiniotwórcza gazeta.

      • Kocie
        Tchórzem dlatego, że nie miała odwagi ujawnić się w sprawie Czumy. Tłumaczenie się brakiem wiary w polski wymiar sprawiedliwości to czystej wody infantylizm, podobnie jak brakiem pieniędzy na adwokatów. Dorosły człowiek tak się nie zachowuje po prostu.
        Osobą dwulicową za jest zachowanie w sprawie ketmana. Klasyczny podwójny standard.
        Ale to jest tylko moje zdanie.

          • Dorosły człowiek nie zajmuje się polityką
            Ale skoro już się polityką zajął i uważa się za dorosłego człowieka, to powinien być gotowy ponieść konsekwencje swojego zajęcia. Notabene wśród polityków znalazłoby się parę dorosłych osób.
            Zgoda, sprawa Czumy to groteska, ale także pewnego rodzaju test i moim zdaniem kataryna go zawaliła. Chyba nawet nie próbowała mu się poddać.
            Niektóre małpy nie mają ogonów, co nie znaczy, że są ludźmi.

    • Absolutna zgoda, Dziennik też
      Absolutna zgoda, Dziennik też się zachował jak szmatławiec, w tej sprawie nie ma białych charakterów. Powiem więcej, sam rozpętuję zadymę, szastam swoim nazwiskiem, aby promować portal, z pełną premedytacją, ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia. Aby było chociaż we fragmencie normalnie trzeba budować alternatywę dla Dzienników i Salonów24 i już dla tak zwanej blogosfery. Jakie My mamy szanse, jeśli szmatławce się szarpią o panią prezes wylansowaną na “blogerkę” numer jeden. To kpina, a użyte środki i metody są poz zasięgiem kieszeni i przyzwoitości przeciętnego człowieka.

  4. Dobry wieczór.
    Obawiam się, że w tym przypadku kompromitacja będzie doskonałą reklamą, jeżli już nie jest.

    Można Katarynę uważać za tchórza i osobę dwulicową – ja ją za taką uważam, ale akcja Dziennika jest poniżej wszelkiej krytyki. Od wczoraj mamy nowy standard brukowca, polskie tabloidy nie upadły tak nisko, a Dziennik to podobno opiniotwórcza gazeta.

      • Kocie
        Tchórzem dlatego, że nie miała odwagi ujawnić się w sprawie Czumy. Tłumaczenie się brakiem wiary w polski wymiar sprawiedliwości to czystej wody infantylizm, podobnie jak brakiem pieniędzy na adwokatów. Dorosły człowiek tak się nie zachowuje po prostu.
        Osobą dwulicową za jest zachowanie w sprawie ketmana. Klasyczny podwójny standard.
        Ale to jest tylko moje zdanie.

          • Dorosły człowiek nie zajmuje się polityką
            Ale skoro już się polityką zajął i uważa się za dorosłego człowieka, to powinien być gotowy ponieść konsekwencje swojego zajęcia. Notabene wśród polityków znalazłoby się parę dorosłych osób.
            Zgoda, sprawa Czumy to groteska, ale także pewnego rodzaju test i moim zdaniem kataryna go zawaliła. Chyba nawet nie próbowała mu się poddać.
            Niektóre małpy nie mają ogonów, co nie znaczy, że są ludźmi.

    • Absolutna zgoda, Dziennik też
      Absolutna zgoda, Dziennik też się zachował jak szmatławiec, w tej sprawie nie ma białych charakterów. Powiem więcej, sam rozpętuję zadymę, szastam swoim nazwiskiem, aby promować portal, z pełną premedytacją, ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia. Aby było chociaż we fragmencie normalnie trzeba budować alternatywę dla Dzienników i Salonów24 i już dla tak zwanej blogosfery. Jakie My mamy szanse, jeśli szmatławce się szarpią o panią prezes wylansowaną na “blogerkę” numer jeden. To kpina, a użyte środki i metody są poz zasięgiem kieszeni i przyzwoitości przeciętnego człowieka.

  5. Nie ma to jak własna piaskownica
    To musi być fajna rzecz, taka własna piaskownica, gdzie można przyjść się wypłakać, że z innej wyrzucili. W swojej za to wierna gwardia pocieszy i utuli. W międzyczasie za to można wpaść na sąsiednie podwórko i pobluzgać sobie na tych, co nie chcą się kolegować. Powinszować postawy.

  6. Nie ma to jak własna piaskownica
    To musi być fajna rzecz, taka własna piaskownica, gdzie można przyjść się wypłakać, że z innej wyrzucili. W swojej za to wierna gwardia pocieszy i utuli. W międzyczasie za to można wpaść na sąsiednie podwórko i pobluzgać sobie na tych, co nie chcą się kolegować. Powinszować postawy.

  7. Nie ma to jak własna piaskownica
    To musi być fajna rzecz, taka własna piaskownica, gdzie można przyjść się wypłakać, że z innej wyrzucili. W swojej za to wierna gwardia pocieszy i utuli. W międzyczasie za to można wpaść na sąsiednie podwórko i pobluzgać sobie na tych, co nie chcą się kolegować. Powinszować postawy.

  8. Nie ma to jak własna piaskownica
    To musi być fajna rzecz, taka własna piaskownica, gdzie można przyjść się wypłakać, że z innej wyrzucili. W swojej za to wierna gwardia pocieszy i utuli. W międzyczasie za to można wpaść na sąsiednie podwórko i pobluzgać sobie na tych, co nie chcą się kolegować. Powinszować postawy.

    • Oczywiście nie mam nic
      Oczywiście nie mam nic przeciw temu, ale miej na uwadze, że dziś poleciało 14 kont i w końcu ban na IP za ten tekst. Nie chcę, aby ktoś z mojego powodu, miał blokowany dostęp do jakiegokolwiek portalu, nawet jeśli to jest S24. Tam mimo wszystko jest wielu dobrze piszących ludzi, z którymi można pogadać.

      • hmmm
        jak tylko S24 będzie dostępne, pomimo iż mam zupełnie inne zdanie niż Ty, pomimo iz w tym sporze w tej konfliktowej sprawie stoję twardo po stronie kataryny, natychmiast wkleję tam twój tekst bo bo szału do maksymalnego wkurwienia doradzają mnie tak Twoje jak i każdego innego osobnika zapędy cenzorskie, choć twoje są bardzo wysublimowane to fakt, ukrywasz je pod płaszczykiem dyskusji, aczkolwiek mam nadzieje że wyzwolisz się z nich

        • Pokazujesz klasę i to dużą.
          Pokazujesz klasę i to dużą. Ale zarzutów o moją cenzurę nie rozumiem. Podkreślam, że nie rozumiem, nie twierdzę, że podświadomie ich nie mam, świadomie na pewno nigdy nikogo nie cenzurowałem, poza Lustro, ale z tego chyba nie ma sensu się tłumaczyć. Jeśli czujesz jakiś dyskomfort związany z cenzurą w tym miejscu, powiedz o co chodzi konkretnie, bo nie chciałbym aby ktokolwiek tak się czuł.

          • hmmm
            Piotrze, pewnie, no ma nadzieje, ze pamiętasz moje komentarze dotyczące problemu matka _kuraka vs Piotr,
            Piotr jet otwarty i łagodny, matka_kurka walczy o to by wyzwolić się z klatki jednomyśli, a zakon nie może tego znieść,
            Jak dla mnie to Piotr jest znacznie lepszy, Piotr jest uczłowieczony, Piotr jest wielowymiarowy, jest sobą, ma jasny ogląd wielu spraw, wyzwolił się z matkokurkowych kaczych fobii, ale niestety co i raz wygrywa w nim matko kurkowa chęć przekazywania jedynej słusznej prawdy, i wtedy schodzi pod kreskę i w swej ekspresji opuszcza się do wytrzebiania możliwości dyskusji, i to jest cenzura, bo nie da rady dyskutować a matką_kurka, z Piotrem można

          • Uspokoiłeś mnie. Ten problem
            Uspokoiłeś mnie. Ten problem sam wielokrotnie definiowałem, to problem zmęczenia i moich emocji, nie cenzury. Jak pewnie zauważyłeś nie wypieram się tego, a to ponoć pierwszy krok do terapii. To nie jest tak, że MK zamyka usta, MK czasami ponosi i się odechciewa gadać, w tym sensie można to nazwać cenzurą.

            Piotr jest niestety taki sam, ma swoje fioły, ale kozetki nie będziemy tu urządzać. Ostatnio jakieś efekty przyniosły moje prośby o komentowanie i pisanie, wielu użytkowników się odważyło, przede wszystkim dlatego nie chciałbym tego popsuć. Ciągle staram się poprawić tę wredną cechę charakteru, nie mówię, że się całkiem udaje, ale przynajmniej zauważcie, że próbuję :).

    • Oczywiście nie mam nic
      Oczywiście nie mam nic przeciw temu, ale miej na uwadze, że dziś poleciało 14 kont i w końcu ban na IP za ten tekst. Nie chcę, aby ktoś z mojego powodu, miał blokowany dostęp do jakiegokolwiek portalu, nawet jeśli to jest S24. Tam mimo wszystko jest wielu dobrze piszących ludzi, z którymi można pogadać.

      • hmmm
        jak tylko S24 będzie dostępne, pomimo iż mam zupełnie inne zdanie niż Ty, pomimo iz w tym sporze w tej konfliktowej sprawie stoję twardo po stronie kataryny, natychmiast wkleję tam twój tekst bo bo szału do maksymalnego wkurwienia doradzają mnie tak Twoje jak i każdego innego osobnika zapędy cenzorskie, choć twoje są bardzo wysublimowane to fakt, ukrywasz je pod płaszczykiem dyskusji, aczkolwiek mam nadzieje że wyzwolisz się z nich

        • Pokazujesz klasę i to dużą.
          Pokazujesz klasę i to dużą. Ale zarzutów o moją cenzurę nie rozumiem. Podkreślam, że nie rozumiem, nie twierdzę, że podświadomie ich nie mam, świadomie na pewno nigdy nikogo nie cenzurowałem, poza Lustro, ale z tego chyba nie ma sensu się tłumaczyć. Jeśli czujesz jakiś dyskomfort związany z cenzurą w tym miejscu, powiedz o co chodzi konkretnie, bo nie chciałbym aby ktokolwiek tak się czuł.

          • hmmm
            Piotrze, pewnie, no ma nadzieje, ze pamiętasz moje komentarze dotyczące problemu matka _kuraka vs Piotr,
            Piotr jet otwarty i łagodny, matka_kurka walczy o to by wyzwolić się z klatki jednomyśli, a zakon nie może tego znieść,
            Jak dla mnie to Piotr jest znacznie lepszy, Piotr jest uczłowieczony, Piotr jest wielowymiarowy, jest sobą, ma jasny ogląd wielu spraw, wyzwolił się z matkokurkowych kaczych fobii, ale niestety co i raz wygrywa w nim matko kurkowa chęć przekazywania jedynej słusznej prawdy, i wtedy schodzi pod kreskę i w swej ekspresji opuszcza się do wytrzebiania możliwości dyskusji, i to jest cenzura, bo nie da rady dyskutować a matką_kurka, z Piotrem można

          • Uspokoiłeś mnie. Ten problem
            Uspokoiłeś mnie. Ten problem sam wielokrotnie definiowałem, to problem zmęczenia i moich emocji, nie cenzury. Jak pewnie zauważyłeś nie wypieram się tego, a to ponoć pierwszy krok do terapii. To nie jest tak, że MK zamyka usta, MK czasami ponosi i się odechciewa gadać, w tym sensie można to nazwać cenzurą.

            Piotr jest niestety taki sam, ma swoje fioły, ale kozetki nie będziemy tu urządzać. Ostatnio jakieś efekty przyniosły moje prośby o komentowanie i pisanie, wielu użytkowników się odważyło, przede wszystkim dlatego nie chciałbym tego popsuć. Ciągle staram się poprawić tę wredną cechę charakteru, nie mówię, że się całkiem udaje, ale przynajmniej zauważcie, że próbuję :).

    • Oczywiście nie mam nic
      Oczywiście nie mam nic przeciw temu, ale miej na uwadze, że dziś poleciało 14 kont i w końcu ban na IP za ten tekst. Nie chcę, aby ktoś z mojego powodu, miał blokowany dostęp do jakiegokolwiek portalu, nawet jeśli to jest S24. Tam mimo wszystko jest wielu dobrze piszących ludzi, z którymi można pogadać.

      • hmmm
        jak tylko S24 będzie dostępne, pomimo iż mam zupełnie inne zdanie niż Ty, pomimo iz w tym sporze w tej konfliktowej sprawie stoję twardo po stronie kataryny, natychmiast wkleję tam twój tekst bo bo szału do maksymalnego wkurwienia doradzają mnie tak Twoje jak i każdego innego osobnika zapędy cenzorskie, choć twoje są bardzo wysublimowane to fakt, ukrywasz je pod płaszczykiem dyskusji, aczkolwiek mam nadzieje że wyzwolisz się z nich

        • Pokazujesz klasę i to dużą.
          Pokazujesz klasę i to dużą. Ale zarzutów o moją cenzurę nie rozumiem. Podkreślam, że nie rozumiem, nie twierdzę, że podświadomie ich nie mam, świadomie na pewno nigdy nikogo nie cenzurowałem, poza Lustro, ale z tego chyba nie ma sensu się tłumaczyć. Jeśli czujesz jakiś dyskomfort związany z cenzurą w tym miejscu, powiedz o co chodzi konkretnie, bo nie chciałbym aby ktokolwiek tak się czuł.

          • hmmm
            Piotrze, pewnie, no ma nadzieje, ze pamiętasz moje komentarze dotyczące problemu matka _kuraka vs Piotr,
            Piotr jet otwarty i łagodny, matka_kurka walczy o to by wyzwolić się z klatki jednomyśli, a zakon nie może tego znieść,
            Jak dla mnie to Piotr jest znacznie lepszy, Piotr jest uczłowieczony, Piotr jest wielowymiarowy, jest sobą, ma jasny ogląd wielu spraw, wyzwolił się z matkokurkowych kaczych fobii, ale niestety co i raz wygrywa w nim matko kurkowa chęć przekazywania jedynej słusznej prawdy, i wtedy schodzi pod kreskę i w swej ekspresji opuszcza się do wytrzebiania możliwości dyskusji, i to jest cenzura, bo nie da rady dyskutować a matką_kurka, z Piotrem można

          • Uspokoiłeś mnie. Ten problem
            Uspokoiłeś mnie. Ten problem sam wielokrotnie definiowałem, to problem zmęczenia i moich emocji, nie cenzury. Jak pewnie zauważyłeś nie wypieram się tego, a to ponoć pierwszy krok do terapii. To nie jest tak, że MK zamyka usta, MK czasami ponosi i się odechciewa gadać, w tym sensie można to nazwać cenzurą.

            Piotr jest niestety taki sam, ma swoje fioły, ale kozetki nie będziemy tu urządzać. Ostatnio jakieś efekty przyniosły moje prośby o komentowanie i pisanie, wielu użytkowników się odważyło, przede wszystkim dlatego nie chciałbym tego popsuć. Ciągle staram się poprawić tę wredną cechę charakteru, nie mówię, że się całkiem udaje, ale przynajmniej zauważcie, że próbuję :).

    • Oczywiście nie mam nic
      Oczywiście nie mam nic przeciw temu, ale miej na uwadze, że dziś poleciało 14 kont i w końcu ban na IP za ten tekst. Nie chcę, aby ktoś z mojego powodu, miał blokowany dostęp do jakiegokolwiek portalu, nawet jeśli to jest S24. Tam mimo wszystko jest wielu dobrze piszących ludzi, z którymi można pogadać.

      • hmmm
        jak tylko S24 będzie dostępne, pomimo iż mam zupełnie inne zdanie niż Ty, pomimo iz w tym sporze w tej konfliktowej sprawie stoję twardo po stronie kataryny, natychmiast wkleję tam twój tekst bo bo szału do maksymalnego wkurwienia doradzają mnie tak Twoje jak i każdego innego osobnika zapędy cenzorskie, choć twoje są bardzo wysublimowane to fakt, ukrywasz je pod płaszczykiem dyskusji, aczkolwiek mam nadzieje że wyzwolisz się z nich

        • Pokazujesz klasę i to dużą.
          Pokazujesz klasę i to dużą. Ale zarzutów o moją cenzurę nie rozumiem. Podkreślam, że nie rozumiem, nie twierdzę, że podświadomie ich nie mam, świadomie na pewno nigdy nikogo nie cenzurowałem, poza Lustro, ale z tego chyba nie ma sensu się tłumaczyć. Jeśli czujesz jakiś dyskomfort związany z cenzurą w tym miejscu, powiedz o co chodzi konkretnie, bo nie chciałbym aby ktokolwiek tak się czuł.

          • hmmm
            Piotrze, pewnie, no ma nadzieje, ze pamiętasz moje komentarze dotyczące problemu matka _kuraka vs Piotr,
            Piotr jet otwarty i łagodny, matka_kurka walczy o to by wyzwolić się z klatki jednomyśli, a zakon nie może tego znieść,
            Jak dla mnie to Piotr jest znacznie lepszy, Piotr jest uczłowieczony, Piotr jest wielowymiarowy, jest sobą, ma jasny ogląd wielu spraw, wyzwolił się z matkokurkowych kaczych fobii, ale niestety co i raz wygrywa w nim matko kurkowa chęć przekazywania jedynej słusznej prawdy, i wtedy schodzi pod kreskę i w swej ekspresji opuszcza się do wytrzebiania możliwości dyskusji, i to jest cenzura, bo nie da rady dyskutować a matką_kurka, z Piotrem można

          • Uspokoiłeś mnie. Ten problem
            Uspokoiłeś mnie. Ten problem sam wielokrotnie definiowałem, to problem zmęczenia i moich emocji, nie cenzury. Jak pewnie zauważyłeś nie wypieram się tego, a to ponoć pierwszy krok do terapii. To nie jest tak, że MK zamyka usta, MK czasami ponosi i się odechciewa gadać, w tym sensie można to nazwać cenzurą.

            Piotr jest niestety taki sam, ma swoje fioły, ale kozetki nie będziemy tu urządzać. Ostatnio jakieś efekty przyniosły moje prośby o komentowanie i pisanie, wielu użytkowników się odważyło, przede wszystkim dlatego nie chciałbym tego popsuć. Ciągle staram się poprawić tę wredną cechę charakteru, nie mówię, że się całkiem udaje, ale przynajmniej zauważcie, że próbuję :).

  9. Jak dobrze wstać skoro świt…
    @starszy
    Jeszcze pół godziny temu Twój wpis wisiał na P24.
    Jednak dzielny admin nawet w sobotę już przed ósmą stawił się do pracy…

    @MK
    Osobną kwestią jest to, czy ma jakikolwiek sens udowadnianie tezy, która jest oczywista (w tym wypadku o cenzorskich zapędach P24). Kto chce wiedzieć, ten od dawna wie.

    Jeszcze inną kwestią jest żenująco żałosne podskakiwanie MK “Tutaj jestem!” w miejscu, z którego został wyrzucony. Komu i co chcesz udowodnić? Bo już nie chwytam.

    Kto chciał wiedzieć, że MK jest sekowany na P24, od dawna to wie. Komu twórczość MK wisi obojętnym kalafiorem lub jest tej twórczości przeciwny, wyrobi sobie pogląd na MK jako upierdliwego trolla, który nawet się zesra w miejscu publicznym, byle tylko go zauważyli.

    Trochę boję się pisać, że bana na IP stosunkowo łatwo obejść.

    No offence MK.

    • Nigdy tego nie pojmę, takie
      Nigdy tego nie pojmę, takiego sposobu myślenia. Pani Katarzyna Sadło, Prezes Fundacji Obywatelskiej, wykreowała się na niezależnego blogera i męczennicę, ze strachu przed adwokatami dziennikarzy i ministra Czumy. Sama jednocześnie wyła wręcz o ujawnienie moich danych. A kolega oszust1, zastanawia się czy Kurak jest żałosny troll i o co walczy? Jeśli tego nie rozumiesz to już nie zrozumiesz.


      • Oj Kurak, gdybyś Ty czytał to, co napisane, a nie to, co chcesz przeczytać, świat byłby piękniejszy. Ciężko się z Tobą rozmawia.

        Czy uważasz, że 845 próba założenia nowego konta i wklejenie na nim tekstu, który 844 razy był usuwany, nie jest trolowaniem?

        Masz okazję wypowiedzenia się (co czynisz) na własnym portalu. Kto chce Cię tu czytać, doskonale wie, że kataryna żądała od Ciebie ujawnienia się, a sama się nie ujawniła. A kto Cię nie chce czytać, wchodzi sobie do Jankego i czyta to, co mu odpowiada. Twój pech polega na tym, że możesz sobie mieć rację, ale mało kogo to interesuje.

        • Chyba się nie rozumiemy.
          Chyba się nie rozumiemy. Jeśli właściciel Salonu24 napisał sobie w tytule niezależna forum publicystów, to moim świętym prawem jest przetestowanie tego szyldu. To raz. Dwa jeśli ten właściciel robi cyniczną reklamę na męczeństwie, którego nie ma, a sam robił to z czym się obnosi, to mam święte prawo demaskować hipokrytę. Wybacz argument o pisaniu na własnym portalu jest zabawny. Dlaczego nie założysz własnego portalu, żeby popisać sobie o Kuraku, tylko przychodzisz na portal Kuraka i wylewasz na Kuraka żale. To nie jest trollowanie? Rozumiem, że według Ciebie wolność słowa polega na tym, że każdy kto ma coś do powiedzenia w internecie powinien sobie złożyć portal, a jak ma coś złego, chociaż prawdziwego do powiedzenia nie na swoim portalu, to jest trollem.

          Według własnej definicji wychodzisz na trolla i nie powinieneś tu wklejać 4 posta pod moim adresem. Gdzie jest konsekwencja w Twoim myśleniu? Różnica między mną i cynicznymi męczennikami polega na tym, że u mnie jesteś bezpieczny i nikt Cię stąd nie wyrzuci, bo dzięki Bogu obowiązują tu inne reguły gry niż u Janke i niż te, które zdefiniowałeś. Dla mnie możesz pisać codziennie na mój temat i dopóki nie piszesz, że jestem pedofilem, nikt Cię tu jak trolla nie potraktuje. Pozdrawiam.

          • No to jedziemy dalej
            Spróbowałeś u Jankego raz, drugi, dziesiąty. Udowodniłeś, że pisze nieprawdę w tytule. OK.
            Próbujesz zdemaskować hipokrytę. Właściwie go już zdemaskowałeś. Ale Zjednoczone Siły Czcicieli Jankego (ZSCJ), reprezentowane m.in. osobą niejakiego Traube, chcą Twój głos na P24 zagłuszyć. Skutecznie.
            I teraz pytanie. Czy skutek Twojej walki z ZSCJ lepiej opisać na P24, gdzie po 10 minutach zniknie, czy też jednak na Kontrowersjach.

            PS
            To, co piszę, piszę z nadzieją, że zostanie odebrane z moimi intencjami. Dlatego też nie podejmuję polemiki z głuchymi na argumenty na P24. Tutaj mam pewną szansę, że gdy napiszę “Kurak jest gupi” i uzasadnię dlaczego, to być może jakaś część mojej argumentacji dotrze do adresata.

            PS2
            Według mojej definicji trolowanie musi być powtarzaniem x razy tego samego, nie wnoszące nic do dyskusji etc. Tę definicję wypełniły Twoje usiłowania na P24, póki co jednak moja z Tobą rozmowa jeszcze tej definicji nie wypełnia. Gdybyś zaczął mnie wycinać albo wprost napisał “Paszoł won”, to bym wolę Gospodarza uszanował i sobie poszedł.

            Pozdrawiam ekstraklasowo.

          • Drogi oszuście1! Internet ma
            Drogi oszuście1! Internet ma niestety swoje ograniczania, jestem przekonany, że przy góra trzech piwach mówilibyśmy tym samym głosem. Po tym wpisie rozumiem Twoje intencje i zauważ, że postępuje zgodnie z Twoimi wskazówkami. Nie wchodzę na S24 po raz 24. Wiesz dlaczego? Dlatego, że to co chciałem przekazać jest wygooglane na 2 miejscu. I powiem Ci, że o to dokładnie mi chodziło, o dotarcie z informacją do szerokiego odbiorcy, a co kto z nią zrobi to jego sprawa.

            Walczę o swoje i nie dysponuję tym co Janke i inne giganty, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak kroczenie po cienkiej czerwonej linii. Wielu mi zarzuca “parcie na szkło”. Nieprawda odmówiłem co najmniej kilku “poważnym” mediom od TVN przez Przekrój do Tok FM. Nie chce sławy, chce zbudować portal na uczciwych zasadach i dla ludzi z talentem, bez patrzenia im w poglądy. Pewnie nieudolnie to usiłuję przekazać, ale poza tą ideą nic mi nie przyświeca.

            PS Zagłębie Pany 🙂

          • Kur.. to już nie ma się co
            Kur.. to już nie ma się co oszukiwać, mamy do czynienia z debilem nie z MK. Nie wiem co się dzieje, chyba przy edycji coś się przestawia. Opcja dodawania komentarzy jest ukryta i domyślnie ustawiona na dodawanie. Nawet tam nie zaglądam, coś się przestawia przy edycji i potem trzeba to “odstawić”. Już działa.

  10. Jak dobrze wstać skoro świt…
    @starszy
    Jeszcze pół godziny temu Twój wpis wisiał na P24.
    Jednak dzielny admin nawet w sobotę już przed ósmą stawił się do pracy…

    @MK
    Osobną kwestią jest to, czy ma jakikolwiek sens udowadnianie tezy, która jest oczywista (w tym wypadku o cenzorskich zapędach P24). Kto chce wiedzieć, ten od dawna wie.

    Jeszcze inną kwestią jest żenująco żałosne podskakiwanie MK “Tutaj jestem!” w miejscu, z którego został wyrzucony. Komu i co chcesz udowodnić? Bo już nie chwytam.

    Kto chciał wiedzieć, że MK jest sekowany na P24, od dawna to wie. Komu twórczość MK wisi obojętnym kalafiorem lub jest tej twórczości przeciwny, wyrobi sobie pogląd na MK jako upierdliwego trolla, który nawet się zesra w miejscu publicznym, byle tylko go zauważyli.

    Trochę boję się pisać, że bana na IP stosunkowo łatwo obejść.

    No offence MK.

    • Nigdy tego nie pojmę, takie
      Nigdy tego nie pojmę, takiego sposobu myślenia. Pani Katarzyna Sadło, Prezes Fundacji Obywatelskiej, wykreowała się na niezależnego blogera i męczennicę, ze strachu przed adwokatami dziennikarzy i ministra Czumy. Sama jednocześnie wyła wręcz o ujawnienie moich danych. A kolega oszust1, zastanawia się czy Kurak jest żałosny troll i o co walczy? Jeśli tego nie rozumiesz to już nie zrozumiesz.


      • Oj Kurak, gdybyś Ty czytał to, co napisane, a nie to, co chcesz przeczytać, świat byłby piękniejszy. Ciężko się z Tobą rozmawia.

        Czy uważasz, że 845 próba założenia nowego konta i wklejenie na nim tekstu, który 844 razy był usuwany, nie jest trolowaniem?

        Masz okazję wypowiedzenia się (co czynisz) na własnym portalu. Kto chce Cię tu czytać, doskonale wie, że kataryna żądała od Ciebie ujawnienia się, a sama się nie ujawniła. A kto Cię nie chce czytać, wchodzi sobie do Jankego i czyta to, co mu odpowiada. Twój pech polega na tym, że możesz sobie mieć rację, ale mało kogo to interesuje.

        • Chyba się nie rozumiemy.
          Chyba się nie rozumiemy. Jeśli właściciel Salonu24 napisał sobie w tytule niezależna forum publicystów, to moim świętym prawem jest przetestowanie tego szyldu. To raz. Dwa jeśli ten właściciel robi cyniczną reklamę na męczeństwie, którego nie ma, a sam robił to z czym się obnosi, to mam święte prawo demaskować hipokrytę. Wybacz argument o pisaniu na własnym portalu jest zabawny. Dlaczego nie założysz własnego portalu, żeby popisać sobie o Kuraku, tylko przychodzisz na portal Kuraka i wylewasz na Kuraka żale. To nie jest trollowanie? Rozumiem, że według Ciebie wolność słowa polega na tym, że każdy kto ma coś do powiedzenia w internecie powinien sobie złożyć portal, a jak ma coś złego, chociaż prawdziwego do powiedzenia nie na swoim portalu, to jest trollem.

          Według własnej definicji wychodzisz na trolla i nie powinieneś tu wklejać 4 posta pod moim adresem. Gdzie jest konsekwencja w Twoim myśleniu? Różnica między mną i cynicznymi męczennikami polega na tym, że u mnie jesteś bezpieczny i nikt Cię stąd nie wyrzuci, bo dzięki Bogu obowiązują tu inne reguły gry niż u Janke i niż te, które zdefiniowałeś. Dla mnie możesz pisać codziennie na mój temat i dopóki nie piszesz, że jestem pedofilem, nikt Cię tu jak trolla nie potraktuje. Pozdrawiam.

          • No to jedziemy dalej
            Spróbowałeś u Jankego raz, drugi, dziesiąty. Udowodniłeś, że pisze nieprawdę w tytule. OK.
            Próbujesz zdemaskować hipokrytę. Właściwie go już zdemaskowałeś. Ale Zjednoczone Siły Czcicieli Jankego (ZSCJ), reprezentowane m.in. osobą niejakiego Traube, chcą Twój głos na P24 zagłuszyć. Skutecznie.
            I teraz pytanie. Czy skutek Twojej walki z ZSCJ lepiej opisać na P24, gdzie po 10 minutach zniknie, czy też jednak na Kontrowersjach.

            PS
            To, co piszę, piszę z nadzieją, że zostanie odebrane z moimi intencjami. Dlatego też nie podejmuję polemiki z głuchymi na argumenty na P24. Tutaj mam pewną szansę, że gdy napiszę “Kurak jest gupi” i uzasadnię dlaczego, to być może jakaś część mojej argumentacji dotrze do adresata.

            PS2
            Według mojej definicji trolowanie musi być powtarzaniem x razy tego samego, nie wnoszące nic do dyskusji etc. Tę definicję wypełniły Twoje usiłowania na P24, póki co jednak moja z Tobą rozmowa jeszcze tej definicji nie wypełnia. Gdybyś zaczął mnie wycinać albo wprost napisał “Paszoł won”, to bym wolę Gospodarza uszanował i sobie poszedł.

            Pozdrawiam ekstraklasowo.

          • Drogi oszuście1! Internet ma
            Drogi oszuście1! Internet ma niestety swoje ograniczania, jestem przekonany, że przy góra trzech piwach mówilibyśmy tym samym głosem. Po tym wpisie rozumiem Twoje intencje i zauważ, że postępuje zgodnie z Twoimi wskazówkami. Nie wchodzę na S24 po raz 24. Wiesz dlaczego? Dlatego, że to co chciałem przekazać jest wygooglane na 2 miejscu. I powiem Ci, że o to dokładnie mi chodziło, o dotarcie z informacją do szerokiego odbiorcy, a co kto z nią zrobi to jego sprawa.

            Walczę o swoje i nie dysponuję tym co Janke i inne giganty, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak kroczenie po cienkiej czerwonej linii. Wielu mi zarzuca “parcie na szkło”. Nieprawda odmówiłem co najmniej kilku “poważnym” mediom od TVN przez Przekrój do Tok FM. Nie chce sławy, chce zbudować portal na uczciwych zasadach i dla ludzi z talentem, bez patrzenia im w poglądy. Pewnie nieudolnie to usiłuję przekazać, ale poza tą ideą nic mi nie przyświeca.

            PS Zagłębie Pany 🙂

          • Kur.. to już nie ma się co
            Kur.. to już nie ma się co oszukiwać, mamy do czynienia z debilem nie z MK. Nie wiem co się dzieje, chyba przy edycji coś się przestawia. Opcja dodawania komentarzy jest ukryta i domyślnie ustawiona na dodawanie. Nawet tam nie zaglądam, coś się przestawia przy edycji i potem trzeba to “odstawić”. Już działa.

  11. Jak dobrze wstać skoro świt…
    @starszy
    Jeszcze pół godziny temu Twój wpis wisiał na P24.
    Jednak dzielny admin nawet w sobotę już przed ósmą stawił się do pracy…

    @MK
    Osobną kwestią jest to, czy ma jakikolwiek sens udowadnianie tezy, która jest oczywista (w tym wypadku o cenzorskich zapędach P24). Kto chce wiedzieć, ten od dawna wie.

    Jeszcze inną kwestią jest żenująco żałosne podskakiwanie MK “Tutaj jestem!” w miejscu, z którego został wyrzucony. Komu i co chcesz udowodnić? Bo już nie chwytam.

    Kto chciał wiedzieć, że MK jest sekowany na P24, od dawna to wie. Komu twórczość MK wisi obojętnym kalafiorem lub jest tej twórczości przeciwny, wyrobi sobie pogląd na MK jako upierdliwego trolla, który nawet się zesra w miejscu publicznym, byle tylko go zauważyli.

    Trochę boję się pisać, że bana na IP stosunkowo łatwo obejść.

    No offence MK.

    • Nigdy tego nie pojmę, takie
      Nigdy tego nie pojmę, takiego sposobu myślenia. Pani Katarzyna Sadło, Prezes Fundacji Obywatelskiej, wykreowała się na niezależnego blogera i męczennicę, ze strachu przed adwokatami dziennikarzy i ministra Czumy. Sama jednocześnie wyła wręcz o ujawnienie moich danych. A kolega oszust1, zastanawia się czy Kurak jest żałosny troll i o co walczy? Jeśli tego nie rozumiesz to już nie zrozumiesz.


      • Oj Kurak, gdybyś Ty czytał to, co napisane, a nie to, co chcesz przeczytać, świat byłby piękniejszy. Ciężko się z Tobą rozmawia.

        Czy uważasz, że 845 próba założenia nowego konta i wklejenie na nim tekstu, który 844 razy był usuwany, nie jest trolowaniem?

        Masz okazję wypowiedzenia się (co czynisz) na własnym portalu. Kto chce Cię tu czytać, doskonale wie, że kataryna żądała od Ciebie ujawnienia się, a sama się nie ujawniła. A kto Cię nie chce czytać, wchodzi sobie do Jankego i czyta to, co mu odpowiada. Twój pech polega na tym, że możesz sobie mieć rację, ale mało kogo to interesuje.

        • Chyba się nie rozumiemy.
          Chyba się nie rozumiemy. Jeśli właściciel Salonu24 napisał sobie w tytule niezależna forum publicystów, to moim świętym prawem jest przetestowanie tego szyldu. To raz. Dwa jeśli ten właściciel robi cyniczną reklamę na męczeństwie, którego nie ma, a sam robił to z czym się obnosi, to mam święte prawo demaskować hipokrytę. Wybacz argument o pisaniu na własnym portalu jest zabawny. Dlaczego nie założysz własnego portalu, żeby popisać sobie o Kuraku, tylko przychodzisz na portal Kuraka i wylewasz na Kuraka żale. To nie jest trollowanie? Rozumiem, że według Ciebie wolność słowa polega na tym, że każdy kto ma coś do powiedzenia w internecie powinien sobie złożyć portal, a jak ma coś złego, chociaż prawdziwego do powiedzenia nie na swoim portalu, to jest trollem.

          Według własnej definicji wychodzisz na trolla i nie powinieneś tu wklejać 4 posta pod moim adresem. Gdzie jest konsekwencja w Twoim myśleniu? Różnica między mną i cynicznymi męczennikami polega na tym, że u mnie jesteś bezpieczny i nikt Cię stąd nie wyrzuci, bo dzięki Bogu obowiązują tu inne reguły gry niż u Janke i niż te, które zdefiniowałeś. Dla mnie możesz pisać codziennie na mój temat i dopóki nie piszesz, że jestem pedofilem, nikt Cię tu jak trolla nie potraktuje. Pozdrawiam.

          • No to jedziemy dalej
            Spróbowałeś u Jankego raz, drugi, dziesiąty. Udowodniłeś, że pisze nieprawdę w tytule. OK.
            Próbujesz zdemaskować hipokrytę. Właściwie go już zdemaskowałeś. Ale Zjednoczone Siły Czcicieli Jankego (ZSCJ), reprezentowane m.in. osobą niejakiego Traube, chcą Twój głos na P24 zagłuszyć. Skutecznie.
            I teraz pytanie. Czy skutek Twojej walki z ZSCJ lepiej opisać na P24, gdzie po 10 minutach zniknie, czy też jednak na Kontrowersjach.

            PS
            To, co piszę, piszę z nadzieją, że zostanie odebrane z moimi intencjami. Dlatego też nie podejmuję polemiki z głuchymi na argumenty na P24. Tutaj mam pewną szansę, że gdy napiszę “Kurak jest gupi” i uzasadnię dlaczego, to być może jakaś część mojej argumentacji dotrze do adresata.

            PS2
            Według mojej definicji trolowanie musi być powtarzaniem x razy tego samego, nie wnoszące nic do dyskusji etc. Tę definicję wypełniły Twoje usiłowania na P24, póki co jednak moja z Tobą rozmowa jeszcze tej definicji nie wypełnia. Gdybyś zaczął mnie wycinać albo wprost napisał “Paszoł won”, to bym wolę Gospodarza uszanował i sobie poszedł.

            Pozdrawiam ekstraklasowo.

          • Drogi oszuście1! Internet ma
            Drogi oszuście1! Internet ma niestety swoje ograniczania, jestem przekonany, że przy góra trzech piwach mówilibyśmy tym samym głosem. Po tym wpisie rozumiem Twoje intencje i zauważ, że postępuje zgodnie z Twoimi wskazówkami. Nie wchodzę na S24 po raz 24. Wiesz dlaczego? Dlatego, że to co chciałem przekazać jest wygooglane na 2 miejscu. I powiem Ci, że o to dokładnie mi chodziło, o dotarcie z informacją do szerokiego odbiorcy, a co kto z nią zrobi to jego sprawa.

            Walczę o swoje i nie dysponuję tym co Janke i inne giganty, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak kroczenie po cienkiej czerwonej linii. Wielu mi zarzuca “parcie na szkło”. Nieprawda odmówiłem co najmniej kilku “poważnym” mediom od TVN przez Przekrój do Tok FM. Nie chce sławy, chce zbudować portal na uczciwych zasadach i dla ludzi z talentem, bez patrzenia im w poglądy. Pewnie nieudolnie to usiłuję przekazać, ale poza tą ideą nic mi nie przyświeca.

            PS Zagłębie Pany 🙂

          • Kur.. to już nie ma się co
            Kur.. to już nie ma się co oszukiwać, mamy do czynienia z debilem nie z MK. Nie wiem co się dzieje, chyba przy edycji coś się przestawia. Opcja dodawania komentarzy jest ukryta i domyślnie ustawiona na dodawanie. Nawet tam nie zaglądam, coś się przestawia przy edycji i potem trzeba to “odstawić”. Już działa.

  12. Jak dobrze wstać skoro świt…
    @starszy
    Jeszcze pół godziny temu Twój wpis wisiał na P24.
    Jednak dzielny admin nawet w sobotę już przed ósmą stawił się do pracy…

    @MK
    Osobną kwestią jest to, czy ma jakikolwiek sens udowadnianie tezy, która jest oczywista (w tym wypadku o cenzorskich zapędach P24). Kto chce wiedzieć, ten od dawna wie.

    Jeszcze inną kwestią jest żenująco żałosne podskakiwanie MK “Tutaj jestem!” w miejscu, z którego został wyrzucony. Komu i co chcesz udowodnić? Bo już nie chwytam.

    Kto chciał wiedzieć, że MK jest sekowany na P24, od dawna to wie. Komu twórczość MK wisi obojętnym kalafiorem lub jest tej twórczości przeciwny, wyrobi sobie pogląd na MK jako upierdliwego trolla, który nawet się zesra w miejscu publicznym, byle tylko go zauważyli.

    Trochę boję się pisać, że bana na IP stosunkowo łatwo obejść.

    No offence MK.

    • Nigdy tego nie pojmę, takie
      Nigdy tego nie pojmę, takiego sposobu myślenia. Pani Katarzyna Sadło, Prezes Fundacji Obywatelskiej, wykreowała się na niezależnego blogera i męczennicę, ze strachu przed adwokatami dziennikarzy i ministra Czumy. Sama jednocześnie wyła wręcz o ujawnienie moich danych. A kolega oszust1, zastanawia się czy Kurak jest żałosny troll i o co walczy? Jeśli tego nie rozumiesz to już nie zrozumiesz.


      • Oj Kurak, gdybyś Ty czytał to, co napisane, a nie to, co chcesz przeczytać, świat byłby piękniejszy. Ciężko się z Tobą rozmawia.

        Czy uważasz, że 845 próba założenia nowego konta i wklejenie na nim tekstu, który 844 razy był usuwany, nie jest trolowaniem?

        Masz okazję wypowiedzenia się (co czynisz) na własnym portalu. Kto chce Cię tu czytać, doskonale wie, że kataryna żądała od Ciebie ujawnienia się, a sama się nie ujawniła. A kto Cię nie chce czytać, wchodzi sobie do Jankego i czyta to, co mu odpowiada. Twój pech polega na tym, że możesz sobie mieć rację, ale mało kogo to interesuje.

        • Chyba się nie rozumiemy.
          Chyba się nie rozumiemy. Jeśli właściciel Salonu24 napisał sobie w tytule niezależna forum publicystów, to moim świętym prawem jest przetestowanie tego szyldu. To raz. Dwa jeśli ten właściciel robi cyniczną reklamę na męczeństwie, którego nie ma, a sam robił to z czym się obnosi, to mam święte prawo demaskować hipokrytę. Wybacz argument o pisaniu na własnym portalu jest zabawny. Dlaczego nie założysz własnego portalu, żeby popisać sobie o Kuraku, tylko przychodzisz na portal Kuraka i wylewasz na Kuraka żale. To nie jest trollowanie? Rozumiem, że według Ciebie wolność słowa polega na tym, że każdy kto ma coś do powiedzenia w internecie powinien sobie złożyć portal, a jak ma coś złego, chociaż prawdziwego do powiedzenia nie na swoim portalu, to jest trollem.

          Według własnej definicji wychodzisz na trolla i nie powinieneś tu wklejać 4 posta pod moim adresem. Gdzie jest konsekwencja w Twoim myśleniu? Różnica między mną i cynicznymi męczennikami polega na tym, że u mnie jesteś bezpieczny i nikt Cię stąd nie wyrzuci, bo dzięki Bogu obowiązują tu inne reguły gry niż u Janke i niż te, które zdefiniowałeś. Dla mnie możesz pisać codziennie na mój temat i dopóki nie piszesz, że jestem pedofilem, nikt Cię tu jak trolla nie potraktuje. Pozdrawiam.

          • No to jedziemy dalej
            Spróbowałeś u Jankego raz, drugi, dziesiąty. Udowodniłeś, że pisze nieprawdę w tytule. OK.
            Próbujesz zdemaskować hipokrytę. Właściwie go już zdemaskowałeś. Ale Zjednoczone Siły Czcicieli Jankego (ZSCJ), reprezentowane m.in. osobą niejakiego Traube, chcą Twój głos na P24 zagłuszyć. Skutecznie.
            I teraz pytanie. Czy skutek Twojej walki z ZSCJ lepiej opisać na P24, gdzie po 10 minutach zniknie, czy też jednak na Kontrowersjach.

            PS
            To, co piszę, piszę z nadzieją, że zostanie odebrane z moimi intencjami. Dlatego też nie podejmuję polemiki z głuchymi na argumenty na P24. Tutaj mam pewną szansę, że gdy napiszę “Kurak jest gupi” i uzasadnię dlaczego, to być może jakaś część mojej argumentacji dotrze do adresata.

            PS2
            Według mojej definicji trolowanie musi być powtarzaniem x razy tego samego, nie wnoszące nic do dyskusji etc. Tę definicję wypełniły Twoje usiłowania na P24, póki co jednak moja z Tobą rozmowa jeszcze tej definicji nie wypełnia. Gdybyś zaczął mnie wycinać albo wprost napisał “Paszoł won”, to bym wolę Gospodarza uszanował i sobie poszedł.

            Pozdrawiam ekstraklasowo.

          • Drogi oszuście1! Internet ma
            Drogi oszuście1! Internet ma niestety swoje ograniczania, jestem przekonany, że przy góra trzech piwach mówilibyśmy tym samym głosem. Po tym wpisie rozumiem Twoje intencje i zauważ, że postępuje zgodnie z Twoimi wskazówkami. Nie wchodzę na S24 po raz 24. Wiesz dlaczego? Dlatego, że to co chciałem przekazać jest wygooglane na 2 miejscu. I powiem Ci, że o to dokładnie mi chodziło, o dotarcie z informacją do szerokiego odbiorcy, a co kto z nią zrobi to jego sprawa.

            Walczę o swoje i nie dysponuję tym co Janke i inne giganty, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak kroczenie po cienkiej czerwonej linii. Wielu mi zarzuca “parcie na szkło”. Nieprawda odmówiłem co najmniej kilku “poważnym” mediom od TVN przez Przekrój do Tok FM. Nie chce sławy, chce zbudować portal na uczciwych zasadach i dla ludzi z talentem, bez patrzenia im w poglądy. Pewnie nieudolnie to usiłuję przekazać, ale poza tą ideą nic mi nie przyświeca.

            PS Zagłębie Pany 🙂

          • Kur.. to już nie ma się co
            Kur.. to już nie ma się co oszukiwać, mamy do czynienia z debilem nie z MK. Nie wiem co się dzieje, chyba przy edycji coś się przestawia. Opcja dodawania komentarzy jest ukryta i domyślnie ustawiona na dodawanie. Nawet tam nie zaglądam, coś się przestawia przy edycji i potem trzeba to “odstawić”. Już działa.

  13. W sumie to jestem przyzwyczajony do
    Twojego niewybrednego stylu, Matko. Niemniej twierdzę, że w pewnych sytuacjach bardziej stonowane stosowanie rzeczowników i przymiotników wzmacnia wydźwięk tesktu. Z tej możliwości nie skorzystałeś przez co tekst ma 10% siły, którą mógłby mieć (oczywiście procenty są przesadzone i subiektywnie ocenione).

    Dlaczego używasz imienia i nazwiska blogera, który pragnie być anonimowy? Nawet jeśli ta anonimowość została już utracona bo ktoś jej nie uszanował.
    Może Twoje wpisy były kasowane z tego powodu właśnie? Przynajmniej Janke ma malutkie alibi na tą chwilę, bo oczywiście nie ma alibi na całą historię sprzed miesięcy – tu jestem po Twojej stronie.

    O co walczysz? Prywatny rewanż? Odmówienie ludziom prawa do błędu? Jesli ktoś wyraził kiedyś opinię błędną i skierowaną przeciw Tobie to już nie ma prawa do wyrażenia opinii słusznej (wyrażonej być może z powodów egoistycznych)?

  14. W sumie to jestem przyzwyczajony do
    Twojego niewybrednego stylu, Matko. Niemniej twierdzę, że w pewnych sytuacjach bardziej stonowane stosowanie rzeczowników i przymiotników wzmacnia wydźwięk tesktu. Z tej możliwości nie skorzystałeś przez co tekst ma 10% siły, którą mógłby mieć (oczywiście procenty są przesadzone i subiektywnie ocenione).

    Dlaczego używasz imienia i nazwiska blogera, który pragnie być anonimowy? Nawet jeśli ta anonimowość została już utracona bo ktoś jej nie uszanował.
    Może Twoje wpisy były kasowane z tego powodu właśnie? Przynajmniej Janke ma malutkie alibi na tą chwilę, bo oczywiście nie ma alibi na całą historię sprzed miesięcy – tu jestem po Twojej stronie.

    O co walczysz? Prywatny rewanż? Odmówienie ludziom prawa do błędu? Jesli ktoś wyraził kiedyś opinię błędną i skierowaną przeciw Tobie to już nie ma prawa do wyrażenia opinii słusznej (wyrażonej być może z powodów egoistycznych)?

  15. W sumie to jestem przyzwyczajony do
    Twojego niewybrednego stylu, Matko. Niemniej twierdzę, że w pewnych sytuacjach bardziej stonowane stosowanie rzeczowników i przymiotników wzmacnia wydźwięk tesktu. Z tej możliwości nie skorzystałeś przez co tekst ma 10% siły, którą mógłby mieć (oczywiście procenty są przesadzone i subiektywnie ocenione).

    Dlaczego używasz imienia i nazwiska blogera, który pragnie być anonimowy? Nawet jeśli ta anonimowość została już utracona bo ktoś jej nie uszanował.
    Może Twoje wpisy były kasowane z tego powodu właśnie? Przynajmniej Janke ma malutkie alibi na tą chwilę, bo oczywiście nie ma alibi na całą historię sprzed miesięcy – tu jestem po Twojej stronie.

    O co walczysz? Prywatny rewanż? Odmówienie ludziom prawa do błędu? Jesli ktoś wyraził kiedyś opinię błędną i skierowaną przeciw Tobie to już nie ma prawa do wyrażenia opinii słusznej (wyrażonej być może z powodów egoistycznych)?

  16. W sumie to jestem przyzwyczajony do
    Twojego niewybrednego stylu, Matko. Niemniej twierdzę, że w pewnych sytuacjach bardziej stonowane stosowanie rzeczowników i przymiotników wzmacnia wydźwięk tesktu. Z tej możliwości nie skorzystałeś przez co tekst ma 10% siły, którą mógłby mieć (oczywiście procenty są przesadzone i subiektywnie ocenione).

    Dlaczego używasz imienia i nazwiska blogera, który pragnie być anonimowy? Nawet jeśli ta anonimowość została już utracona bo ktoś jej nie uszanował.
    Może Twoje wpisy były kasowane z tego powodu właśnie? Przynajmniej Janke ma malutkie alibi na tą chwilę, bo oczywiście nie ma alibi na całą historię sprzed miesięcy – tu jestem po Twojej stronie.

    O co walczysz? Prywatny rewanż? Odmówienie ludziom prawa do błędu? Jesli ktoś wyraził kiedyś opinię błędną i skierowaną przeciw Tobie to już nie ma prawa do wyrażenia opinii słusznej (wyrażonej być może z powodów egoistycznych)?

  17. Ja Hrabini
    Ja hrabini Eufemnia Nabzdyczynska ,z zawodu intelektualistyczka ,gdowa(panie świeć)
    po Eustachu Nabzdyczonym ,zawudowym hrabim zresztu.

    PROTESTUJI,

    bez to że, najszli si Ludzi co kcom zmnienić Epompeje Narodowom fałszujonc treści Dziełła.
    Nasza i somsiecka Duma Narodowa, byłła napisałła że nijaki Jankel grał był na 
    Cymbałach a nie na jakowyś Katarynce.

    INFORYMUJI
    Od raza upominam i przypuminam,jesli si już instrumentalni ja rospisałła że na rogu
    Mysiej street. grał Wolski, a nie jak niektóry chcom żeby to był Wojskowy.

  18. Ja Hrabini
    Ja hrabini Eufemnia Nabzdyczynska ,z zawodu intelektualistyczka ,gdowa(panie świeć)
    po Eustachu Nabzdyczonym ,zawudowym hrabim zresztu.

    PROTESTUJI,

    bez to że, najszli si Ludzi co kcom zmnienić Epompeje Narodowom fałszujonc treści Dziełła.
    Nasza i somsiecka Duma Narodowa, byłła napisałła że nijaki Jankel grał był na 
    Cymbałach a nie na jakowyś Katarynce.

    INFORYMUJI
    Od raza upominam i przypuminam,jesli si już instrumentalni ja rospisałła że na rogu
    Mysiej street. grał Wolski, a nie jak niektóry chcom żeby to był Wojskowy.

  19. Ja Hrabini
    Ja hrabini Eufemnia Nabzdyczynska ,z zawodu intelektualistyczka ,gdowa(panie świeć)
    po Eustachu Nabzdyczonym ,zawudowym hrabim zresztu.

    PROTESTUJI,

    bez to że, najszli si Ludzi co kcom zmnienić Epompeje Narodowom fałszujonc treści Dziełła.
    Nasza i somsiecka Duma Narodowa, byłła napisałła że nijaki Jankel grał był na 
    Cymbałach a nie na jakowyś Katarynce.

    INFORYMUJI
    Od raza upominam i przypuminam,jesli si już instrumentalni ja rospisałła że na rogu
    Mysiej street. grał Wolski, a nie jak niektóry chcom żeby to był Wojskowy.

  20. Ja Hrabini
    Ja hrabini Eufemnia Nabzdyczynska ,z zawodu intelektualistyczka ,gdowa(panie świeć)
    po Eustachu Nabzdyczonym ,zawudowym hrabim zresztu.

    PROTESTUJI,

    bez to że, najszli si Ludzi co kcom zmnienić Epompeje Narodowom fałszujonc treści Dziełła.
    Nasza i somsiecka Duma Narodowa, byłła napisałła że nijaki Jankel grał był na 
    Cymbałach a nie na jakowyś Katarynce.

    INFORYMUJI
    Od raza upominam i przypuminam,jesli si już instrumentalni ja rospisałła że na rogu
    Mysiej street. grał Wolski, a nie jak niektóry chcom żeby to był Wojskowy.

  21. Kurak
    O podwójnych standardach napisałem u siebie. Co prawda zachowanie Dziennika uważam za karygodne, jednakże nie jest to tematem tego wpisu. Prawda, tu trwa walka o wloność słowa i przyzwoitość, ale jednokierunkową. Co do tego nie mam wątpliwości.

    Pzdr

  22. Kurak
    O podwójnych standardach napisałem u siebie. Co prawda zachowanie Dziennika uważam za karygodne, jednakże nie jest to tematem tego wpisu. Prawda, tu trwa walka o wloność słowa i przyzwoitość, ale jednokierunkową. Co do tego nie mam wątpliwości.

    Pzdr

  23. Kurak
    O podwójnych standardach napisałem u siebie. Co prawda zachowanie Dziennika uważam za karygodne, jednakże nie jest to tematem tego wpisu. Prawda, tu trwa walka o wloność słowa i przyzwoitość, ale jednokierunkową. Co do tego nie mam wątpliwości.

    Pzdr

  24. Kurak
    O podwójnych standardach napisałem u siebie. Co prawda zachowanie Dziennika uważam za karygodne, jednakże nie jest to tematem tego wpisu. Prawda, tu trwa walka o wloność słowa i przyzwoitość, ale jednokierunkową. Co do tego nie mam wątpliwości.

    Pzdr

  25. Ten ptak wypchany robi tyle dla cementowania przyjaźni
    między dwoma narodami łącząc je klamrą imieniem ruskim a nazwiskiem niemieckim, że nie musi latać.

    A swoją drogą, takich rzemieślników pióra jak on, mamy w Polsce na pęczki. Jeszcze nie przeczytałem w jego tekstach czegoś, co by było ciekawą i głęboką myślą, zabawnym a niebanalnym skojarzeniem, oryginalnym zwrotem, ciekawym spojrzeniem czy jakąś nowością.

    Jeżeli go ktoś wylansował i wepchnął na Olimp publicystyki to daję słowo, że nie miałem z tym nic wspólnego.

  26. Ten ptak wypchany robi tyle dla cementowania przyjaźni
    między dwoma narodami łącząc je klamrą imieniem ruskim a nazwiskiem niemieckim, że nie musi latać.

    A swoją drogą, takich rzemieślników pióra jak on, mamy w Polsce na pęczki. Jeszcze nie przeczytałem w jego tekstach czegoś, co by było ciekawą i głęboką myślą, zabawnym a niebanalnym skojarzeniem, oryginalnym zwrotem, ciekawym spojrzeniem czy jakąś nowością.

    Jeżeli go ktoś wylansował i wepchnął na Olimp publicystyki to daję słowo, że nie miałem z tym nic wspólnego.

  27. Ten ptak wypchany robi tyle dla cementowania przyjaźni
    między dwoma narodami łącząc je klamrą imieniem ruskim a nazwiskiem niemieckim, że nie musi latać.

    A swoją drogą, takich rzemieślników pióra jak on, mamy w Polsce na pęczki. Jeszcze nie przeczytałem w jego tekstach czegoś, co by było ciekawą i głęboką myślą, zabawnym a niebanalnym skojarzeniem, oryginalnym zwrotem, ciekawym spojrzeniem czy jakąś nowością.

    Jeżeli go ktoś wylansował i wepchnął na Olimp publicystyki to daję słowo, że nie miałem z tym nic wspólnego.

  28. Ten ptak wypchany robi tyle dla cementowania przyjaźni
    między dwoma narodami łącząc je klamrą imieniem ruskim a nazwiskiem niemieckim, że nie musi latać.

    A swoją drogą, takich rzemieślników pióra jak on, mamy w Polsce na pęczki. Jeszcze nie przeczytałem w jego tekstach czegoś, co by było ciekawą i głęboką myślą, zabawnym a niebanalnym skojarzeniem, oryginalnym zwrotem, ciekawym spojrzeniem czy jakąś nowością.

    Jeżeli go ktoś wylansował i wepchnął na Olimp publicystyki to daję słowo, że nie miałem z tym nic wspólnego.

  29. Witam! Wydaje mi się, że
    Witam! Wydaje mi się, że powinniśmy piętnować to co złe i sam to robię z dziką pasją, ale też powinniśmy robić swoje i do tego zachęcam jeszcze bardziej. Powiem szczerze, że nie kojarzę Pana z S24 i tym bardziej mi wstyd, że z tego co widzę był Pan jednym z pierwszych użytkowników kontrowersje.net. Ale jedno mogę zagwarantować stąd się nie wylatuje za pisanie tekstów, jedyny ban jaki miał tu miejsce, to kara za spam. Zachęcam do pisania to tak naprawdę zmienia rzeczywistość. Pozdrawiam.

  30. Witam! Wydaje mi się, że
    Witam! Wydaje mi się, że powinniśmy piętnować to co złe i sam to robię z dziką pasją, ale też powinniśmy robić swoje i do tego zachęcam jeszcze bardziej. Powiem szczerze, że nie kojarzę Pana z S24 i tym bardziej mi wstyd, że z tego co widzę był Pan jednym z pierwszych użytkowników kontrowersje.net. Ale jedno mogę zagwarantować stąd się nie wylatuje za pisanie tekstów, jedyny ban jaki miał tu miejsce, to kara za spam. Zachęcam do pisania to tak naprawdę zmienia rzeczywistość. Pozdrawiam.

  31. Witam! Wydaje mi się, że
    Witam! Wydaje mi się, że powinniśmy piętnować to co złe i sam to robię z dziką pasją, ale też powinniśmy robić swoje i do tego zachęcam jeszcze bardziej. Powiem szczerze, że nie kojarzę Pana z S24 i tym bardziej mi wstyd, że z tego co widzę był Pan jednym z pierwszych użytkowników kontrowersje.net. Ale jedno mogę zagwarantować stąd się nie wylatuje za pisanie tekstów, jedyny ban jaki miał tu miejsce, to kara za spam. Zachęcam do pisania to tak naprawdę zmienia rzeczywistość. Pozdrawiam.

  32. Witam! Wydaje mi się, że
    Witam! Wydaje mi się, że powinniśmy piętnować to co złe i sam to robię z dziką pasją, ale też powinniśmy robić swoje i do tego zachęcam jeszcze bardziej. Powiem szczerze, że nie kojarzę Pana z S24 i tym bardziej mi wstyd, że z tego co widzę był Pan jednym z pierwszych użytkowników kontrowersje.net. Ale jedno mogę zagwarantować stąd się nie wylatuje za pisanie tekstów, jedyny ban jaki miał tu miejsce, to kara za spam. Zachęcam do pisania to tak naprawdę zmienia rzeczywistość. Pozdrawiam.

  33. Tak z ciekawości, nie kąśliwie bynajmniej

    1. boo nie mozna robic jednego od 9 do 17,
    2. a po godzinach obsrywac ludzi z ktorymi sie pracuje
    3. i od ktorych kase sie bierze. I nie o TVP mi chodzi ale o caly profil FRSO.
    4. Czy przemyślał Pan to, co Pan napisał?

  34. Tak z ciekawości, nie kąśliwie bynajmniej

    1. boo nie mozna robic jednego od 9 do 17,
    2. a po godzinach obsrywac ludzi z ktorymi sie pracuje
    3. i od ktorych kase sie bierze. I nie o TVP mi chodzi ale o caly profil FRSO.
    4. Czy przemyślał Pan to, co Pan napisał?

  35. Tak z ciekawości, nie kąśliwie bynajmniej

    1. boo nie mozna robic jednego od 9 do 17,
    2. a po godzinach obsrywac ludzi z ktorymi sie pracuje
    3. i od ktorych kase sie bierze. I nie o TVP mi chodzi ale o caly profil FRSO.
    4. Czy przemyślał Pan to, co Pan napisał?

  36. Tak z ciekawości, nie kąśliwie bynajmniej

    1. boo nie mozna robic jednego od 9 do 17,
    2. a po godzinach obsrywac ludzi z ktorymi sie pracuje
    3. i od ktorych kase sie bierze. I nie o TVP mi chodzi ale o caly profil FRSO.
    4. Czy przemyślał Pan to, co Pan napisał?