Sami doszli, nikt Żydom tej pozycji nie ofiarował, przeciwnie, wielu chciało z powrotem sprowadzić ich na margines życia społecznego. No to do kogo teraz pretensje? Do Żydów, czy do nas samych, że nie jesteśmy narodem zdolnym sobie pozwolić na suwerenność w takim zakresie, jak Kneset, który mając wszystkich i wszystko gdzieś wprowadza w życie ustawę „Polska dla Polaków”? Ponad 300 lat ciężkiej pracy i awans z pucybuta na miliardera, zatem nie zgłaszajmy pretensji do garbatego, że ma dzieci proste. Jako naród zawsze mieliśmy problem z konsekwentną pracą i budowaniem narodowej pozycji, wyłączając okres jagielloński, nieustannie szarpiemy się na poziomie planu dla starszego pokolenia, które pamięta niewolę i na chwilę odzyskało wolność. Trwa to paradoksalnie od tego samego momentu, końcówki XVIII wieku, w którym Żydzi zaczęli budować narodową potęgę i to jest odpowiedź na pytanie dlaczego Żydom wolno, a Polakom nie wolno.

A Żydom wolno napisać ustawę „Polska dla Polaków”? Pewnie, że wolno!
- /
- /Matka Kurka
- /8 Komentarzy
- /12375 odsłon
12375 liczba odsłon
Źródło foto:

Autor artykułu: Matka Kurka
Poprzedni artykuł
Koniecznie trzeba postawić do pionu dzicz zwaną opozycją, ale z głową
Knock.out.4 –
Petru robi tak śmieszne rzeczy, że wyrasta na medialnego lidera opozycji. Wszyscy się śmieją, a Schetyna Laubnauer i Michnika nie widać zza pleców Ryczarda. W sumie dziwne że nie jest na pełnym etacie w TVP, jak kiedyś Terlikowski.
Egon O. –
Bez Petru nasze życie polityczne jest tak monotonne....
Knock.out.4 –
Goni go Gersdorf, która w pierwszych dniach emerytury chce wziąć urlop, żeby spędzić go w budynku SN. Czy już w pierwszych 6 miesiącach przysługuje urlop od emerytury?
Egon O. –
Powinniśmy się od nich uczyć asertywności. Taki Verhofstadt byłby potraktowany pałą antysemityzmu i wyzywany od rasistów i potomków hitlerowca. My też tak powinniśmy robić od czasu do czasu. Tylko chyba nie ma kim.
Gimbusik –
Szukając tożsamości, Żydzi żrą się między sobą od dawna. Ci genderowi przegrali już wybory w USA, a teraz przerżnęli podstawową i ideologiczną ustawę w Izraelu. Oby tak dalej, a wszystkim wyjdzie to nabyć zdrowie.
/edit/ tymczasem w Polsce mamy referendum konsultacyjne, czyli: 10 pozycji, 16 pytań i 23 możliwości odpowiedzi oraz nieskończoną ilość ich interpretacji.
Tata z Mamą –
Sami doszli? Na pewno? A "narrację holo kaustyczną (SJP - kaustyczny - żrący, palący, gryzący) to kto, komu i czemu podarował, że ponownie zapytam?
Wiem, wiem. Na tym polegało oszustwo ;)
Apropopofoto - lata temu byłem pod tą menorą, pod tym knesetem (w języku polskim rzeczowniki piszemy małą literą. W odróżnieniu od języka nazistowskiego). Też tak samo PUSTO było.
Legnica - Szczecin 1:0. Miedź czy punkty, a nie miedź.
mmisiek –
To nie takie proste, Żyd to również zupełnie inna mentalność oraz zupełnie inny krąg cywilizacyjny. I mimo setek lat współistnienia nijak się nie asymiluje co wielokrotnie w historii było podnoszone przy różnych okazjach. Polak w drugim, najpóźniej trzecim pokoleniu to już pełną gębą Amerykanin albo Niemiec, co najwyżej coś tam słyszał jako ciekawostkę o swoich "polskich korzeniach". A Żyd to jednak zwykle Żyd (inaczej by tak długo zwyczajnie nie przetrwali w rozproszeniu), do tego z niezwykłymi zdolnościami mimikry, swoistym pojęciem dobra i zła oraz moralnością drastycznie odmienną od naszej zbudowanej na chrześcijaństwie, a także często naszej cywilizacji fundamentalnie wrogi i od dwóch tysięcy lat starający się ją zniszczyć. To chyba nie przypadek, że awangarda nie tylko bolszewii, ale i obecnych ruchów rozkładowych jest tak etnicznie charakterystyczna.
Nam się często wydaje, że nasze wartości są "ogólnoludzkie", ale to całkowita nieprawda - one są wyrosłe na chrześcijańskim fundamencie czy to się komuś podoba czy nie. A Żyd z tym fundamentem nie ma przecież nic wspólnego.
Generalnie to złożony problem, pochylał się już nad nim choćby Feliks Koneczny: http://wsercupo...
pierogi –
`A propos... narodowi wybranemu żyje się co raz lepiej dzięki technikom manipulacji. Weźmy na ten przykład taką "Deklarację Terezińską"... Nikt jej nie podpisał a jednak została przyjęta przez delegacje państw uczestniczących. Jak to możliwe? Ostatnio Kękuś o tym mówił tutaj: Rząd RP w sprawie Deklaracji Terezińskiej 2018
Strony