Reklama

Esbeckie prowokacje zawsze są czytelne i rozpoznawalne z kilometra, o ile ktoś rozumie schemat tych prowokacji. Pisałem o tym tyle razy, na przykład tutaj: http://kontrowersje.net/esbeckie_metody_esbeckiego_kapusia_bolka_wa_sy, że nie mam sumienia w taki skwar nikogo dręczyć powtórkami. Może tylko jedno zdanie podsumowania, które w zasadzie tłumaczy wszystko. Esbecka prowokacja polega na tym, że najpodlejsze intencje, motywacje i upadek moralny, obleka się w szaty szlachetności i wzniosłości. No i dokładnie według powyższego schematu przebiega najnowsza akcja KOD, czy tam Obywateli RP, bo przyznam szczerze, że tej dziczy nie odróżniam.

Najpierw pojawiła się szmata, poszarpana, brudna, szmata, na której nabazgrano „Konstytucja” i zawieszono tę szmatę na pomniku śp. Lecha Kaczyńskiego. Na szmacie zmieściła się jeszcze dedykacja dla prezydenta Andrzeja Dudy, której nie przytoczę z przyczyn estetycznych, po prostu nie trawię nie śmiesznych dowcipów. „Happening” został oczywiście przedstawiony jako desperacki akt obrony konstytucji i demokracji, a z chwilą gdy zadziałało prawo i chuliganom postawiono zarzut profanacji pomnika, zaczęła się przewidywalny do bólu lament. Na pierwszym miejscu zawsze jest „państwo policyjne”, wandale przebierają się za ofiary „reżimu”. Dalej idzie szantaż emocjonalny, przecież „konstytucja” nie powinna nikogo obrażać, ale nobilitować. Czyżby Lech Kaczyński miał być obrażony na konstytucję, a może jego brat i cały PiS? Czujecie normalni Polacy, ten esbecki smród? Wreszcie w poczuciu pełnej bezkarności i „prześladowania” następuje eskalacja „protestu”, czyli ubieranie Smoka Wawelskiego w konstytucję i smarowanie czegokolwiek choćby „wypierdalać” przed sejmem.

Reklama

Tak to dokładnie działa i przyjmuje różne formy. Wypisywanie na elewacjach biur poselskich wynajmowanych przez PiS, haseł odnoszących się do PZPR z definicji jest niszczeniem mienia, jedynie co do propagowania systemu totalitarnego na miejscu PiS bym się wstrzymał, bo to taki sam zarzut, jak przekreślony sierp i młot. No, ale co się dzieje po zniszczeniu mienia? Starta płyta gra! Znów to samo, znów to samo! Walka z reżimem, zabijanie demokracji, zastraszanie ludzi, łamanie standardów europejskich. Ile razy rozkręca się podobne akcje, tyle razy dyscyplinuje się i zagania w kozi róg ludzi, którzy w czaszce mają mózg, nie walonki. Odpowiedź jest o tyle trudna, że człowiek obdarzony kręgosłupem moralnym musiałby sobie kręgosłup połamać, aby zniżyć się do tego poziomu. Innym rozwiązaniem jest zwykłe strzelenie w pysk, ileż można słuchać idiotyzmów i ze spokojem na to patrzeć? Sęk w tym, że obie postawy to marzenie esbeckich prowokatorów. Oni dokładnie po to prowokują, aby pokazać kroplę krwi z nosa na białej koszuli albo swastykę namalowaną w kiblu publicznym w Przasnyszu, jako „symetrię”.

Cóż zatem robić? Położyć się i dać się kopać na leżąco? No, nie wiem, jak kto ma ochotę niech korzysta z takiej ścieżki zdrowia, ale mnie zawsze przychodzi do głowy ten sam pomysł. Wyrwać maczugę i okładać, a potem pytać, jak się okładany czuje w atmosferze pełnej wartości i podniosłości. Skoro pisanie PZPR na elewacjach biur poselskich jest walką o pamięć i o to, żeby PZPR nie wróciła, to trzeba na murach Muzeum Auschwitz wymalować piękny mural z kotwicą Polski Walczącej, który będzie przypominał o tragedii i walce dwóch narodów eksterminowanych przez niemieckich zbrodniarzy. Taki mural doskonale prezentowałby się na ścianie bocznej, natomiast ścianę frontową proponuję otulić wielką biało-czerwoną flagą, która będzie symbolizować polską pamięć i troskę o miejsce, gdzie zginęło wielu Żydów i Polaków. W taki oto sposób wspólnie, ponad podziałami „zjednoczymy Polskę”, która jak wiadomo jest dla wszystkich, tylko przeważnie nie dla Polaków.

Reklama

14 KOMENTARZE

  1. Protestują niesłychane chmary

    Protestują niesłychane chmary niezadowolonych, ostatnio to idzie w setki sztuk. Reszta nie protestuje, ale żeby wiedzieć, ilu jest zadowolonych trzeba odjąć. Od kilkudziesięciu milionów odjąć – no niech 1000 sztuk. Trudne, jak cholera. Nie mam pojęcia, jak można przekonać świat, że większość jest zadowolona.

     

  2. Protestują niesłychane chmary

    Protestują niesłychane chmary niezadowolonych, ostatnio to idzie w setki sztuk. Reszta nie protestuje, ale żeby wiedzieć, ilu jest zadowolonych trzeba odjąć. Od kilkudziesięciu milionów odjąć – no niech 1000 sztuk. Trudne, jak cholera. Nie mam pojęcia, jak można przekonać świat, że większość jest zadowolona.

     

  3. Czy skoro Kora Jackowska po

    Czy skoro Kora Jackowska po śmierci mówi źle o PiSie, to czy o niej też można  źle?

    @Egon: PiS zaczął działać w sprawie postanowienia SN do TSUE popełnionego przez skład sądu nieznany ustawie, tj. kilku sędziów i kilku emerytów. Na razie tylko medialnie, bo brak jeszcze informacji rządu Polski że to nie był sąd i złożyl zapytanie nieuprawniony.

  4. Czy skoro Kora Jackowska po

    Czy skoro Kora Jackowska po śmierci mówi źle o PiSie, to czy o niej też można  źle?

    @Egon: PiS zaczął działać w sprawie postanowienia SN do TSUE popełnionego przez skład sądu nieznany ustawie, tj. kilku sędziów i kilku emerytów. Na razie tylko medialnie, bo brak jeszcze informacji rządu Polski że to nie był sąd i złożyl zapytanie nieuprawniony.

  5. To, co się dzieje to

    To, co się dzieje to testowanie jak daleko można się posunąć. Będzie coraz gorzej. Przez brak zdecydowanego działania PiS zaczyna tracić u swoich zwolenników. Nie po to ich wybraliśmy aby totalni robili w kraju to, co chcą. Za Tuska też mogli to robić. O ile PiS nie zacznie zdecydowanie działać to zacznie przegrywać – z totalnymi, zagranicą i u swoich.

  6. To, co się dzieje to

    To, co się dzieje to testowanie jak daleko można się posunąć. Będzie coraz gorzej. Przez brak zdecydowanego działania PiS zaczyna tracić u swoich zwolenników. Nie po to ich wybraliśmy aby totalni robili w kraju to, co chcą. Za Tuska też mogli to robić. O ile PiS nie zacznie zdecydowanie działać to zacznie przegrywać – z totalnymi, zagranicą i u swoich.