Reklama

Myślę, że dwa tygodnie to okres, który mogłem poświęcić na wspieranie portalu M-K. To ciekawa inicjatywa, warta rozwoju.

Myślę, że dwa tygodnie to okres, który mogłem poświęcić na wspieranie portalu M-K. To ciekawa inicjatywa, warta rozwoju.
Teraz oczekuję przedstawienia pomysłu na jego funkcjonowanie, planów rozwoju marketingowego, technicznego, budowy wspólnoty i relacji pomiędzy portalem, a mediami mainstreamu.

Wydaje mi się, że od tygodnia nic się nie dzieje, co by wskazywało na to, że w skończonym czasie możemy się spodziewać przełomu, czy skoku jakościowego portalu – w każdym wspomnianym przeze mnie segmencie.

Reklama

Jeżeli się mylę – to z radością zacznę znów publikować.
Oczywiście, deklaruję współpracę i głos w dyskusji.

Azrael

Reklama

18 KOMENTARZE

  1. Jak promować teksty przemyślane?
    Cieszę się, Miki, że pracujecie.

    Mam zasadnicze pytanie: jak promować teksty przemyślane? Problem jest taki, że im bardziej tekst jest przesadny, tym więcej wywołuje komentarzy, komentarze wywołują więcej klików, tekst jest promowany.

    Mój własny przykład: jak piszę "trzeba karać", "trzeba rozliczać", "precz w Wolszczanem", to mam masę komentarzy i sporo czytelników (dużo komentarzy jest przeciwko tekstowi, ale to tylko pobudza dyskusję). A jak piszę o euro, z argumentami, ale bez przesady, to mam 1 komentarz… i to komentarz nawiązujący nie do euro, tylko do głupot, które J. Kaczyński opowiadał o euro. A więc nawet w temacie euro głupie gadanie, a nie meritum sprawy, wywołuje komentarze.

    Mam wrażenie, że żeby mój tekst o euro był czytany, powinienem dodać jakieś wezwanie do powieszenia Kaczyńskich, ewentualnie fotkę gołej Nelli.

    Oczywiście rozwiązaniem jest ręczne sterowanie (portal poleca). Tylko że kontrowersje.net mają podobno działać jakoś inaczej, nie na zasadzie ręcznego sterowania – a więc jak? czy macie pomysł?


    • Bog Ci zaplac, Skubi
      Bog Ci zaplac, Skubi, za powyzsza recenzje moich wywodow o drugiej stronie ry(d)zyka… 😉

      Nie powolalem sie na klasyka Kaczynskiego, bo jego pogladow w tej sprawie nie znam, jakos tak mnie nie zainteresowaly.

      Nie agitowalem tez p-ko akcesji do strefy euro.

      A co do promocji przemyslanych tekstow, to mysle, ze skoro nie placa tu ani czytajacym, ani piszacym, to jakies srodki motywacyjne powinny byc adresowane do obu tych grup, ba – moze nawet ze szczegolnym uwzglednieniem tych piszacych, z uwagi na pewna pierwotnosc ich wysilku.

      Na poprzednim portalu MK.net, tj. jeszcze przed powstaniem tut. platformy, popelnilem (obok paru zamierzonych i niezamierzonych glupot) takze kilka tekstow przemyslanych (rzecz jasna, w granicach wlasnych mozliwosci intelektualnych)…

      Podobnie zreszta kilku innych “uzytkownikow MK”.

      Zagladam sobie teraz na tamta stronke i ani na niej, ani na Komentarzach, ktore po niej powstaly, nie widze po tym wszystkim ani sladu.

      To jakos szczegolnie nie zacheca to wysilku, zwlaszcza podejmowanego w warunkachh, opisanych przez Sandauera (ktory – przypomne – nie lubil wymiany mysli, bo z reguly do niej dokladal).

      Pozdrawiam

  2. @all
    Już same odpowiedzi i dyskusja, świadczą, że jest szansa. Tylko, że to nie miki powinien się tylko tłumaczyć, ale również chciałbym poznać ideę działania tego miejsca.

    Jakiś czas temu napisałem, że powinno to być (także) przedsięwzięcie antysalonowe (anty S24), i tego zdania nie zmieniam. Anty – to znaczy otwarte, opiniotwórcze, liberalne, ostre. I nie koniecznie tylko agregator blogów. Czekam, co z tego będzie.

    I nie rezygnuję – tylko się przyglądam.

    Pozdrawiam

  3. Miki, podaj klikalność!
    Pod pozorem "bylejakości" tekstów nie prawackich są one pomijane.

    Sam to zauważyłem. Zdarzyło mi się napisać teksty nie krytykujące PiS i były na głównej. A te, które PiS krytykowały (czyli większość) albo, broń Boże, broniły Geremka, były chowane.

    wszystko zależy od skali ogólnego zainteresowania portalem. Na dziś już jest spore i rośnie.

    Miki, podaj całkowitą klikalność (unikalne wizyty) !

  4. Wygląd portalu
    Miki, wiem że będą zmiany, ale jeszcze zamarudzę ( nick zobowiązuje 😉
    Dawaj dłuższe listy “ostatnio w blogach” ! Przychodzę po robocie do domu i w pośpiechu sprawdzam, czy od wczoraj nic mi nie umknęło – a już kilka razy niewiele brakowało !
    Może gdzieś dostępna pełniejsza lista chronologiczna wpisów ?
    Pozdrawiam gorąco
    tetryk ( niekiedy zgryźliwy )

  5. Mysle, ze nieco upraszczasz motywy
    Mysle, ze nieco upraszczasz motywy, dla ktorych ludzie pisza tu blog i komentarze.

    Zwlaszcza co do samego Skubiego, to na ile znam jego wczesniejsze teksty, zupelnie nie o to mu chodzilo, zeby sobie tutaj dopiero “nazwisko” wyrabiac (jego nick w sieci to od juz paru lat firma wysokiej jakosci), lecz raczej o 2 inne “gratyfikacje” piszacego:

    a) o mozliwosc oddzialywania, tj. o zasieg tekstu;

    b) o mozliwosc sensownej dyskusji na sensowne tematy, przy czym dyskusja na temat zaproponowany przez Ciebie chyba by Skubiemu wielkiej satysfakcji intelektualnej nie dala.

    Pozdrawiam