Reklama

Ciekawe co byś gryzmolił gdyby to ktoś z PiS trafił do ?Teraz My? zamiast Drzewieckiego? Jest okazja to odpowiem na to nurtujące pytanie.

Ciekawe co byś gryzmolił gdyby to ktoś z PiS trafił do ?Teraz My? zamiast Drzewieckiego? Jest okazja to odpowiem na to nurtujące pytanie. W sejmowych korytarzach zbojkotowana TVN złowiła newsa z wciętą jak norka posłanką Kruk. Ponieważ Polska to jest kraj absurdalnych ?analogii? od razu kilka słów generalnych różnic i minimalnego podobieństwa miedzy akcją TVN z posłanką Kruk w roli głównej i rynsztokiem medialnym jaki zaprezentowali Morozowski i Sekielski oraz różnice między Kruk i Drzewickim. Różnice są zasadnicze, dlatego łatwo je wyłowić:

1) Najbardziej zasadnicza różnica jest taka, że sprawa Drzewieckiego jest sprawą prywatną od początku do końca. Kruk dała ciała służbowo, od początku do końca
2) ?Teraz My? opisywało akcję sprzed 10 lat z posłem, który miał prawo, a nawet obowiązek być pijanym. Był sylwester, poseł nie był w pracy. Kruk była wcięta w pracy i na ?bieżąco?.
3) ?Teraz My? szukało sensacji na siłę i podejrzewam, że na zlecenie. Posłanka Kruk sama się prosiła o światło kamer, wręcz się potykając o kamery.
4) Dziennikarze ?Teraz My? nie tylko nie mieli obowiązku zajmować się prywatną sprawą Drzewieckiego, ale zrobili ze swojego programu ?Pudelka?. Dziennikarka TVN widząc pijaną posłankę ma psi dziennikarski obowiązek, nawet kilka obowiązków, żeby się tym zająć. Obowiązek wobec pracodawcy, widza, obowiązek społeczny.
5) Kruk początkowo się broniła, potem już groziła sądem, co w jej położeniu było klasyczną bezczelnością polityka. Drzewiecki został zaszczuty i miał wiele powodów aby sądem potraktować Mrozowskiego i Sekielskiego, ale tego nie zrobił.
6) Drzewiecki to całkiem przyzwoity i skuteczny minister, Kruk beznadziejna szefowa KRRiT i niewiele lepsza poseł.

Reklama

Tyle analogii, których nie ma. Co dalej z różnicami i przede wszystkim co z tą niesprawiedliwością, że PiS można zjechać, a PO się chroni. Różnice z jednej strony są bulwersujące i niepokojące, ponieważ każdy inny pracownik, w urodziny, czy nie, jeśli zaleje pałę naraża się na poważne, bardzo poważne konsekwencje. Pracodawca może z takim pracownikiem zrobić niemal wszystko i w tym pakiecie wylanie na twarz wcale nie jest najbardziej surową karą. Najbardziej surowa jest kara z kodeksu i bardzo łatwa do przeprowadzenia. Posłowi w takiej sytuacji można skoczyć, nikt nie może zmusić posła do badania alkomatem, nikt go nie wyleje, włos mu z głowy nie spadnie. Tak jak mało mnie obchodzi, czy Drzewiecki tłucze po pijaku żonę, tak niezmiernie mnie interesuje, czy poseł pijący za moje pieniądze czuje się kimś lepszym ode mnie i czuje się nietykalny. Kruk tak się czuła.

Ale pomimo wszystkiego złego w tej sprawie, nie robił bym ze sprawy picia afery, ponieważ nie znoszę polowania na świętego polityka. Napiła się w pracy w dniu uroczystym? No i ok. mądrze nie zrobiła, jednak ten co rzuci kamieniem w 7 na 10 przypadków będzie chuliganem, nie etykiem, bo kto z Polaków w pracy sobie nie chlapnął, ?bądźmy ludźmi?. Wiem, że to w polskich realiach nie jest dobry pomysł, aby pobłażać postperelowskim nawykom picia w robocie i spania pod kufajką, niemniej mnie naprawdę nie obchodzi, czy poseł pije, czy jest trzeźwy, czy jest gejem, czy prawiczkiem, mnie interesuje to co poseł ma w głowie i co potrafi przełożyć na pracę. Gdybym miał Kruk oceniać, jako polityka, to jej incydent z paroma głębszymi, umieściłbym gdzieś na 124 miejscu. Po tym jaką była przewodniczącą KRRiT, po tym jakie idiotyzmy wygadywała jako poseł, głównie o moralności i trzeźwości innych, ta impreza ma znaczenia żadne.

I tak płynnie przechodzę do ostatniego problemu jakim jest problem traktowania PiS i PO ?różnymi? miarami. Już na początku mówię, że miara jest jedna, zachowania są skrajnie różne. Jest inne tratowanie PO i PiS i ja nie mam problemów z wyjaśnieniem tego ?fenomenu?. Wyjaśnienie jest banalne, PiS to partia Dulskich i to nie Felicjanów, ale pań Dulskich. PiS nieustannie wchodzi na ambony i wymaga, żeby Dorn żył po katolicku, do czego namawia go rozwodnik Gosiewski. PiS do wszystkich krzyczy, że oni są Polacy, tamci Niemcy. PiS wszystkim mówi, że Palikot dorobił się na jabolach i sam jest pijak, my jesteśmy zawsze trzeźwi i patriotyczni. PiS stawia się jako wzór cnót i moralności, prawa i sprawiedliwości, a potem kradnie 3 stówy na lewe usprawiedliwienia i jedzie za konwojem policyjnym, płacąc mandat immunitetem.

W tym jest problem i różnica, że obwieszany psami Niesiołowski nadzwyczaj delikatnie i po ludzku odniósł się do posłanki Kruk, że Komorowski uznał ważniejsze sprawy i nie było apeli, dramatycznych tyrad o wychowaniu w trzeźwości. Różnice między traktowaniem PiS i PO biorą się z różnic miedzy tymi formacjami. PiS jest bezczelne, PO unika radykalnych ocen w sprawach obyczajowych. Rozwodnik Gosiewski ma czelność robić wykład z wartości chrześcijańskich swojego byłego kolegi, Palikot zasadnie pyta o zdrowie psychiczne i fizyczne prezydenta, nie wykładając przy okazji, zę sam anio grama. Akolici pisowscy do dziś jadą na goleni Kwaśniewskiego, który moim ulubieńcem nie jest, natomiast swojego wciętego i podtrzymywanego prochami prezia hołubią po niebiosa, robiąc z Palikota durnia, Palikota mówiącego prawdę. Stąd się bierze nastawienie mediów, ludzi i autorytetów. PiS wymaga od innych świętości, gdy sam jest poganinem. PO ma żyłę na czole w sprawach politycznych, na obyczajowe i ludzkie wpadki patrzy z dystansem, jak większość ludzi, co zna życie. Niech Mo ktoś utnie coś ważnego, jak się zaraz nie pojawi kwestia posłanki Katarasińskiej i marihuany palonej przez Donka, jako usprawiedliwienie Kruk. Taka już jest moralność i mentalność partii PiS, że nalany ?Morda ty moja? Kamiński, żłopiących whisky i palący cygara, kręci film o żłopiących whisky i palących cygara.

Mnie nie przeszkadza Drzewiecki tłukący żonę, żonie najwyraźniej też nie. W Drzewieckim poza wpadką z PZPN, ale to jest oczywiście Tusk nie Drzewiecki, widzę dobrego ministra. Orliki był programem wyśmiewanym na zwór 3 milionów mieszkań, a jednak się udał i udaje nadal. UEFA jest zachwycona tempem i jakością prac, wszystkie stadiony rozpoczęły budowę, oprócz dwóch co zaczną w grudniu. Niech pije jak Jelcyn, byle efekty były jakie są. Kruk zbłaźniła się jako szefowa KRRiT swoimi decyzjami, swoją polityczną głupotą i w końcu rejteradą przed wyborami. Jak znam życie Kruk wytrzeźwieje i beza moralnego kaca, jeszcze nie raz będzie mówić o pijaku Palikocie i goleni Kwaśniewskiego, takie to ?są ludzie? w PiS i nie ma co tego porównywać z PO. Nie na tej płaszczyźnie, bo nie ma na tej płaszczyźnie podobieństw, nie ma w PO tępego moralizowania, jest ostry język i inne ekscesy, ale takich kazań jakie wygłasza PiS, nie ma. Kruk nie bulwersuje mnie tym, że była pijana, ale tym, że czuła się bezkarna i straszyła sądem dziennikarkę, zachowującą się niezwykle taktownie i kulturalnie, dziennikarkę, sumiennie wykonującą swoją robotę. Wszystko co mam do nagryzmolenia, wtedy, gdy sprawa dotyczy PiS.

Reklama

108 KOMENTARZE

  1. Genialne
    Szczególnie fragment:
    “PiS nieustannie wchodzi na ambony i wymaga, żeby Dorn żył po katolicku, do czego namawia go rozwodnik Gosiewski. PiS do wszystkich krzyczy, że oni są Polacy, tamci Niemcy. PiS wszystkim mówi, że Palikot dorobił się na jabolach i sam jest pijak, my jesteśmy zawsze trzeźwi i patriotyczni. PiS stawia się jako wzór cnót i moralności, prawa i sprawiedliwości, a potem kradnie 3 stówy na lewe usprawiedliwienia i jedzie za konwojem policyjnym, płacąc mandat immunitetem. ”

    Idealnie pasuje do jednego takiego posła z mojej wsi. Czemu ten PIS jest taki obłudny? Nie wiem. Szykuję się do tekstu broniącego moherów, czyli elektorat PIS. Problem jaki widzę, to ichniejsza ślepota na obłudę – skąd się bierze? Muszę to jeszcze przemyśleć.

    • Znowu…
      …mi sie wbilo podwojnie, co w trybie popawki zmieniam na smiesznego newsa a propos glownego tematu:
      “Grupa agresywnych drzew napadła na wracającego wieczorem z restauracji mieszkańca Mławy, Józefa J. Poszkodowanemu udało się zatrzymać i oddać w ręce policji jednego z napastników…”

      ,

    • MK ma tu oczywista racje,
      ale tez nie daje powodow do jakichs wielkich zachwytow – co szczegolnie odkrywczego jest w stwierdzeniu, ze PiS to partia obludnych swietochow i jakie to ma konsekwencje sferze krytyki ich realnych zachowan?
      Toz to tylko i az dobra, ale standardowa robota, oczywiscie jesli wziac standardy czlowieka patrzacego bez zaslepienia, przytomnego i z piorem lekkim. To jak chwalic pilkarza, ze w pilke trafil.
      Trzymajcie ludzie jakas miare. Pozdrawiam

      ,

      • w pewnym świetle ma
        Moja myśl osadza się na założeniu, że “łżeelity” czy chcą czy nie, są odpowiedzialne również za uwiedziony hipokryzją członków PIS jego elektorat, bo taka jest rola elit. Elita, która się zamyka i patrzy jedynie z podziwem we własny pępek, popełnia grzech zaniechania, kto wie, czy nie większy niż obłudy u adwersarzy. A wydaje się, że na fanatyzm dobrym lekarstwem jest dowiedzenie hipokryzmu jego wodzów. Nic tak nie edukuje fanatyka, jak zdrada ideałów przez “naczalstwo”. Stąd mój zachwyt, bo to jest klucz do odpowiednich działań.

  2. Genialne
    Szczególnie fragment:
    “PiS nieustannie wchodzi na ambony i wymaga, żeby Dorn żył po katolicku, do czego namawia go rozwodnik Gosiewski. PiS do wszystkich krzyczy, że oni są Polacy, tamci Niemcy. PiS wszystkim mówi, że Palikot dorobił się na jabolach i sam jest pijak, my jesteśmy zawsze trzeźwi i patriotyczni. PiS stawia się jako wzór cnót i moralności, prawa i sprawiedliwości, a potem kradnie 3 stówy na lewe usprawiedliwienia i jedzie za konwojem policyjnym, płacąc mandat immunitetem. ”

    Idealnie pasuje do jednego takiego posła z mojej wsi. Czemu ten PIS jest taki obłudny? Nie wiem. Szykuję się do tekstu broniącego moherów, czyli elektorat PIS. Problem jaki widzę, to ichniejsza ślepota na obłudę – skąd się bierze? Muszę to jeszcze przemyśleć.

    • Znowu…
      …mi sie wbilo podwojnie, co w trybie popawki zmieniam na smiesznego newsa a propos glownego tematu:
      “Grupa agresywnych drzew napadła na wracającego wieczorem z restauracji mieszkańca Mławy, Józefa J. Poszkodowanemu udało się zatrzymać i oddać w ręce policji jednego z napastników…”

      ,

    • MK ma tu oczywista racje,
      ale tez nie daje powodow do jakichs wielkich zachwytow – co szczegolnie odkrywczego jest w stwierdzeniu, ze PiS to partia obludnych swietochow i jakie to ma konsekwencje sferze krytyki ich realnych zachowan?
      Toz to tylko i az dobra, ale standardowa robota, oczywiscie jesli wziac standardy czlowieka patrzacego bez zaslepienia, przytomnego i z piorem lekkim. To jak chwalic pilkarza, ze w pilke trafil.
      Trzymajcie ludzie jakas miare. Pozdrawiam

      ,

      • w pewnym świetle ma
        Moja myśl osadza się na założeniu, że “łżeelity” czy chcą czy nie, są odpowiedzialne również za uwiedziony hipokryzją członków PIS jego elektorat, bo taka jest rola elit. Elita, która się zamyka i patrzy jedynie z podziwem we własny pępek, popełnia grzech zaniechania, kto wie, czy nie większy niż obłudy u adwersarzy. A wydaje się, że na fanatyzm dobrym lekarstwem jest dowiedzenie hipokryzmu jego wodzów. Nic tak nie edukuje fanatyka, jak zdrada ideałów przez “naczalstwo”. Stąd mój zachwyt, bo to jest klucz do odpowiednich działań.

  3. Genialne
    Szczególnie fragment:
    “PiS nieustannie wchodzi na ambony i wymaga, żeby Dorn żył po katolicku, do czego namawia go rozwodnik Gosiewski. PiS do wszystkich krzyczy, że oni są Polacy, tamci Niemcy. PiS wszystkim mówi, że Palikot dorobił się na jabolach i sam jest pijak, my jesteśmy zawsze trzeźwi i patriotyczni. PiS stawia się jako wzór cnót i moralności, prawa i sprawiedliwości, a potem kradnie 3 stówy na lewe usprawiedliwienia i jedzie za konwojem policyjnym, płacąc mandat immunitetem. ”

    Idealnie pasuje do jednego takiego posła z mojej wsi. Czemu ten PIS jest taki obłudny? Nie wiem. Szykuję się do tekstu broniącego moherów, czyli elektorat PIS. Problem jaki widzę, to ichniejsza ślepota na obłudę – skąd się bierze? Muszę to jeszcze przemyśleć.

    • Znowu…
      …mi sie wbilo podwojnie, co w trybie popawki zmieniam na smiesznego newsa a propos glownego tematu:
      “Grupa agresywnych drzew napadła na wracającego wieczorem z restauracji mieszkańca Mławy, Józefa J. Poszkodowanemu udało się zatrzymać i oddać w ręce policji jednego z napastników…”

      ,

    • MK ma tu oczywista racje,
      ale tez nie daje powodow do jakichs wielkich zachwytow – co szczegolnie odkrywczego jest w stwierdzeniu, ze PiS to partia obludnych swietochow i jakie to ma konsekwencje sferze krytyki ich realnych zachowan?
      Toz to tylko i az dobra, ale standardowa robota, oczywiscie jesli wziac standardy czlowieka patrzacego bez zaslepienia, przytomnego i z piorem lekkim. To jak chwalic pilkarza, ze w pilke trafil.
      Trzymajcie ludzie jakas miare. Pozdrawiam

      ,

      • w pewnym świetle ma
        Moja myśl osadza się na założeniu, że “łżeelity” czy chcą czy nie, są odpowiedzialne również za uwiedziony hipokryzją członków PIS jego elektorat, bo taka jest rola elit. Elita, która się zamyka i patrzy jedynie z podziwem we własny pępek, popełnia grzech zaniechania, kto wie, czy nie większy niż obłudy u adwersarzy. A wydaje się, że na fanatyzm dobrym lekarstwem jest dowiedzenie hipokryzmu jego wodzów. Nic tak nie edukuje fanatyka, jak zdrada ideałów przez “naczalstwo”. Stąd mój zachwyt, bo to jest klucz do odpowiednich działań.

  4. Genialne
    Szczególnie fragment:
    “PiS nieustannie wchodzi na ambony i wymaga, żeby Dorn żył po katolicku, do czego namawia go rozwodnik Gosiewski. PiS do wszystkich krzyczy, że oni są Polacy, tamci Niemcy. PiS wszystkim mówi, że Palikot dorobił się na jabolach i sam jest pijak, my jesteśmy zawsze trzeźwi i patriotyczni. PiS stawia się jako wzór cnót i moralności, prawa i sprawiedliwości, a potem kradnie 3 stówy na lewe usprawiedliwienia i jedzie za konwojem policyjnym, płacąc mandat immunitetem. ”

    Idealnie pasuje do jednego takiego posła z mojej wsi. Czemu ten PIS jest taki obłudny? Nie wiem. Szykuję się do tekstu broniącego moherów, czyli elektorat PIS. Problem jaki widzę, to ichniejsza ślepota na obłudę – skąd się bierze? Muszę to jeszcze przemyśleć.

    • Znowu…
      …mi sie wbilo podwojnie, co w trybie popawki zmieniam na smiesznego newsa a propos glownego tematu:
      “Grupa agresywnych drzew napadła na wracającego wieczorem z restauracji mieszkańca Mławy, Józefa J. Poszkodowanemu udało się zatrzymać i oddać w ręce policji jednego z napastników…”

      ,

    • MK ma tu oczywista racje,
      ale tez nie daje powodow do jakichs wielkich zachwytow – co szczegolnie odkrywczego jest w stwierdzeniu, ze PiS to partia obludnych swietochow i jakie to ma konsekwencje sferze krytyki ich realnych zachowan?
      Toz to tylko i az dobra, ale standardowa robota, oczywiscie jesli wziac standardy czlowieka patrzacego bez zaslepienia, przytomnego i z piorem lekkim. To jak chwalic pilkarza, ze w pilke trafil.
      Trzymajcie ludzie jakas miare. Pozdrawiam

      ,

      • w pewnym świetle ma
        Moja myśl osadza się na założeniu, że “łżeelity” czy chcą czy nie, są odpowiedzialne również za uwiedziony hipokryzją członków PIS jego elektorat, bo taka jest rola elit. Elita, która się zamyka i patrzy jedynie z podziwem we własny pępek, popełnia grzech zaniechania, kto wie, czy nie większy niż obłudy u adwersarzy. A wydaje się, że na fanatyzm dobrym lekarstwem jest dowiedzenie hipokryzmu jego wodzów. Nic tak nie edukuje fanatyka, jak zdrada ideałów przez “naczalstwo”. Stąd mój zachwyt, bo to jest klucz do odpowiednich działań.

    • hmmm, Okowito
      nie wiem o jaki tekst chodzi ale mnie się po głowie chodzi jakaś taka sprawa z Koseckim co to z jakimś drugim posłem PO chcieli w nocy, naprani jak świnie, dobrać się do jakiejś posłanki Samoobrony. No brzydko zrobili, już z nie mówię o tym chlaniu ale o tej posłance. No, ok, brzydko, z tym że jest jedno małe, malutkie, maciupeńkie, prawie niedostrzegalne ale. oni to po godzinach, w nocy, oczywiście nie usprawiedliwiam ich, a jedynym dowodem na to były słowa tej posłanki, o ile pamiętam to ta sama co to toplesem świat zadziwiała za sejmowa kasę na egipskiej plaży w towarzystwie jakiegos innego posła chyba tez z Samoobrony.
      A tu, no co my tu mamy, biały dzień, naprana posłanka, zmęczona jedynie? na kacu? bełkocząca, w sejmie, w dniu pracy sejmu, w każdym normalnym zakładzie pracy to był by już bruk. a teraz pytam, oczywiście indywidualnie i niepartyjnie.
      czy posłanka Kruk jest alkoholiczka?
      Czy posłanka Kruk zostanie poddana leczeniu?
      I dlaczego jeszcze szef klubu PiS nie dostarczył wszystkim dziennikarza wydruku z alkomatu?
      I ostanie pytanie okowito. ilu jeszcze alkoholików jest w PiS?

      • Poszalałeś starszy 🙂
        Na początek pytanko – skąd informacja, że posłanka leżała na egipskiej plaży za sejmową kasę?
        Sejm jej zafundował?

        Sprawa Koseckiego to nie tylko dobijanie się do drzwi w nocy. Poczytaj w necie. Łatwo znajdziesz.

        I ustalmy jedno – Krukowa się nachlała. Jest kwestia co z tym fantem zrobi Sejm.

          • Tam zaraz do PO…
            Jak już się wzorować to na filipińskim “miszczu”, Olku…
            Jednak jestem pewien, że PIS wyznaczy nowy standard.
            Założymy się?

          • A może na ministrze “Kresce” czy szczecińskich tych-tych? :-)))
            PiS powinien skorzystać z mojej rady sięgnięcia po ściągi :-))
            To przecież najprostsza droga. Nie zakładam się z zasady ale jeśli okaże się, że masz rację to browar stawiam. Będzie git? :-)))))

          • Ok, niech bedzie wirtualny browar.
            Jestem ciekaw, co wysmażą, choć Jarek przez chwilę gadał do rzeczy o “konsekwencjach” i takich innych…
            Jednak jaki jest Jarek kazdy koń widzi, przez weekend nie jedno może mu strzelić do głowy.

          • To jak? Kto komu stawia piwo?
            Jarek bryluje dziś i butnie twierdzi, że jak media będą ciągnęły sprawę Elżbiety Kruk, to pokaże inne tego typu przypadki.
            Mamy się wszyscy wypchać.
            Wyznaczył nowy standard odnowy moralnej czy nie?

        • hmmmmm
          cholerka, okowito, by to wszystko sprawdzic musiałem nawiedzic sąsiada co to ma telewizor, sprawdzić Krukową a raczej reakcje na jej występy Piś i co, dupa z tyłu jak by nie patrzeć, obejrzałem Teleexpress a w nim pana premiera, posła, prezesa, brat brata swego Jarosława Kaczyńskiego i w tym to programie pan wielki taktyk i członek BBN zapodał ni mniej ni więcej że pani Kruk, po prostu najpewniej była chora i że jak była a raczej jest mega afera niejakiego Bondaryka to wraże media nic a nic a tu proszę nagonka i niszczenie wspaniałej kobiety. Zapomniał tylko, albo nikt mu nie powiedział że pic to cholera można ale powinno się umieć. I Okowito, PiS nic nie zrobi, ta pani to z poręki chyba jaśnie oświeconego pana prezydenta aktualnie nam panującego jest tym kim jest więc spokojnie może chlać, sejm kompromitować, mało ona by sobie mogła nawet skrobankę zrobić i tez będzie święta
          Co do tej posłanki, Sandra jej chyba było, to ja rozumiem że ty jej i jej cycków będziesz bronił jak niepodległości bo to przecież cycki koalicyjne.
          Sprawa Koseckiego ani mnie grzeje ani ziębi.
          aaaaaaaa, przypomniałem sobie, jak tych radnych z PO złapali to chyba Ty pisałeś że to handlarze śmierci ta cała PO

          • No panie starszy (choć wcale nie starszy:-) )
            Ja piersi pani Sandry bronić nie zamierzam, więc źle rozumiesz. Choć przyznam, że batem by nie trzeba było mnie do nich zaganiać :-)))

            Sprawa Koseckiego jest Ci obojętna. Hmmm… no cóż… Powiem tak – I Krukowa i Kosecki do posłowie, którzy jednym naciśnięciem guziczka decydują o Twoim i moim losie.
            Kosecki był nachlany (co widać), Krukowa nachlana – co też widać.
            Jeśli PO zbagatelizowała sprawę Koseckiego (nie chuchał mi – to Dolniak), to dokładnie tak samo powinien postąpić PiS. I chorobę wymyślił. Nie chuchał – sprawy nie ma. Chora – sprawy nie ma.

            Zauważam, że narkotyki to szybka śmierć. Z naciskiem na słowo “szybka”. Partia deklarująca powrót do normalności powinna o tym pamiętać. A tu nie tylko dwóch zatrzymanych ale i koło Drzewieckiego smród się zrobił.

            I tak z ciekawości – nie przeszkadza ci, że przypadek Krukowej opisuje się jako wizerunek PiS?

          • hmmm
            jeszcze raz do sprawy Kosowskiego, popraw mnie jeśli się mylę, ale on się nachlał po godzinach, Sandro-dobijanie miało miejsce w nocy, w hotelu sejmowym, a pani Kruk w czasie sesji sejmu, w biały dzień, zaprezentowała swoje nachlane oblecze, nie zauważasz różnicy? aha jeszcze jedno ale to już z netu, na stronie GW jest a może była taka rozmowa z posłem Gosiewskim, który na uwagę dziennikarzy iż marszałek sejmu zwróciła się do jednej posłanki o zajęcie się panią Kruk zapałał świętym oburzeniem (ta posłanka to sekretarz klubu PiS).
            a co do odganiania batem, widac mamy inne preferencje, mnie łatwe panienki, idące w tango z każdym byle kasiastym nie interesowały nigdy, pewnie dlatego glosuje na PO a nie na PiS, wole trudne drogi a nie łatwiznę, no trochę chyba teraz przesadziłem;-)))) ale co mi tam.
            Piszesz ze narkotyki to “szybka” śmierć, zgadzam eis jak najbardziej, wóda to powolne umieranie a na początku umiera rodzina.
            ktoś mi opowiadał że jak by na zawołanie wczoraj Jan Pospieszalski że warto rozmawiać o piciu i zrobił jakiś ostry program o rozpijaniu góralskich dzieci, no wstrzelił się facet idealnie

          • hmmm
            ok, poszukałem, obejrzałem, przeczytałem, i sobie przypomniałem choć po prawdzie nie wiedziałem że wniosek pani Szczypińskiej o badanie alkomatem dotyczył akurat tego, aż tak dokładnie nie sledze parlamentarnego folkloru. I co, chcesz mi powiedzieć ze w sejmie nie ma ani jednego dziennikarza z Rzepy, z Wprost, z TVP czy tez z RM lub Telewizji Trwam? toż należało wtedy go dopaść, podstawić mikrofon, wpakować kamerę w twarz i odpytać, Kosecki pijany jesteś czy głupi mów nam tu zaraz

    • hmmm, Okowito
      nie wiem o jaki tekst chodzi ale mnie się po głowie chodzi jakaś taka sprawa z Koseckim co to z jakimś drugim posłem PO chcieli w nocy, naprani jak świnie, dobrać się do jakiejś posłanki Samoobrony. No brzydko zrobili, już z nie mówię o tym chlaniu ale o tej posłance. No, ok, brzydko, z tym że jest jedno małe, malutkie, maciupeńkie, prawie niedostrzegalne ale. oni to po godzinach, w nocy, oczywiście nie usprawiedliwiam ich, a jedynym dowodem na to były słowa tej posłanki, o ile pamiętam to ta sama co to toplesem świat zadziwiała za sejmowa kasę na egipskiej plaży w towarzystwie jakiegos innego posła chyba tez z Samoobrony.
      A tu, no co my tu mamy, biały dzień, naprana posłanka, zmęczona jedynie? na kacu? bełkocząca, w sejmie, w dniu pracy sejmu, w każdym normalnym zakładzie pracy to był by już bruk. a teraz pytam, oczywiście indywidualnie i niepartyjnie.
      czy posłanka Kruk jest alkoholiczka?
      Czy posłanka Kruk zostanie poddana leczeniu?
      I dlaczego jeszcze szef klubu PiS nie dostarczył wszystkim dziennikarza wydruku z alkomatu?
      I ostanie pytanie okowito. ilu jeszcze alkoholików jest w PiS?

      • Poszalałeś starszy 🙂
        Na początek pytanko – skąd informacja, że posłanka leżała na egipskiej plaży za sejmową kasę?
        Sejm jej zafundował?

        Sprawa Koseckiego to nie tylko dobijanie się do drzwi w nocy. Poczytaj w necie. Łatwo znajdziesz.

        I ustalmy jedno – Krukowa się nachlała. Jest kwestia co z tym fantem zrobi Sejm.

          • Tam zaraz do PO…
            Jak już się wzorować to na filipińskim “miszczu”, Olku…
            Jednak jestem pewien, że PIS wyznaczy nowy standard.
            Założymy się?

          • A może na ministrze “Kresce” czy szczecińskich tych-tych? :-)))
            PiS powinien skorzystać z mojej rady sięgnięcia po ściągi :-))
            To przecież najprostsza droga. Nie zakładam się z zasady ale jeśli okaże się, że masz rację to browar stawiam. Będzie git? :-)))))

          • Ok, niech bedzie wirtualny browar.
            Jestem ciekaw, co wysmażą, choć Jarek przez chwilę gadał do rzeczy o “konsekwencjach” i takich innych…
            Jednak jaki jest Jarek kazdy koń widzi, przez weekend nie jedno może mu strzelić do głowy.

          • To jak? Kto komu stawia piwo?
            Jarek bryluje dziś i butnie twierdzi, że jak media będą ciągnęły sprawę Elżbiety Kruk, to pokaże inne tego typu przypadki.
            Mamy się wszyscy wypchać.
            Wyznaczył nowy standard odnowy moralnej czy nie?

        • hmmmmm
          cholerka, okowito, by to wszystko sprawdzic musiałem nawiedzic sąsiada co to ma telewizor, sprawdzić Krukową a raczej reakcje na jej występy Piś i co, dupa z tyłu jak by nie patrzeć, obejrzałem Teleexpress a w nim pana premiera, posła, prezesa, brat brata swego Jarosława Kaczyńskiego i w tym to programie pan wielki taktyk i członek BBN zapodał ni mniej ni więcej że pani Kruk, po prostu najpewniej była chora i że jak była a raczej jest mega afera niejakiego Bondaryka to wraże media nic a nic a tu proszę nagonka i niszczenie wspaniałej kobiety. Zapomniał tylko, albo nikt mu nie powiedział że pic to cholera można ale powinno się umieć. I Okowito, PiS nic nie zrobi, ta pani to z poręki chyba jaśnie oświeconego pana prezydenta aktualnie nam panującego jest tym kim jest więc spokojnie może chlać, sejm kompromitować, mało ona by sobie mogła nawet skrobankę zrobić i tez będzie święta
          Co do tej posłanki, Sandra jej chyba było, to ja rozumiem że ty jej i jej cycków będziesz bronił jak niepodległości bo to przecież cycki koalicyjne.
          Sprawa Koseckiego ani mnie grzeje ani ziębi.
          aaaaaaaa, przypomniałem sobie, jak tych radnych z PO złapali to chyba Ty pisałeś że to handlarze śmierci ta cała PO

          • No panie starszy (choć wcale nie starszy:-) )
            Ja piersi pani Sandry bronić nie zamierzam, więc źle rozumiesz. Choć przyznam, że batem by nie trzeba było mnie do nich zaganiać :-)))

            Sprawa Koseckiego jest Ci obojętna. Hmmm… no cóż… Powiem tak – I Krukowa i Kosecki do posłowie, którzy jednym naciśnięciem guziczka decydują o Twoim i moim losie.
            Kosecki był nachlany (co widać), Krukowa nachlana – co też widać.
            Jeśli PO zbagatelizowała sprawę Koseckiego (nie chuchał mi – to Dolniak), to dokładnie tak samo powinien postąpić PiS. I chorobę wymyślił. Nie chuchał – sprawy nie ma. Chora – sprawy nie ma.

            Zauważam, że narkotyki to szybka śmierć. Z naciskiem na słowo “szybka”. Partia deklarująca powrót do normalności powinna o tym pamiętać. A tu nie tylko dwóch zatrzymanych ale i koło Drzewieckiego smród się zrobił.

            I tak z ciekawości – nie przeszkadza ci, że przypadek Krukowej opisuje się jako wizerunek PiS?

          • hmmm
            jeszcze raz do sprawy Kosowskiego, popraw mnie jeśli się mylę, ale on się nachlał po godzinach, Sandro-dobijanie miało miejsce w nocy, w hotelu sejmowym, a pani Kruk w czasie sesji sejmu, w biały dzień, zaprezentowała swoje nachlane oblecze, nie zauważasz różnicy? aha jeszcze jedno ale to już z netu, na stronie GW jest a może była taka rozmowa z posłem Gosiewskim, który na uwagę dziennikarzy iż marszałek sejmu zwróciła się do jednej posłanki o zajęcie się panią Kruk zapałał świętym oburzeniem (ta posłanka to sekretarz klubu PiS).
            a co do odganiania batem, widac mamy inne preferencje, mnie łatwe panienki, idące w tango z każdym byle kasiastym nie interesowały nigdy, pewnie dlatego glosuje na PO a nie na PiS, wole trudne drogi a nie łatwiznę, no trochę chyba teraz przesadziłem;-)))) ale co mi tam.
            Piszesz ze narkotyki to “szybka” śmierć, zgadzam eis jak najbardziej, wóda to powolne umieranie a na początku umiera rodzina.
            ktoś mi opowiadał że jak by na zawołanie wczoraj Jan Pospieszalski że warto rozmawiać o piciu i zrobił jakiś ostry program o rozpijaniu góralskich dzieci, no wstrzelił się facet idealnie

          • hmmm
            ok, poszukałem, obejrzałem, przeczytałem, i sobie przypomniałem choć po prawdzie nie wiedziałem że wniosek pani Szczypińskiej o badanie alkomatem dotyczył akurat tego, aż tak dokładnie nie sledze parlamentarnego folkloru. I co, chcesz mi powiedzieć ze w sejmie nie ma ani jednego dziennikarza z Rzepy, z Wprost, z TVP czy tez z RM lub Telewizji Trwam? toż należało wtedy go dopaść, podstawić mikrofon, wpakować kamerę w twarz i odpytać, Kosecki pijany jesteś czy głupi mów nam tu zaraz

    • hmmm, Okowito
      nie wiem o jaki tekst chodzi ale mnie się po głowie chodzi jakaś taka sprawa z Koseckim co to z jakimś drugim posłem PO chcieli w nocy, naprani jak świnie, dobrać się do jakiejś posłanki Samoobrony. No brzydko zrobili, już z nie mówię o tym chlaniu ale o tej posłance. No, ok, brzydko, z tym że jest jedno małe, malutkie, maciupeńkie, prawie niedostrzegalne ale. oni to po godzinach, w nocy, oczywiście nie usprawiedliwiam ich, a jedynym dowodem na to były słowa tej posłanki, o ile pamiętam to ta sama co to toplesem świat zadziwiała za sejmowa kasę na egipskiej plaży w towarzystwie jakiegos innego posła chyba tez z Samoobrony.
      A tu, no co my tu mamy, biały dzień, naprana posłanka, zmęczona jedynie? na kacu? bełkocząca, w sejmie, w dniu pracy sejmu, w każdym normalnym zakładzie pracy to był by już bruk. a teraz pytam, oczywiście indywidualnie i niepartyjnie.
      czy posłanka Kruk jest alkoholiczka?
      Czy posłanka Kruk zostanie poddana leczeniu?
      I dlaczego jeszcze szef klubu PiS nie dostarczył wszystkim dziennikarza wydruku z alkomatu?
      I ostanie pytanie okowito. ilu jeszcze alkoholików jest w PiS?

      • Poszalałeś starszy 🙂
        Na początek pytanko – skąd informacja, że posłanka leżała na egipskiej plaży za sejmową kasę?
        Sejm jej zafundował?

        Sprawa Koseckiego to nie tylko dobijanie się do drzwi w nocy. Poczytaj w necie. Łatwo znajdziesz.

        I ustalmy jedno – Krukowa się nachlała. Jest kwestia co z tym fantem zrobi Sejm.

          • Tam zaraz do PO…
            Jak już się wzorować to na filipińskim “miszczu”, Olku…
            Jednak jestem pewien, że PIS wyznaczy nowy standard.
            Założymy się?

          • A może na ministrze “Kresce” czy szczecińskich tych-tych? :-)))
            PiS powinien skorzystać z mojej rady sięgnięcia po ściągi :-))
            To przecież najprostsza droga. Nie zakładam się z zasady ale jeśli okaże się, że masz rację to browar stawiam. Będzie git? :-)))))

          • Ok, niech bedzie wirtualny browar.
            Jestem ciekaw, co wysmażą, choć Jarek przez chwilę gadał do rzeczy o “konsekwencjach” i takich innych…
            Jednak jaki jest Jarek kazdy koń widzi, przez weekend nie jedno może mu strzelić do głowy.

          • To jak? Kto komu stawia piwo?
            Jarek bryluje dziś i butnie twierdzi, że jak media będą ciągnęły sprawę Elżbiety Kruk, to pokaże inne tego typu przypadki.
            Mamy się wszyscy wypchać.
            Wyznaczył nowy standard odnowy moralnej czy nie?

        • hmmmmm
          cholerka, okowito, by to wszystko sprawdzic musiałem nawiedzic sąsiada co to ma telewizor, sprawdzić Krukową a raczej reakcje na jej występy Piś i co, dupa z tyłu jak by nie patrzeć, obejrzałem Teleexpress a w nim pana premiera, posła, prezesa, brat brata swego Jarosława Kaczyńskiego i w tym to programie pan wielki taktyk i członek BBN zapodał ni mniej ni więcej że pani Kruk, po prostu najpewniej była chora i że jak była a raczej jest mega afera niejakiego Bondaryka to wraże media nic a nic a tu proszę nagonka i niszczenie wspaniałej kobiety. Zapomniał tylko, albo nikt mu nie powiedział że pic to cholera można ale powinno się umieć. I Okowito, PiS nic nie zrobi, ta pani to z poręki chyba jaśnie oświeconego pana prezydenta aktualnie nam panującego jest tym kim jest więc spokojnie może chlać, sejm kompromitować, mało ona by sobie mogła nawet skrobankę zrobić i tez będzie święta
          Co do tej posłanki, Sandra jej chyba było, to ja rozumiem że ty jej i jej cycków będziesz bronił jak niepodległości bo to przecież cycki koalicyjne.
          Sprawa Koseckiego ani mnie grzeje ani ziębi.
          aaaaaaaa, przypomniałem sobie, jak tych radnych z PO złapali to chyba Ty pisałeś że to handlarze śmierci ta cała PO

          • No panie starszy (choć wcale nie starszy:-) )
            Ja piersi pani Sandry bronić nie zamierzam, więc źle rozumiesz. Choć przyznam, że batem by nie trzeba było mnie do nich zaganiać :-)))

            Sprawa Koseckiego jest Ci obojętna. Hmmm… no cóż… Powiem tak – I Krukowa i Kosecki do posłowie, którzy jednym naciśnięciem guziczka decydują o Twoim i moim losie.
            Kosecki był nachlany (co widać), Krukowa nachlana – co też widać.
            Jeśli PO zbagatelizowała sprawę Koseckiego (nie chuchał mi – to Dolniak), to dokładnie tak samo powinien postąpić PiS. I chorobę wymyślił. Nie chuchał – sprawy nie ma. Chora – sprawy nie ma.

            Zauważam, że narkotyki to szybka śmierć. Z naciskiem na słowo “szybka”. Partia deklarująca powrót do normalności powinna o tym pamiętać. A tu nie tylko dwóch zatrzymanych ale i koło Drzewieckiego smród się zrobił.

            I tak z ciekawości – nie przeszkadza ci, że przypadek Krukowej opisuje się jako wizerunek PiS?

          • hmmm
            jeszcze raz do sprawy Kosowskiego, popraw mnie jeśli się mylę, ale on się nachlał po godzinach, Sandro-dobijanie miało miejsce w nocy, w hotelu sejmowym, a pani Kruk w czasie sesji sejmu, w biały dzień, zaprezentowała swoje nachlane oblecze, nie zauważasz różnicy? aha jeszcze jedno ale to już z netu, na stronie GW jest a może była taka rozmowa z posłem Gosiewskim, który na uwagę dziennikarzy iż marszałek sejmu zwróciła się do jednej posłanki o zajęcie się panią Kruk zapałał świętym oburzeniem (ta posłanka to sekretarz klubu PiS).
            a co do odganiania batem, widac mamy inne preferencje, mnie łatwe panienki, idące w tango z każdym byle kasiastym nie interesowały nigdy, pewnie dlatego glosuje na PO a nie na PiS, wole trudne drogi a nie łatwiznę, no trochę chyba teraz przesadziłem;-)))) ale co mi tam.
            Piszesz ze narkotyki to “szybka” śmierć, zgadzam eis jak najbardziej, wóda to powolne umieranie a na początku umiera rodzina.
            ktoś mi opowiadał że jak by na zawołanie wczoraj Jan Pospieszalski że warto rozmawiać o piciu i zrobił jakiś ostry program o rozpijaniu góralskich dzieci, no wstrzelił się facet idealnie

          • hmmm
            ok, poszukałem, obejrzałem, przeczytałem, i sobie przypomniałem choć po prawdzie nie wiedziałem że wniosek pani Szczypińskiej o badanie alkomatem dotyczył akurat tego, aż tak dokładnie nie sledze parlamentarnego folkloru. I co, chcesz mi powiedzieć ze w sejmie nie ma ani jednego dziennikarza z Rzepy, z Wprost, z TVP czy tez z RM lub Telewizji Trwam? toż należało wtedy go dopaść, podstawić mikrofon, wpakować kamerę w twarz i odpytać, Kosecki pijany jesteś czy głupi mów nam tu zaraz

    • hmmm, Okowito
      nie wiem o jaki tekst chodzi ale mnie się po głowie chodzi jakaś taka sprawa z Koseckim co to z jakimś drugim posłem PO chcieli w nocy, naprani jak świnie, dobrać się do jakiejś posłanki Samoobrony. No brzydko zrobili, już z nie mówię o tym chlaniu ale o tej posłance. No, ok, brzydko, z tym że jest jedno małe, malutkie, maciupeńkie, prawie niedostrzegalne ale. oni to po godzinach, w nocy, oczywiście nie usprawiedliwiam ich, a jedynym dowodem na to były słowa tej posłanki, o ile pamiętam to ta sama co to toplesem świat zadziwiała za sejmowa kasę na egipskiej plaży w towarzystwie jakiegos innego posła chyba tez z Samoobrony.
      A tu, no co my tu mamy, biały dzień, naprana posłanka, zmęczona jedynie? na kacu? bełkocząca, w sejmie, w dniu pracy sejmu, w każdym normalnym zakładzie pracy to był by już bruk. a teraz pytam, oczywiście indywidualnie i niepartyjnie.
      czy posłanka Kruk jest alkoholiczka?
      Czy posłanka Kruk zostanie poddana leczeniu?
      I dlaczego jeszcze szef klubu PiS nie dostarczył wszystkim dziennikarza wydruku z alkomatu?
      I ostanie pytanie okowito. ilu jeszcze alkoholików jest w PiS?

      • Poszalałeś starszy 🙂
        Na początek pytanko – skąd informacja, że posłanka leżała na egipskiej plaży za sejmową kasę?
        Sejm jej zafundował?

        Sprawa Koseckiego to nie tylko dobijanie się do drzwi w nocy. Poczytaj w necie. Łatwo znajdziesz.

        I ustalmy jedno – Krukowa się nachlała. Jest kwestia co z tym fantem zrobi Sejm.

          • Tam zaraz do PO…
            Jak już się wzorować to na filipińskim “miszczu”, Olku…
            Jednak jestem pewien, że PIS wyznaczy nowy standard.
            Założymy się?

          • A może na ministrze “Kresce” czy szczecińskich tych-tych? :-)))
            PiS powinien skorzystać z mojej rady sięgnięcia po ściągi :-))
            To przecież najprostsza droga. Nie zakładam się z zasady ale jeśli okaże się, że masz rację to browar stawiam. Będzie git? :-)))))

          • Ok, niech bedzie wirtualny browar.
            Jestem ciekaw, co wysmażą, choć Jarek przez chwilę gadał do rzeczy o “konsekwencjach” i takich innych…
            Jednak jaki jest Jarek kazdy koń widzi, przez weekend nie jedno może mu strzelić do głowy.

          • To jak? Kto komu stawia piwo?
            Jarek bryluje dziś i butnie twierdzi, że jak media będą ciągnęły sprawę Elżbiety Kruk, to pokaże inne tego typu przypadki.
            Mamy się wszyscy wypchać.
            Wyznaczył nowy standard odnowy moralnej czy nie?

        • hmmmmm
          cholerka, okowito, by to wszystko sprawdzic musiałem nawiedzic sąsiada co to ma telewizor, sprawdzić Krukową a raczej reakcje na jej występy Piś i co, dupa z tyłu jak by nie patrzeć, obejrzałem Teleexpress a w nim pana premiera, posła, prezesa, brat brata swego Jarosława Kaczyńskiego i w tym to programie pan wielki taktyk i członek BBN zapodał ni mniej ni więcej że pani Kruk, po prostu najpewniej była chora i że jak była a raczej jest mega afera niejakiego Bondaryka to wraże media nic a nic a tu proszę nagonka i niszczenie wspaniałej kobiety. Zapomniał tylko, albo nikt mu nie powiedział że pic to cholera można ale powinno się umieć. I Okowito, PiS nic nie zrobi, ta pani to z poręki chyba jaśnie oświeconego pana prezydenta aktualnie nam panującego jest tym kim jest więc spokojnie może chlać, sejm kompromitować, mało ona by sobie mogła nawet skrobankę zrobić i tez będzie święta
          Co do tej posłanki, Sandra jej chyba było, to ja rozumiem że ty jej i jej cycków będziesz bronił jak niepodległości bo to przecież cycki koalicyjne.
          Sprawa Koseckiego ani mnie grzeje ani ziębi.
          aaaaaaaa, przypomniałem sobie, jak tych radnych z PO złapali to chyba Ty pisałeś że to handlarze śmierci ta cała PO

          • No panie starszy (choć wcale nie starszy:-) )
            Ja piersi pani Sandry bronić nie zamierzam, więc źle rozumiesz. Choć przyznam, że batem by nie trzeba było mnie do nich zaganiać :-)))

            Sprawa Koseckiego jest Ci obojętna. Hmmm… no cóż… Powiem tak – I Krukowa i Kosecki do posłowie, którzy jednym naciśnięciem guziczka decydują o Twoim i moim losie.
            Kosecki był nachlany (co widać), Krukowa nachlana – co też widać.
            Jeśli PO zbagatelizowała sprawę Koseckiego (nie chuchał mi – to Dolniak), to dokładnie tak samo powinien postąpić PiS. I chorobę wymyślił. Nie chuchał – sprawy nie ma. Chora – sprawy nie ma.

            Zauważam, że narkotyki to szybka śmierć. Z naciskiem na słowo “szybka”. Partia deklarująca powrót do normalności powinna o tym pamiętać. A tu nie tylko dwóch zatrzymanych ale i koło Drzewieckiego smród się zrobił.

            I tak z ciekawości – nie przeszkadza ci, że przypadek Krukowej opisuje się jako wizerunek PiS?

          • hmmm
            jeszcze raz do sprawy Kosowskiego, popraw mnie jeśli się mylę, ale on się nachlał po godzinach, Sandro-dobijanie miało miejsce w nocy, w hotelu sejmowym, a pani Kruk w czasie sesji sejmu, w biały dzień, zaprezentowała swoje nachlane oblecze, nie zauważasz różnicy? aha jeszcze jedno ale to już z netu, na stronie GW jest a może była taka rozmowa z posłem Gosiewskim, który na uwagę dziennikarzy iż marszałek sejmu zwróciła się do jednej posłanki o zajęcie się panią Kruk zapałał świętym oburzeniem (ta posłanka to sekretarz klubu PiS).
            a co do odganiania batem, widac mamy inne preferencje, mnie łatwe panienki, idące w tango z każdym byle kasiastym nie interesowały nigdy, pewnie dlatego glosuje na PO a nie na PiS, wole trudne drogi a nie łatwiznę, no trochę chyba teraz przesadziłem;-)))) ale co mi tam.
            Piszesz ze narkotyki to “szybka” śmierć, zgadzam eis jak najbardziej, wóda to powolne umieranie a na początku umiera rodzina.
            ktoś mi opowiadał że jak by na zawołanie wczoraj Jan Pospieszalski że warto rozmawiać o piciu i zrobił jakiś ostry program o rozpijaniu góralskich dzieci, no wstrzelił się facet idealnie

          • hmmm
            ok, poszukałem, obejrzałem, przeczytałem, i sobie przypomniałem choć po prawdzie nie wiedziałem że wniosek pani Szczypińskiej o badanie alkomatem dotyczył akurat tego, aż tak dokładnie nie sledze parlamentarnego folkloru. I co, chcesz mi powiedzieć ze w sejmie nie ma ani jednego dziennikarza z Rzepy, z Wprost, z TVP czy tez z RM lub Telewizji Trwam? toż należało wtedy go dopaść, podstawić mikrofon, wpakować kamerę w twarz i odpytać, Kosecki pijany jesteś czy głupi mów nam tu zaraz

  5. Sejm jej płacił diety a nie opłacał pobyt w Egipcie :-)))
    A że Sejm ma kasę z naszych podatków, to można śmiało napisać, że to my wszyscy zapłaciliśmy. Czyli – za kasę obywateli poleżała sobie 🙂
    A za co kasa? Za bycie posłem i związane z tym prace w Sejmie.

    Bez przesady – z należnym jej uposażeniem mogła zrobić co chciała, tak jak każdy parlamentarzysta.

  6. Sejm jej płacił diety a nie opłacał pobyt w Egipcie :-)))
    A że Sejm ma kasę z naszych podatków, to można śmiało napisać, że to my wszyscy zapłaciliśmy. Czyli – za kasę obywateli poleżała sobie 🙂
    A za co kasa? Za bycie posłem i związane z tym prace w Sejmie.

    Bez przesady – z należnym jej uposażeniem mogła zrobić co chciała, tak jak każdy parlamentarzysta.

  7. Sejm jej płacił diety a nie opłacał pobyt w Egipcie :-)))
    A że Sejm ma kasę z naszych podatków, to można śmiało napisać, że to my wszyscy zapłaciliśmy. Czyli – za kasę obywateli poleżała sobie 🙂
    A za co kasa? Za bycie posłem i związane z tym prace w Sejmie.

    Bez przesady – z należnym jej uposażeniem mogła zrobić co chciała, tak jak każdy parlamentarzysta.

  8. Sejm jej płacił diety a nie opłacał pobyt w Egipcie :-)))
    A że Sejm ma kasę z naszych podatków, to można śmiało napisać, że to my wszyscy zapłaciliśmy. Czyli – za kasę obywateli poleżała sobie 🙂
    A za co kasa? Za bycie posłem i związane z tym prace w Sejmie.

    Bez przesady – z należnym jej uposażeniem mogła zrobić co chciała, tak jak każdy parlamentarzysta.

  9. paradoks
    Kiedyś przeczytałem w jednym z Twoich tekstów, gdy PO zaczynała rządzić, że wystarczy PO pozwolić rządzić a wykończy się sama. Ale paradoks polega na tym, że PO zyskuje w sondażach a PiS będąc w opozycji wykańcza samego siebie. Ja bym doradził PiS zbojkotowanie wszystkich telewizji, których dziennikarze śmieli zadać pytanie o trzeźwość posłanki.

  10. paradoks
    Kiedyś przeczytałem w jednym z Twoich tekstów, gdy PO zaczynała rządzić, że wystarczy PO pozwolić rządzić a wykończy się sama. Ale paradoks polega na tym, że PO zyskuje w sondażach a PiS będąc w opozycji wykańcza samego siebie. Ja bym doradził PiS zbojkotowanie wszystkich telewizji, których dziennikarze śmieli zadać pytanie o trzeźwość posłanki.

  11. paradoks
    Kiedyś przeczytałem w jednym z Twoich tekstów, gdy PO zaczynała rządzić, że wystarczy PO pozwolić rządzić a wykończy się sama. Ale paradoks polega na tym, że PO zyskuje w sondażach a PiS będąc w opozycji wykańcza samego siebie. Ja bym doradził PiS zbojkotowanie wszystkich telewizji, których dziennikarze śmieli zadać pytanie o trzeźwość posłanki.

  12. paradoks
    Kiedyś przeczytałem w jednym z Twoich tekstów, gdy PO zaczynała rządzić, że wystarczy PO pozwolić rządzić a wykończy się sama. Ale paradoks polega na tym, że PO zyskuje w sondażach a PiS będąc w opozycji wykańcza samego siebie. Ja bym doradził PiS zbojkotowanie wszystkich telewizji, których dziennikarze śmieli zadać pytanie o trzeźwość posłanki.

  13. Ja Hrabini
    Bartoszunio ,czy te Grine Enkologi to oni też so od pilnuwania czy aby ptakam si krzywda niedzieji.Pośrednio tak ,ale głównie to Ornitolodzy są od tego Fachowcami.A co jakieś kłopoty Jaśnie Pani ma z drobiem. Tak tak pośrednio.
    Dzisia wyczytałła ja w “Wioskowa Times “że w Łarszawi, kaczki zrobili byli gieburstag dla kruków i jedna krukówna tak si nabiberowałła ,że do gniazda byłła nietrafiłła.

  14. Ja Hrabini
    Bartoszunio ,czy te Grine Enkologi to oni też so od pilnuwania czy aby ptakam si krzywda niedzieji.Pośrednio tak ,ale głównie to Ornitolodzy są od tego Fachowcami.A co jakieś kłopoty Jaśnie Pani ma z drobiem. Tak tak pośrednio.
    Dzisia wyczytałła ja w “Wioskowa Times “że w Łarszawi, kaczki zrobili byli gieburstag dla kruków i jedna krukówna tak si nabiberowałła ,że do gniazda byłła nietrafiłła.

  15. Ja Hrabini
    Bartoszunio ,czy te Grine Enkologi to oni też so od pilnuwania czy aby ptakam si krzywda niedzieji.Pośrednio tak ,ale głównie to Ornitolodzy są od tego Fachowcami.A co jakieś kłopoty Jaśnie Pani ma z drobiem. Tak tak pośrednio.
    Dzisia wyczytałła ja w “Wioskowa Times “że w Łarszawi, kaczki zrobili byli gieburstag dla kruków i jedna krukówna tak si nabiberowałła ,że do gniazda byłła nietrafiłła.

  16. Ja Hrabini
    Bartoszunio ,czy te Grine Enkologi to oni też so od pilnuwania czy aby ptakam si krzywda niedzieji.Pośrednio tak ,ale głównie to Ornitolodzy są od tego Fachowcami.A co jakieś kłopoty Jaśnie Pani ma z drobiem. Tak tak pośrednio.
    Dzisia wyczytałła ja w “Wioskowa Times “że w Łarszawi, kaczki zrobili byli gieburstag dla kruków i jedna krukówna tak si nabiberowałła ,że do gniazda byłła nietrafiłła.

  17. Kruk nie bulwersuje mnie tym,
    Kruk nie bulwersuje mnie tym, że była pijana, ale tym, że czuła się bezkarna i straszyła sądem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie trzeba interesować się polityką, żeby podpisać się pod całym komentarzem, a wyżej przytoczonym zdaniem w szczególności.
    MK Twoje gryzmoły są często extra ;-)Pozdrawiam!

  18. Kruk nie bulwersuje mnie tym,
    Kruk nie bulwersuje mnie tym, że była pijana, ale tym, że czuła się bezkarna i straszyła sądem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie trzeba interesować się polityką, żeby podpisać się pod całym komentarzem, a wyżej przytoczonym zdaniem w szczególności.
    MK Twoje gryzmoły są często extra ;-)Pozdrawiam!

  19. Kruk nie bulwersuje mnie tym,
    Kruk nie bulwersuje mnie tym, że była pijana, ale tym, że czuła się bezkarna i straszyła sądem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie trzeba interesować się polityką, żeby podpisać się pod całym komentarzem, a wyżej przytoczonym zdaniem w szczególności.
    MK Twoje gryzmoły są często extra ;-)Pozdrawiam!

  20. Kruk nie bulwersuje mnie tym,
    Kruk nie bulwersuje mnie tym, że była pijana, ale tym, że czuła się bezkarna i straszyła sądem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Nie trzeba interesować się polityką, żeby podpisać się pod całym komentarzem, a wyżej przytoczonym zdaniem w szczególności.
    MK Twoje gryzmoły są często extra ;-)Pozdrawiam!