Reklama

Dlaczego “elity”, dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 1/4.


Dlaczego “elity”, dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 1/4.

Reklama

Otóż, piekło rozpętało się gdy do – nazwijmy ich “rzodkiewkami, albo burakami” – dotarło, że wyborcze deklaracje PiS mogą nie być tylko zwykłą gadką-szmatką pod publiczkę. A gdy za deklaracjami PiS poszły też czyny, wtedy to na rzodkiewki, ich potomków, kryptospadkobierców, kryptoprzy**asów, i inne dworskie gnidy padł niesamowity zwierzęcy strach. Strach doprowadzający do panicznej zbiorowej histerii, nie tylko medialnej.

Układ polityczno-medialno-mafijny – który uwłaszczył się na majątku narodowym w mniej lub bardziej legalny sposób i który dzięki wielkiej kasie i zachowanym wpływom nie tylko w kraju ale i w całej europie, przyciągał jak magnes coraz większą ilość kiedyś nawet w miarę zacnych ludzi – poczuł się śmiertelnie zagrożony.

Dotychczas, ku uciesze rzodkiewkowych oligarchów, korumpowanie i demoralizacja nowych sprzymierzeńców postępowały lawinowo, dając tym samym coraz większe możliwości wpływania na wszystko co się działo i dzieje w Polsce. Również poprzez media i dyspozycyjnych dziennikarzy. Więc trudno się dziwić, że zagrożenie jakie nagle realnie się pojawiło, zrodziło zwierzęcy strach w tym konglomeracie zła, który natychmiast zwarł szeregi.
—-

Śmiertelnie wystraszona rzodkiew zrozumiała, że realnie tylko PiS może zagrozić ich przywilejom, ogromnym wpływom w uniwersytetach, szkolnictwie, sądownictwie, prokuraturze, mediach i wszystkich innych newralgicznych instytucjach.

A zagrozić wpływom tej mafii można było tylko poprzez zdecydowane działania prokuratorskie zmierzające do ujawnienia przed społeczeństwem całej prawdy o tej pokomuszej ośmiornicy traktującej Polskę jak swój własny folwark. Rzodkiewki zrozumiały, że jeśli okłamywane dotąd społeczeństwo pozna całą prawdę, wtedy zacznie się domagać rozliczenia tej poubeckiej rzodkiewkowej mafii której macki sięgają wszędzie. A wtedy będzie po ptokach.

Dlaczego “elity”, dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 2/4.

Ten zwierzęcy strach spowodował, że na gwałt poszukiwali kogoś kto by im zapewnił bezpieczeństwo i chronił ich interesy oraz ogromne wpływy. A bezpieczeństwo, wręcz nietykalność, mógł zagwarantować rzodkiewkom tylko naturalny ich sojusznik, czyli PO.

PO, organizacja powiązana tak licznymi interesami z oligarchami wywodzącymi się z elit komunistycznych i byłych służb specjalnych. Niestety, jedni i drudzy w ciągu tych około 20 lat prawie całkowicie się zasymilowali dmuchając już w jedną trąbę.
—-

Ten nowy zasymilowany byt wykreował z siebie Nową Rasę Panów, nieomylnych Nadludzi, lewackich faszystów pełnych przerażającej buty i pychy, traktujących inaczej myślących gorzej niż ludzi 5 kategorii, często gorzej niż bezrozumne bydło.

Dodatkową gwarancją nietykalności, cementującą jednocześnie wzajemną lojalność i miłość, są haki będące w posiadaniu byłych pracowników UB i SB. A taki argument jest gwoździem do trumny dla każdego niepokornego, czy nielojalnego.

Tak więc wszystko układa się w logiczną całość. Słabość charakteru, grzechy młodości, chciwość, gnidowatość itp. skutkują obecnie bezgraniczną wzajemną miłością. Rzodkiewek do PO, z wdzięczności, a PO do rzodkiewek też z wdzięczności. Miłością cementowaną dodatkowo powiązaniami biznesowymi. Czyż można sobie wyobrazić bardziej zgodne małżeństwo?

Dlaczego “elity”, dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 3/4.

Ogólnie rzecz biorąc obowiązuje kardynalna zasada: Wy nie ruszacie naszych, a my nie ruszamy waszych! No, i oczywiście będziemy wszelkimi siłami i środkami zwalczać naszego wspólnego wroga zagrażającego tak ślicznej symbiozie.

Współpraca tych dwóch sił zaczęła się już podczas rozmów Okrągłego Stołu, w wyniku których siły patriotyczne zostały w bezczelny sposób oszukane a następnie odsunięte od wszelkich wpływów.

Wygrana PiS tylko scementowała ten zbrodniczy układ, i tyle. Dlatego nie dziwi, że aż tyle rzodkiewek w ostatnich wyborach głosowało z wdzięczności na PO, zaś prawie żaden na PiS. Nie dziwi też nikogo, że obecnie aż tylu lewaków znajduje się w awangardzie wrogów najzacieklej zwalczających PiS. No i nie dziwi gremialne gloryfikowanie PO przez rzodkiewki i ich kryptozwolenników.

Stąd właśnie bierze się to nachalne, permanentne, niesłychanie bezczelne odwracanie kota ogonem na każdym kroku. Choćby to serwowanie bajeczek dla maluczkich, że jest odwrotnie i że to niby rzodkiewki całym sercem kochają PiS a nienawidzą PO. Oczywiście jest to horrendalnym kłamstwem spreparowanym przez media. Skrajną podłością i demagogią ludzi bez zasad i honoru. Ludzi wywodzących się bezpośrednio lub pośrednio z komunistycznego bagna.
—-

Jednak, by to bezczelne odwracanie kota ogonem się powiodło, potrzebna jest tylko odpowiednio spreparowana orgia medialna. Ale to żaden problem. Sygnatariusze porozumienia mają przecież w swych brudnych łapach wszystkie opiniotwórcze media, wiec wystarczy tylko puścić machinę w ruch by wyprać ludziom mózgi w danym temacie i po problemie. Bo oczywistym jest, że media i kasa to jest realna władza nad duszami i sercami ludzi.

Dlaczego “elity”, dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 4/4.

A więc by słowo stało się ciałem, wystarczy, zgodnie z zasadą Goebbelsa, prać ludziom mózgi na okrągło nie dając czasu na zastanowienie. Dlatego to szczekaczki serwujące nam tanią propagandę, typu TVN24, Superstacja, radio TOK FM, TVN, Polsat, Onet, WP, o2, Interia, itd, itd. pracują pełną parą przez 24 godziny/dobę.
—-

Kto wygra z taką potęgą której główne cele wytycza od lat Gazeta Wyborcza? Kto wygra z mediami w których pracują karni dziennikarze wyszkoleni jak psy Pawłowa przez proroka Michnika? Michnika który faktycznie pociąga za wszystkie sznurki? Michnika, absolutnego władcy Polski? Czyżby media państwowe które nie mają realnej możliwości prania mózgów przez całą dobę i wszystkie dni w roku? Wolne żarty.

Tak ograniczone w możliwościach wciskania kitu media państwowe nie mają szans nawet z pojedynczą stacją typu TVN24. Wystarczy policzyć i porównać ilość i “jakość” programów typu “pralka” serwowanych w samej tylko TVN24 i w mediach publicznych a szybko zrozumiemy, że ta konfrontacja z prywaciarzami przypominać może tylko starcie lokomotywy z Fiatem 126.
—-

Ale, zakładając nawet, zgodnie z rzodkiewkową propagandą, że media publiczne są od zawsze w rękach PiS, to zaręczam, że mając np. możliwość wyboru, tylko skrajny idiota, nieprawdopodobny kretyn zamieniłby pokomusze prywatne imperia medialne popierające PO na media publiczne.

Stosunek sił i możliwości tych mediów jest jak 1:100. Bo tylko media pokomusze są mediami opiniotwórczymi. Tylko one namaszczają ludzi na autorytety. I to one realnie wynoszą na piedestały i z nich strącają (vide Wałęsa). Więc nawet idiota powinien zrozumieć gdzie tkwi prawdziwa siła i władza i kto realnie rządzi Polską.

Reklama

66 KOMENTARZE

    • Jasmine pewnie wpadnie później
      To ja napiszę. Zawsze podziwiałam ludzi, którym się wszystko w taki logiczny sposób układa. Bez cienia wątpliwości. Teraz możemy obie, droga Izis czekać na Jasmine (coś napomknęła, że jest psychologiem) żeby powiedziała, czy tacy ludzie są szczęśliwsi od pozostałych i jak taki stan niewzruszonej pewności można osiągnąć.

      • Droga Lukrecjo, przeczytałam
        Droga Lukrecjo, przeczytałam i wpadłam w zachwyt z którego wyjść nie mogę.:) W logiczny sposób się układa, bez cienia wątpliwości…To o mnie? Jestem jedną wielką wątpliwością Lukrecjo a szczęśliwa jestem gdy nie budzi mnie ból. Czego wszystkim życzę.:)

        PS: Mam nadzieję, że Izis wie co miałam na myśli pisząc wcześniej.:) Obie Was pozdrawiam serdecznie bardzo.:)

        PS2: Izis…ja i merytorycznie? W dodatku ze zrozumieniem? Nawet świątecznie mnie tak nie oświeca.:D Raczysz żartować Miła.:D

      • Idę spać, jak przyjadą, to
        Idę spać, jak przyjadą, to mnie obudzą.:) Nie zrozumiałam nawet Twojego komentarza Lukrecjo.:)
        To nie było o mnie, tylko pośrednio do mnie.:D

        Nie wiem czy tacy ludzie są szczęśliwsi. od pozostałych, pewnie nie, skoro potrzebują ramek, żeby czuć się bezpieczniej…Niepoukładanie jest ryzykowne, ale jeśli ktoś nigdy nie walnął tyłkiem o glebę nie nauczy się fruwać a czy da się łapać szczęśliwe chwile nie fruwając?

        • Zrozumiała,
          Zrozumiała, zrozumiała:))
          Tacy ludzie są bardzo szczęśliwi – na miarę swoich potrzeb, to wątpliwości psują nam humor i spójną wizję świata. To ci, co nigdy nie polecą, bo gardzą lataniem lub boją się latać. A wiara? Wiara daje poczucie bezpieczeństwa, miłe ciepełko.

        • Spacer był cudowny
          Wiatr pędził górą, szumiał w koronach sosen, nie byle jakich, tylko otwockich sosen.
          Pisałam, droga Jasmine, o Essalamie. O tym, że jesteś jedną wielką wątpliwością wiadomo nie od dziś. Myślę, że Essalam demonizuje. Michnik jako Sauron a Jarosław i Lech to odpowiednio Elrond i Galadriela. Elity dziennikarskie są podzielone. Przecież Wildstein, Semka i wielu innych to też elfy.

      • Oczywiście ty Lukrecjo i
        Oczywiście ty Lukrecjo i koleżanki zawsze macie przynajmniej cień wątpliwości. To prawda. Widać to czytając wasze różne wypowiedzi. Należycie jednak do tej lepszej rasy panów, która nigdy się nie myli, ale ponoć ma wątpliwości. Jak to ładnie brzmi.

          • Napisał że mamy prawo do
            Napisał że mamy prawo do własnego zdania o ile będzie ono zgodne z jego zdaniem. Coś Cię dziwi, moja Droga?

          • W zasadzie nie dziwi
            byl juz tu kiedyś taki zasadniczy, ale się wyniósl.
            Essalam nie rozumie, że my tu sobie dworujemy, bo wolno. Kiedyś za nazwanie pp Kaczyńskich braćmi można byo miec klopoty.

          • Tak Lukrecjo, kiedyś za nazwanie
            pp Kaczyńskich braćmi, wielu przypłaciło tę zniewagę więzieniem, wielu straciło pracę, zaś Palikota i Niesiołowskiego zabili jak Przemyka.

            A tak na marginesie, które media tak piorą ci mózg? Mogłabyś napisać jaka prasę czytasz, jakiego radia słuchasz, jaką TV oglądasz, i jakie portale są twoimi ulubionymi.

            Ciekawi mnie to, bo chcę wiedzieć jakie jeszcze media są w rękach PiS.

          • Służę uprzejmie
            Czytam Reczpospolitą, ze szczególnym uwzględnieniem artykułów redaktora Wildsteina, Semki, a do 22-10-2009 felietonów Macieja Rybińskiego. Słucham, jeśli już, pierwszego programu PR, w telewizji i tu mnie masz, TVN ale meteo. Może to rzeczywiście niedobrze.
            Dlaczego, jak Przemyka a nie jak ks Popiełuszkę?
            Byłabym zapomniała, o co ci tutaj chodzi?:
            “Oczywiście ty Lukrecjo i koleżanki zawsze macie przynajmniej cień wątpliwości. To prawda. Widać to czytając wasze różne wypowiedzi. Należycie jednak do tej lepszej rasy panów, która nigdy się nie myli, ale ponoć ma wątpliwości. Jak to ładnie brzmi.”

    • Jasmine pewnie wpadnie później
      To ja napiszę. Zawsze podziwiałam ludzi, którym się wszystko w taki logiczny sposób układa. Bez cienia wątpliwości. Teraz możemy obie, droga Izis czekać na Jasmine (coś napomknęła, że jest psychologiem) żeby powiedziała, czy tacy ludzie są szczęśliwsi od pozostałych i jak taki stan niewzruszonej pewności można osiągnąć.

      • Droga Lukrecjo, przeczytałam
        Droga Lukrecjo, przeczytałam i wpadłam w zachwyt z którego wyjść nie mogę.:) W logiczny sposób się układa, bez cienia wątpliwości…To o mnie? Jestem jedną wielką wątpliwością Lukrecjo a szczęśliwa jestem gdy nie budzi mnie ból. Czego wszystkim życzę.:)

        PS: Mam nadzieję, że Izis wie co miałam na myśli pisząc wcześniej.:) Obie Was pozdrawiam serdecznie bardzo.:)

        PS2: Izis…ja i merytorycznie? W dodatku ze zrozumieniem? Nawet świątecznie mnie tak nie oświeca.:D Raczysz żartować Miła.:D

      • Idę spać, jak przyjadą, to
        Idę spać, jak przyjadą, to mnie obudzą.:) Nie zrozumiałam nawet Twojego komentarza Lukrecjo.:)
        To nie było o mnie, tylko pośrednio do mnie.:D

        Nie wiem czy tacy ludzie są szczęśliwsi. od pozostałych, pewnie nie, skoro potrzebują ramek, żeby czuć się bezpieczniej…Niepoukładanie jest ryzykowne, ale jeśli ktoś nigdy nie walnął tyłkiem o glebę nie nauczy się fruwać a czy da się łapać szczęśliwe chwile nie fruwając?

        • Zrozumiała,
          Zrozumiała, zrozumiała:))
          Tacy ludzie są bardzo szczęśliwi – na miarę swoich potrzeb, to wątpliwości psują nam humor i spójną wizję świata. To ci, co nigdy nie polecą, bo gardzą lataniem lub boją się latać. A wiara? Wiara daje poczucie bezpieczeństwa, miłe ciepełko.

        • Spacer był cudowny
          Wiatr pędził górą, szumiał w koronach sosen, nie byle jakich, tylko otwockich sosen.
          Pisałam, droga Jasmine, o Essalamie. O tym, że jesteś jedną wielką wątpliwością wiadomo nie od dziś. Myślę, że Essalam demonizuje. Michnik jako Sauron a Jarosław i Lech to odpowiednio Elrond i Galadriela. Elity dziennikarskie są podzielone. Przecież Wildstein, Semka i wielu innych to też elfy.

      • Oczywiście ty Lukrecjo i
        Oczywiście ty Lukrecjo i koleżanki zawsze macie przynajmniej cień wątpliwości. To prawda. Widać to czytając wasze różne wypowiedzi. Należycie jednak do tej lepszej rasy panów, która nigdy się nie myli, ale ponoć ma wątpliwości. Jak to ładnie brzmi.

          • Napisał że mamy prawo do
            Napisał że mamy prawo do własnego zdania o ile będzie ono zgodne z jego zdaniem. Coś Cię dziwi, moja Droga?

          • W zasadzie nie dziwi
            byl juz tu kiedyś taki zasadniczy, ale się wyniósl.
            Essalam nie rozumie, że my tu sobie dworujemy, bo wolno. Kiedyś za nazwanie pp Kaczyńskich braćmi można byo miec klopoty.

          • Tak Lukrecjo, kiedyś za nazwanie
            pp Kaczyńskich braćmi, wielu przypłaciło tę zniewagę więzieniem, wielu straciło pracę, zaś Palikota i Niesiołowskiego zabili jak Przemyka.

            A tak na marginesie, które media tak piorą ci mózg? Mogłabyś napisać jaka prasę czytasz, jakiego radia słuchasz, jaką TV oglądasz, i jakie portale są twoimi ulubionymi.

            Ciekawi mnie to, bo chcę wiedzieć jakie jeszcze media są w rękach PiS.

          • Służę uprzejmie
            Czytam Reczpospolitą, ze szczególnym uwzględnieniem artykułów redaktora Wildsteina, Semki, a do 22-10-2009 felietonów Macieja Rybińskiego. Słucham, jeśli już, pierwszego programu PR, w telewizji i tu mnie masz, TVN ale meteo. Może to rzeczywiście niedobrze.
            Dlaczego, jak Przemyka a nie jak ks Popiełuszkę?
            Byłabym zapomniała, o co ci tutaj chodzi?:
            “Oczywiście ty Lukrecjo i koleżanki zawsze macie przynajmniej cień wątpliwości. To prawda. Widać to czytając wasze różne wypowiedzi. Należycie jednak do tej lepszej rasy panów, która nigdy się nie myli, ale ponoć ma wątpliwości. Jak to ładnie brzmi.”

  1. Masz dużo racji w swoich opiniach
    lecz totalnie mylisz się w sprawie mediów. TVP I, TVP II, TVP III, TV-Trwam – były i są w rękach PIS-u a stanowią siłę bezprzecznie większą niż pozostałe stacje do kupy.

    Co do prasy. Czy Wprost, Dziennik, Nasz Dziennik, Rzeczpospolita nie były tubą PIS-u? Cztery ogólnopolskie czytadła. Mało Ci tytułów prasowych?

    Z Internetem było zaś tak, że zaspaliście kiepy. Poza tym Jarosław widział tam tylko porno i piwo. Wasza wina. No ale co się dziwić, jak wasz wódz nie ma konta, prawka, własnego mieszkania, żony ani życiorysu. Prawdziwy nieudacznik. Gdybyście mieli na czele ruchu kogoś mądrzejszego od tego przygłupa, to i ja głosowałbym na was.

    A tak, to żłopię piwo, namiętnie oglądam pornosy i piszę o was źle. Najgorzej jak tylko potrafię.

  2. Masz dużo racji w swoich opiniach
    lecz totalnie mylisz się w sprawie mediów. TVP I, TVP II, TVP III, TV-Trwam – były i są w rękach PIS-u a stanowią siłę bezprzecznie większą niż pozostałe stacje do kupy.

    Co do prasy. Czy Wprost, Dziennik, Nasz Dziennik, Rzeczpospolita nie były tubą PIS-u? Cztery ogólnopolskie czytadła. Mało Ci tytułów prasowych?

    Z Internetem było zaś tak, że zaspaliście kiepy. Poza tym Jarosław widział tam tylko porno i piwo. Wasza wina. No ale co się dziwić, jak wasz wódz nie ma konta, prawka, własnego mieszkania, żony ani życiorysu. Prawdziwy nieudacznik. Gdybyście mieli na czele ruchu kogoś mądrzejszego od tego przygłupa, to i ja głosowałbym na was.

    A tak, to żłopię piwo, namiętnie oglądam pornosy i piszę o was źle. Najgorzej jak tylko potrafię.

  3. O żesz ty. Cóż za doskonały
    O żesz ty. Cóż za doskonały logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy.
    Jest tylko drobne ale… Program pierwszy Polskiego Radia ma najwyższą słuchalność ze wszystkich stacji radiowych. Program pierwszy TVP, w tym jego sztandarowy produkt jakim są Wiadomości ma najwyższą oglądalność pośród programów telewizyjnych.
    Na dodatek taki TVN czy TVN24 oglądają wykształciuchy i łże-elity, czyli z definicji idioci tudzież półgłówki.
    Jakoś się ta Twoja teoria przysłowiowego gówna… o przepraszam … kupy nie trzyma.

  4. O żesz ty. Cóż za doskonały
    O żesz ty. Cóż za doskonały logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy.
    Jest tylko drobne ale… Program pierwszy Polskiego Radia ma najwyższą słuchalność ze wszystkich stacji radiowych. Program pierwszy TVP, w tym jego sztandarowy produkt jakim są Wiadomości ma najwyższą oglądalność pośród programów telewizyjnych.
    Na dodatek taki TVN czy TVN24 oglądają wykształciuchy i łże-elity, czyli z definicji idioci tudzież półgłówki.
    Jakoś się ta Twoja teoria przysłowiowego gówna… o przepraszam … kupy nie trzyma.

  5. Napisałeś, opublikowałeś, jest.
    Ja, zwykły pionek, wyborca, przeczytałem. Znam swoje życie, co robiłem, gdzie bywałem, czego się dorobiłem (?), jakich miałem znajomych i najbliższych. I głosowałem na PO, bo flaki mi się przewalają na widok członków zgrupowania politycznego zwanego PiSem.
    PO żadnych moich prywatnych interesów nie popiera, a przodkowie moi za antysowiecką postawę napiętnowani byli w różny sposób i żywot mieli z tego powodu podwójnie beznadziejny. Dlatego Twoje wywody w żaden sposób nie tłumacza celnie przyczyny, dlaczego np. ja głosowałem przeciwko PiS owi.

    Jeśli jednak Twoja teoria na temat istniejących wpływów dawnego systemu peerelowskiego na obecną partię rządzącą jest słuszna, to bardzo proszę, w następnym swoim artykule, przedstaw mi propozycję, co mógłbym zrobić, jako szary wyborca, żeby to zmienić. O jedno proszę: nie wciskaj mi kitu, że jedynym wybawcą jest Jarosław & Lech Kaczyński na czele groteskowego ugrupowania zwanego PiS em. Czekam na alternatywne propozycje z niecierpliwością.

    EDIT: Mogę sobie czekać, i tak się nie doczekam 🙁

  6. Napisałeś, opublikowałeś, jest.
    Ja, zwykły pionek, wyborca, przeczytałem. Znam swoje życie, co robiłem, gdzie bywałem, czego się dorobiłem (?), jakich miałem znajomych i najbliższych. I głosowałem na PO, bo flaki mi się przewalają na widok członków zgrupowania politycznego zwanego PiSem.
    PO żadnych moich prywatnych interesów nie popiera, a przodkowie moi za antysowiecką postawę napiętnowani byli w różny sposób i żywot mieli z tego powodu podwójnie beznadziejny. Dlatego Twoje wywody w żaden sposób nie tłumacza celnie przyczyny, dlaczego np. ja głosowałem przeciwko PiS owi.

    Jeśli jednak Twoja teoria na temat istniejących wpływów dawnego systemu peerelowskiego na obecną partię rządzącą jest słuszna, to bardzo proszę, w następnym swoim artykule, przedstaw mi propozycję, co mógłbym zrobić, jako szary wyborca, żeby to zmienić. O jedno proszę: nie wciskaj mi kitu, że jedynym wybawcą jest Jarosław & Lech Kaczyński na czele groteskowego ugrupowania zwanego PiS em. Czekam na alternatywne propozycje z niecierpliwością.

    EDIT: Mogę sobie czekać, i tak się nie doczekam 🙁

  7. Dedalusie, pisząc o niemożności dokonania zmian w
    telewizji publicznej, potwierdzasz tylko moja opinię o nieudacznictwie Jarosława.

    Można było wyznaczyć parudziesięciu ludzi na kierownicze stanowiska a reszta spowinowaconych pracowników tańczyłaby tak jakby im zagrano. Kto nie chciałby hopsać i wywijać piruety – wylata 🙂

    Ale na miejscu Jarosława, sprzedałbym tę telewizję Dornowi. Żeby nikt nie zazdrościł kasy, to za złotówkę. Ogłosiłbym bowiem przetarg, że kto pierwszy, ten lepszy a parę dni wcześniej powiedział Ludwikowi, żeby skombinował gdzieś pieniądze.

    Jak by Jarosław miał łeb, zrobiłby porządek jak się patrzy. Szkopuł w tym, że za co się nie wziął, to wszystko spierdolił.

    • Pozwolę sobie zauważyć mały błąd logiczny

       

      ,,jakby Jarosław miał łeb ,zrobiłby porządek jak się patrzy" (koniec cytatu),To właśnie dlatego został znienawidzony ,że próbował coś zrobić , na domiar złego w wielu dziedzinach naraz.Zostawcie TVP w spokoju a zajrzyjcie do najbliższego Urzędu/Gminy,Miasta.Starostwa/ – tam siedzą tylko rodziny trzypokoleniowe,a stanowiska są dziedziczne. Do siego….

  8. Dedalusie, pisząc o niemożności dokonania zmian w
    telewizji publicznej, potwierdzasz tylko moja opinię o nieudacznictwie Jarosława.

    Można było wyznaczyć parudziesięciu ludzi na kierownicze stanowiska a reszta spowinowaconych pracowników tańczyłaby tak jakby im zagrano. Kto nie chciałby hopsać i wywijać piruety – wylata 🙂

    Ale na miejscu Jarosława, sprzedałbym tę telewizję Dornowi. Żeby nikt nie zazdrościł kasy, to za złotówkę. Ogłosiłbym bowiem przetarg, że kto pierwszy, ten lepszy a parę dni wcześniej powiedział Ludwikowi, żeby skombinował gdzieś pieniądze.

    Jak by Jarosław miał łeb, zrobiłby porządek jak się patrzy. Szkopuł w tym, że za co się nie wziął, to wszystko spierdolił.

    • Pozwolę sobie zauważyć mały błąd logiczny

       

      ,,jakby Jarosław miał łeb ,zrobiłby porządek jak się patrzy" (koniec cytatu),To właśnie dlatego został znienawidzony ,że próbował coś zrobić , na domiar złego w wielu dziedzinach naraz.Zostawcie TVP w spokoju a zajrzyjcie do najbliższego Urzędu/Gminy,Miasta.Starostwa/ – tam siedzą tylko rodziny trzypokoleniowe,a stanowiska są dziedziczne. Do siego….

  9. He,he
    Tylko PIS nam pozostał. Ci rycerze bez skazy, niczym Jedi tną wszelakie układy swym “laserowym” mieczem.

    Skazy przecież nie może wywołać np. taki drobiazg jak uwłaszczenie się przez PC na państwowym majątku. Gdybyś powiedział, że CAŁY ten establishment (politycy, szemrany biznes, dziennikarze, służby) robią nas generalnie w bambuko, tobym pewnie w dużej części przyznał Ci rację.

    Ale Twoja propaganda się niczym nie różni od ich.
    Pasjami tęsknię za niepokalanymi rycerzami Jasnej Strony Mocy – PISowskiej wersji bliźniąt – Luke i Leya Skywalker.

    Choć z uwagi na gabaryty i płynność wymowy, bliżej im raczej do R2D2.

  10. He,he
    Tylko PIS nam pozostał. Ci rycerze bez skazy, niczym Jedi tną wszelakie układy swym “laserowym” mieczem.

    Skazy przecież nie może wywołać np. taki drobiazg jak uwłaszczenie się przez PC na państwowym majątku. Gdybyś powiedział, że CAŁY ten establishment (politycy, szemrany biznes, dziennikarze, służby) robią nas generalnie w bambuko, tobym pewnie w dużej części przyznał Ci rację.

    Ale Twoja propaganda się niczym nie różni od ich.
    Pasjami tęsknię za niepokalanymi rycerzami Jasnej Strony Mocy – PISowskiej wersji bliźniąt – Luke i Leya Skywalker.

    Choć z uwagi na gabaryty i płynność wymowy, bliżej im raczej do R2D2.

  11. Fakty, jakie są, każdy widzi
    A jak nie, to sobie może poczytać choćby u nas wałkowane przez wszystkich. Chodzi mi o to, że faceci, którzy mają kraj przestawić na nowe i uczciwe tory, zachowują się w sposób do tej pory przypisywany kobietom. Może jednak w tym parytecie nie ma nic złego.

  12. Fakty, jakie są, każdy widzi
    A jak nie, to sobie może poczytać choćby u nas wałkowane przez wszystkich. Chodzi mi o to, że faceci, którzy mają kraj przestawić na nowe i uczciwe tory, zachowują się w sposób do tej pory przypisywany kobietom. Może jednak w tym parytecie nie ma nic złego.

  13. ble ble ble
    Nie rozumiem, skąd tyle emocjonalnej więzi z partiami, współczucia i współcierpienia z przegranymi. Skąd to święte przekonanie o wyższości jednych nad drugimi. Jakże życie musi być nieznośne oglądając świat z za parawanu spisków. Nie mam pojęcia czy żyłoby mi się lepiej gdyby rządzili PiS owcy, jedno jest pewne, słoma z butów wystaje im na kilometr, nawet gdyby wszystkie media piały z zachwytu nad nimi i tak nie mieli szans na dłuższą metę. Szkoda tylko, że PO nie musi się wcale wysilać by utrzymywać przewagę, też zapewne zapłacą za swą ignorancję.

  14. ble ble ble
    Nie rozumiem, skąd tyle emocjonalnej więzi z partiami, współczucia i współcierpienia z przegranymi. Skąd to święte przekonanie o wyższości jednych nad drugimi. Jakże życie musi być nieznośne oglądając świat z za parawanu spisków. Nie mam pojęcia czy żyłoby mi się lepiej gdyby rządzili PiS owcy, jedno jest pewne, słoma z butów wystaje im na kilometr, nawet gdyby wszystkie media piały z zachwytu nad nimi i tak nie mieli szans na dłuższą metę. Szkoda tylko, że PO nie musi się wcale wysilać by utrzymywać przewagę, też zapewne zapłacą za swą ignorancję.

  15. Niezłe, imho, tylko że
    to wszystko jest takie “osobowe”. Dobry, zły itd. Chodzi mi o
    człowiek hołduje dobru a nie złu, ale warunki nie sprzyjają mu.
    System, struktura ma pierwszeństwo, my się dopasowujemy. Posiedź solidnie nad Staniszkis, chodzi o sposób myślenia.
    A tak w ogóle, to jak wyobrażasz sobie społeczeństwo? To było ironicznie nieco. 🙂

  16. Niezłe, imho, tylko że
    to wszystko jest takie “osobowe”. Dobry, zły itd. Chodzi mi o
    człowiek hołduje dobru a nie złu, ale warunki nie sprzyjają mu.
    System, struktura ma pierwszeństwo, my się dopasowujemy. Posiedź solidnie nad Staniszkis, chodzi o sposób myślenia.
    A tak w ogóle, to jak wyobrażasz sobie społeczeństwo? To było ironicznie nieco. 🙂