Reklama

Na marginesie wielkiej biby w warszawskiej restauracji, która skończyła się niemniejszą kompromitacją alkoholika, padały tu i ówdzie gorące apele formułowane przez niektórych posłów PiS, aby nie atakować Europy Wschodniej +, bo ta odbiera głosy PO. Co znaczy nie atakować? Najkrócej mówiąc pozwolić się „nowej” politycznej inicjatywie rozwinąć. Iście napoleońska myśl, która na szczęście nie wejdzie w życie z tej prostej przyczyny, że Europa Wschodnia + nim powstała jest dwa razy bardziej śmiesznym i skończonym Lid-em. Niemniej same polityczne diagnozy w wykonaniu posłów PiS czasami wprowadzają w osłupienie, czasami przerażają. Wydawałoby się, że dziecko wie tak podstawową rzecz, którą jest zysk ze sztywnego podziału na PO i PiS. Zysk ten był wielokrotnie komentowany jako stan rzeczy zadawalające obie strony i tylko ktoś mało dorosły będzie chciał dwupartyjny układ zachwiać, jeśli z żelaznego podziału czerpie zyski. Mamy PiS i PO w głównej grze, co zatem jest w interesie PiS? Tworzyć konkurencję dla PO? Owszem, ale w postaci PiS, nie w postaci PO-bis, bo taki zabieg w sposób oczywisty prowadzi do nowej koalicji neoliberalno-lewicowej i to z większością konstytucyjną. Z czym igrają poniektórzy myśliciele PiS, nie potrafiący powstrzymać swych talentów? Jak widać sondażownie testują na ile można Polaków ogłupić, póki co dając Europie Wschodniej + rewelacyjny dwucyfrowy wynik. Za wynikiem Europy Wschodniej + idzie jakże wymarzony komunikat, oto w tym układzie PiS wychodzi na czoło. Czego więc się czepiam, przecież wszystko układa się jak po sznurku.

Zapraszam do króciutkiej analizy i powąchania ochłapów, które się naiwniakom podrzuca. Najnowszy sondaż i owszem pokazuje PiS jako lidera, ale proszę zwróci uwagę w jakim układzie politycznym i przede wszystkim jaką przewagą? 29% ma PiS, 25% ma PO, 18% Europa Wschodnia + 9% SLD. Prawdopodobnie w tym układzie jeszcze nie ma większości konstytucyjnej, ale nietrudno sobie wyobrazić, że PO bez problemu zachowuje władzę i co więcej ma pewną sytuację koalicyjną, bo przecież Europa Wschodnia +, to nie SLD, ale jeszcze nowocześniejsza europejska lewica. Gdzie tu widać interes PiS, aby pompować pijaków, bo ja takiego interesu nie widzę, natomiast widzę interes w odstrzeleniu Europy Wschodniej +, co wyraźnie pokazuje inny sondaż – TNS OBOB. PO jest liderem z 28% procentami poparcia, na drugim miejscu PiS z 24 proc., SLD 7 proc., Ruch Palikota 6 proc. i PSL 6 proc. Bez żadnej wielkiej filozofii i analizy gołym okiem widać, że mamy wynik z każdej strony korzystniejszy dla PiS. Liczą się dwie partie, a trzy walczą o życie na tym samym poziomie poparcia, bliskim progu wyborczego. W interesie PiS jest podsycanie konfliktu między Millerem, bimbrownikiem z Biłgoraja i Kwaśniewskim, w interesie PiS jest torpedowanie Europy Wschodniej +, bo jeśli ta zbieranina zadomowi się w sondażach na poziomie dwucyfrowego wyniku, to SLD nie będzie miał wyjścia i będzie zmuszony do koalicji z nowocześniejszą stroną „lewicy”, a to grozi dramatem pokazanym w sondażu z udziałem Europy Wschodniej +.

Reklama

Niby takie proste, a jednak mistrzowie strategii z PiS, na szczęście tylko na „Tłiterach”, bredzą coś o nie atakowaniu Europy Wschodniej + i w tym widzą bat na PO. Z partią „obywatelską” jest zupełnie inna historia, idealna w tej historii jest sytuacja, gdzie nie ma wyjścia i trzeba głosować na PiS, beznadziejne jest tworzenie wyjścia w postaci głosowania na Europę Wschodnią +. PO musi zapłacić cenę za swoje wyczyny i tę cenę już płaci. Cierpliwie oczekiwanie na bardziej spektakularne efekty, proponowanie własnych rozwiązań i podrzucanie kości między Millera i Kwaśniewskiego, nie ma i nie będzie lepszej strategii. O resztę trzeba się pomodlić, aby w wyniku wyborczym bimbrownik z Biłgoraja uzyskał 4,8% głosów, SLD 4,9% głosów, a PSL nie więcej niż 6%. Jeśli do tego dołożyć wynik 35% PiS i 24% PO, to w moim przekonaniu i w obecnym stanie rzeczy dalej marzeniami sięgnąć się nie da. Ciekawi mnie okrutnie jaki pomysł ma Kaczyński, bo w tym obszarze akurat porusza się sprawnie, mam na myśli pożeranie przystawek. Wierzę, że plany Kaczora są wprost przeciwne do podnieconych klikaczy z PiS, którzy wypisują najgłupsze z możliwych sms-y.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Wybory parlamentarne to chyba te do Sejmu
    Europa Wsch+ to twor wylacznie z ambicjami do parlamentu UE. Kwasniewski na dietach krajowych raczej by nie wypil ani nie zakasil. Zatem w przeliczaniu procentow na fotele w sejmie ta formacja raczej nie powinna byc brana pod uwage.

  2. Wybory parlamentarne to chyba te do Sejmu
    Europa Wsch+ to twor wylacznie z ambicjami do parlamentu UE. Kwasniewski na dietach krajowych raczej by nie wypil ani nie zakasil. Zatem w przeliczaniu procentow na fotele w sejmie ta formacja raczej nie powinna byc brana pod uwage.