Reklama

Dwie nowe okoliczności sprawiają, że w tak złym położeniu pułkownik KGB nie był jeszcze nigdy. Pierwszą jest oczywiście zamordowanie 295 osób z różnych krajów, co w sposób zasadniczy zmienia nastawienie świata i Europy. Zgodzę się z opinią, że żadnego wielkiego sprzeciwu politycznego nie będzie, Obama marudził przez 5 minut i sprawę zamknął, Merkel zachowała się wręcz koncyliacyjnie, ale mimo wszystko nastawianie się zmieniło. Nie politycy europejscy i światowi, tylko obywatele zaczynają ścierać bielmo z oczu. Dopóki radziecki bandzior mordował okoliczne ludy dzikiego wschodu nikt się specjalnie tym nie przejmował. Z chwilą gdy nastąpił atak na dzieci lepszego boga, czyli mieszkańców zachodu, Putin stracił anonimowość i bezkarność. Metki zabójcy z siebie już nie zdejmie i to dopiero pierwsza zła informacja. Wojny z Putinem nie przewiduję, jednak jakaś odpowiedź musi się pojawić i znając życie skończy się „sankcjami”. Mało, bardzo mało, ale obojętnie jakie sankcje zastosuje UE i USA z całą pewnością będzie to cios skierowany w stronę oligarchów, zatem ludzi, którzy obok Putina tworzą nowy ZSRR. Łudzę się, że to może wystarczyć, bo chyba nie ma sensu szczegółowo wyjaśniać, jak duże zagrożenie dla Putina stanowią wściekli magnaci Rosji Radzieckiej. Pułkownika KGB można wysadzić ze stołka banalnymi metodami i jedną z nich jest podburzenie bogaczy radzieckich, którzy w przeciwieństwie do ogłupianych i obojętnych Rosjan, wiedzą z czego żyją i co mogą stracić. Dostał się towarzysz Putin między połówki imadła i będzie przyciskany przez zwykłych obywateli zachodu oraz szejków radzieckich. Od tego gdzie się Putin znalazł do końca Putina bardzo daleka droga, ale obecne położenie radzieckiego bandyty jest znacznie słabsze niż było. Ciężka robota przed Władimirem, bo musi jednocześnie przekonać wyborców z krajów zachodnich, aby ci nie wywierali presji na polityków zachodu i jakimiś cudem pogodzić te działania z uspokojeniem radzieckich bogaczy, żeby ci się nie rozglądali za nowym opiekunem.

Reklama

Dla Polski idealny scenariusz to kompletna zadyma w Rosji, na wzór ukraiński. Rosja pod rządami zamordysty Putina jest niezwykle groźna, ponieważ działa jak mafia, która się troszczy o prostych ludzi. Oligarchowie mogą kraść, ale coś zawsze skapnie dla Saszy i Katiuszy, żeby starczyło na wódkę i słoninę. Jakkolwiek brutalnie to zabrzmi Rosja pogrążona w chaosie i wewnętrznym sporze to najcenniejszy dar niebios, jaki moglibyśmy otrzymać. Taka szansa się rysuje, co nie znaczy, że jest to wyraźny rysunek, po prostu wcześniej nie mogło być mowy, aby Putin zszedł z tronu, teraz pojawiły się pierwsze przesłanki. Jeśli lud zachodni zacznie patrzeć swojej władzy na ręce i oczekiwać stanowczości wobec Rosji radzieckiej, to silniejsze sankcje dla oligarchów staną się faktem. Innym faktem będą pierwsze pomruki i przymiarki do alternatywy, tak na wszelki wypadek, bo na pewno Putina nikt nie odstawi z dnia na dzień, ale pogadać o ewentualnym następcy nie zaszkodzi. Biorąc pod uwagę, że w Rosji Radzieckiej nikt nikomu nie ufa, podgrzewanie parszywej atmosfery wokół Putina nie jest zadaniem specjalnie skomplikowanym. Pytanie kto miałby to robić? O RP III lepiej zapomnijmy, nie ma ludzi i narzędzi, ale parę artykułów w zachodniej prasie, parę telewizyjnych ekspertów rozprowadzających plotki o przewrocie pałacowym z całą pewnością narobiłoby zamieszania.

Inna rzecz, że zachodowi nie musi i pewnie mało zależy na naszym marzeniu. Zachód chaosu w Rosji bałby się więcej niż Putina i tak sobie myślę o jeszcze innym rozwiązaniu, które też wziąłbym w ciemno. Posadzenie na carskim tronie jakiejś „nowoczesnej” marionetki zachodu jest dla nas równie korzystne. Proszę o pełne zastanowienie i zrozumienie dla pozornie szalonego pomysłu, ale nie miałbym absolutnie nic przeciw temu, żeby Rosja zamieniła się w Holandię u szczytu zidiocenia na tle tęczowej flagi. Zamiast rewolucji październikowej lewacka rewolucja kulturowa z tolerancją i małżeństwami jednopłciowymi na sztandarach – piękny sen. Każdy sposób na osłabienia nacjonalizmu i imperializmu radzieckiego uznam za błogosławiony, a ponieważ Putin ma poważne problemy, po cichu się modlę w tej intencji, bo na zdecydowane działania ze strony zachodu wcale nie liczę. Niech się stanie cokolwiek nowego, co zaburzy dotychczasową politykę Putina i stanie się początkiem rozkładu strategii polegającej na odbudowaniu ZSRR w wersji prawosławnej.

Reklama

44 KOMENTARZE

  1. Skąd ta pewność?!?
    – dane z kotroli lotu nie są znane,
    – czarne skrzynki nie są odczytane,
    – nie było żadnych badań szczątków samolotu,
    – kilka materiałów w tej sprawie, które opublikowali Ukraińcy zdemaskowane jako fałszywki,
    a tu taka pewność, kto i co zrobił.
    Zastawiające… i co mi to przypomina?

  2. Skąd ta pewność?!?
    – dane z kotroli lotu nie są znane,
    – czarne skrzynki nie są odczytane,
    – nie było żadnych badań szczątków samolotu,
    – kilka materiałów w tej sprawie, które opublikowali Ukraińcy zdemaskowane jako fałszywki,
    a tu taka pewność, kto i co zrobił.
    Zastawiające… i co mi to przypomina?

  3. Póki co i długo, to jednak będą marzenia. Jest jeszcze jedna
    opcja korzystna (i coraz bardziej realna) dla Polski – wyborcza wygrana obozu prawicowo-patriotycznego (pod przywództwem Kaczyńskiego) i wycięcie radzieckich macek. Czyli dokończenie weryfikacji WSI, "podziękowananie" pożytecznym idiotom i resortowym dzieciom, wzięcie spraw polskich w Polskie ręce. Jesteśmy coraz bliżej tego momentu, a odgrzewanie przez ryżego bandytę kotleta "raport o weryfikacji WSI" tylko przyspieszy ten moment. A PSL trwając przy PO też samopogrążyło się i chyba już nawet za późno na woltę w stosunku do koalicjanta.

    • Rozwinę trochę wątek WSI.
      Powołanie przez PO komisji do spraw wryfikacji WSI to ruch politycznie kretyński, postawi PO w roli obrońców Moskali. Ale jeśli PO ma ochotę ten ruch wykonać (a zdaje się, że ma), to świadczy jedynie o desperackiej próbie kolejnej ucieczki do przodu. Szerokiej drogi… ku politycznej przepaści. Chyba że, ta komisja ma cel ukryty, w postaci walnięcia nie w PiS, a w mały żyrandol, czyli buldogi wyszły spod dywanu.

  4. Póki co i długo, to jednak będą marzenia. Jest jeszcze jedna
    opcja korzystna (i coraz bardziej realna) dla Polski – wyborcza wygrana obozu prawicowo-patriotycznego (pod przywództwem Kaczyńskiego) i wycięcie radzieckich macek. Czyli dokończenie weryfikacji WSI, "podziękowananie" pożytecznym idiotom i resortowym dzieciom, wzięcie spraw polskich w Polskie ręce. Jesteśmy coraz bliżej tego momentu, a odgrzewanie przez ryżego bandytę kotleta "raport o weryfikacji WSI" tylko przyspieszy ten moment. A PSL trwając przy PO też samopogrążyło się i chyba już nawet za późno na woltę w stosunku do koalicjanta.

    • Rozwinę trochę wątek WSI.
      Powołanie przez PO komisji do spraw wryfikacji WSI to ruch politycznie kretyński, postawi PO w roli obrońców Moskali. Ale jeśli PO ma ochotę ten ruch wykonać (a zdaje się, że ma), to świadczy jedynie o desperackiej próbie kolejnej ucieczki do przodu. Szerokiej drogi… ku politycznej przepaści. Chyba że, ta komisja ma cel ukryty, w postaci walnięcia nie w PiS, a w mały żyrandol, czyli buldogi wyszły spod dywanu.

  5. Tak słodko to nie będzie!
    Żeby w Rosji się popieprzyło, muszą nastąpić poważne i bezkompromisowe sankcje gospodarcze. Jednym słowem, Putin musi dostać w zęby i to tak, by od razu wypluł połowę garnituru, jak złoił ich Reagan! A kto ma  niby uczynić? Sowiecka agentka Aniela, czy może lewak Hollande? Jewropa robi świetne interesy z sowietami, a Ameryka pod prezydenturą banana jest chyba w największej defensywie od czasów wojny secesyjnej! Dostają tęgie lanie na każdym froncie, zarówno militarnym, jak i politycznym i tracą swoje wpływy w postępie geometrycznym!
    Jedyną siłą, która może zdestabilizować sytuację w Rosji są Chiny w ich przyszłej wojnie o Syberię. Narazie to jeszcze odległa przyszłość, ale póki co Chińczycy dość sprawnie zajmują tamtejsze tereny demograficznie.
    A Putin?
    Cóż… bezlitośnie wykorzystuje nadarzającą się okazje, i może zrozumiał, że będzie musiał przesunąć się nieco na zachód?

    • “Rosja pogrążona w chaosie “
      mówisz masz, Putin z kolegami zdecydowali się wysłuchać Twojej prośby i chcą wywołać chaos na świecie zakończony upadkiem. ale osłabiona Rosja to zaproszenie dla Chin i Niemiec, Polska będzie mogła odmówić lub dołączyć.

  6. Tak słodko to nie będzie!
    Żeby w Rosji się popieprzyło, muszą nastąpić poważne i bezkompromisowe sankcje gospodarcze. Jednym słowem, Putin musi dostać w zęby i to tak, by od razu wypluł połowę garnituru, jak złoił ich Reagan! A kto ma  niby uczynić? Sowiecka agentka Aniela, czy może lewak Hollande? Jewropa robi świetne interesy z sowietami, a Ameryka pod prezydenturą banana jest chyba w największej defensywie od czasów wojny secesyjnej! Dostają tęgie lanie na każdym froncie, zarówno militarnym, jak i politycznym i tracą swoje wpływy w postępie geometrycznym!
    Jedyną siłą, która może zdestabilizować sytuację w Rosji są Chiny w ich przyszłej wojnie o Syberię. Narazie to jeszcze odległa przyszłość, ale póki co Chińczycy dość sprawnie zajmują tamtejsze tereny demograficznie.
    A Putin?
    Cóż… bezlitośnie wykorzystuje nadarzającą się okazje, i może zrozumiał, że będzie musiał przesunąć się nieco na zachód?

    • “Rosja pogrążona w chaosie “
      mówisz masz, Putin z kolegami zdecydowali się wysłuchać Twojej prośby i chcą wywołać chaos na świecie zakończony upadkiem. ale osłabiona Rosja to zaproszenie dla Chin i Niemiec, Polska będzie mogła odmówić lub dołączyć.

  7. Drobna poprawka
    298 osób, gratuluję wystąpienia w klubie Ronina, widzę coraz swobodniejsze zachowanie przy sporej widowni, co przydatne może być na sali sądowej.

    Zachód oczywiście nie zrobi niczego, dla paru Euro sprzedadzą Putinowi sznur na którym ich powiesi, parafrazując klasyka. Obawiam się że społeczeństwa zachodnie też wybiorą ciepłą wodę w kranie i nowego merca co roku zamiast naciągania się z KGBowcemi droższego gazu, popyskują i tyle.

  8. Drobna poprawka
    298 osób, gratuluję wystąpienia w klubie Ronina, widzę coraz swobodniejsze zachowanie przy sporej widowni, co przydatne może być na sali sądowej.

    Zachód oczywiście nie zrobi niczego, dla paru Euro sprzedadzą Putinowi sznur na którym ich powiesi, parafrazując klasyka. Obawiam się że społeczeństwa zachodnie też wybiorą ciepłą wodę w kranie i nowego merca co roku zamiast naciągania się z KGBowcemi droższego gazu, popyskują i tyle.

  9. 1. Każdy dzień dostarcza
    1. Każdy dzień dostarcza czegoś nowego – minister obrony kacapii Siergiej Szojgu został oficjalnie przez Ukrainę określony jako osoba podejrzana o wspieranie międzynarodowego terroryzmu i wobec niego wszczęto śledztwo (BBC i CNN dziś wałkowali długo temat). Ten sam Szojgu 10 kwietnia 2010 został przez Putina powołany jako przedstawiciel kacapskiego rządu ds. Smoleńska (wtedy Szojgu był ministrem do spraw nadzwyczajnych).
    2. Dziś przedostała się informacja (Nasz Dziennik wyłuskał, inni musieli powtórzyc), że polska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie fałszowania dokumentacji medycznej przez ruskich lekarzy po zamachu w Smoleńsku. Przypomnę, że to drugi wątek, gdy prokurwatura nie ma wyjścia i musi robić ruski wątek – o pierwszym mówił skompromitowany do cna Seremet ponad pół roku temu (prawdopodobne zarzuty dla ruskich kontrolerów lotów). Nie wiem czy polski oddział Russia Today (w Polsce funkcjonuje to pod nazwą TVN) podawał info o wszczęciu tego śledztwa.

    Co do ew. następcy Putina (na dziś ma on jeszcze 4 lata obecnej kadencji plus 6 lat ostatniej – może dociągnąć maksymalnie do marca 2024), od czasu do czasu przebąkiwano o człowieku nazwiskiem Sieczin – w KGB wyrobił sobie opinię jeszcze większego zamordysty niż Putin.

  10. 1. Każdy dzień dostarcza
    1. Każdy dzień dostarcza czegoś nowego – minister obrony kacapii Siergiej Szojgu został oficjalnie przez Ukrainę określony jako osoba podejrzana o wspieranie międzynarodowego terroryzmu i wobec niego wszczęto śledztwo (BBC i CNN dziś wałkowali długo temat). Ten sam Szojgu 10 kwietnia 2010 został przez Putina powołany jako przedstawiciel kacapskiego rządu ds. Smoleńska (wtedy Szojgu był ministrem do spraw nadzwyczajnych).
    2. Dziś przedostała się informacja (Nasz Dziennik wyłuskał, inni musieli powtórzyc), że polska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie fałszowania dokumentacji medycznej przez ruskich lekarzy po zamachu w Smoleńsku. Przypomnę, że to drugi wątek, gdy prokurwatura nie ma wyjścia i musi robić ruski wątek – o pierwszym mówił skompromitowany do cna Seremet ponad pół roku temu (prawdopodobne zarzuty dla ruskich kontrolerów lotów). Nie wiem czy polski oddział Russia Today (w Polsce funkcjonuje to pod nazwą TVN) podawał info o wszczęciu tego śledztwa.

    Co do ew. następcy Putina (na dziś ma on jeszcze 4 lata obecnej kadencji plus 6 lat ostatniej – może dociągnąć maksymalnie do marca 2024), od czasu do czasu przebąkiwano o człowieku nazwiskiem Sieczin – w KGB wyrobił sobie opinię jeszcze większego zamordysty niż Putin.

  11. Mam wątpliwości co do tego
    Mam wątpliwości co do tego kto tu licytuje. Poza tym odnoszę wrażenie, że tak jak cztery lata temu znowu ktoś wysłał sms.
    Moim zdaniem jedynie USA odnoszą korzyść z tej tragedii. Odnoszę też wrażenie, że kraj ten staje się bardziej święty od papieża, tzn. bardziej radziecki niż Rosja teraz. Cała ta historia z malezyjskim samolotem wydaje mi się prowokacją. Chciałbym się dowiedzieć na przykład, dlaczego ukraińscy kontrolerzy wprowadzili samolot w region działań wojennych.
    Na Ukrainie nic się nie zmieniło. Tak jak wcześniej rządzą złodzieje, tyle że teraz tacy którzy gloryfikują morerców Polaków. Nie zdziwiłbym się, gdyby okradano nawet dostawy dla wojska walczącego z zielonymi ludzikami w Doniecku.

  12. Mam wątpliwości co do tego
    Mam wątpliwości co do tego kto tu licytuje. Poza tym odnoszę wrażenie, że tak jak cztery lata temu znowu ktoś wysłał sms.
    Moim zdaniem jedynie USA odnoszą korzyść z tej tragedii. Odnoszę też wrażenie, że kraj ten staje się bardziej święty od papieża, tzn. bardziej radziecki niż Rosja teraz. Cała ta historia z malezyjskim samolotem wydaje mi się prowokacją. Chciałbym się dowiedzieć na przykład, dlaczego ukraińscy kontrolerzy wprowadzili samolot w region działań wojennych.
    Na Ukrainie nic się nie zmieniło. Tak jak wcześniej rządzą złodzieje, tyle że teraz tacy którzy gloryfikują morerców Polaków. Nie zdziwiłbym się, gdyby okradano nawet dostawy dla wojska walczącego z zielonymi ludzikami w Doniecku.

  13. Pomarzyć dobra rzecz.
    Witam
    Oj nie zna Pan MK narodu Rosyjskiego. Ja urodziłem się na wschodzie Polski, w dzieciństwie bawiło się z wszystkimi nacjami przygranicznymi tudzież Żydami (Ruskimi także). Dzieci później młodzież w każdym wieku widziałem u nich te samą dumę z bycia Sowietem. To naród chorobliwie (patologicznie) przywiązany do „wielkiego wodza” wódz jest odzwierciedleniem wielkości Rosji i musi być „wielki” i co z tego że morderca, despota, stalinowiec. Musi ucieleśniać wielkość żeby ONI czuli się wielcy że są obywatelami mocarstwa które ICH obroni i się nimi zaopiekuje. Co do zmiany na Kremlu to ostatnio czytałem o Rosyjskich oligarchach jak dochodzili do majątków itd. Jedno co jest w tym wspólne to to że „ktoś” im pomagał i chronił jak okradali państwo dzieląc się łupami. Wystarczy żeby Pupin zmienił adresata ochrony i dany oligarcha skończy jak wszyscy wiemy kto. Wskaże że teraz Jurij będzie prezesem tego tam i ma poparcie nowego oligarchy. Dorzuci coś dla GRU i ma armie swołoczy od zabijania na posyłki a buntownicy skończą jak Politkowska.
    Pozdrawiam.

    • Święte słowa by Rosko. Mam
      Święte słowa by Rosko. Mam dokładnie takie same doświadczenia.

      Znałem ok. 20 letniego Rosjanina ze wschodu Ukrainy. Oni ten kraj w najlepszym razie traktowali pobłażliwie – jako prowincję Rosji, na której zdecydowali się mieszkać.

      Kolega zawsze twierdził, że Rosja to kraj wspaniały, potężny, a Ameryka to wesz, której Rosja nie zdepta, bo jest litościwa… Może nie był za trzeźwy kiedy używał takich właśnie słów, ale o każdej porze dnia i nocy, nagle wyrwany ze snu, lub zaskoczony na ulicy bez wahania powiedziałby jedno – Rosja to coś wspaniałego 😛

      Zaskoczyła mnie za to jego rozmowa z mieszkanką Kazachstanu, studiującą w Polsce – nie mógł uwierzyć, jak ktoś mógł zostawić Federację Rosyjską dla ciepłej wody. Dobre czasy 😉

      Generalnie, kiedy zdałem sobie sprawę, że takie postawy to norma u normalnych zasadniczo ludzi, zacząłem zupełnie inaczej patrzeć na wschód. Jeżeli ktoś nie jest zorientowany to powinien, jako eksperyment, przełożyć narzekanie Polaków na państwo na uwielbienie dla państwa Rosjan. I z prawa i z lewa i nawet urzędnik czasem coś u nas powie na stan państwa – bo generalnie zadowolony nie jest, bo tak został wychowany. Ich wychowywano, żeby to państwo uwielbiać – woda w kranie przez 2 h dziennie (3 miesiące temu!)?! Co z tego – po co nam woda jak mamy mocarstwo.

      Podobnie jak Polak nigdy zadowolony nie będzie, będzie raczej szukać dziury w całym (nie żeby obecnie było to trudne), tak Rosjanin będzie zawsze tego państwa bronić. On mu kibicuje – dlaczego więc ma się obrażać o Krym i Donieck? Przecież dzieje się dobrze dla Rosji – u nich etyka i państwowość to jedno.

  14. Pomarzyć dobra rzecz.
    Witam
    Oj nie zna Pan MK narodu Rosyjskiego. Ja urodziłem się na wschodzie Polski, w dzieciństwie bawiło się z wszystkimi nacjami przygranicznymi tudzież Żydami (Ruskimi także). Dzieci później młodzież w każdym wieku widziałem u nich te samą dumę z bycia Sowietem. To naród chorobliwie (patologicznie) przywiązany do „wielkiego wodza” wódz jest odzwierciedleniem wielkości Rosji i musi być „wielki” i co z tego że morderca, despota, stalinowiec. Musi ucieleśniać wielkość żeby ONI czuli się wielcy że są obywatelami mocarstwa które ICH obroni i się nimi zaopiekuje. Co do zmiany na Kremlu to ostatnio czytałem o Rosyjskich oligarchach jak dochodzili do majątków itd. Jedno co jest w tym wspólne to to że „ktoś” im pomagał i chronił jak okradali państwo dzieląc się łupami. Wystarczy żeby Pupin zmienił adresata ochrony i dany oligarcha skończy jak wszyscy wiemy kto. Wskaże że teraz Jurij będzie prezesem tego tam i ma poparcie nowego oligarchy. Dorzuci coś dla GRU i ma armie swołoczy od zabijania na posyłki a buntownicy skończą jak Politkowska.
    Pozdrawiam.

    • Święte słowa by Rosko. Mam
      Święte słowa by Rosko. Mam dokładnie takie same doświadczenia.

      Znałem ok. 20 letniego Rosjanina ze wschodu Ukrainy. Oni ten kraj w najlepszym razie traktowali pobłażliwie – jako prowincję Rosji, na której zdecydowali się mieszkać.

      Kolega zawsze twierdził, że Rosja to kraj wspaniały, potężny, a Ameryka to wesz, której Rosja nie zdepta, bo jest litościwa… Może nie był za trzeźwy kiedy używał takich właśnie słów, ale o każdej porze dnia i nocy, nagle wyrwany ze snu, lub zaskoczony na ulicy bez wahania powiedziałby jedno – Rosja to coś wspaniałego 😛

      Zaskoczyła mnie za to jego rozmowa z mieszkanką Kazachstanu, studiującą w Polsce – nie mógł uwierzyć, jak ktoś mógł zostawić Federację Rosyjską dla ciepłej wody. Dobre czasy 😉

      Generalnie, kiedy zdałem sobie sprawę, że takie postawy to norma u normalnych zasadniczo ludzi, zacząłem zupełnie inaczej patrzeć na wschód. Jeżeli ktoś nie jest zorientowany to powinien, jako eksperyment, przełożyć narzekanie Polaków na państwo na uwielbienie dla państwa Rosjan. I z prawa i z lewa i nawet urzędnik czasem coś u nas powie na stan państwa – bo generalnie zadowolony nie jest, bo tak został wychowany. Ich wychowywano, żeby to państwo uwielbiać – woda w kranie przez 2 h dziennie (3 miesiące temu!)?! Co z tego – po co nam woda jak mamy mocarstwo.

      Podobnie jak Polak nigdy zadowolony nie będzie, będzie raczej szukać dziury w całym (nie żeby obecnie było to trudne), tak Rosjanin będzie zawsze tego państwa bronić. On mu kibicuje – dlaczego więc ma się obrażać o Krym i Donieck? Przecież dzieje się dobrze dla Rosji – u nich etyka i państwowość to jedno.

  15. Ja bym nie był taki pewny,
    Ja bym nie był taki pewny, czy to jest problem dla Putina i Rosji.
    Wznowienie ostrych walk w Palestynie nastąpiło wcześniej niż zestrzelenie tego samolotu.
    A to, że Rosja poprzez Iran steruje terrorystami w Palestynie, to jest pewna oczywistość.

  16. Ja bym nie był taki pewny,
    Ja bym nie był taki pewny, czy to jest problem dla Putina i Rosji.
    Wznowienie ostrych walk w Palestynie nastąpiło wcześniej niż zestrzelenie tego samolotu.
    A to, że Rosja poprzez Iran steruje terrorystami w Palestynie, to jest pewna oczywistość.